>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

The Masters 2014 (12-19.01.2014)

Status
Zamknięty.
psotnick 1M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Judd Trump v Marco Fu
Typ: Powyżej 8.5 @ 1.44 bet365 ✅ 5-6
Po szokującej porażce z Travisem, która już do końca sezonu pozostanie największą sensacją, wydaje się, że Fu już wrócił na swój normalny poziom, o czym mogą świadczyć łatwo wygrane kwale do World Open i German Masters. Jeśli nie liczyć tej wpadki z amatorem, to Azjata w tym sezonie jest jednym z najrówniej grających zawodników i w swojej normalnej dyspozycji jest w stanie ograć każdego, co pokazał choćby zdobywając tytuł Australian Open ogrywając w finale Robertsona, czy w kapitalnym finale z Dingiem International Open. Trump gra w kratkę w tym sezonie i takie też są jego wyniki, ale akurat z Fu ma bardzo dobry bilans, wygrał 5 ostatnich meczy, w tym niedawno w CoC (4-1), więc może z pewnością siebie oczekiwać tego meczu. Tym bardziej, że jego forma w nowym roku wydaje się lepsza niż w starym, w ostatnim tygodniu doszedł do finału dwóch grup CLS, co wprawdzie nie można przeceniać, ale też i lekceważyć. Większe szansę daję Anglikowi, ale po wyrównanym meczu.
Stephen Maguire v Joe Perry
Typ: Stephen Maguire @ 1.57 william hill ✅ 6-4 Perry powrócił do Masters po ładnych paru latach niebytu, co już samo w sobie jest sporym osiągnięciem biorąc pod uwagę, że Joe młodzieniaszkiem już nie jest. Obawiam się jednak, że to może być nieco gorzki powrót, bo jego przeciwnikiem w 1 rundzie będzie Maguire, z którym ma beznadziejny bilans, przegrał 6 ostatnich pojedynków w tym na ostatnich MŚ. Mags to taki gracz wprawdzie tyleż utalentowany, co chimeryczny, co pokazał ostatnio choćby z CoC, gdzie po dobrej grze doszedł do ćwierćfinału, ale tam nawet nie podjął walki z Robbo. I to jest właśnie jego przypadek, nie pokazuje pełni możliwości z lepszymi od siebie, ale za to można na nim polegać z niżej notowanymi rywalami. Forma w tym sezonie wygląda przyzwoicie, a akurat w Masters zwykle nie zawodzi (w przeszłości 3 półfinały), z kolei Perry nigdy nie wyszedł poza pierwszą rundę Masters i teraz również jego szanse nie wyglądają dobrze. Spodziewam się, że odegra jakąś rolę w tym spotkaniu, blowoutu nie będzie, ale to Szkot zagra w następnej rundzie.

Zdecydowanie najlepszy mecz turnieju jak do tej pory, bardzo wysoki poziom gry obu graczy i aż szkoda, że Perry musi się już pakować, bo jestem przekonany, że Higginsa czy Fu nie wypuściłby z 3 frejmów.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
kubarks 5,4K

kubarks

Użytkownik
Judd Trump (-1,5) - Marco Fu @ 1.72 Bet365
Po wczorajszej &quot;padace&quot; mam nadzieję na lepszy dla oka mecz. Anglik ma wręcz wyborny H2H. Jak wygrywał, handicap był pokryty. Doznał dwóch porażek z zawodnikiem z Hongkongu w ramach głupkowatego turnieju Champions League. Nie widzę, Fu w drugiej rundzie, maksymalnie może ugrać 4 partie by handicap został pokryty. Mam nadzieję, że Judd zagra lepiej niż wtedy, gdy po raz ostatni go grałem (International Championship, mecz z Holtem ???? &lt;heheszki&gt;) i w dobrym stylu awansuje do 1/4 Masters.
 
zielak14 411

zielak14

Użytkownik
The Masters 2014
Judd Trump (-1,5) - Marco Fu 1,72 ⛔
Trump - Fu (Judd Trump powyżej 0,5 centuries 1,66) ✅
Steven Maguire - Joe Perry (+ 2,5) 1,44 ✅
Maguire - Perry (Centuries w meczu 1,50)✅
--------------------------------------------------------------
Krótkie podsumowanie dnia wczorajszego. Dwa bardzo dobre mecze. Na początek Trump z Fu. Były setki, była gra taktyczna, którą momentami świetnie się oglądało. Trump nie był przy stole tak pewny jak w &quot;towarzyskim&quot; CLS i popełniał błędy, które Fu potrafił wykorzystać. Marco Fu zagrał dobry mecz, nawet bardzo dobry. Bo tak właśnie trzeba grać z Trumpem żeby wyrzucić do z turnieju. Mieliśmy też fantastyczne wbicia, zwłaszcza to przy pierwszej setce Trumpa (fenomenalna ostatnia czerwona + szczęśliwa czarna).

Ale pierwszy mecz był tylko zapowiedzią jak na razie najlepszego meczu turnieju. Fenomenalny początek Maguire&#39;a. Wbijał wszystko, fantaystyczna skuteczność na długich bilach, Perry nie miał nic do powiedzenia. Po przerwie przy stanie 3-1, nadal jego dominacja i zrezygnowanie Perrego, a potem genialna pogoń Perrego i wyprowadzenie z równowago Stevena, który jednak wymęczył ten mecz, który z początku zapowiadał się na pogrom. W dalszej fazie turnieju, z lepszym zawodnikiem, Maguire może się totalnie spalić. Nie mniej jednak - Oby więcej takich meczy.

