Dla mnie Sevilla to flaki z olejem, widzialem mecz ze Spartakiem i Valencia. Teraz bardzo glupi błąd defensywy i Ben Yedder nie mógł tego nie strzelić ale mecz trwa 90 minut i zobaczymy jak Leganes sobie z tym poradzi
Dla mnie Sevilla to flaki z olejem, widzialem mecz ze Spartakiem i Valencia. Teraz bardzo glupi błąd defensywy i Ben Yedder nie mógł tego nie strzelić ale mecz trwa 90 minut i zobaczymy jak Leganes sobie z tym poradzi
Leganes ma dobry bilans, bo wygrało z Bilbao (11), Malagą (20), Las Palmas (18), remis z Gironą (15) u siebie...
Sevilla to weźmie, może nie jest w szczycie formy, ale u siebie zawsze mocna