Tu za frajer można znaleźć piekło i raj

[sumada90]

Chorwacja - Anglia Więcej rzutów rożnych w I połowie: Anglia 1,70 Forbet / 1,70 Lvbet
Na cały mecz jest ok 1,50 na Anglików. Typ na I połowę, bo z moich obserwacji wynika, że Synowie Albionu mają lepsze pierwsze połówki. Wchodzą dobrze w mecz, kontrolują przebieg spotkania. Po przerwie potrafią dłuższymi fragmentami oddawać rywalowi pole, jakby nie byli w stanie utrzymać koncentracji przez 90 minut. Atakując sporo rogów nabijają. Co ciekawe, tylko w spotkaniach z Tunezją i Belgią rywale mieli rzuty rożne w I połowach, w spotkaniach z Panamą, Kolumbią i Szwecją rywale nie mieli takiej okazji przed przerwą. Sporo dośrodkowań przekłada się na wznowienia z narożnika boiska. Tym bardziej, że stałe fragmenty gry to wielki atut Anglików i pewnie będą chcieli go wykorzystywać. Dodatkowo nie wiadomo, czy Vrsaljko będzie gotowy do gry, a jego brak mocno osłabia prawą stronę obrony.
Chorwaci z kolei raczej spokojnie rozpoczynają swoje spotkania i czekają na swoje okazje. Wydaje mi się, że półfinał również w taki sam sposób rozpoczną - oni mają w nogach dwie dogrywki więc nie będą szaleć i będą ostrożniej zarządzać swoimi siłami. Dodatkowo ich gra skrzydłami polega w znacznej części spotkania na ścinaniu w pole karne i wbijaniu piłki w piątkę, lub wycofywanie na szesnastkę. Brak klasycznego napastnika, który czeka na piłki (Mandzukic wielką pracę wkłada w grę obronną) powoduje, że nie grają w taki sposób, która gwarantuje sporo rogów.

 

[sumada90]

4. Etap

Profil etapu

Alexander Kristoff - Mark Cavendish 1,85 fortuna

Jutro znowu sprint, znowu leciutko pod górkę i bardzo długa prosta do mety. Gram przeciwko Cavendishowi i dziwie się, skąd takie kursy na MaxMana (na Greipela z nim dają 1,62). Cavendish to wielkie nazwisko ale z formy mało co zostało. Nieźle zaczął sezon ale potem jak to w ostatnich latach ciągle się powtarza - upadek i przerwa. Teraz nie jest w stanie nawet mniejszych wyścigów wygrywać - po prostu forma z wiekiem i ciągłymi kontuzjami gdzieś uleciała i to nie jest już ten sam człowiek z wyspy Man, który niszczył wszystkich na finiszu. Tutaj dwa razy nie załapał się na sprinty.

Gram na Kristoffa, który sezon ma dość słaby, ale mocno się przygotowywał na Tour. Dobry wynik na sprincie w Szwajcarii to był dobry prognostyk, a tutaj potwierdza, że forma idzie w górę. Miejsca 4. i 5. na pierwszych sprintach ale już widać, że noga podaje. Żeby wygrać jakiś etap to może być zbyt mało, chyba że przy odrobinie szczęścia. Mimo to już widać, że dyspozycja plasuje go w ścisłej czołówce sprinterów na tym wyścigu. Kursy moim zdaniem mocno zawyżane na Cavendisha bo nie znajduje podstaw, by tak wysoko go cenić.