Dzień III:
Na pozór, dwa bardzo łatwe mecze do wytypowania. Dwaj zdecydowani faworyci z rywalami, którzy w ostatnim czasie nie zachwycają.

Ding Junhui - Shaun Murphy
Krótko na temat formy Anglika, ponieważ nie ma co opisywać aktualnej formy Chińczyka, którego ostatnio widzieliśmy miesiąc temu. Shaun zagrał bardzo słabe trzy z czterech dni w CLS. Podczas tego jednego udanego wbił maksa, ale w sumie nic poza tym nie można powiedzieć pozytywnego o jego grze. Zagrał 13 meczy, z czego wygrał 5, a godne uwagi może być jedynie pokonanie Waldena czy Cartera. Ding gra dobry sezon ale myślę, że to nie będzie dla niego spacerek. Czuję że Anglik w końcu ruszy cztery litery i podejmie chociaż walkę, a jak już ją podejmie to Ding może trochę zacząć grać niepewnie (słabe nerwy w końcówkach ważnych partii). Ogólnie patrząc na ten mecz, biorę zwycięstwo Dinga.
Ding Junhui - Shaun Murphy 1 1,50 ⛔
Ding Junhui - Shaun Murphy (+3,5) 2 1,25 ✅
Ding Junhui - Shaun Murphy (+2,5) 2 1,50 ✅
Powyżej 8,5 1,40 ✅

Fatalna postawa Dinga. Tak jak analizowałem, Anglik ruszył cztery litery, Ding zaczął grać niepewnie (grał tragicznie!). 8 partia była antyreklamą snookera ????
Ronnie O&#39;Sullivan - Robert Milkins
Milkins jest beznadziejny w ostatnim czasie. Gra fatalnie. Tyle wystarczy do opisania tego gracza przed dzisiejszym mecze, ostatnim w jego wykonaniu na tegorocznym Mastersie. Rakieta. Jak chce, to wygrywa bez problemu. Gra dobrze tylko wtedy kiedy mu na tym zależy, jak mu się nie chce to odpuszcza (eliminacje do German Masters gdzie atakował wszystko, z każdej pozycji). Dziś mu się będzie chciało. Na pewno jest głodny gry, a turniej jest bardzo prestiżowy. No i chce zarobić na wakacje ????
Ronnie O&#39;Sullivan (-2,5) - Robert Milkins 1 1,50 ✅
Ronnie O&#39;Sullivan (-3,5) - Robert Milkins 1 2,10 ✅
Najwyższy break: Ronnie O&#39;Sullivan 1,28 ✅
Ronnie O&#39;Sullivan wygra 6-0 10,00 (symbolicznie muszę spróbować) ⛔ Wielka szkoda, miał szóstą partię na wyciągnięcie ręki...
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
psotnick 1M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Ding Junhui (CHN) - Shaun Murphy (ENG)
Typ: Ding Junhui (CHN) @ 1.556 pinnacle ⛔ 4-6 :;/: Ding z 4-2 na 4-6...
Murphy jest kolejnym uczestnikiem Masters, który zmaga się ze swoją formą. Niektórzy wskazują na brak pewności siebie, inni na zauważalną gołym okiem sporą utratę wagi, jeszcze inni na niedawne zmiany kijów. Cokolwiek by to było prawda jest taka, że Shaun przy stole jest cieniem samego siebie i to niemal dosłownie (chociaż wbity w ubiegłym tygodniu maks może trochę dodać mu pewności). Za to ostatnim czego Anglik potrzebował w trakcie odbudowy swojej formy, to dostać Dinga w pierwszej rundzie Masters. Wprawdzie Chińczyk nieco spuścił z tonu po trzech wygranych z rzędu turniejach i w następnych tygodniach (CoC i UK) już tak nie błyszczał, no ale ileż można wygrywać? Kiedyś trzeba odpuścić i zregenerować siły, a podobno przez przerwę świąteczną Ding nawet nie ruszał kija i treningi zaczął dopiero od nowego roku. Czuję, że taka przerwa dobrze mu zrobi, nabrał sił, poczuje głód gry i dobrze zacznie drugą cześć sezonu. Z Murphym pewnie nie będzie sielanki, ale nie ma co szukać niespodzianki tam gdzie jej nie ma i to Chińczyk zagra w następnej rundzie.
Ronnie O&#39;Sullivan - Robert Milkins
Typ: Ronnie O&#39;Sullivan -2.5 @ 1.67 william hill ✅ 6-1

