Według mnie niesłusznie to podyktowali, myśle, że w drugą stronę by puścili. W każdym razie nie ma płaczu no, ostatnio jest przyzwoita passa, odegrałem sobie na CSie.No właśnie tak to wygląda, gdy jeden płacze to drugi sie cieszy. Ale zawodowcy mąja na to wywalone. Odpowiednie zarządzanie budżetem, tj np miesięcznie 25 zakładów, każdy płasko za 500 pln i wystarczy jak wejdzie 50-60% typow i jest duzy Wielu gra za całą kwotę, bo nie ma kasy. Zasada jest jedna, nie masz budżetu, nie grasz. No bo jak! Ruletka ...?
Oglądam wszystkie mecze NBA, taka praca...
Smart dotknął łokieć Jimmego, ponadto sędziowie traktowali go wyjątkowo tego dnia, zasłużył ... Osobiste prawidłowo podyktowane, a Smart powinien go nie dotykać! Chicago wygrało zasłużenie!
Ty coś z głową masz nie halo ????Jest ta placzka co pisała że Sanchez zablokowana, było chwilę później @ 2.10 , złapał ? Czy tylko po płakał !
Dotknął łokieć paluszkiem, w takiej sytuacji ucieka się z przestrzeni zawodnika, bo jak Smart miał zablokować rzut z odejścia Jimmego, nie ten pułap ...Ręki nie dam uciąć ale na 80% Smart go nie dotknął..
chyba zamknie to w 2 setachBerdych na razie wszystko do zera,oby stracil koncentracje