Galovic cały set dobrze grał, TB na 6 serwisów Vanniego 3x w siatkę raz aut i 2x wystawka i to nie były serwisy potezne...
w TB nie potrafił zdobyć punktu a teraz przełamał z 15-40, magia ;d
Ciężko mi powiedzieć, obaj grają patologicznie i w sumie nie ma co się ładować.. przynajmniej mi ciężko mi powiedzieć racjonalnie kto wygra.. raz ten dostaje raka raz ten tak zmianę ;d
np Vani w TB bez błędnie a 1 gem 40-15 i psuje takie proste piłki i daje się połamać, może over jakiś
Co by nie mówić miał w 1 i 2 setcie przewagę przełamania i je 2 razy oddał, choć 5 gemów serowach 4 razy łatwo wygrał, raz z 30-15, tracąc 3 punkty pod rząd się połamał, tak jakby specjalnie Vanni sobie kursy podbijał na siebie.. no bo jest lepszy i tyle