 

[sumada90]

Francja - Belgia Francja powyżej 47.5% posiadania piłki LVbet 1,70
Powtórnie zwrócę uwagę na to co pisałem przed meczem Brazylia - Belgia. Belgia spisuje się wiele lepiej gdy nie próbuje grać pozycyjnie i unika rozgrywania piłki. Mają szybkich zawodników i przeprowadzenie futbolówki z ataku do obrony w zawrotnym tempie to ich spory atut. Pokazała to druga połowa meczu z Japonią gdzie sporo akcji było po przechwycie piłki, a także pojedynek z Brazylią gdzie najwięcej zagrożenia przyniosły podobne zachowania. Nie sądzę by coś się zmieniło bo trener znalazł bardzo dobry sposób na zdobywanie goli, a do tego w znaczny sposób zabezpiecza tyły. To zabezpieczenie dziś może okazać się jeszcze ważniejsze bo wśród rywali bardzo szybki Mbappe i zwinny Griezmann których należy odciąć. Francja na tych mistrzostwach, ale też w wielu wcześniejszych meczach, nie uchylała się od kreowania gry. Mają do tego dobrych zawodników, bo prócz wspomnianych wcześniej jest jeszcze Kante, Matuidi czy Pogba. W grę ofensywną włączają się także bardzo mobilne skrzydła. Osobiście Francja na tych mistrzostwach mi się nie podoba, bo idą podobną drogą jak dwa lata temu Portugalia, a więc bardzo długo napędzane akcje i przede wszystkim defensywa. Może jednak tak trzeba grać na dzień dzisiejszy by wgrywać turnieje. Pięknie grające drużyny już są w domu. To tylko wzmacnia moje przemyślenia co do trafności tego typu.

 

[sumada90]

5. Etap

Profil etapu

Fernando Gaviria - Arnaud Demare 1,85 Forbet

Gaviria ma już dwa etapy ale jutro będzie ciężko o kolejny. 5 podjazdów numerowanych, jeszcze więcej nieoznaczonych - krótkie ale trasa może być za trudna dla Kolumbijczyka. Do tego sprint pod górę - tu pasują bardziej kolarze klasyczni. Demarowi bardziej do klasyków - on lubi utrudniony dojazd do mety, sam sprint lepiej jak jest pod górkę. Tutaj mocno pechowy, bo a to upadki, a to inne historie. Na drugim etapie był drugi, gdzie też sprint nie był po płaskim, a lekko wznosił się do góry. Tutaj jednak trasa o wiele trudniejsza i finisz również (1km, 4,8%). Moim zdaniem to za dużo dla Gavirii, dla Demare to przeszkoda do pokonania.

 

[sumada90]

7. Etap

Profil etapu

Andre Greipel - Alexander Kristoff 1,65 fortuna

Greipel zapowiadał, że forma rośnie i na Tour będzie wysoka. Na razie wygląda, że miał rację. 3. i 4. miejsca już złapał na etapach, gdzie sprint był na lekko wznoszącym terenie. Gorilla natomiast zawsze preferował sprinty po równym. Jak dla mnie to Andre jest zaraz za czołówką Sagan-Gaviria na tym wyścigu i walczy o czołowe miejsca. Kristoff fajnie zaczął ale sam musi walczyć, a on nie do końca potrafi bez pomocy ustawić się na kole innych. Trochę się miota na sprintach. Mimo, że dyspozycję złapał wysoką to moim zdaniem jednak na ten moment jest wolniejszy od Greipela.

 

[sumada90]

8. etap
Profil etapu
Marcel Kittel - Andre Greipel 2,05 STS
Etap dziś znowu dla sprinterów ale to nie jest trasa płaska jak po stole. Sporo nieznaczących hopek ale to nie jest profil, który pasuje Kittelowi. Ten lubi równy dojazd, wszystkie trudności na trasie mają na niego spory wpływ, potrafi zostać nawet na lekkich i krótkich podjazdach. Drugie to jego podejście do ścigania się, którego nie rozumiem. W mojej ocenie, po tylu już obserwowanych etapach, brakuje mu ambicji. Ściga się jeśli na ostatnim kilometrze jest wysoko, dobrze rozstawiony. Niech jednak tylko coś idzie nie po myśli, czegoś zabraknie to nawet nie widać chęci walki - odpuszcza od razu. Przykład wczoraj - Kittel wjeżdża ostatni w peletonie. Co robi natomiast Greipel, który na pierwszym z ostatnich zakrętów całkowicie się pogubił z Lotto? Wyrwał sam do przodu, atakował z drugiej linii i zajął może nie imponujące 8. miejsce, ale z takiej pozycji wyjściowej zrobił natomiast sporo. Greipela opisywałem już wczoraj. Etap może nie był po myśli ale wybronił się. Kittel świetnie zaczął ale ostatnio w wybitnej formie to nie był.
I drugi typ:
Mark Cavendish - Andre Greipel 1,70 STS
Opisywałem Cavendisha dwa dni temu i w sumie mało co mam do dodania. Może tylko końcówkę wczorajszego etapu:


2:13 - Cavendish to ten w białym i pomarańczowych butach za Saganem (w zielonej koszulce) (Greipel z lewej - pierwszy czerwony to Laporte, drugi czerwony to Greipel). Stary dobry MaxMan nigdy by po czymś takim nie odpuścił tylko rozpychał się głową. Teraz jakby szuka usprawiedliwienia słabego sprintu, bo już na jednym z etapów podobnie robił. Do tego widać, że brakuje szybkości.
Greipel opisany wyżej i wczoraj.

 

[sumada90]

Anglia - Belgia John Stones: Poniżej 94,5% celnych podań w meczu 1,80 Fortuna
Stones gra sporo długich piłek, w tym turnieju już 38. W reprezentacji Anglii to jeden z najczęściej podających długie piłki piłkarzy. Samo to powoduje, że wzrasta niecelność podań. W grupie grał na bardzo wysokim procencie, pod 100% ale to inny poziom rywali. W fazie pucharowej już więcej pomyłek i z Kolumbią i Szwedami tej linii nie pokrył, z Chorwacją się udało. Tam, gdzie rywale mieli wysokich, fizycznie grających obrońców, tam długie piłki nie zawsze dochodziły lub rywale potrafili wygrać pojedynki główkowe. Tutaj po drugiej stronie staną zawodnicy wysocy, którzy potrafią grać głową - Fellaini, Witsel, Kompany i Verthongen. Druga sprawa - dochodzi coraz większe zmęczenie całym turniejem, więc i dokładność może w niektórych momentach zawodzić. Linia jest bardzo wysoko ustawiona, wystarczą 3 niecelne podania na 50 i wchodzi. Podania krótkie to raczej tutaj Stones się nie myli bo gra do najbliższego, ale liczę na niedokładne długie piłki, a takich w fazie grupowej Stones posyła co mecz ok 10. Dziś powinno być podobnie.
Anglia - Belgia Anglia powyżej 4,5 rzutów rożnych 1,85 STS
Typ na rogi Anglików stał się bardzo popularny w fazie pucharowej. Nie ma się co dziwić, bo angielska piłka zmierza do gry ze stałych fragmentów i długą piłką. W poprzednich meczach tylko z Panamą, gdzie mecz ustawiony był po I połowie i Synowie Albionu skupili się na utrzymaniu piłki i ostatnim spotkaniu z Chorwacją linia nie została pokryta. W meczu półfinałowym Anglicy opadli z sił i po przerwie skupiali się tylko na defensywie. Mecz o trzecie miejsce to mniejsze obciążenie psychiczne i dlatego spodziewam się ciekawego, szybkiego widowiska z obu stron. Anglia często kieruję grę na skrzydła skąd piłką wędruje w pole karne. Sama walka powietrzna w tym obrębie może dać sporo stałych fragmentów z narożnika boiska. Obrońcy Belgii posiadają wiele walorów technicznych i w tym aspekcie przewyższają rywali grających w ataku, dlatego wydaje mi się, że Anglia będzie uciekać się do gry górą, gdzie zawsze byli bardzo groźni.

