UFC 126: Silva vs Belfort - 5.02.2011

[mike_18]

Może coś krótko napisze od siebie:
Donald Cerrone vs Paula Kelly
Cerrone zaskoczył mnie swoim spokojem. Umiejętność dobrych obaleń i walki w parterze. Właśnie w tej płaszczyźnie potrafi wykorzystać swoją przewagę szczególnie w walce z kickboxerem. Kelly bardzo kiepska obrona przed obaleniami, brak umiejętności walki z pleców. Niezła stójka, ale co z tego...

Miguel Torres vs Antonio Banuelosa
Miguel Torres bardzo mądrze walczący zawodnik. Myślę, że zasięg jego rąk i wzrost będzie decydującym czynnikiem w jego kolejnych walkach. Zawodnik pokazał może nie efektowny, ale napewno efektywny pojedynek. Napewno postawię na niego w jego przyszłych walkach.

Forrest Griffin vs Richa Franklina
Co tu dużo pisać...niezłe cardio Griffina, obalenia, walka z góry i jednak większa siła przyczyniły się do wygranej

Anderson Silva vs Vitor Belfort
Walka, w której padł jeden cios(?) ???? . Silva znów pokazuje swoje mistrzostwo. Czekam na rewanż z Sonenem.


Jon Jones vs Ryana Badera
No Jones nie zawiódł ???? . Największy zasięg rąk w UFC. Ze względu na warunki fizyczne dobry w stójce, a do tego świetne wyszkolenie w parterze. Mam nadzieję, że już za niedługo zdetronizuje Shoguna

Jake Ellenberger vs Carlosa Eduardo Roche
Walką się zawiodłem. Ellenberger walczył tylko aby uzyskać punkty i wygrać- nie pokazał nic ciekawego. Roche świetny w parterze i bardzo niebezpieczny w tej płaszczyźnie. Niestety brak umiejętności obaleń i do tego kiepska stójka uniemożliwiają temu zawodnikowi pokazania na co go stać. Jeżeli popracuje nad stójką będziemy mogli oglądać ciekawe walki

PS. Dzieki panowie za niezłe, a przede wszystkim skuteczne typy.

 

[vito-corleone]

Może coś krótko napisze od siebie:
Forrest Griffin vs Richa Franklina
Co tu dużo pisać...niezłe cardio Griffina, obalenia, walka z góry i jednak większa siła przyczyniły się do wygranej
Jon Jones vs Ryana Badera
No Jones nie zawiódł ???? . Największy zasięg rąk w UFC. Ze względu na warunki fizyczne dobry w stójce, a do tego świetne wyszkolenie w parterze. Mam nadzieję, że już za niedługo zdetronizuje Shoguna
Jake Ellenberger vs Carlosa Eduardo Roche
Walką się zawiodłem. Ellenberger walczył tylko aby uzyskać punkty i wygrać- nie pokazał nic ciekawego. Roche świetny w parterze i bardzo niebezpieczny w tej płaszczyźnie. Niestety brak umiejętności obaleń i do tego kiepska stójka uniemożliwiają temu zawodnikowi pokazania na co go stać. Jeżeli popracuje nad stójką będziemy mogli oglądać ciekawe walki
PS. Dzieki panowie za niezłe, a przede wszystkim skuteczne typy.

Zacznę od tego że ciekawe analizy widać że jest jeszcze jakaś osoba na forum znająca się na MMA.Ja mam tylko wątpliwości co do tych zdań grubszym drukiem.Foresta cardio skończyło się po 2 rundzie w 3 już było widać zmęczenie i ciężki oddech a po walce przy ogłaszaniu wyniku to Rich Franklin oddychał spokojniej i moim zdaniem widać było mniejsze zmęczenie po przegranej walce.
Teraz 2 sprawa Jake to bardzo dobry zapaśnik i techniki obrony obaleń zna bardzo dobrze ale w parterze nie pokazał nic i Rocha go tam zdominował strasznie tylko że bez rezultatu.Ja dalej śmiem twierdzić że On posiada prawie najlepsze BJJ na świecie i masz rację jak podszkoli stójkę to może walczyć o najwyższe cele.

 

[mike_18]

No może, z tym Grifinem się rozpędziłem, ale przeważnie w przerwach między rundami brak mu oddechu, po czym w rundzie dalej robi swoje. Wydaje mi się, że Franklin wyglądał na mniej zmęczonego, bo tak jak mówisz dopiero w 3 rundzie zaczął "pracować". Co do Ellenbergera po dzisiejszej walce nie specjalnie chciałbym oglądąć go w głównej karcie, natomiast Roche jak najbardziej. Miejmy nadzieję, że w najbliższych treningach postawi na stójkę, bo grappling jak najbardziej na duży + zasługuje.

