Tu za frajer można znaleźć piekło i raj

[sumada90]

Zaczyna się lekkoatletyka. Będę starał się wynajdywać ciekawe typy, dość prawdopodobne ale o wyższych kursach, co oznacza wyższe ryzyko. Nie chcę wrzucać typów po kursach do 1.50 bo za dużo tego by wychodziło, a też nie chce suchych typów wrzucać. Faworytów każdy mniej więcej zna, kto się interesuje i sam może wybrać takie o niskich kursach.

Lekkoatletyka pchnięcie kulą kobiet
Lijiao Gong (CHN) - Michelle Carter (USA) 2,35 STS
Na razie tylko STS wstawił pary. Gram przeciwko liderce światowych list. Czemu? Bo najlepszy wynik w tym roku to 20,43 i jest to jej rekord życiowy. Pchała w tym roku dość daleko, o wiele dalej niż Amerykanka. Problem tylko, że te rezultaty osiągała w kwietniu i maju. Ostatnio jest trochę słabiej i wyniki kręcą się w okolicach 19,20-19,40. Raz tylko pchnęła 19,73 pod koniec lipca. Amerykanka z kolei 5. na listach światowych z wynikiem 19,59. Z tym, że w tych okolicach pchnęła przed miesiącem aż 3 razy, więc widać, że nie jest to jednorazowy wyskok, a wzrost formy. W eliminacjach Chinka weszła po pierwszej próbie, gdzie osiągnęła 18,74. Z kolei Carter pierwsze pchnięcie słabo, bo niecałe 18m, z kolei w następnym 19,01. To był trzeci wynik eliminacji.
Typ ryzykowny, bo jednak Chinka ma lepsze wyniki w tym roku. Carter z kolei ma teraz szczyt formy na ten sezon, Gong najlepiej pchała na wiosnę. Typ jednak moim zdaniem ciekawy rozważenia.

 

[sumada90]

Lekkoatletyka: rzut dyskiem mężczyzn
Christoph Harting (GER) - Lukas Weisshaidinger (AUS) 1,60 STS
Typ na młodszego Hartinga. W eliminacjach miał 65,41 w ostatnim rzucie. Wcześniej 64,59 i rzut spalony. Ma jeszcze rezerwy, bo w tym sezonie potrafił nie raz rzucić ponad 66 metrów. Jest na listach światowych drugi z wynikiem 68,06 ale to był jednorazowy wyskok (w maju) i nie powtórzył wyniku w podobnych granicach. Przy nieobecności brata wydaje się być najgroźniejszym rywalem dla Piotrka Małachowskiego ale to jest chyba jednak półka niżej niż Polak.
Austriak zaskoczył w eliminacjach. 65,86m w drugim rzucie to tylko 3 cm mniej niż Polak. Oczywiście to jego najlepszy wynik w tym roku, bo tak daleko nie rzucał jeszcze. Ten sezon to wyniki oscylujące w granicach 64-65,5m.
Eliminacje to jednak co innego, niż konkurs. Tam najlepsi się oszczędzali i rzuty były jedynie na kwalifikację. Wydaje mi się, że w konkursie rzuty będą o wiele lepsze niż w eliminacjach, gdzie po deszczu koło było wilgotne. Weisshaidinger już zrobił w Rio najlepszy w tym roku wynik. Jak mocno jest go w stanie jeszcze poprawić? Moim zdaniem nie na tyle, żeby pokrzyżować plany Niemcowi.

 

[sumada90]

Lekkoatletyka: skok w dal mężczyzn
Jeff Henderson (USA) - Greg Rutherford (GBR) 2,05 Betsson