 

[sumada90]

Francja - Chorwacja poniżej 4.5 żółtych kartek 1,68 Fortuna
Krótko i na temat. Jak było widać przez całe mistrzostwa sędziowie unikali wyciągania kartek. Pokazują też to statystyki - 216 żółtych kartek w 63 meczach co średnio daje niecałe 3,5 kartki na mecz. Jutro posędziuje Pan Pitana, który do tej pory pokazał 12 kartek w 4 meczach co daje średnią 3 na mecz. Obie drużyny w sumie do tej pory 24 kartki (Chorwacja 14, Francja 10) co daje średnio 4 na mecz. Tyle statystyk, a teraz słowo o meczu.
Nie spodziewam się tu jakiejś twardej gry gdzie będzie szło na noże. Przebieg mundialu pokazywał nie raz sytuacje gdzie ewidentnie kartka się należała, a sędzia tylko pouczał. Nie sądzę, że w finale sędzie będzie chciał zrobić show wokół siebie. Po takim kursie tego typu już nigdzie nie znajdziemy, nawet w zagranicznym gdzie nie ma podatku jest tylko "parę groszy" wyższy kurs.

 

[sumada90]

9. etap
Profil etapu + opis bruków
Greg van Avermaet - Philippe Gilbert 1,75 Fortuna
Quick-Step jedzie mocno, bo w składzie Lampaert, Gilbert i Terpstra. Do wygrania etapu faworytami są Ci dwaj ostatni ale patrząc na aktualną formę, to ja wyżej stawiam Gilberta i on jest wg mnie największym faworytem dziś. Dyspozycja jest bardzo wysoka, wiosnę miał świetną ale potem na m.in. Paryż-Roubaix trochę już zadyszkę złapał. Teraz znowu wchodzi na wyższy poziom. Przeciwko Avermaetowi z prostego powodu - ten ma w składzie Porte i myślę, że całe siły zespołu będą skupione na liderze. BMC od jakiegoś czasu ma wielką ambicję wygrać ten wyścig i dziś Avermaet może być niezbędny w przeciągnięciu lidera przez bruki. Jeśli jednak Greg będzie walczył o triumf dzisiaj to wcale Gilbert nie ustępuje mu umiejętnościami. Na plus Gilberta jest to, że ma mocny skład.
Jesper Stuyven - John Degenkolb 1,70 Fortuna
Obaj z Treka, obaj umieją jeździć bruki ale moim zdaniem większe predyspozycje ma Belg. Na plus Stuyvena jest fakt, że on sobie poradzi bez żadnej pomocy kolegów, gorzej jest z Degenkolbem, którego trzeba jednak dowieźć bliżej mety, bo zostawiony samemu sobie prawdopodobnie nie utrzyma się. Tu ekipa będzie przede wszystkim pracować na Mollemę, ale myślę, że jeden z kolarzy dostanie szansę na walkę o etap bo umówmy się - Mollema to nie jest kolarz, który może zamieszać w walce o żółtą koszulkę.

 

[sumada90]

PODSUMOWANIE MISTRZOSTW ŚWIATA W PIŁCE NOŻNEJ ROSJA 2018
TYPY PODANE: 45
TYPY WYGRANE: 25 55,56%
TYPY PRZEGRANE: 20 44,44%​

Można rzec, że odbył się bardzo ciekawy turniej także patrząc ze strony bukmacherskiej. Ponad 50% skuteczności podczas mundialu gdzie widzieliśmy sporo niespodzianek to dobry wynik. Dla mnie ten turniej bardzo ciekawy był w fazie grupowej, pucharowa pozostawiła u mnie lekki niedosyt. Może dlatego, że mundial stał się bardzo proeuropejski, a więc widowiska zaczęło brakować. Francja króluje kolejne cztery lata na świecie ale dla mnie osobiście zwycięzcą mistrzostw są Chorwaci, którzy wykręcili wspaniały wynik. Jeśli chodzi o naszą reprezentację to przebiegła kolejne okrążenie bez większej historii i od jesieni zaczyna kolejną rundę. Marzy mi się kiedyś czuć dumę jak dziś to czują Chorwaci czy nawet Szwedzi.
Przez najbliższe dwa tygodnie temat nadal będzie działał, bo od tygodnia podążam wraz z Kolarzami po Francji. Po tym czasie dam znać co dalej.
Dzięki za docenienie pracy, zapraszam i powodzenia.

 

[sumada90]

10. etap
Profil etapu
Jakob Fuglsang - Steven Kruijswijk 1,47 Etoto
3 podjazdy 1. kategorii + jeden poza kategoriami. Meta jednak po zjazdach więc moim zdaniem to powtórka z 9. etapu z zeszłego roku, gdzie dojechała mała grupka faworytów. Wtedy wśród nich był Fuglsang i myślę, że jutro też będzie bardzo wysoko. Formę utrzymuje bardzo wysoką, w zeszłym roku wszedł na wyższy poziom górali i trzyma się mocno. Może nie wytrzyma trudów wyścigu w pewnym momencie ale to raczej dopiero w 3 tygodniu. W Szwajcarii potwierdzał niedawno świetną dyspozycję.
Kruijswijk jeździ ostatnio solidnie, miejsca niezłe bo TOP10 ale jak przychodzi co do czego to nie jest w stanie utrzymać tempa liderów i w górach traci. Jutro będzie pierwsze sprawdzenie, kto jest mocny i kto się nadaje do jazdy. W tej wyselekcjonowanej grupce go nie widzę - szybciej Roglicia przewiduje w czołówce. Do tego na koniec zjazdy, a z tego co mi się kojarzy to Kruiswijk nie zjeżdża najlepiej.
7 Etoto
3 podjazdy 1. kategorii + jeden poza kategoriami. Meta jednak po zjazdach więc moim zdaniem to powtórka z 9. etapu z zeszłego roku, gdzie dojechała mała grupka faworytów. Wtedy wśród nich był Fuglsang i myślę, że jutro też będzie bardzo wysoko. Formę utrzymuje bardzo wysoką, w zeszłym roku wszedł na wyższy poziom górali i trzyma się mocno. Może nie wytrzyma trudów wyścigu w pewnym momencie ale to raczej dopiero w 3 tygodniu. W Szwajcarii potwierdzał niedawno świetną dyspozycję.
Kruijswijk jeździ ostatnio solidnie, miejsca niezłe bo TOP10 ale jak przychodzi co do czego to nie jest w stanie utrzymać tempa liderów i w górach traci. Jutro będzie pierwsze sprawdzenie, kto jest mocny i kto się nadaje do jazdy. W tej wyselekcjonowanej grupce go nie widzę - szybciej Roglicia przewiduje w czołówce. Do tego na koniec zjazdy, a z tego co mi się kojarzy to Kruiswijk nie zjeżdża najlepiej.

 

[sumada90]

11. etap

Profil etapu

Alejandro Valverde - Daniel Martin 1,80 fortuna

Nie mam przekonania, czy dziś będzie się coś działo na etapie wśród liderów - ostatni podjazd w środkowej części trudniejszy, ale końcówka znowu łatwa. Czemu na Martina:

-jest w gazie, co potwierdził wygranym etapem,

-jedzie aktywnie, wczoraj też się pokazywał z przodu peletonu. Widać, że chce odrabiać straty związane z czasówką i kraksą,

-traci aż 5 minut w generalce, jest za wszystkimi najlepszymi. Do tego nikt go nie traktuje jako lidera pierwszej linii, więc przy atakach prawdopodobnie czołówka po chwilowym zastanowieniu da mu odrabiać sekundy,

-Valverde jest za wysoko w generalce (3. miejsce), więc jego ewentualne ataki będą prawdopodobnie kasowane,

-Movistar jedzie na Landę i Quintanę, a Valverde obiecywał, że się podporządkuje. Wczoraj jechali końcówkę bez żadnych pomocników, więc możliwe, że Valverde będzie pomagał liderom,

-To nie jest etap dla Hiszpana - końcówka za łatwa. Jeśli ma gdzieś atakować to obstawiałbym 14. etap,

-wczoraj pod koniec ostatniego podjazdu pokazał słabość i zaczął odstawać od peletonu.