 

[vito-corleone]

Jeśli ktoś ma konto na Facebooku poprosił bym o kliknięcie ,,Lubię to'' może walka Macieja będzie na portalu Facebook jak dużo osób wyrazi zainteresowanie:
http://www.facebook.com/pages/UFC-12...96930256986746

 

[snoopdogg]

Kilka fotek z gali:

​

 

[snoopdogg]

Gala miała być najlepszą galą w tym roku. Rozpiska imponująca, pełno wielkich nazwisk, gwiazd światowego mma. Jednak jak dla mnie rozczarowała. Było dużo pojedynków bardzo nudnych takich jak Miguel Torres z Antonio Banuelos czy też Norifumi Yamamoto z Demetrious Johnson. Jednak po największych gwiazdach można było się spodziewać spektaklu i tak się stało. Walka Jonesa z Baderem pokazała jakim zawodnikiem jest Jon. Natomiast o walce wieczoru co mogę powiedzieć ? Pająk jest po prostu fenomenalny i powinien spróbować nowego wyzwania jakim byłoby przejście do wyższej kategorii lub walka z Georges St-Pierre. Zacznijmy jednak od początku :

Ricardo Romero (11-1) vs. Kyle Kingsbury (9-2)
Ricardo był faworytem wielu ludzi i znawców sportów walki. Jednak ta walka mu nie wyszła, dostał szybko kolanem w nery (tak ja to widziałem) i Kyle dokończył ręką i było po walce.

Norifumi Yamamoto (18-3) vs. Demetrious Johnson (7-1)
Bardzo nudna walka, Yamamoto ustępował wyraznie Johnsonowi nie tylko technikami bokserskimi, ale również szybkością. W parterze też nie miał planu na tą walkę i zdecydowanie przegrał na punkty.
Michihiro Omigawa (12-8-1) vs. Chad Mendes (9-0)
To nie był dzień Azjatów na tej gali. O ile Yamamoto jeszcze coś próbował tak Omigawa nic nie robił. Wolniejszy bez pomysłu na walkę dostawał bardzo mocno i dziwię się, że po kilku dobrze trafionych ciosach ( kolanem, nogą, ręką - praktycznie ze wszystkiego dostawał) nie padł i wytrzymał do końca walki. Widać, że szczękę ma mocną, ale jedynie tylko to.

Donald Cerrone (13-3) vs. Paul Kelly (11-3)
Już ktoś wcześniej wspominał o dużym spokoju Donalda. Wykorzystał swój dłuższy zasięg ramion i od początku do końca kontrolował pojedynek. Paul Kelly nie zachował się fair pley na początku walki rzucając się od razu do ataku jak przeciwnik chciał klępnąć "piątkę" i za to został surowo skarcony.
Miguel Torres (38-3) vs. Antonio Banuelos (18-6)
Najnudniejsza walka na tej gali. Walka karakana który latał w kółko jak walnięty i za nic w świecie nie mógł się przedostać przez lewy prosty Miguela. Może Torres miał taki plan, ale widowiskowe to w ogóle nie było. Zbyt duża różnica klas i zasięgu. Antonio pewnie zaliczył debiut i to pewnie będzie jego ostatni pojedynek w Octagonie. Czekam na lepszego przeciwnika dla Miguela Torresa.
Jake Ellenberger (23-5) vs. Carlos Eduardo Rocha (9-0)
Nie dziwię się, że Vito spróbował zagrać na Carlosa Roche. Chłopak naprawdę ma świetne umiejętności w parterze. Jeśli tylko poprawi stójkę będzie groźny dla każdego. Trzeba uważnie śledzić karierę tego młodego chłopaka, bo Jake bał się po prostu walki w parterze z przeciwnikiem. Blisko było poddania jednak w pierwszej jak i w drugiej rundzie zabrakło czasu na dokończenia dzieła. Ellenberger punktował dlatego wygrał pojedynek, ale tak naprawdę to nie była fajna walka i jeśli nie zmieni koncepcji to może mieć ciężko o angaż w UFC gdzie przede wszystkim liczy się widowiskowość.