Stawiam na obrońcę tytułu i najlepszego w tej dyscyplinie w ostatnich latach Brytyjczyka. W eliminacjach już pewnie robiło mu się gorąco, bo dwa pierwsze skoki spalił. W ostatnim poszedł ostrożniej i 7,90 dało mu finał. W tym sezonie nie miał jakiś wybitnych rezultatów. Dobre wyniki osiągał wiosną ale teraz znów forma rośnie. Na ME w Amsterdamie miał 8,25 i wygrał konkurs. Henderson wygrał bez problemu swoją grupę eliminacyjną w pierwszym skoku osiągając 8,20 (ogólnie drugi wynik eliminacji). To był jego najlepszy wynik w tym roku, czym poprawił się o 1 cm.
Tu myślę, że będzie podobnie jak opisywałem w dysku: konkurs to inna para kaloszy i tam trzeba będzie skakać na innym podejściu. Rutherford to doświadczony zawodnik, który w eliminacjach był zagrożony. Przez to nie szedł na 100%, żeby nie spalić. Miesiąc temu pokazał formę na ME, dzisiaj też powinien być mocny.
Fabrice Lapierre (AUS) - Rushwal Samaai (RPA) 1,70 STS

Lapierre 7,96m w eliminacjach w drugim skoku, Sammai 8,03m w pierwszym. Ze skoku na skok reprezentant RPA coraz gorzej ale i tak były to dalekie skoki. Lapierre w ostatnich miesiącach skacze pod 8,20 i myślę, że stać go na skok w tych okolicach. Samaii nawet 8,38 w tym roku ale jego najlepsze próby były osiągane wczesną wiosną. W ostatnim czasie raz tylko skoczył daleko, tj. 8,16m miesiąc temu.
Wyniki podaje tylko te, brane pod uwagę w oficjalnych tabelach. Te osiągane przy wiatrach ponad 2m/s w plecy nie brałem pod uwagę, bo to by wypaczało trochę obraz. W eliminacjach w Rio prawie nie wiało.

 

[sumada90]

Lekkoatletyka: rzut młotem kobiet
Włodarczyk rzuci 80,50 lub więcej 2,25 STS
Włodarczyk rzuci 80,00 lub więcej 1,75 STS

Co tu dużo mówić. W eliminacjach prawie 78m na luzie w pierwszym rzucie. To jest ponad metr od najlepszego wyniku Heidler w tym roku, która jest druga na listach światowych. Krótko mówiąc kosmos. Walka będzie o rekord, co sama Anita mówiła po kwalifikacjach. Rekord wynosi 81,08m. Do tej pory tylko trzy razy przekroczyła granicę 80 metrów. Dwa razy w Cetniewie i raz na MŚ w Pekinie rok temu. Jak widać, umie się sprężyć na zawody. Przecież po raz pierwszy rekord świata biła w Berlinie na MŚ w 2009 roku. Czy będzie rekord, trudno powiedzieć. Na fortunie widziałem kurs 3. Trochę jak dla mnie mało, tym bardziej że to ziemniak. Moim zdaniem jednak 80m pęknie, bo eliminacje pokazały, że moc jest.

 

[sumada90]

Lekkoatletyka: rzut młotem kobiet
Wang Zheng - Joanna Fiodorow 1,80 STS
Tak przeglądam wyniki i ofertę na dzisiejszy finał i dochodzę do wniosku, że Fiodorow może zakręcić się w czołówce. W eliminacjach miała 4. wynik z odległością 71,77 metrów. Rzuciła dwa razy ponad 71 metrów, więc to nie jest jakiś jednorazowy wyskok. Miesiąc temu rzuciła nawet pod 73 metry. Wydaje mi się, że po nieudanych ME w Amsterdamie forma rośnie.
Z kolei Wang Zheng (nie mylić z Zhang Wenxiu) rzucała daleko ale wiosną. Jej najlepsze wyniki (nawet 74,50 m) są z kwietnia i maja. W ostatnich miesiącach najdalej 72 metry. W eliminacjach Chinka rzucała źle: 68,71; 70,60 i rzut spalony. To był dopiero 10. wynik w kwalifikacjach. Nie wyglądało to dobrze.
Ważną sprawą jest fakt, że eliminacje były w nocy, konkurs natomiast po południu.