 

[sumada90]

12. etap

Profil etapu

Daniel Martin - Nairo Quintana 1,60 fortuna

Może ktoś być zdziwiony, bo wczoraj chwaliłem Martina, że jest w gazie, a dzisiaj przeciwko niemu. Trzeba reagować na to, co dziś widziałem na etapie. Na mecie zameldował się pół minuty przed Quintaną ale moim zdaniem jutro to Kolumbijczyk będzie wyżej z dwóch głównych powodów:

-Martin wyprzedził większość faworytów, przez jakiś czas jechał przed nimi z Froomem. Miał jednak wcześniej chwilę słabości, kiedy już zostawał z tyłu. Potem odżył i zaatakował skutecznie całą grupkę. Skąd się wzięła ta ukryta moc? Finałowy podjazd dziś miał trudną środkową część (profil) i tam Dan odpadał. Potem się wypłaszczyło trochę, ok 5%, więc całkiem inna jazda. Coś, co Irlandczykowi pasuje i od razu to było widać po przyspieszeniu. Ja jednak zanotowałem, że pokazał słabość na trudniejszym fragmencie.

-Jutro jest Alpe d'Huez (13,8km/8,1%), a więc góra dla kozaków (profil). Kolarze będą wjeżdżać na metę pojedynczo lub małymi grupkami. Tutaj idzie ostro pod górę powyżej 9%, dopiero ostatnie 3km jest lżejsze 5%. Najpierw jednak trzeba przejechać te 10km strome. Martin jest niezłym góralem ale tak trudne odcinki nie są dla niego.

Quintana jak zwykle robi za czajnik ale formę ma na tyle dobrą, że czaić się będzie wśród najlepszych, a nie na tyłach. Góralem jest nieporównanie lepszym.

 

[sumada90]

13. etap
Profil etapu
Sonny Colbrelli - Nikias Arndt 1,60 Etoto
Hopkowaty dojazd do mety i finisz lekko pod górkę. Wygląda na taki dla Colbrelliego, który lubi trudniejszy teren. Sam jest wytrzymały, więc im bardziej rywale się zmęczą tym lepiej dla niego. Tutaj na razie 2 razy 2 miejsce i to w sumie tyle. Jak jednak wcześniej pisałem to sprinterzy się wykruszyli, więc kiedy walczyć jak nie teraz? Arndt miał tu być tylko pomocnikiem, ale Matthews wyleciał na starcie i Nikias stał się wysłannikiem na sprinty. Raz się włączył i 7. miejsce. Tak to w tym roku nie finiszował ale nie ma co się dziwić, bo Arndt to jest czasowiec, a nie sprinter. Dodatkowo na etapach górskich pracował dla Dumoulina, a Colbrelli się bujał spokojnie w grupetto. W sprincie ta praca może dać się we znaki.

 

[sumada90]

14. etap
Profil etapu
Lilian Calmejane - Omar Fraile 1,70 Fortuna 8-1
Niezła ścianka przed metą (3km, 10,2%) ale ostatni kilometr po płaskim i przez to w końcu odpuszczam typy na Martina czy Bardet, o których długo myślałem. Wybieram parę nieoczywistą, z drugiego rzędu. Calmejane jak całe Direct Energy walczy na etapach. Dziś etap niezły dla niego, gdzie może zająć niezłą pozycję. Góral z niego solidny, więc jak zabierze się w ucieczkę to powinien być w czubie. Do tego jak nie musi to nie traci głupio minut w generalce. Dziś etap nie jest tak trudny, więc myślę, że będzie się trzymał w peletonie.
Gram na to, że Fraile zagości dziś w grupetto. To jest kolarz, który często gdzieś się buja na tyłach, ale jak już idzie w odjazd to prawdopodobnie wygra etap. Nie szuka szczęścia, po prostu wybiera etapy, gdzie się czuje najlepiej. On lubi podjazd, dwa na trasie, a potem zjazd do mety. Na takich wygrywa. Dziś takiego nie ma, więc trzeba zbierać siły.

