Ktoś kto puszczał Hannover może myśleć nad kolejnymi kuponami. Coraz bardziej skłaniam się ku temu co mówią ludzie grający u buka zza Naszą zachodnią granicą, że co kolejkę musi być jakiś numer. Nie na darmo przy każdym tipico macie stada turasów, którzy są wszędzie tam gdzie można coś pokombinować, zarobić, obrobić. Kto ma rodzinę w Niemczech lub przebywa tam często wie o czym mówię.