Niemki to się nadają, ale ziemniaki zbierać w polu.
Gordon/Saxton vs Artacho/Ngauamo 1 @ 1.72
Bawden/Laird vs Behrens/Schumacher 1 @ 1.40
 
@ 2.42 Bet365
 
Gordon/Saxton miały dużo trudniejszą drogę do finału. Bez wątpienia   grają tutaj znakomicie i tytuł trafi w ich ręce. Artacho i Ngauamo   wygrywają, wygrywają, ale inaczej być nie może jak kolejne rywalki się   wykładają i oddają mecze bez walki. Najpierw dziewczyny z Vanuatu, które   na poziomie szkolnym by seta nie ugrały, potem Palmer, która w TB od   10-10 sama 5pkt z rzędu oddała wywalając piłki po autach i na koniec   Niemki, które przy takim zasięgu atakują z siłą 12-latek na rozgrywkach   szkolnych. Kanadyjki są parą bardzo wszechstronną, super zbilansowaną i   tutaj takich prezentów na pewno rozdawać nie będą.
 
W meczu o brąz gospodynie wygrają, bo Niemki są żenujące i tutaj nie   trzeba nic dodawać. Może i Australijki swoje wahania formy mają, ale   zagrywką rozstrzelają rywalki. One w przeciwieństwie do Niemek potrafią   przyłożyć w ataku. Młoda Laird i leworęczna Bawden grają agresywnie,   wywierają presję i tutaj za nim Niemki się obudzą to mecz dawno będzie   przegrany. Z resztą one już wczoraj powinny polecieć z malutkimi   Japonkami, bo tam tylko nieudolność Azjatek spowodowała, że Niemki   wyciągnęły TB od stanu 11-14. Więcej szczęścia nie będzie, bo z taką grą   na nic więcej niż czwarta lokata po prostu nie zasługują.