Pizza sama w sobie na pewno fastfoodem nie jest. Świadczy o tym szacunek i renoma, którymi cieszą się tradycyjne włoskie, rodzinne pizzerie. jednak znak czasów wszystko upraszcza i równie dobrze można podać przykład lasagni, którą zrobisz sam i się naprawdę napracujesz, albo kupisz i odgrzejesz. Nie ma czarne albo białePanowie, potrzebuję w celach naukowych waszych opinii. Proszę wybaczyć że nie na temat bukmacherski jednak, mam nadzieję że o tej godzinie nie dostanę za to bury.
Czy Waszym zdaniem pizza to fast food? Idąc dalej - czy pizzeria to bar szybkiej obsługi?
Dla mnie 2x nie. Co prawda pizzy podczas diety nie przepisują, ale fast food to nie jest.Czy Waszym zdaniem pizza to fast food? Idąc dalej - czy pizzeria to bar szybkiej obsługi?
dla mnie nie, a pizzeria to bardziej restauracjaPanowie, potrzebuję w celach naukowych waszych opinii. Proszę wybaczyć że nie na temat bukmacherski jednak, mam nadzieję że o tej godzinie nie dostanę za to bury.
Czy Waszym zdaniem pizza to fast food? Idąc dalej - czy pizzeria to bar szybkiej obsługi?
Pytam bo robię inwentaryzację bazy gastronomicznej mojego miasta i promotorka dojebała mi się czemu pizzerie nie wliczam w bary fastfood.Pizza sama w sobie na pewno fastfoodem nie jest. Świadczy o tym szacunek i renoma, którymi cieszą się tradycyjne włoskie, rodzinne pizzerie. jednak znak czasów wszystko upraszcza i równie dobrze można podać przykład lasagni, którą zrobisz sam i się naprawdę napracujesz, albo kupisz i odgrzejesz. Nie ma czarne albo białe
Restauracja - Zakład gastronomiczny dostępny dla ogółu konsumentów, z pełną obsługą kelnerską, oferujący szeroki i zróżnicowany asortyment potraw i napojów, podawany konsumentom według karty jadłospisowej. (źródło: GUS)dla mnie nie, a pizzeria to bardziej restauracja
No to Pizza Hut na pewno się zalicza, tym bardziej że tam zjesz dużo innych dań niż pizza. No i sporo zapłacisz.Restauracja - Zakład gastronomiczny dostępny dla ogółu konsumentów, z pełną obsługą kelnerską, oferujący szeroki i zróżnicowany asortyment potraw i napojów, podawany konsumentom według karty jadłospisowej. (źródło: GUS)
Nie przesadzaj, więcej zapłacisz chyba w słabym Sphinxie.No to Pizza Hut na pewno się zalicza, tym bardziej że tam zjesz dużo innych dań niż pizza. No i sporo zapłacisz.
Kings póki co chyba najbardziej fartowny mecz od kilku sezonów...Zobaczycie, Penguins jeszcze to przegra, co za żenada.
Na swojej stronie w menu mają podział na pizze, makarony, sałatki i przystawki. Nie wiem czy tyle można zaliczyć do "szerokiego i zróżnicowanego asortymentu". Prawda jest taka, że te definicje są bardzo sztywne a wiele lokali łączy funkcje restauracji z barem czy innymi rodzajami placówek więc będę musiał coś wykombinować.No to Pizza Hut na pewno się zalicza, tym bardziej że tam zjesz dużo innych dań niż pizza. No i sporo zapłacisz.
Co robi? stoi, a oni w niego strzelająKings póki co chyba najbardziej fartowny mecz od kilku sezonów...
Bramkarz co robi to głowa mała