Żałosne te VFB Fried... wygladalo to jakby specjalnie przegrali najpierw chamskie dotkniecie siaty a pozniej zjebanie serwa... juz było 11-9... baaaardzo szkoda.
ja nie zamykam...eh Efes mowilem ze win( solidni i mocna glowa, umia sie podniesc nawet jak sie przegrywa 10+), co do Litwinow to brak slow. A Ty co pograles?