Widziałeś to? Jawny przekręt, szkoda mi było Bostonu strasznie. No ale tak to jest, raz się zgarnia gruby sos na bramkach w ostatniej minucie, a raz traci na dwoch rzutach osobistych w ostatniej sekundzie.
No właśnie tak to wygląda, gdy jeden płacze to drugi sie cieszy. Ale zawodowcy mąja na to wywalone. Odpowiednie zarządzanie budżetem, tj np miesięcznie 25 zakładów, każdy płasko za 500 pln i wystarczy jak wejdzie 50-60% typow i jest duzy
Wielu gra za całą kwotę, bo nie ma kasy. Zasada jest jedna, nie masz budżetu, nie grasz. No bo jak! Ruletka ...?
Oglądam wszystkie mecze NBA, taka
praca...
Smart dotknął łokieć Jimmego, ponadto sędziowie traktowali go wyjątkowo tego dnia, zasłużył ... Osobiste prawidłowo podyktowane, a Smart powinien go nie dotykać! Chicago wygrało zasłużenie!