Zastanawiam się nad deblem Busty. W Buenos Aires przed meczem z Dolgo odpuścił i nie grali, czy w Rio też tak zrobi? Nie wiem. Jak wygra to będzie się chciał zregenerować przed SF niby, ale zaś debel tyle nie wymaga. Jak zagra to i tak myślami raczej przy półfinale będzie, więc można spróbować na Murraya i Soaresa. Tenisowo są lepsi, Soares u siebie, a 1,5 można złapać. Proponuję raczej buka gdzie krecz = lose.