 

[sumada90]

Kajakarstwo: K1 200m kobiet
Marta Walczykiewicz (POL) - Inna Osypienko-Radomska (AZE) 1,85 STS
Będzie walka o srebrny medal. Do tych dwóch ww. pań dołączyć może Sarah Guyot. Mówię o drugim miejscu bo pierwsze jest raczej zarezerwowane dla Lisy Carrington. Polka i Azerka wygrały oba swoje biegi, zarówno eliminacje, jak i półfinał. W eliminacjach Polka miała najlepszy czas, Radomska była 5. W półfinale miały odpowiednio 3. i 2. czas. Czasy jednak ciężko porównywać do siebie. Azerka miała mocniejszy półfinał niż Marta i musiała bardziej się przyłożyć. Walczykiewicz po bardzo dobrym starcie tylko musiała utrzymywać dystans.
Azerka ma już swoje lata. W Londynie była druga. W tym roku spotkały się raz na zawodach i lepsza była Radomska. W zeszłym roku na MŚ za to Polka była wyżej.
Walczykiewicz miała walczyć o medal już 4 lata temu ale w końcu miała dopiero 5. miejsce. Liczę dziś na dobry start, bo na tym dystansie jest to kluczowe.

 

[sumada90]

Kajakarstwo: K2 500 kobiet
Polska na podium 1,75 Unibet
Złoto dla Węgier 1,75 Unibet
Kursy mnie zaskoczyły. Bronimy brązowego medalu z Londynu. Raczej o coś więcej będzie ciężko. Pierwsze dwa miejsca najprawdopodobniej wywalczą Węgierki i Niemki, chociaż ja myślę, że Niemki są jak najbardziej w zasięgu. Polki wydaje się, że będą walczyć z Białorusinkami. W eliminacjach były dwa biegi i wchodziły po jednej osadzie. Jeden wygrały Węgierki, a drugi Niemki. W tym pierwszym walczyły Polki i Białorusinki. Naja i Mikołajczyk próbowały nawiązać walkę z Węgierkami i długo im się to udawało. W końcówce odpuściły, żeby nie tracić zbyt wiele sił i zajęły drugie miejsce, Białorusinki były na czwartym miejscu. W półfinałach obie osady wygrały swoje biegi. W tym roku Polki przegrywały tylko z osadą węgierską. Mam nadzieję, że dziś będzie podobnie. Mamy dobry finisz i jest naprawdę duża szansa na medal.
Węgierki w ostatnim czasie wygrywają wszystko, gdzie wystartują. Tutaj mocne były też Niemki, ale nie miały okazji jeszcze walczyć z kimś mocnym. Myślę, że Mistrzynie Świata dziś wygrają.

 

[sumada90]

Piłka ręczna mężczyzn
Dania - Słowenia 1,80 Betsson
Kurs mnie skusił. Słowenia była na drugim miejscu w naszej grupie i przegrała tylko z Niemcami. Jednak porównanie rywali w obu grupach wypada niekorzystnie dla naszej. Duńczycy musieli mierzyć się z mocniejszymi rywalami. Co prawda przegrali z Chorwacją i Francją ale jednak to zespoły na poziomie, na którym w naszej grupie zespołu moim zdaniem nie było. Oglądałem fragmenty spotkania Danii z Francją, gdzie mecz był bardzo wyrównany. Raz prowadziła jedna drużyna, raz druga. Bardzo dobrze gra skrzydłowy Svan, który jest bodajże najlepszym strzelcem. Słowenia z kolei w grupie grała nadspodziewanie dobrze. W drugiej linii jednak stracili Bombaca, który z powodu kontuzji został zmieniony na Miklavcicia. Co prawda mają dobrze grającego Zormana, ale odpadła im mocna alternatywa.
Kurs moim zdaniem mocno przesadzony na Danię. Zaczyna się faza pucharowa, gdzie przegrany odpada. Dania na pewno ma większe indywidualności i doświadczenie.

