meczu nie ogladam ale moim skromnym zdaniem nie ma sie co ludzic, ze Konta wroci, nie lubie tego okreslenia ale jest strasznie drewniana zawodniczka, szkoda tylko, ze odpadnie z Venus a nie jakas mloda gniewna ???? chociaz na cycatej dala zarobic
meczu nie ogladam ale moim skromnym zdaniem nie ma sie co ludzic, ze Konta wroci, nie lubie tego okreslenia ale jest strasznie drewniana zawodniczka, szkoda tylko, ze odpadnie z Venus a nie jakas mloda gniewna ???? chociaz na cycatej dala zarobic
zimna suka poprawila kondycje i juz sie tak nie dusi. ale nie chcialbym jej widziec w finale, nie to zebym mocniej napierdalal grajac na fortepianie w te czarne, ale wolalbym zobaczyc w finale Guguruze z chociazby z Lisicki to na jedna i druga mozna by zawiesic oko, a w formie to i piekne widowisko by bylo.
wymiany by byly szybsze jak u szanownego Federera z Cielakiem czy Berdychem