Ronnie w odróżnieniu od Dinga przerwę świąteczną miał pracowitą, bo grał w Chinach pokazówkę w poola z jakąś Chineczką. Trochę męcząca wycieczka, ale stan konta na pewno się zgadza i wynagrodzi wszelkie niedogodności. Rakieta jest dla mnie głównym faworytem turnieju, nie tylko przez jego umiejętności, ale też dość korzystną drabinkę (na ile ona może być korzystna w Masters) i aż do półfinału nie powinien mieć problemów. W pierwszej rundzie los mu przydzielił mu dołującego Milkinsa, którego na dodatek niedawno zdemolował w UK (6-0). Milkman notuje kiepski sezon, dobrych wyników można szukać z lupą i wygląda na to, że od czasu awansu do top16 Rob gra tylko gorzej. Oczywiście to jego debiut w Masters, dla porównania Rakieta wygrywał ten turniej 4 razy i to też mówi jaka różnica dzieli tych graczy i powinna ona być widoczna w wyniku. Pewnie Milkins trochę bardziej się postawi niż w UK, ale wydaje się, że 3 frejmy to maksimum co może ugrać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
katalizator 148

katalizator

Użytkownik
Junhui Ding vs Murphy Shaun
Over 9.5
2.00

William Hill ✅
Pójdę tutaj trochę na przekór, bo widzę, że zaczyna się robić spora masówka na Dinga. Dla mnie forma Azjaty jest tutaj sporą niewiadomą. Sezon świetny, wygrane 3 turnieje, ale to było jakiś czas temu. UK Championship juz słabszy i porażka w 4 rundzie z Waldenem. Murphy - duży zawód, problemem Magika jest nieregularność. W jednym frejmie maks, w następnym mnóstwo pudeł. Myślę, że jednak Shaun postawi się Chińczykowi, zwłaszcza, że ich mecze przeważnie były wyrównane i emocjonujące. Jakby nie było Szon to nie byle kto i nie wierzę, że Anglik będzie tak cieniował cały czas. Ding powinien awansować dalej, ale myślę, że Murphy sprawi mu sporo problemów i nie będzie to jednostronne spotkanie.
O&#39;Sullivan Ronnie vs Milkins Robert
O&#39;Sullivan Ronnie
1.14

William Hill ✅
Kurs bardzo mały, ale innego wyniku niż gładkiej wygranej Rakiety tu być nie może. Milkins moim zdaniem najsłabszy z uczestników Mastersa, dodatkowo ostatnio bez formy. Do tego można dodać inne czynniki jak: presja związana z debiutem w Masters, niedawne baty w UK od Ronniego (0-6) na identycznym dystansie czy magię nazwiska O&#39;Sullivan na widok którego zawodnicy pokroju Milkinsa mają ciepło. Handicapy też do gry, bo nie wierzę, by Robercik tutaj wygrał więcej jak 2 frejmy. Porażka Rakiety z Un-Noohem w kwalach do Germana moim zdaniem bez znaczenia, bo Masters to jednak znacznie ważniejszy turniej i O&#39;Sa z reguły podchodzi do niego poważnie więc odpuszczania na pewno nie będzie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +39
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Robertson - Allen
Marka oczywiście lekceważyć nie można bo to zawodnik nietuzinkowy i wygrać może zawsze, wszystko i z każdym. Na UKCh pokonał Trumpa (Judd mu niemiłosiernie w tym pomagał ale ok wynik jest wynik), w późniejszych kwalifikacjach do tegorocznych turniejów również dwie wygrane chociaż rozmiary zwycięstw nie imponują (5-3 ze Steadmanem i 5-4 z Wakelinem). Robertson to oczywiście obecnie zdecydowany nr 1, forma imponująca i praktycznie bez wahań. Ostatni pojedynek między nimi wygrał Allen ale uwaga poprzednie sześć Neil także można uznać, że Mark w końcu wygrał więc spokojnie może przegrywać dalej;] Robertsona ciężko ugryźć jak jest w gazie, Allen jest dużo bardziej chimeryczny i to głównie w tym upatruję zwycięstwa kangura.
Zwycięstwo w meczu: Robertson kurs 1,5 bet365✅
No i również propozycja której zabraknąć nie mogło czyli setka Robo. Nie ma co analizować chłop zapewne chce wyśrubować rekord setek w sezonie, wbija je z niebywałą łatwością, może podnieść każdy układ, dystans długi to chyba wszystko co potrzebne, żeby zagrać ten typ:
Liczba setek Robertsona: Powyżej 0,5 kurs 1,8 bet365✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
katalizator 148

katalizator

Użytkownik
Robertson Neil vs Allen Mark
Robertson Neil
1.50

William Hill ✅
Neila Robertsona nie trzeba chyba kibicom snookera przedstawiać. Gwiazda z Antypodów to w tej chwili nr 1 na świecie jeśli chodzi o kolorowe kulki. Od początku sezonu równa, stabilna i co najważniejsze bardzo wysoka dyspozycja. Maszyna do wbijania setek i wygrywających breaków. Australijski terminator. Różnie można określać Neila. Fakt jest taki, że by ograć Australijczyka trzeba zaprezentować świetny snooker, bo na słabszy mecz Kangura raczej nie ma co liczyć. Mark Allen - zawodnik, którego bardzo lubię i którego grę przyjemnie się ogląda. Jego problemem jest jednak nadal bardzo duża chimeryczność. Świetne występy przeplatane z bardzo słabymi. Ten sezon nawet przyzwoity i gdyby losowanie było bardziej łaskawe to ćwierćfinał imprezy byłby jak najbardziej w zasięgu północnego Irlandczyka. Krótko mówiąc Allen musiałby się wspiąć na wyżyny swoich umiejętności, a i to nie dawałoby gwarancji ogrania Robbo. Kurs 1.5 jest niezły i to chyba dobra inwestycja na ten mecz. Można poszukać typów na setki, bo zestaw graczy taki, że będzie dużo wbijania, mało taktyki. Wartą zastanowienia opcją jest też over. Obstawiam zwycięstwo Australijczyka, ale Allen może powalczyć i ugrać 3-4 frejmy.
Hawkins Barry vs Walden Ricky
Walden Ricky
1.91