 

[sumada90]

Lekkoatletyka: rzut oszczepem kobiet
Maria Andrejczyk (POL) - Tatsiana Khaladovich (BLR) 1,90 STS

Jeszcze wczoraj Polki nie znał praktycznie nikt. W nocy rzut marzenie w eliminacjach. Rekord Polski z wynikiem 67,11 i najlepszy wynik w tym roku na tabelach światowych. Od rana już ludzie pracujący jako dziennikarze w Polsce w ekstazie piszą o szansie na złoto. Widać, że ludzie z STSu naczytali się onetów i wp z rana i takie cuda wystawili. Mam nadzieję, że Andrejczyk nie ma dostępu do internetu i nie będzie tego czytać. Sama po eliminacjach mówiła, że dla niej celem jest miejsce w ósemce i niech tak trzyma. W tym roku rzucała 64 metry najdalej do tej pory.
Białorusinka 63,78 m i po pierwszym rzucie weszła do finału. W ostatnich miesiącu rzuciła dwa razy ponad 65 metrów, a więc forma jest. Trzeba pamiętać, że faworytki podeszły do eliminacji na spokojnie, a walka dopiero będzie w finale. Polce wyszedł wielki wynik ale czy jest w stanie to powtórzyć w finale? Ma dopiero 20 lat. Wszystko jest możliwe i życzę jej jak najlepszego wyniku ale ciężko ją stawiać jako faworytkę w parze z zawodniczką, której wyniki całego sezonu stawiają ją jako pretendentkę do medalu, a nie tylko jeden rzut.

 

[sumada90]

Kajakarstwo: K-2 200 men
Węgry ze złotem 5,00 Betsson
Ciężko ugryźć ten wyścig. Myślałem długo i w końcu zaryzykuję. Faworytami są Hiszpanie wg buków. Ja z kolei mam trochę wątpliwości. W Hiszpanii sklejono nową parę z młodego chłopaka i doświadczonego Saula Craviotto, który zdobywał medale na IO w Pekinie w K-2 500 i w K-1 200 w Londynie. To jest ich jednak dopiero drugi start razem. Za pierwszym razem wygrali zawody w Duisburgu. Z kolei Węgrzy to mistrzowie świata z zeszłego roku, od kilku lat w czołówce. W tym roku właśnie w pucharze świata w Duisburgu przegrali tylko z Hiszpanami.
W eliminacjach płynęli w tym samym wyścigu. Górą byli po raz drugi w tym sezonie Hiszpanie. Bieg był jednak bardzo mocny i wyrównany do samego końca. Węgrzy zajęli drugie miejsce i musieli przebijać się przez półfinały. Tam wygrali spokojnie swój bieg.
Faworytami są Hiszpanie, tuż za nimi Węgrzy i potem mamy kilka równych osad. Liczę, że do trzech razy sztuka i Madziarzy pokażą w finale, kto jest mocny. Co innego biegi na pucharze świata i eliminacjach, co innego finał IO. Hiszpanie pływają razem od niedawna, a nic nie zastąpi wspólnych startów. Myślę, że to będzie bardzo wyrównany bieg i kurs na Węgrów jest mocno zawyżony po eliminacjach. Liczę na ich doświadczenie.

 

[sumada90]

Kajakarstwo: K1 500 Kobiety
Inna Osypenko-Radomska (AZE) -€“ Maryna Litvinchuk (BLR) 2,00 Betsson
Litvinchuk (w wynikach czasem wpisywana jako Maryna Pautaran) to spadochroniarz na tym dystansie. Mistrzyni świata na 5000 metrów. Ogólnie pływa jeszcze K2 200 i K4 500. Raczej dłuższe dystanse bo ma wytrzymałość, nie szybkość. K1 500 płynęła w ostatnich latach tylko raz, w tym roku w Duisburgu i zajęła 4. miejsce.
Azerkę znają Ci, którzy oglądali srebrny bieg Marty Walczykiewicz na 200 metrów. To właśnie z nią walczyła Polka i ostatecznie wygrała. Osypenko-Radomska to srebrna medalistka z Londynu na tym dystansie. W tym roku wygrała już raz z Litvinchuk w Duisburgu, gdzie była 3. Wygrała również puchar świata w czeskich Racicach.
W eliminacjach Osypenko-Radomska wygrała swój bieg, Białorusinka w swoim była za plecami faworytki do złota – Danuty Kozak. W półfinale wygrała za to z mistrzynią na 200 metrów – Lisą Carrington. Azerka natomiast była za plecami Niemki Weber. Trzeba jednak pamiętać, że Radomska płynęła na 200 metrów przez dwa wcześniejsze dni i przez to drugi bieg był traktowany pewnie ulgowo. Wysiłku tylko tyle, ile trzeba do awansu. Dziś przed nimi tylko finał i na tym wyścigu można się skupić.

