Savic, A - Puig, M 5:7, 6:3, 6:4
Typ 2 @ 1,4 w Bet365
Stawka 1/10
23-letnia Ana Savic wróciła do tenisa po 3 latach przerwy i zdążyła zdobyć sześć tytułów
ITF z pulą 10 K w trakcie minionego sezonu.
Savic w półfinale spotkała się z faworytką, na którą stawiałem - Martą Sirotkiną. Stoczyła z nią doprawdy morderczy pojedynek. Sirotkina miała już MP w drugim secie. W trzecim secie miała trzy MP, pomimo to Savic obroniła te piłki i wygrała 6-7 (1) 7-6 (2) 7-6 (3). Oznacza to jak dla mnie, że ma żelazną psychikę jak na kobiecy
tenis. To na pewno działa dla niej na plus. Dzięki temu myślę, że pomimo przerwy spowodowanej różnymi problemami wkrótce wróci do wysokiego poziomu, ale chyba jeszcze nie teraz.
Do meczu streamu nie było, można domniemywać na podstawie statystyk, że wygrała go porządnym serwisem, który jednak osłabł pod koniec, gdy zaczęły się błędy serwisowe.
Jednak dla mnie Monica Puig pozostaje absolutnym faworytem do tytułu, pomimo że wiem iż typowanie takich kursów w
ITF nie ma głębokiego sensu (dlatego też typ rekreacyjny).
Dla Portorykanki ten rok był wygrany a w nim zdobycie w turnieju 100K w Poitiers i 50K w Joue-Les-Tours.
Z kolei w półfinale w Ankarze pokonała Aleksandrę Krunic z Serbii, demolując ją w drugim secie, choć w pierwszym były wątpliwości czy aby na pewno w ogóle wyszła na kort
. W przeciwieństwie do rywalki Puig to typowa przepychaczka na drugą stronę i zamiast nacierać po prostu wszystko odbija na drugą stronę, licząc na błędy przeciwniczki. A tych może być dużo z powodu zmęczenia i braku koncentracji po powrocie do formy.
Dla odważnych proponuję czekać aż Puig będzie przegrywać w pierwszym secie (nie zdziwię się jeżeli rozpocznie Savic od przełamania) i dopiero łupnąć.