Ja już od wczoraj typuję ich po finał. Mowa o Holendrach, ale ten kurs na Łosiaków śmierdzi coś, gdyby oni nie zmierli zrytych beretów to można byłoby grać to mocno, a tak... ????
edit: Najlepszy to jest ten drugi półfinał kobiet ???? Bo jest Forrer, która nie potrafi przyjmować i nie wiem jakim cudem ona nie myliła się z Brazylijkami. Ona wiecznie rozstrzeliwana była, cuda na kiju. Bo to, że blondi jest dobra to wiadomo. Teoretycznie Polki są lepsze, ale już widzę Brzostek jak pomyśli sobie o finale, to będzie atakować prosto w Forrer byle się nie mylić.