kamillo91
Użytkownik
over 9 rożnych 1.80 fenerbache
+++
over 9 rożnych 1.80 fenerbache
ale fart piepszony zagrany kurs przed czerwonym kolorem dla gospodarzy nerwów co nie miara :grin:Ademspor-Fenerbache under 2,5 @1.61
cała Turcja... ;/no nic...ostatni raz w ten mecz
Fener wygra
2.75 bet365
Ja zawsze jak sobie wyznaczam jakąś kwotę, albo chce odrobić to przegrywam, a jak gram na odpi**dol i dla zabawy to wygrywam. Nie wiem, nie myśl o tysiaku i graj bez cisnienia to moze Ci sie uda.jak najlepiej ze 150 zrobić tysiaka?
niskie kursy czy wysokie?
I oby był 5 + under do tego ????ciekawe: grali między sobą 4 mecze i zawsze remis był
http://www.flashscore.pl/mecz/dbbLoboo/#h2h;overall
z doświadczenia wiem, że lepszy kurs 2-2,5 dobrze wybrany niż jakiś 1,3, bo szansa wejścia jest taka samaJa zawsze jak sobie wyznaczam jakąś kwotę, albo chce odrobić to przegrywam, a jak gram na odpi**dol i dla zabawy to wygrywam. Nie wiem, nie myśl o tysiaku i graj bez cisnienia to moze Ci sie uda.
Dokładnie. Ja chyba najczęściej wygrywam jak gram za jakieś końcówki na których mi nie zależ i wtedy strzelam wyższe kursy. Wczoraj np poplynalem na Hornetsach, bo bylem niemal przekonany ze wygraja i zagralem za wiecej, ale za to odrobilem mniejszymi stawkami na netsach, czy pistonsach jak przegrywali 10cioma punktami tam w ktoryms momencie. Też częśto zastanawiam się, czy jest jakiś złoty środek, ale nie ma. Trzeba grać to co się czuje, nie podpalać się pewniakami i grać tylko za tyle, ile można przegrać, bo jak już wchodzi ciśnienie na hajs to wtedy zaczynają się kłopoty.z doświadczenia wiem, że lepszy kurs 2-2,5 dobrze wybrany niż jakiś 1,3, bo szansa wejścia jest taka sama
NO U MNIE JUŻ SĄ KŁOPOTY ,Dokładnie. Ja chyba najczęściej wygrywam jak gram za jakieś końcówki na których mi nie zależ i wtedy strzelam wyższe kursy. Wczoraj np poplynalem na Hornetsach, bo bylem niemal przekonany ze wygraja i zagralem za wiecej, ale za to odrobilem mniejszymi stawkami na netsach, czy pistonsach jak przegrywali 10cioma punktami tam w ktoryms momencie. Też częśto zastanawiam się, czy jest jakiś złoty środek, ale nie ma. Trzeba grać to co się czuje, nie podpalać się pewniakami i grać tylko za tyle, ile można przegrać, bo jak już wchodzi ciśnienie na hajs to wtedy zaczynają się kłopoty.
ja sie pokusiłem o over 3.5 i wpadło ???? wolałem bezpieczniej, dzięki za myśl ????za 10f puscilem remis astry bo to rumunia;p
chyba najpewniejsza epcja to dwa bety kurs 3 150 x 3 i 400 x3, bo jak 15 betow to gdzies sie wykolei a tak może
To przestań grać, bo kłopoty Ci się tylko powiększą. Ja miałem różne sytuacje w życiu, zazwyczaj dzieki graniu mialem pare fajnych stowek do wyplaty, ale tak ze dwa razy pewnosc siebie mnie zezarla, musialem pozyczac pieniadze i uznalem , ze juz nigdy wiecej takich akcji przez granie. Od jakiegos czasu gram dla funu i znow jest spoko finansowo, chociaz nie mam na to cisnienia.NO U MNIE JUŻ SĄ KŁOPOTY ,
gram głównie wasze typy + typersów... i raczej --- heh,