William Hill ✅
W meczu wieczornym skłaniam się w stronę Waldena. Co prawda na papierze to podobnej klasy zawodnicy, ale ostatnie wyniki i dyspozycja zdecydowanie po stronie niżej klasyfikowanego Anglika. Walden jest dość nieobliczalny i dlatego uważam ze stawianiem na niego, bo potrafi wykręcić różne numery, ale aktualnie przekonuje mnie zdecydowanie bardziej niż Hawkins. Ricky ostatnio półfinał UK Championship i zwycięstwo w grupie pierwszej CLS. Hawkins na przeciwległym biegunie, bo w tych samych rozgrywkach grał fatalnie i nie wygrał nawet meczu. Ogólnie cały sezon dla aktualnego wicemistrza świata bardzo przeciętny, żeby nie powiedzieć słaby. Obaj panowie mają też porachunku za półfinał Mistrzostw Świata gdzie wygrał Hawkins 17-14. Teraz obstawiam rewanż w wykonaniu Waldena i awans tego zawodnika szczebelek wyżej.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
zielak14 411

zielak14

Użytkownik
The Masters 2014
Judd Trump (-1,5) - Marco Fu 1,72 ⛔
Trump - Fu (Judd Trump powyżej 0,5 centuries 1,66) ✅
Steven Maguire - Joe Perry (+ 2,5) 1,44 ✅
Maguire - Perry (Centuries w meczu 1,50) ✅
Ding Junhui - Shaun Murphy 1 1,50 ⛔
Ding Junhui - Shaun Murphy (+3,5) 2 1,25 ✅
Ding Junhui - Shaun Murphy (+2,5) 2 1,50 ✅
Ding – Murphy Powyżej 8,5 1,40 ✅
Ronnie O&#39;Sullivan (-2,5) - Robert Milkins 1 1,50 ✅
Ronnie O&#39;Sullivan (-3,5) - Robert Milkins 1 2,10 ✅
Najwyższy break: Ronnie O&#39;Sullivan 1,28 ✅
Ronnie O&#39;Sullivan wygra 6-0 10,00 ⛔

Krótkie podsumowanie dnia trzeciego
Jak myślę o wczorajszym dniu to od razu widzę ósmą partię meczu z sesji popołudniowej. Beznadziejny Ding nie mógł trafić nic, to samo Murphy.Chyba to był Rafał Jewtuch, który stwierdził, że amatorzy wstydziliby się takiej gry. Ding się spalił tak jak analizowałem, a Murphy to po prostu wykorzystał.
Drugi mecz był jednostronny od początku do końca. Jeśli Rakiecie się chcę to nikt nie ma z nim szans. Milkins dostawał swoje szanse w pierwszych partiach ale nie potrafił ich wykorzystać. Milkman ugrał tylko, a może aż (?) jedną partię, co nieznacznie wydłużyło w czasie przyjęte baty od Mistrza Świata.

Dzień IV
Na początek, w sesji popołudniowej zagrają Neil Robertson z Markiem Allenem. Za oboma przepadam, dlatego z przyjemnością obejrzę ten mecz. Kangur bez wątpienia jest w gazie, i to słusznie od jest wyraźnym faworytem według bukmacherów.
Wieczorem zobaczymy beznadziejnego w CLS Hawkinsa oraz zwycięzce pierwszej grupy tego turnieju Rickiego Waldena. Kursy są wyrównane choć powinny przemawiać raczej z Waldem.

