Monaco/Juve w obecnej formie patrząc czysto sportowym okiem, miażdżą Real/Atletico. Obrona Monaco to jest coś pięknego, a i Juve zrobiło się bardziej ofensywne. Real z takim nastawieniem jak w tym meczu, bez pomocy sędziego nie miałby szans. Po prostu Atletico jest tak słabe.