 

[sumada90]

Lekkoatletyka: pchnięcie kulą mężczyzn
Tomek Majewski - Konrad Bukowiecki 2,00 Betsson / 2,10 STS
Może wbrew logice ale wierzę w starego mistrza. Tomek po sezonie ma kończyć wspaniałą karierę. W tym roku jego wyniki są szczerze mówiąc słabe. Jest to jednak mistrz przygotowań do wielkich imprez. W 2008 roku przed IO nie pchnął ani razu 21 metrów. W Pekinie poprawił się o pół metra. W Londynie poprawił się o 30cm. Nie liczę na medale ale jestem przekonany, że przygotował się na miarę swoich możliwości i jest w stanie pchać ponad 21 metrów. Bukowiecki z kolei pchał już ponad 21 metrów w tym roku. Na ME jednak tylko 20,58. Tu presja będzie jeszcze większa. Majewski już nic nie musi.

 

[sumada90]

Lekkoatletyka: 800 metrów kobiet
Melissa Bishop - Joanna Jóźwik 2,95 Betsson
Oglądałem półfinały w czwartek w nocy i byłem mocno zdziwiony. Dziś obejrzałem powtórki i jednak nic mi się nie przyśniło: w finale pobiegną 3 osoby, które chyba powinny rywalizować z Lewandowskim i Kszczotem na tym dystansie. O Semenyi pewnie każdy słyszał ale chyba to zjawisko się szerzy. Niyonsaba i Wambui też budzą moje wątpliwości. Szczególnie Wambui.
Tak czy inaczej podium powinno być zajęte przez ww. trójkę. Reszta będzie walczyć o miejsca, dzięki którym może za kilka lat dostaną medale w kopertach.
Jóźwik złapała tu niesamowitą formę. W półfinale fatalny taktycznie bieg. Dała się zablokować i na 200 metrów przed metą musiała obiegać wszystkie rywalki po łuku z ostatniego miejsca. Mimo to jednak swój bieg wygrała, na mecie wyprzedzając Bishop. Ta z kolei miała najlepszy wynik w eliminacjach ale jak wiadomo nie ma co zwracać uwagi na czasy eliminacji, bo każdy biegnie tak, żeby wygrać swój bieg i jak najmniej się zmęczyć. Obie swoje wygrały.
Bishop w tym roku pobiegła 1:57.43 i jest to jej najlepszy wynik. To był jednorazowy wyskok, bo zazwyczaj biega w granicach 1:58:50. Wynik jak najbardziej do osiągnięcia przez Polkę. Jóźwik w półfinale zrobiła SB, a rezerwy, jak sama mówiła i co było widać, ma spore.
W finale pobiegną ze wspomnianą wcześniej trójką. Tempo pewnie pójdzie mocno i trochę się grupa rozciągnie. Dla Polki to dobrze, bo ona nie umie się rozpychać. Forma jest, ważne żeby taktycznie nic nie zepsuła.

 

[sumada90]

PODSUMOWANIE IGRZYSK OLIMPIJSKICH 2016 W RIO DE JANEIRO
TYPY PODANE: 27
TYPY WYGRANE: 14 51,85%
TYPY PRZEGRANE: 13 48,15%
Wyszczególnienie:
Kolarstwo: 1/0
Piłka ręczna: 2/1
Pływanie: 0/3
Wioślarstwo: 2/3
Lekkoatletyka: 6/4
Kajakarstwo: 3/2
Nie jest źle. Próbowałem szukać trochę wyższych kursów i podawałem jedynie typy z kursami ok 1,60 i wyżej. Kilka razy poszukałem niespodzianek. Niestety ale różnica czasowa nie pozwoliła optymalnie wykorzystać tych igrzysk, szczególnie pływania. Wystarczy, że drugi tydzień siedziałem prawie co noc między 1.30 a 4 i oglądałem lekkoatletykę. W dłuższym wymiarze to by nie zdało egzaminu ???? Z drugiej strony natłok różnych dyscyplin nie pozwolił na skupieniu się na choćby sportach drużynowych. To są jednak igrzyska, a ja przede wszystkim śledziłem występy naszych sportowców.
Dziękuję wszystkim za odwiedzanie tematu. Niby wszystkie typy pojawiają się i tak w działach ale jednak kilka razy chyba się zdarzyło, że kursy pospadały, nim wkleiłem analizę do działu. Temat, jak to mam w zwyczaju, zostaje zawieszony do kolejnej, dużej imprezy. Jaka to będzie? Ciężko powiedzieć, jeśli będzie trochę czasu to pewnie w styczniu wrócę z typami na MŚ w ręczną. Do tej pory będzie można mnie spotkać w działach tematycznych, czasem w kolarstwie, czasem w piłce nożnej, w zimę może w skokach ????​

