>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Tour Championship 2021 (22-28.03.2021)

Status
Zamknięty.
lusy_b 69K

lusy_b

Znawca - Snooker
Finał: OSA - Kangur, wygra Ronek AH (-1,5) , Noblebet 2,27, stawka 5/10 j.

W moim przekonaniu wyceny rynkowe nakazują, w świetle statystyk i formy prezentowanej przez obu finalistów, postawienie na zwycięstwo OSY. Ostrożniejsi, mogą zagrać czyste jego zwycięstwo, stosujący jeszcze bardziej ostrożną strategię obstawiania, albo chcący zagrać AKO powinni postawić na niego z handicapem dodatnim. Optymalnym zagraniem jest jednak zagranie jego zwycięstwa z handikapem ujemnym.

Przede wszystkim spójrzmy na statystyki H2H z lat 2005-2019: 18-1-9, frejmy 150:117 (56% rozegranych wygrał OSA). Jeszcze gorzej wyglądają one w odniesieniu do meczy na długim dystansie: 6:0, frejmy 68:46 (60% rozegranych wygrał Ronek).
Forma: obaj pokazują wysoką formę. Twierdzę, że OSA miał lepiej dysponowanych rywali i dlatego oddał im więcej frejmów. Tak naprawdę, to Barry bardziej przegrał z nim mecz, niż Ronek go wygrał. Ale też OSA jednocześnie wygrał dzięki sobie ten mecz półfinałowy. Gdy Hawkins nie wbił czerwonej przy stanie meczu 9-6 i 46 pkt. w brejku, gdy zobaczyłem, jak Ronek ruszył do stołu, to już czułem, że jest bardzo źle. Ten krwiożerczy rekin Ronek tylko czekał na tę okazję. I się doczekał. A potem grał już swoją grę i jeszcze korzystał z narastającej presji po stronie Hawka.
Nie mam wątpliwości, że więcej narzędzi jest po stronie Osy, a w tym turnieju jest on silny i zmotywowany. Mentalnie jest u niego super. Odradzam granie przeciwko niemu w tej sytuacji. Jeśli miał przegrać, to wczoraj, bo Hawk postawił mu wysoko poprzeczkę. Ale Barry, który już powiesił Ronka na przysłowiowym haku, pozwolił mu zsunąć się z niego i wrócić do stołu, i wygrać.

Teraz się mądrzę, ale prawda jest taka, że jest wśród nas kolega psotnick psotnick. Już wczoraj mentor naszego działu orzekł, kto będzie zwycięzcą tego turnieju. Wczoraj byłem sceptyczny wobec jego opinii, ale dzisiaj przyjmuję do wiadomości jego proroctwo.

Odradzam granie overa frejmowego. Również nie postawiłbym pieniędzy na rynku brejków 100+.

Gdybym był za granicą to ponownie, tak jak wczoraj, zagralbym over brejków 50+. Unibet np. oferuje linię 13,5 za 1,80, a linię 14, 5 za 2,50. Kupiłbym obie te linie. Niestety, ale w naszej okupowanej przez komunistów i socjalistów Polsce, w niszczonej przez skorumpowaną wladzę mojej ojczyźnie jest to niemożliwe.

Rezultat: 4:10 (4:4) Brejki 3(2 )- 8(5).

Komentarz:: to był wybitny mecz Australijczyka i słaby Ronka. Neil grał prawie bezbłędnie, świetnie kontrolował białą, znakomicie rozpracowywał nawet trudne układy. Muszę się przyznać do błędu, bowiem choć widziałem wysoką jego formę, to nie dostrzegłem, że jest tak mocny. To, że OSA nieco mu pomógł swoją słabością, kilka razy dając łatwy start przy stole, nie zmienia mojego odczucia po meczu, że Neil wygrałby ten finał tak czy owak. Mój kupon trafił do pieca, gdzie słusznie jest jego miejsce.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +159
W 45,2K

Wieczorek85

Użytkownik
Ciekawie, fajnie, możemy podyskutować, zrobić burzę mózgów

O ile jeszcze w jakiś sposób trafia do mnie argumentacja ze Osa urwal się wczoraj ze stryczka i może juz tego nie przegrać to absolutnie w takim razie nie trafia do mnie pisanie by unikać overów. Przy liniach wystawionych na 16.5 partii absolutnie nie wyobrażam sobie zwycięstwa Ronniego w krotszym wymiarze

Ja pozostaje przy typie na Robertsona - jeżeli miałby to przegrać to jak dla mnie tylko przy wyrównanym spotkaniu. A jestem w stanie sobie wyobrazić ze Loczek odjeżdża i juz się Osa nie wywinie tak jak wczoraj
 
Otrzymane punkty reputacji: +136
lusy_b 69K

lusy_b

Znawca - Snooker
Ciekawie, fajnie, możemy podyskutować, zrobić burzę mózgów

O ile jeszcze w jakiś sposób trafia do mnie argumentacja ze Osa urwal się wczoraj ze stryczka i może juz tego nie przegrać to absolutnie w takim razie nie trafia do mnie pisanie by unikać overów. Przy liniach wystawionych na 16.5 partii absolutnie nie wyobrażam sobie zwycięstwa Ronniego w krotszym wymiarze

Ja pozostaje przy typie na Robertsona - jeżeli miałby to przegrać to jak dla mnie tylko przy wyrównanym spotkaniu. A jestem w stanie sobie wyobrazić ze Loczek odjeżdża i juz się Osa nie wywinie tak jak wczoraj
Gdy stawiam moje typy, a wcześniej analizuję typowane mecze, to staram sie nawiązać do liczb, czyli uwzględniać statystyki i konfrontować je z wystawionymi kursami. Nie twierdzę, że tutaj nie może być overa frejmowego, napisałem tylko, i aż, że wystawione kursy, przy znanych nam statystykach, czynią taką grę matematycznie nieopłacalną. A przecież jeśli mamy wygrywać w bukmacherce, to musimy szukać valuebetów, inaczej roztrwonimy kasę w dłuższym lub krótszym czasie. Ilość meczy OSY z Robertsonem była już tak duża, że, w moim przekonaniu, nie wolno ich ignorować. Chyba, że są ważne sygnały inne. Podobną sytuację sygnalizowałem dla meczu Robertson - Selby. Takie statystyki w sportach indywidualnych są, znowu moim zdaniem, ważniejsze niż w przypadku dyscyplin zespołowych.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +136
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom