jack13
Użytkownik
Dyscyplina: Hokej – Rosja KHL
Spotkanie: Barys Astana - Mytishi
Typ: over 5.5
Kurs: 2.01
Buk: Pinnacle
Godz. 13:30
Analiza:
No to wracamy do gry na bramki w meczach Astany która jak na razie w tym aspekcie nie zawodzi.
Dużo już pisałem o stylu gry gospodarzy tym bardziej gdy grają na własnej tafli a dziś kontynuują serię gier u siebie. W pierwszych trzech kolejkach planowo wszystko overowo, najpierw rozgromili Cherepovets 10:1, następnie wygrana z Yaroslavem 5:3 a ostatnio porażka 1:5 z Petersburgiem ale ona nie dziwi bo tym składem co dysponuje Petersburg to by w NHL się sprawdził. Tak więc widzimy i strzelać i tracić potrafią, ich siłą jest też to że potrafią serią zdobywać bramki w pierwszym meczu w trzy minuty drugiej tercji cztery bramki, w drugim meczu podobnie w 30 sekund w pierwszej tercji strzelili dwie bramki natomiast w trzeciej zdobycie trzech zajęło trzy minuty.
Goście to na pewno jak na razie rozczarowanie początku sezonu skład mają bardzo mocny min. Sanguinetti - wybitna postać, gracz NHL, Niskala - śreprezentant Finlandii, Engqvist - jeden z wyróżniających się reprezentantów Szwecji. Problemem jest jednak widoczny brak zgrania bo w kadrze jest 24 nowych zawodników. Jednak jak to trener zapowiedział z każdym mecze powinno być lepiej i było to widać już w spotkaniu z Omskiem przegrane 4:3 było widać poprawę w grze ofensywnej jednak dalej kuleje defensywa z bramkarzem bo prawie w każdym meczu rywale oddali mnie strzałów a mimo to wygrywali. Tak spojrzałem na statystyki to dużo też w tych meczach było kar a z taki rywalem jak Astana ma to duże znaczenie dla typu.
Gospodarze będą grali swoje czyli do przodu i będą chcieli po ostatnie porażce zakończyć okazałym zwycięstwem serię przed własną publicznością bo już w następnej kolejce wyjazd. Goście będą chcieli odnieść pierwsze zwycięstwo i powinni pójść na wymianę bo przy tej grze w defensywie tylko tak mogą coś tu ugrać. Rok temu na tej tafli skończyło się na 4:4 po regulaminowym czasie gry w karnych górą byli gospodarze i znowu zafunkcjonowało to o czym pisałem wcześniej Astana w trzy minuty zrobiła 3:0 dwa sezony temu tutaj Barys wygrał 6:1 powtórka z bramek bardzo realna.
101
Spotkanie: Barys Astana - Mytishi
Typ: over 5.5
Kurs: 2.01
Buk: Pinnacle
Godz. 13:30
Analiza:
No to wracamy do gry na bramki w meczach Astany która jak na razie w tym aspekcie nie zawodzi.
Dużo już pisałem o stylu gry gospodarzy tym bardziej gdy grają na własnej tafli a dziś kontynuują serię gier u siebie. W pierwszych trzech kolejkach planowo wszystko overowo, najpierw rozgromili Cherepovets 10:1, następnie wygrana z Yaroslavem 5:3 a ostatnio porażka 1:5 z Petersburgiem ale ona nie dziwi bo tym składem co dysponuje Petersburg to by w NHL się sprawdził. Tak więc widzimy i strzelać i tracić potrafią, ich siłą jest też to że potrafią serią zdobywać bramki w pierwszym meczu w trzy minuty drugiej tercji cztery bramki, w drugim meczu podobnie w 30 sekund w pierwszej tercji strzelili dwie bramki natomiast w trzeciej zdobycie trzech zajęło trzy minuty.
Goście to na pewno jak na razie rozczarowanie początku sezonu skład mają bardzo mocny min. Sanguinetti - wybitna postać, gracz NHL, Niskala - śreprezentant Finlandii, Engqvist - jeden z wyróżniających się reprezentantów Szwecji. Problemem jest jednak widoczny brak zgrania bo w kadrze jest 24 nowych zawodników. Jednak jak to trener zapowiedział z każdym mecze powinno być lepiej i było to widać już w spotkaniu z Omskiem przegrane 4:3 było widać poprawę w grze ofensywnej jednak dalej kuleje defensywa z bramkarzem bo prawie w każdym meczu rywale oddali mnie strzałów a mimo to wygrywali. Tak spojrzałem na statystyki to dużo też w tych meczach było kar a z taki rywalem jak Astana ma to duże znaczenie dla typu.
Gospodarze będą grali swoje czyli do przodu i będą chcieli po ostatnie porażce zakończyć okazałym zwycięstwem serię przed własną publicznością bo już w następnej kolejce wyjazd. Goście będą chcieli odnieść pierwsze zwycięstwo i powinni pójść na wymianę bo przy tej grze w defensywie tylko tak mogą coś tu ugrać. Rok temu na tej tafli skończyło się na 4:4 po regulaminowym czasie gry w karnych górą byli gospodarze i znowu zafunkcjonowało to o czym pisałem wcześniej Astana w trzy minuty zrobiła 3:0 dwa sezony temu tutaj Barys wygrał 6:1 powtórka z bramek bardzo realna.
101