cz.
Użytkownik
nie wiem jak mi to umkneło...We włoskiej jest jedna przy 12stym punkcie
Ale Plak zabija je serwisem.
EDIT:
Brawo Bergamo! Miażdzą system tak napiszę! Jak nie będzie kontuzji mózgu to tutaj 3-0 jak nic.
nie wiem jak mi to umkneło...We włoskiej jest jedna przy 12stym punkcie
Piękna akcja na 26-25 super wytrzymały końcówkę, Brawo!nie wiem jak mi to umkneło...
Ale Plak zabija je serwisem.
Derby Manchesteru
over 2.5 gola @2.45 Marathonbet
Myślę, że warto. Zszedł Demichelis, wszedł Bony. City ruszy do ataku, a United będzie miało sporo wolnego miejsca
szkoda tego BTS-u, ale przynajmniej dobrze w kontekście walki o TOP 4, że United wygrałoMan City - Man United +0,5 @ 1,95 Pinnacle
Oprócz BTS-u , który podałem w dziale, gram także w stronę United. W City na środku obrony Demichelis i Mangala, także może być ciekawie. Poza tym City bardzo słabo spisuje się w meczach z czołówką, a nawet z TOP10. Sprawdziłem i wyszło mi, że w 13 meczach z TOP10 wygrali tylko 2 razy (bilans 2-3-8). To jest dramat jak na zespół walczący o mistrza. Dla porównania United ma bilans 6-4-3.
Siadło bez problemu, ale lekki niedosyt bo za późno się zdecydowałem na zagranie, Corrie już miał w tym secie 4-1 a skończyło się 4-6, finał tak bardzoEvans set 2 1,57 Bet365
Evans 2 set 4,50 bet365
wczoraj Shapovolov robil z nim co chcial. Evans zaczal mecz tragicznie i bylo 0-4. Ten Izraelczyk mial genialna gierke na niego, z jedynki troche asow i serwis do rogu i zawijal wszystko z forehandu do rogow i na siate, wysoki jest i lapal punktow od cholery, stracil raz podanie w 1 secie i sie skonczylo 6-4. 2 set to ten Shapovolov ladowal gemy do zera/15. Evans ledwo ciagnal, dojechal do tie breaka i mlody oddal jakos glupio punkt, ale zaraz na returnie pojechal Evans bylo 3-3. I potem 5-5 i Shapovolov poszedl do siaty, Evansowi wyszedl lob zycia i go przelobowal, ogolnie ten gosc ma taki zasieg, ze to byl jedyny smecz, ktorego nie skonczyl. 3 set to ten Shapo znowu 1 gem do zera, a potem jakos Evans przemeczyl, on sie zmeczyl i zaczal narzekac cos, bylo widac, ze go przystawilo i oddal swoj serwis. Za to Evans mega niepewnie do konca meczu dojechal swoje, wychodzac 2x0-30 i 2x30-40.Jaki tam mistrz, wygrał z jakimś leszczem z 500 miejsca który grał turniej życia ????