 

[sumada90]

Po przerwie czas na odświeżenie tematu. Powodem są rozpoczynające się niedługo Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej we Francji. Polacy, po rewolucji kadrowej, raczej wielkiej roli nie odegrają w końcowym rozrachunku. Mecze mają być transmitowane na stronie sport.tvp.pl, więc będzie możliwość komfortowego śledzenia turnieju.
Większość typów pewnie będzie się pojawiać w dziale poświęconym mistrzostwom ale część z pewnym opóźnieniem, część będzie dostępna tylko tutaj więc warto zaglądać do mojego tematu.
Statystyki, jak zwykle, pojawią się na koniec turnieju jako podsumowanie mistrzostw.
Zapraszam do śledzenia tematu i życzę powodzenia ????​

 

[sumada90]

W ostatnich mistrzostwach świata drużyna Kataru zajęła 2. miejsce i to był pierwszy przypadek w historii, kiedy na podium światowego czempionatu pojawiła się reprezentacja spoza Europy. Stary Kontynent rządzi niepodzielnie w piłce ręcznej. Poza nim jest jednak drużyna, która potrafi mieszać w szykach ekipom europejskim -jest to Brazylia. Polacy w zeszłym roku doświadczyli tego na własnej skórze, kiedy to przegrali dwa spotkania z Canarinhos. Skład Brazylii nie różni się znacząco od tego, który grał na IO. Tam w grupie wygrali z Polską i Niemcami, zremisowali dość niespodziewanie z Egiptem. W fazie pucharowej wpadli na Francję i musieli się pożegnać z turniejem. Tu zagrają w grupie znów z Francuzami, Polakami, do tego jest Norwegia, Rosja i Japonia. Moim zdaniem 3. miejsce w grupie jest jak najbardziej w ich zasięgu, awans jest obowiązkiem.

O Tunezji krótko - to nie jest zespół, który coś tu powinien zawojować. W grupie ma Hiszpanię, Macedonię, Słowenię i Islandię, do tego dochodzi Angola. Szczerze mówiąc to nie widzę Tunezyjczyków przed ekipami z Europy i myślę, że awansu nie będzie.

W zeszłym roku odbyły się Mistrzostwa Panamerykańskie, które wygrała Brazylia w półfinale pokonując Chile, w finale natomiast Argentynę. To są 3 ekipy z Ameryki Południowej, które mają jakieś pojęcie o grze w piłce ręcznej. O gwałtach dokonywanych przez Canarinhos w fazie grupowej (np. 42-10 z Kolumbią) nie ma co wspominać. O ile Chile ma zbyt trudną grupę do wywalczenia awansu (Niemcy, Chorwacja, Węgry, Białoruś) to Argentyna może powalczy o 4. miejsce w swojej grupie. Ale powiedzmy sobie szczerze, nie jest to poziom, który pozwala marzyć o czymś innym niż awans z ostatniego miejsca w grupie. W ekipie Brazylii te oczekiwania na pewno są wyższe, bo i potencjał jest nieporównywalny.



Kto lepszy w klasyfikacji końcowej: Brazylia - Tunezja 1,60 STS

Najlepsza drużyna z Ameryki Południowej: Brazylia 1,80 STS

 

[sumada90]

Francja - Brazylia

W środę gospodarze podejmując ekipę z Ameryki Południowej otworzą MŚ we własnym kraju. Obie ekipy w niemal najsilniejszych składach przystępują do rywalizacji.

Stylu gry Francji nie trzeba nikomu przedstawiać. W ich formacji ciężko znaleźć słabe punkty, bo zarazem skrzydła jak i rozegranie to światowa czołówka. Potrafią dostosować się do gry rywala ustawiając się w obronie i ataku. Brazylia preferuje szybki styl gry. Grają wysoką obroną co może ograniczać rzuty z dystansu drużyny przeciwnej. Gdy złapią swój rytm potrafią napsuć krwi przeciwnikowi. Nasza reprezentacja jest tego przykładem. Choć nie spodziewam się sensacji w meczu otwarcia to nie sądzę, by gospodarze prężyli się w pierwszym spotkaniu. Są jednym z faworytów do wygrania całego turnieju więc i najlepsi zawodnicy będą oszczędzani na kolejne spotkania. Brazylia, pokazując w przygotowaniach, potrafiła powalczyć ze średnimi ekipami europejskimi więc nie wydaje mi się aby różnica w wyniku była wielka.

Obie ekipy spotkały się podczas IO w ćwierćfinale. Oczywiście górą byli Trójkolorowi wygrywając siedmioma golami. Warto jednak zwrócić uwagę, że do połowy był remis, a dopiero później faworyci zagrali na maksimum. Wcześniej obie ekipy spotały się podczas MŚ w Hiszpanii gdzie pięć bramek więcej wbili Francuzi od początku kontrolując przebieg spotkania.

Brazylia +7,5 1,51 STS

 

[sumada90]

Hiszpania - Islandia

To jedna z ciekawszych par pierwszej kolejki - przynajmniej dla ręcznego widowiska. Hiszpanów miałem okazje oglądać podczas turnieju we własnym kraju i sądzę, że mogą namącić w tych mistrzostwach. Islandia ostatnimi latami spisuje się coraz słabiej. Drużyna ta próbuje szybkich ataków i raczej skupia się na ofensywie. Ich mecze często kończą się wysokimi wynikami gdy grają z potęgami handballa. Sądzę, że podobnie będzie w tym spotkaniu, który może być bardzo otwarty. Hiszpania w ataku ma kim grać więc rzucanie w bramkę przeciwnika nie będzie wielkim problemem tym bardziej, że obrona Islandii raczej zanadto nie utrudnia. Islandia świetnie gra z kontry oraz szybkiego ataku. Rzadko zdarza się im trzymać piłkę, aż do momentu gry pasywnej.

Ponad 54,5 1,68 STS

 

[sumada90]

Chorwacja - Węgry

Kto strzeli więcej bramek: Manuel Strlek - Zlatko Horvat 1,98 STS

Szybko, bo zaraz się mecz zaczyna. Z Arabią więcej rzucił Strlek, ale to Horvat podszedł pierwszy do karnego. Nic dziwnego, bo on zawsze obok Cupicia był wyznaczony do rzucania z 7 metra. W meczu Węgier z Niemcami karnych dla Niemców było sporo, bo aż 8. W pierwszym meczu Strlek zagrał tylko połówkę, druga była dla Mihicia, który zagrał dobre zawody i zapisał na swoim koncie 4/4. Horvat takiego dobrego zmiennika nie ma i dziś powinien zagrać prawie cały mecz.

 

[sumada90]

Argentyna - Szwecja powyżej 51,5 1,80 STS

Szwedzi przez lata byli zespołem raczej mało rzucającym i dobrze broniącym, jednak teraz zmieniło się to diametralnie. W każdym meczu oscylują w okolicach zdobytych 30 bramek. W pierwszym meczu pewnie wygrali z Bahrajnem. Argentyna z pewnością to wyższa półka i stać ich rzucić ponad 20 bramek w meczu. Są zespołem szukającym szybkich wznowień i miejsca na skrzydłach. Bramkarze Trzech Koron na bardzo dobrym procencie w pierwszym meczu, jednak wątpię, by podczas meczu z Argentyną potrafili powtórzyć ten wyczyn.