Bo grają jak pipy na wyjazdach, ja może spróbuję, bo Pelikany to cienkie bolki, jeszcze do wieczora to przemyślę. Musi się ogarniać ta Indiana, bo mecze uciekają, niech przyjdzie okres że wyłapią jakieś kontuzję, i skończy się rozpaczliwą walką o PO.Wiadomo czemu dziś taki duży kurs na indiane w meczu z pelicans? Póki co nie wyczytałem nic o absencjach w druzynie Pacers, za wyjatkiem Ellisa i cos mi ten kurs smierdzi.