Neil Robertson - Mark Allen
Tak jak pisałem, Robertson w gazie. Wbija setkę za setką. Czasami jest genialny (mecz z Perrym w CLS - 3-0, 3 setki). Allen ostatnio grał eliminacje do German Masters i World Open, prze które przebrnął, ale niezbyt przekonująco (kolejno 5-3 Steadman i 5-4 Wakelin). Kangur nie jest w stanie tak spartolić meczu jak zrobił to wczoraj Ding, więc przewiduję łatwy awans zwycięzcy UKC.
Neil Robertson - Mark Allen 1 1,50 ✅
Neil Robertson (-1,5) - Mark Allen 1 1,83 ⛔
Centuries w meczu: powyżej 1,5 2,25 ✅
Tragicznie dziś oglądało się ten mecz. Beznadziejny Robertson. Ale nie lepszy. Nie wiem skąd bierze się słaba postawa takich graczy jak Neil, Bingham czy Ding. Nie wierzę, że każdy się na tyle wypalił... Może to już zmęczenie sezonem? Za dużo chyba grają...
Barry Hawkins - Ricky Walden
Barry jest pod formą. Przegrał wszystkie 6 meczy w grupie CLS, wygrywając ledwie 4 partie. Walden wygrał grupę pierwszą, pokonując w finale Trumpa. Wszystko wskazuje więc na Waldena. Prawdopodobnie tak będzie, ale mam przeczucie (tak jak wczoraj z Murphym), że Barry w końcu ruszy cztery litery i przynajmniej podejmie rękawice. Może nie wygra, ale mam nadzieję, że nie podda się bez walki. Gram na Waldena, zgodnie z masówką ale wierzę w dobry mecz Barrego.
Barry Hawkins - Ricky Walden 2 1,90 ✅
Barry Hawkins (+2,5) - Ricky Walden 1 1,28 ✅
Początek dla Barrego, ale tego co się stało od 5-2 nikt się nie spodziewał... Wyszarpane zwycięstwo przez Waldena
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Trochę żenada ten początek roku, ale tak to już jest jak są dwa takie trudne turnieje jak CLS i Masters. No nic, gramy dalej.
Mark Selby - John Higgins
Mark Selby (+1,5) @ 1,33
✅
Aż dziw bierze, że ci dwaj snookerzyści grali ze sobą ostatni raz w 2011 roku. Wydawać by się mogło, że trafiali na siebie bardzo często. Faworytem buków jest Selby i ja się z tym zgadzam. Higgins miejsce w ósemce zawdzięcza beznadziejnemu Binghamowi, którego skuteczność wbić wynosiła jakieś 75%. Owszem, Szkot trochę tam powbijał, ale jak dostawał beznadziejnie łatwe układy, to trudno, żeby było inaczej. Selby to Selby, przy 4-0, gdzie kompletnie dominował nad Davisem zlekceważył rywala i o mało nie skończyło się wtopą turnieju. Teraz już tego nie zrobi, bo i rywal bardziej doświadczony, i stawka wyższa, i wydarzenia z pierwszego meczu w pamięci siedzą. Gdyby jednak doszło do decidera, to ja chcę go już oglądać na spokojnie.
Marco Fu - Shaun Murphy
Over 8,5 @ 1,36
✅
Dla mnie to mecz na wynik 6-5, ewentualnie 6-4, a tu wystarczy nam 6-3. Obaj w pierwszej rundzie wyeliminowali faworytów, oba nie zagrali źle, obaj potrafią zbudować wysoki brejk, obaj mają sporą szansę na półfinał, na którą raczej mało liczyli przed turniejem. Będzie walka na noże i pewnie bardzo wyrównane spotkanie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
psotnick 1M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Neil Robertson v Mark Allen
Typ: Powyżej 8.5 @ 1.40 bet365 ✅ 6-5
Mecze Robertsona z Allena stają się pomału tradycją w Masters. Obaj gracze zagrają ze sobą już po raz czwarty w ostatnich 4 edycjach tego turnieju, Robbo prowadzi 2-1, ale co ważniejsze wszystkie te mecze były bardzo zacięte pokrywając typowaną linię, włącznie z ubiegłorocznym zakończonym pamiętnym deciderem, w którym Kangur wyszedł ze snookera wbijając czerwoną po której wyczyścił stół. Dla wielu Robertson jest głównym faworytem do tytułu, ale nie będzie wielką sensacją jeśli Allen go ogra. Robbo może być numerem 1 rankingu, ale nie mógł trafić mu się trudniejszy rywal w 1 rundzie. Irlandczyk trochę odbudował swoją formę w tym sezonie, już 2 tytuły PTC na koncie i wiele cennych skalpów po drodze. Dla mnie w tym meczu wszystkie overy są prawdopodobne, a już zwłaszcza z tak niewygórowaną linią.
Barry Hawkins v Ricky Walden
Typ: Powyżej 8.5 @ 1.36 bet365 ✅ 5-6

Powtórka półfinału ostatnich MŚ, w którym górą był Hawkins. Trudno o bardziej wyrównany zestaw graczy, a wynik końcowy pewnie będzie zależał od formy dnia. Jak można się spodziewać bilans bezpośredni idealnie remisowy, sporo z meczy to zacięte boje, dość powiedzieć, że na przestrzeni 113 rozegranych frejmów obu graczy dzieli tylko 5 partii. Wiele wskazuje, że dzisiejszy mecz nie będzie wyjątkiem, bo nie wyobrażam sobie, by na koniec dnia obu graczy dzieliło więcej niż 3 frejmy, a nie zdziwię się jeśli panowie pograją na pełnym dystansie.
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
zielak14 411

zielak14

Użytkownik
The Masters 2014
Judd Trump (-1,5) - Marco Fu 1,72
Trump - Fu (Judd Trump powyżej 0,5 centuries 1,66)
Steven Maguire - Joe Perry (+ 2,5) 1,44
Maguire - Perry (Centuries w meczu 1,50)
Ding Junhui - Shaun Murphy 1 1,50
Ding Junhui - Shaun Murphy (+3,5) 2 1,25
Ding Junhui - Shaun Murphy (+2,5) 2 1,50
Ding – Murphy Powyżej 8,5 1,40

Ronnie O&#39;Sullivan (-2,5) - Robert Milkins 1 1,50
Ronnie O&#39;Sullivan (-3,5) - Robert Milkins 1 2,10
Najwyższy break: Ronnie O&#39;Sullivan 1,28

Ronnie O&#39;Sullivan wygra 6-0 10,00
Neil Robertson - Mark Allen 1 1,50
Neil Robertson (-1,5) - Mark Allen 1 1,83
Centuries w meczu: powyżej 1,5 2,25
Barry Hawkins - Ricky Walden 2 1,90
Barry Hawkins (+2,5) - Ricky Walden 1 1,28
Krótkie podsumowanie dnia czwartego:
Mecz w sesji popołudniowej był na tyle beznadziejny, że nie potrzeba go opisywać. Zapowiadał się na fantastyczny szlagier, a jak było – widzieliśmy wszyscy.
W sesji wieczornej, bardzo solidny w pierwszej fazie meczu Hawkins ze słaby Waldenem, który spalił się jak kilku przed nim w tym turnieju. Ale od stanu 5-2, Barry przystopował, co pozwoliło wymęczyć zwycięstwo Waldenowi. Sam decider różnie mógł się zakończyć bo obaj mieli kilka szans, które pudłowali na potęgę.

