Dyscyplina: Hokej na lodzie/Hokejowa LM
Godzina: 20:15
Spotkanie: Zurych vs Farjestad
Typ: Sven Andrighetto strzeli gola
Kurs: 2.70
Bukmacher: Fortuna
Post w dziale: https://forum.bukmacherskie.com/threads/hokejowa-liga-mistrzów-2024-2025.172225/#post-7322225
Analiza:
Przebywając niedawno 3 tygodnie w Zurychu, miałem możliwość oglądania 4 spotkań Lwów na żywo. 3 w hali Swiss Life Arena, gdzie odbędzie się dzisiejszy finał Hokejowej Ligi Mistrzów oraz 1 w Bern w rywalizacji z Niedźwiedziami. Trzeba przyznać, że nowiutka arena gospodarzy robi wrażenie, nie tylko wewnątrz, ale też na zewnątrz. Gdy wejdzie się do środka, unosi się zapach świeżości i na ścianach możemy obejrzeć gabloty z koszulkami drużyn
NHL. Zostawię kilka prywatnych zdjęć, aby poczuć nieco klimat dzisiejszego meczu.
Przechodząc już do samego wydarzenia, to szykuje nam się ciekawe spotkanie.
Z jednej strony mamy Mistrza Szwajcarii, a więc Lwy. Jest to bardzo bogaty projekt w National League i można nawet zaryzykować stwierdzenie, że Zurych posiada największe finanse ze wszystkich projektów w lidze. Ostatnio kalendarz nie rozpieszczał gospodarzy, wszak trzeba było nadrabiać zaległości na krajowych taflach i wiele meczów w krótkim okresie odbywały się z udziałem wicelidera szwajcarskiej
ekstraklasy.
Trener Marco Bayer musiał umiejętnie rotować swoim składem i np. do Lozanny nie zabrał swojego najlepszego gracza, aby dać mu odpocząć.
Naturalnie mowa tutaj o popularnym „Ghetto”. Sven w tej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów uzbierał najwięcej punktów spośród wszystkich graczy i na swoim koncie ma aż 20 oczek. Rozkłada się to na 8 goli i 12 asyst, więc możemy stwierdzić, że Andrighetto dobrze czuje się zarówno jako podający, jak i kończący akcje. Takich statystyk nie byłoby bez kolegów. Denis Malgin, czy też Derek Grant to fachowcy w swojej kategorii i to trio powoduje nerwy u rywali. Kanadyjczyk przedłużył niedawno umowę z Lwami i kibice z pewnością są zadowoleni z tego ruchu, bo jest to kluczowy center przy wznowieniach.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na 20-letniego Vinzenza Rohrera i Austriak z każdym meczem zyskuje na wartości. W defensywie przoduje Mikko Lehtonen i jego wjazdy z krążkiem do strefy obronnej przeciwnika dają często przewagę w rozgrywaniu ofensywnej akcji.
Zurych ma okazję po 16-latach znów sięgnąć po zwycięstwo w europejskich rozgrywkach. Wtedy udało się pokonać Metallurg Magnitogorsk w wielkim finale, a teraz decydujące starcie odbędzie się w hali Lwów. Czy atut własnego lodowiska będzie mieć znaczenie?
Szwedzki
hokej śledzę trochę mniej, ale ekipa z Karlstad to wielka firma u Trzech Koron. Początek oraz środek obecnego sezonu był bardzo dobry w wykonaniu Farjestad, niestety ostatnie tygodnie nie są najlepsze.
Może to i dobry prognostyk przed decydującymi meczami w walce o najwyższe cele zarówno w Europie, jak i w kraju. Przypomnijmy poprzednią kampanię, gdzie przyjezdni pewnie sięgnęli po wygraną w fazie zasadniczej, aby już w pierwszej rundzie gładko przegrać z Rogle 0:4 w serii. Zapewne wyciągnięto wnioski z błędów, które wtedy się pojawiły. Można zgadywać, że większa
praca zostaje teraz wykonana na siłowni, aby jak najlepiej przygotować się do play-offów w
SHL.
Sporo dyskusji w Farjestad było na temat bramkarzy.
Kluczowy goalkeeper Maxime Lagace był w pewnym momencie kontuzjowany i swoją szansę otrzymał 20-letni Włoch Damian Clara. Niestety popełniał wiele błędów i kibice byli zdania, że to najgorszy bramkarz w całej szwedzkiej ekstraklasie. Kontrakt z nim został rozwiązany i sprowadzono doświadczonego Andersa Lindbacka, którego znamy z
KHL. Numer 2 pomiędzy słupkami ma być solidnym backupem dla wcześniej wspomnianego Kanadyjczyka.
W ofensywie brylują David Tomasek, Oskar Steen oraz Marian Studenic. Ten ostatni duet został sprowadzony przed rozpoczęciem sezonu zza Oceanu i był to świetny ruch w wykonaniu włodarzy z Farjestad. Czech w tej kampanii ma spore problemy ze zdrowiem i nie potrafi ustabilizować formy.
Wydaje się, że właśnie Szwed, czyli Topscorer gości w Hokejowej LM będzie często brał ciężar gry na swoje barki w finale. Czy zaliczy trafienie w Zurychu?
Bukmacherzy nie mają jednostronnego faworyta.
Z pewnością własna hala jest atutem gospodarzy, bo Limmatblock, a więc sektor najbardziej zagorzałych kibiców Lwów będzie głośny i wspierał swoich ulubieńców. Na papierze jednak to Farjestad posiada lepszy zespół, ale forma ostatnich tygodni nie jest optymalna.
Zdecydowałem się więc na punkty oraz gola Topscorerów obu ekip.
U gospodarzy jest to Sven Andrighetto i to kluczowa postać w PP. Potrafi odpowiednio uderzyć krążek z one-timera, ale też dograć do lepiej ustawionego kolegi. Na swoim koncie w tej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów ma 20 punktów, które rozkładają się na 8 goli i 12 asyst. W weekend w hitowym starciu z Lausanne odpoczywał, więc będzie pełni sił dzisiaj.
U gości stawiam na Oskara Steena. Jest to świetny transfer dokonany przez Farjestad przed rozpoczęciem obecnej kampanii. Często pod nieobecność Davida Tomaska bierze ciężar gry na swoje barki. W tej edycji Hokejowej LM zanotował 18 oczek w kanadyjce, 6 bramek i 12 asyst. Mam nadzieję, że ten duet będzie wyróżniał się w finałowym starciu, tak jak to było przez większość kampanii w Lidze Mistrzów.
270