 

[sumada90]

16. etap
Profil etapu
Jakob Fuglsang - Ilnur Zakarin 1,66 Etoto
3 konkretne podjazdy i potem ostry zjazd do mety. Za Fuglsangiem przemawia lepsza dyspozycja na podjazdach, potrafi lepiej zjeżdżać i ma ekipę, która może mu pomóc na pierwszym, może drugim podjeździe. Za Zakarinem przemawia w mojej opinii tylko fakt, że ma straty w generalce i może pójść w odjazd. Z drugiej strony to z tego co pamiętam, to Tatar na zjazdach radzi sobie dość przeciętnie, a na takim etapie, żeby coś ugrać to trzeba umieć sobie radzić w tej kwestii. Po drugie to myślę, że ucieczka nie pójdzie tak duża i raczej faworyci niekoniecznie będą chcieli oddać kolejny etap uciekinierom. Fuglsang jedzie tu nieźle. Może ostatni rok spowodował, że na początku czułem pewne rozczarowanie nim, jak odpadał od czołówki ale przecież 6 minut straty i 9. miejsce to niezły wynik na początek ostatniego tygodnia. Po Zakarinie dużo więcej się spodziewałem ale on w tym sezonie nie błyszczy. Wracając stricte do jutrzejszego etapu to profil i forma premiują Duńczyka.

Nairo Quintana - Romain Bardet 1,55 STS
Przy okazji krótko drugi typ - poza Sky'owcami najlepiej wyglądają Dumoulin i Bardet, z tym, że Bardet lubi jeździć ofensywnie. Jutro może spróbować zaatakować pod koniec podjazdu i pogonić ze szczytu. Quintana technikiem wielkim na zjazdach nie jest. Do tego jak zwykle robi za czajnik, a po strzeleniu na Alpe d'Huez tym bardziej nie powinien się wychylać.

 

[sumada90]

17. etap
Profil etapu
Adam Yates - Rafał Majka 1,52 Etoto
Adam dziś miał zwycięstwo w zasięgu ręki ale upadek na zjeździe pozbawił go szans na etapowy triumf. Jutro przystąpi do rywalizacji poszlifowany. Majka wczoraj pokazał, że nie jest tak najgorzej w górach, dziś bardzo chciał się zabrać w ucieczkę ale nie udało się. Jutro jak najbardziej może iść bo to etap pod niego. Moim zdaniem trochę lepiej od Yatesa wygląda + Adam poobijany dzisiejszym upadkiem i pewnie trochę ujechany ucieczką. Startują obok siebie.
Jakob Fuglsang - Ilnur Zakarin 1,68 Etoto
Jak jutro dojedzie ucieczka to byłoby idealne podsumowanie tego nijakiego touru. Myślę jednak, że na tak krótkim odcinku i tak wymagającym wreszcie Froome będzie chciał przejąć żółtą koszulkę. Do tego specyficzny start (jak w Moto GP) - tu na sukces ucieczki się nie zanosi. Ewentualnie jakiś pojedynczy kolarz będzie walczył, ale nie pół peletonu jak w ostatnich dniach. W takim przypadku nie widzę szans na dobry występ dla Zakarina. Fuglsang trzyma poziom. Co tu więcej pisać, wczoraj też grałem tą parę, więc wystarczy poczytać.