Dzień V:
Marco Fu – Shaun Murphy
Obaj zagrali solidne mecze w pierwszej rundzie, ale ich rywale byli zdecydowanie bez formy, słabi, nieskoncentrowani, zestresowani. Duży udział w zwycięstwa dwójki, stającej dziś naprzeciw siebie, miała właśnie forma ich rywali, odpowiednio Trumpa i Dinga. Mam na dzieję, że zobaczymy przede wszystkim dobry mecz. Uważam, że będzie od wyrównany i Panowie pograją przynajmniej 9 partii bo nie widzi mi się przekonujące zwycięstwo, któregoś z nich. Ogólnie rzecz biorąc stawiam na Murphego, który ograł jednak lepszego rywala w pierwszej rundzie. Wyprowadził go z równowagi, wygrał 4 partie z rzędu, a pod koniec już „fruwał” przy stole.
Marco Fu – Shaun Murphy 2 1,72 ✅
Marco Fu – Shaun Murphy (-1,5) 2 2,20 ✅
Powyżej 8,5 1,36 ✅
Brawo dla Shaun&#39;a! Niczego nie można być pewnym na tym Mastersie! Fu w 9 partii nie podjął ryzyka za co został ukarany...
Mark Selby – John Higgins
Dla mnie faworytem jest tutaj Selby. Mimo, że męczył się niemiłosiernie w pierwszej rundzie z Davisem, moim zdaniem wygra z Higginsem, który łatwo pokonał beznadziejnego Binghama. Na h2h nawet nie patrzę bo bardzo dawno ze sobą nie grali (3 lata temu). Mark kojarzy mi się w ostatnim czasie z powolnym wchodzeniem w turnieje i uważam, że tak będzie i teraz.
Mark Selby – John Higgins 1 1,53 ✅
Mark Selby (-1,5) – John Higgins 1 1,90 ⛔
Mark Selby – centuries w meczu 1,72 ⛔
Warto było siedzieć w nocy i oglądać końcówkę tego meczu... Emocje niesamowite, a spokój Selbego trzeba zapamiętać na długo
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Shaun Murphy - Marco Fu ▶ Marco Fu [2,30]⛔ 6:4 Marathonbet​

Marco prowadząc 4:1 przegrał 4:6... To są jaja i tyle.

Narazie typowanie Masters w moim wykonaniu to kpina. Jednak nie zamierzam iść na łatwiznę. Kursy an Murphy&#39;ego lecą w dół co mnie zadowala bo gran na Marco. Oglądałem mecze obu panów i według mnie zaprezentowali podobny poziom gry. Obaj są już naprawdę doświadczeni i ograni. Ze sobą grali już 14 razy z czego Murphy wygrał aż 9 razy. To jednak mnie nie odstrasza. Powiem tak, Fu jest bardzo niewdzięcznym przeciwnikiem. I uważam, że jeśli Murphy&#39;emu gra będzie szła ciężko to azjata wykorzysta to i pewnie nie pozwoli mu rozwinąć mu skrzydeł. Shaun jest usposobiony ofesywnie i zapewne Marco swoje szanse dostanie. To jest Masters i tu prawie każdy ma szanse wygrać z każdym. Wydaję mi się, że Shaun jest w tym momencie troszkę przeceniony i idę w stronę Marco.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
young_17 28

young_17

Użytkownik
Marco Fu – Shaun Murphy

Pojawienie się tych dwóch Panów w drugiej rundzie może nie jest niespodzianką bo to jest Masters i wszyscy zawodnicy wkładają w turniej 100% swojej mocy i umiejętności, niemniej jednak dla mnie osobiście to pewnego rodzaju zaskoczenie, bo jako faworytów przejścia do drugiej rundy typowałem Trumpa i Dinga. Murphy z Dingiem grał dobrze, jednak uważam, że to Chińczyk bardziej pozwolił mu wygrać niż jego obecna forma. Decydujący był 8 frejm gdzie posypał się grad niedokładności i błędów z każdej ze stron. Po jego wygraniu Murphy dostał wiatru w żagle i pozamiatane. Jeśli chodzi o mecz Fu z Trumpem to był to jeden z bardziej taktycznych meczy jakie widziałem. Obaj Panowie wymieniali się ciosami i ostatecznie wygrał Fu.
Jeśli chodzi o dzisiejszy mecz to nie mam pojęcia kto wygra i według mnie może to zrobić każdy z graczy, na pewno determinacja będzie ogromna. Powinien to być zacięty mecz obfitujący w zwroty akcji przez co skłaniam się tutaj ku typom overowym z możliwością nawet pełnego dystansu. Sam do dubla biorę over 8,5 frejma jako lokata, bo wynik 6:3 (9 frejmów) w jedną lub drugą stronę to swoistego rodzaju minimum.