Jon Jones (11-1) vs. Ryan Bader (12-0)
Ten chłopak to fenomen, coś po prostu nieziemskiego. Świetnie się porusza, używa takich zagrań, że sam nie wiedziałem co on robi. Nie tylko ja pewnie, bo nikt nie wiedział! Jon Jones ma świetną przyszłość, już teraz docenili jego talent i dostał szansę walki o pas z Shogunem. Warunkami fizycznymi przypomina Andersona Silvę i stylem walki również. Jednak umiejętności ma zdecydowanie lepsze. Miło się ogląda jego walki. Bader nie wiedział co ma robić, w stójce nie mógł się przebić przez te długie ręce, a w parterze Jones ośmieszał Badera.
Rich Franklin (28-5) vs. Forrest Griffin (17-6)
Walka która mnie nie zaskoczyła. Spodziewałem się, że może mieć taki przebieg. Było widać długą przerwę Forresta w walce, bo w 3 rundzie brakowało mu się. Jednak na tyle agresywnie walczył w pierwszej i drugiej, że wygrał pojedynek na punkty. Nie wiem czy są wstanie oboje jeszcze komuś zagrozić, ale publiczność ich lubi więc jeszcze będziemy mieli okazję ich oglądać w Octagonie. Po walce Rich podszedł do Forresta i tłumaczył mu, że jeszcze miał blokadę odnośnie złamanej ręki, albo go Griffin trafił i bolała go ta ręka podczas walki.
Anderson Silva (27-4) vs. Vitor Belfort (19-8)
Naprawdę szkoda mi Vitora. Było widać jak bardzo zależało mu na tej walce. Jest to bardzo sympatyczny gości i na pewno chciał wygrać, a jeśli przegrać to po dobrej walce. Musi mieć jakąś blokadę psychiczną, może presja, może zagrywki Silvy spowodowały taki koniec tego pojedynku. Niby zaczął spokojnie, wiedział, że Anderson jest groźny więc chciał wszystkie akcje przemyślane zrobić. Jednak trafił na bardzo dobry dzień "Pająka" Praktycznie nic wielkiego nie zrobił, a zakończył pojedynek w wielkim stylu. Piękne zachowanie Andersona, podszedł do Vitora podziękował za walkę. Mimo, że przed walką było dużo napiętych sytuacji, Silva z szacunkiem podszedł do przeciwnika i porozmawiał. Na pewno Belfort jest załamany, bo publiczność była za nim w tym pojedynku. Sam powiedział, że jeszcze nie koniec i chce kontynuować karierę w UFC. Zobaczymy z kim będzie teraz walczył i jak jego walka będzie wyglądała.

No to na tyle by było. Jestem niezmiernie szczęśliwy, że wraz z chłopakami rozpracowaliśmy wszystkie pojedynki i daliśmy zarobić, jak również sami zarobiliśmy. Coraz więcej osób przewija się przez ten dział, oby coraz więcej użytkowników zaczeła się udzielać. Kilka dni przerwy i zaczynamy z następną gale Strikeforce, a potem UFC 127 i już teraz mogę powiedzieć, że będą następne pewne typy.

 

[salonowiec]

Dzieki za fajny wieczór: ekipo MMA ( Snoopy, Pudzian, Vito, Legionisto i Konradzie , ale ty nie dotrwałeś)
Licze za tydzień znowu sie spotkamy w środku nocy, pośmiejemy sie i pokibicujemy.
Ricardo Romero (11-1) vs. Kyle Kingsbury (9-2)
Walka sie skonczyła zanim zaczeła.
Romero dostał lucky kolano w watrobę ( nerki są z tyły Snoopy )
i nogi mu sie ugieły.
Miguel Torres (38-3) vs. Antonio Banuelos (18-6)
Walka była nudna pod względem widoswiskowośći.
Torres pewnie chciał bez ryzyka wygrac ja na punkty.
A kurdupel o aparycji człowieka żyjącego z kobiet sprzedajnych nie miał argumentów nawet na zagrożenie Torresowi.

Jake Ellenberger (23-5) vs. Carlos Eduardo Rocha (9-0)
Tą walką zaintersowałem się dzięki analizie Vito.
Rocha musi jeszcze dopakowac, żeby miec siłe do sprowadzeń do parteru.. Bo sam grappling nie wystarczy.

Jon Jones (11-1) vs. Ryan Bader (12-0)
Tu myslałem , że Jones go po prostu oklepie
A ten postanowił zaskoczyć wszytskich ( pewnie Greg Jackson mu to ustawił) i pokazał, że jest galaktyczny tez jako zapaśnik.

Anderson Silva (27-4) vs. Vitor Belfort (19-8)
Belfort został znokautowany przez front kick !
Ludzie sie zachwycają Spiderem ale to KO żle świadczy o Viktorze.
siły wyższe ???? //Konrad

 

[vito-corleone]

Widzę że zainteresowałem was typem na Carlosa Eduardo Rochę.Koleś miał wygraną w ręku 2 razy tylko tak jak napisał Snoopy mało czasu i no trzeba przyznać większa siła fizyczna po stronie Elenbergera ;/ ale to co zrobił z rywalem Rocha w pierwszej rundzie to coś pięknego i czyste BJJ 100% kontrola w parterze.Jake bał się nawet trochę ręką ruszyć bo dźwignia na staw łokciowy była blisko ????