 

[sumada90]

18. etap

Profil etapu

Yves Lampaert - Reinardt Janse van Rensburg 1,86 Etoto

Jutro sprint dla niedobitków, a więc włączą się ludzie, którzy normalnie nie finiszują. Stąd też taka para - czasowiec z harcownikiem. Lampaert to absolutnie nie jest sprinter, na etapie 13. się znalazł i walczył na kresce ale to przypadek raczej niż zamysł. W Quick-Step mają Richeze i to on więcej może wywalczyć. W Dimension Data jest Hagen ale słabiutko tu wygląda. Rensburg w takich sytuacjach, kiedy brak zdecydowanego lidera, lubi zagrać na siebie. Na wspomnianym 13. etapie próbował walczyć ale słabo mu wyszło. To, że czasem zdarza się mu finiszować potwierdził choćby na jednym z etapów na Tour de Suisse. Do tego zawsze walczy w sprintach w trzecich tygodniach wielkich tourów. Szybkość jakąś ma, bo często robi za rozprowadzającego. Bardzo duża różnica w kursach między Etoto, a Unibetem.

 

[sumada90]

19. etap

Profil etapu

Rafał Majka - Adam Yates 1,75 Fortuna

Rafał jest najmocniejszy na ten moment spoza kolarzy walczących o generalkę. Moim zdaniem dziś wcale nie musi iść w ucieczkę, żeby coś ugrać. Może równie dobrze trzymać się faworytów i na Borderes czy Aubisque zaatakować z grupy. Nikt go nie będzie gonił, a już w taki sposób wygrywał etapy. Do mety zjazd ale w niedzielę pokazał, że trochę ćwiczył ten element i nie traci już, tak jak kiedyś. Tu nie ma dojazdu płaskiego do mety - jeśli zrobi przewagę na szczycie to jest w stanie to dowieźć.

Po Adamie więcej się spodziewałem ale szybko strzelił i walczy o etapy. Już miał prawie zwycięstwo w kieszeni, tylko upadek na zjazdach pozwolił rywalom go wyprzedzić. Może to się odbić na zjazdach dziś - ostrożniej, bez ryzyka. Do tego forma wg mnie gorsza na ten moment niż Majki.

Rafał Majka - Warren Barguil 1,45 Fortuna

Majka jw. Barguil to chyba brał udział we wszystkich możliwych ucieczkach. W dyspozycji jest o wiele gorszej niż w zeszłym roku, co pokazywał już na Delfinacie, a tu potwierdza. Co odjazd to dość szybko puchnie w górach, ostatnio już jako jeden z pierwszych z ucieczek. Poszedł w ilość, a nie jakość i teraz zbiera tego owoce.

 

[sumada90]

20. etap (ITT)
Profil etapu
Maciej Bodnar - Jonathan Castroviejo 1,70 Fortuna
Maciek wygrał w zeszłym sezonie podobną czasówkę - czyli przedostatni dzień Wielkiej Pętli i na trasie podjazd. Wtedy to było 1,2km, 9,5%. W tym roku bliżej mety jest 900m, 10,2%. Wystarczająco konkretnie, żeby zmniejszyć szanse Castroviejo. Ten lubi płaskie trasy i chociaż w górach coraz lepiej jeździ i prowadzi peleton z ramienia Sky, to jednak na czas to mu przeszkadza. Najlepsze wyniki osiąga po typowo płaskich terenach. Po drugie to sporo pracował na tym wyścigu, co może mieć wpływ na to, co dziś będzie na trasie. W zeszłym roku był dopiero 28. ze stratą półtorej minuty.
Bodnar pracował dużo dla Sagana ale w pierwszej części wyścigu - w drugiej jechał spokojnie w grupetto. Miał czas nabrać sił i nastawić się na dziś. Do tego początek sezonu może w jego wykonaniu nie był najlepszy ale w ostatnim czasie coraz lepiej sobie radzi w jeździe indywidualnej - zdecydowanie wygrał MP. Myślę, że forma idzie w górę.