Marco Fu – Shaun Murphy Over 8,5 @ 1,36 bet365 ✅ 4:6
Marco Fu – Shaun Murphy Over 9,5 @ 1,90 bet365 ✅ 4:6
Marco Fu – Shaun Murphy Decydujący frejm @ 3,75 bet365 ⛔ 4:6
 
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
@ Marco Fu 2.30 - Shaun Murphy ⛔
Podobnie jak ryba_gangsta idę w kierunku Azjaty. Szczerze mówiąc jestem zaskoczony takim faworyzowaniem Murphy&#39;ego, bo sam jako delikatnego faworyta wskazałbym Fu, a w najgorszym przypadku wystawiłbym kursy po równo. Obaj panowie zaskoczyli mnie w 1 rundzie. Fu po thrillerze ograł Trumpa, a Murphy odprawił do domu Dinga. Jednak patrząc na samą grę obu zawodników to lepsze wrażenie zrobił na mnie Azjata. U Szona i Dinga poziom raczej nie powalał i choć było kilka świetnych zagrań to było też sporo pudeł i słabej gry. Sezon ogólnie też lepszy w wykonaniu Fu niż Anglika, bo poza wpadką w UK w sumie nie ma się do czego przyczepić. Myślę, że to reprezentant HongKongu zawita w półfinale choć oczywiście nie bez problemów dlatego warto też zaatakować któryś z overów.
Over 8.5 1.36 ✅
Over 9.5 1.95 ✅
William Hill
@ Mark Selby 1.50 - John Higgins ✅
Patrząc na suche wyniki to taki typ może dziwić. Selby wymęczył 6-5 z średniakiem Davisem, a Higgins rozbił bez najmniejszego problemu Binghama 6-2. Oglądałem jednak oba pojedynki i i tak lepsze wrażenie zrobił na mnie Jester. Anglik miał właściwie mecz pod kontrolą, bo przecież prowadził 4-0 i 5-2 i chyba tylko rozluźnienie i wygranie meczu w głowie spowodowało, że dał się dogonić przeciwnikowi. Higgins z kolei w moim odczuciu zagrał tak jak gra od dłuższego czasu czyli bardzo przeciętnie, a tak okazały rezultat zawdzięcza nie tyle dobrej swojej grze co raczej katastrofalnej dyspozycji Binghama. Selby jest aktualnie w lepszej formie i myślę, że to obrońca tytułu zagra w półfinale Mastersa.
William Hill
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
psotnick 1M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Marco Fu - Shaun Murphy
Typ: Marco Fu +2.5 @ 1.40 william hill ✅ 4-6

Trochę dziwi mnie faworyzowanie Anglika. Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko występy w 1 rundzie, to Fu wygrywa to porównanie bez problemu. Wprawdzie odrodzenie Murphy’ego w meczu z Dingiem (z 2-4 na 6-4) należy docenić, ale Chińczyk bardzo mu pomógł grając od 3 frejma po prostu słabo, a później zupełnie nie udźwignął mentalnie końcówki. Z drugiej strony Marco w moim odczuciu zaprezentował się bardzo solidnie przeciwko Trumpowi, który grał całkiem nieźle, ale po raz kolejny Azjata był w stanie wykorzystać słabości rywala i brak pewności siebie, zwłaszcza w końcówce. Za to jeśli porównamy formę obu graczy przed Masters, to tak naprawdę nie ma czego porównywać. Marco to jeden z bohaterów tego sezonu, tytuł w Australii, finał IC, do tego trochę pograł w PTC (finał ET3), z kolei Murphy z trudem dochodzi do ćwierćfinałów. W tym ćwierćfinale nie zdziwi mnie żaden wynik, niewykluczone, że Anglik w miarę rozwoju turnieju będzie tylko lepszy, ale prawda jest taka, że jeśli będzie pudłował choć połowę tego, co z Dingiem, to Fu ukarze go dużo surowiej niż zrobił to Chińczyk, jak choćby w dwóch ostatnich meczach, w których łatwo ogrywał Murphy’ego. Patrząc realnie na to co pokazują obecnie obaj gracze, to takie kursy na Fu są dużym value i nie jestem pewien czy 2 frejmy zapasu będą w ogóle potrzebne, ale wolę się zabezpieczyć.
Mark Selby - John Higgins
Typ: Powyżej 8.5 @ 1.40 william hill ✅ 6-5

Selby grał w miarę dobrze na początku meczu z Davisem zdobywając prowadzenie 5-2, ale w drugiej części oddał zupełnie inicjatywę, dał się dogonić i właściwie nie wiem jakim cudem przekroczył metę w deciderze. Doprawdy trudno powiedzieć, żeby obrońca tytułu tryskał formą. Z kolei Higgins w meczu z Binghamem zasygnalizował nieśmiałe oznaki poprawy swojej formy. Wprawdzie na tle zagubionego rywala nie było to trudne, ale parę solidnych podejść (65, 94), a nawet jedna setka (109) to dobry prognostyk na ćwierćfinał. Biorąc pod uwagę małą obniżkę formy faworyta i podobną zwyżkę Higginsa można oczekiwać wyrównanego meczu, w którym chyba wszystkie overy są możliwe, zwłaszcza, że obaj to najwięksi wojownicy w tourze, którzy nigdy się nie poddają i potrafią odwrócić każdy wynik.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Selby - Higgins
Jest jeszcze trochę czasu to ja też podam swój typ na dzisiaj. W zasadzie nie będzie się od różnił od typy Gryca bo mam identyczną wizję tego spotkania. Wprawdzie w poprzedniej rundzie typowałem Higginsa ale typ był głównie oparty na bardzo słąbej dyspozycji Binghama w nowym roku, a John nie zagrał niczego porywającego. Selby kontrolował mecz z Davisem, potem przyszło rozluźnienie i w konsekwencji było trochę nerwowo ale ile już było takich sytuacji gdzie pierwszy mecz w turnieju Marka był jego najsłabszym, a później rozkręcony przejeżdżał po rywalach. Z taką dyspozycją Higginsa może on jeszcze walczyć z zawodnikami pokroju Stuarta ale ze ścisłym topem: Selbym, Roberstonem czy Maguirem z którym grać nie umie to Go nie widzę. Selby jest taktycznie nie gorszy od Johna, a umiejętność wbijania jest na tą chwilę po jego stronie także nie widzę specjalnych argumentów za Szkotem. Wątpię też, żeby Mark zaliczył podobną zawiechę jak w pierwszej rundzie, a nawet jeśli to wszyscy wiemy, że z presją radzi sobie wyśmienicie i nie odpuści do końca.
Zwycięstwo w meczu: Selby kurs 1,5 bet365✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
esend 218

esend

Użytkownik
Robertson - Maguire
Robertson wygra - 1.44 bet365
⛔ dramat
Neil z niemałymi problemami wygrał z Markiem Allenem w pierwszej rundzie Mastersa. Z pozoru z większą łatwością Maguire wygrał z Perrym, chociaż mając wynik 5-1 zanotował duże przestój w grze. H2H tych zawodników na korzyść Neila. Ostatnimi czasy spotkali się w UKCh i wygrał tam dość gładko Neil. Dla mnie jedyną niewiadomą w tym pojedynku jest forma Kangura, oglądałem mecz z Allenem i powiem szczerze że nie zachwycał on swoją grą. W półfinale będzie czekał Rakieta (mam taką nadzieję) i nie ukrywam że chciałbym zobaczyć jego mecz z australijczykiem.
 
young_17 28

young_17

Użytkownik
Ricky Walden – Ronnie O’Sullivan

Na to spotkanie widzę dwie możliwości, albo Rakieta odpali wszystko co ma najmocniejsze i z pełną koncentracją podejdzie do spotkania, które wtedy zakończy się szybko 6:1, 6:2, albo w co bardziej wierzę Walden postawi się Ronniemu i napsuje krwi. Osobiście nie sądzę, ani nie wierzę, że O’Sullivan przegra ten mecz, bo jak sam zapowiadał ten turniej jest dla niego ważny i będzie grał z pełną koncentracją. Ricky jest rozgrzany po CLS gdzie rozegrał kilka meczy i zdążył już w tym roku trochę powbijać. Trochę zawiodłem się jego pierwszym meczem z Barrym Hawkinsem gdzie dopiero w deciderze wydarł zwycięstwo, ugrywając w całym spotkaniu 3 brejki 50+ (50, 100, 73) – trochę mało. Liczę dziś na ciekawy mecz, w którym młodszy z Anglików postawi się na tyle, że mecz będzie wyrównany i co najważniejsze dobry. Dodatkowo stawiam na 100+ Rakiety, w poprzednim spotkaniu kilka 50+ ale do setki nie zrobił, a wiadomo że jeśli trafi na dobre układy to jest w stanie zrobić kilka takich brejków w meczu.

Ricky Walden – Ronnie O’Sullivan 2 @ 1,20 ✅
Ricky Walden – Ronnie O’Sullivan Over 8,5 @ 1,61 ⛔
Ricky Walden – Ronnie O’Sullivan Over 9,5 @ 2,50 ⛔
Ricky Walden (+3,5) – Ronnie O’Sullivan 1 @ 1,53 ⛔
Ricky Walden (+2,5) – Ronnie O’Sullivan 1 @ 2,10 ⛔
Ricky Walden – Ronnie O’Sullivan O’Sullivan Over 0,5 centuries @ 1,50 ✅

Wszystkie kursy z bet365.

edit: Jednak sprawdził się pierwszy wariant i Rakieta odpalił wszystko co miał najlepsze ????
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
I co myślicie o dotychczasowych meczach? Bo dla mnie to jakaś istna masakra.
Poziom słabiutki, co to jest 13 setek na tyle rozegranych frame&#39;ów przez czołową 16? Ogólnie dużo szarpanej gry, mało płynności.

I śmiało można powiedzieć, że jest to turniej powrotów. Przykłady:

1. Selby prowadzi 4:0 i Davis go dogania na 5:5.
2. Ding wygrywa 4:2 i przegrywa 6:4 z Murphy&#39;m.
3. Murphy ogrywa Fu 6:4 gdzie azjata prowadził 1:4...
4. Hawkins prowadzi w meczu 4:1 potem 5:2 i Walden ogrywa go 5:6
5. Higgins ma wynik 5:3 i daje wygrać Selby&#39;emu 5:6.


Coś niesamowitego. Do tego pogoń Perry&#39;ego, Neil też odwrócił mecz. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak było aby tyle meczy tak się odwróciło. Zawsze jakiś się trafi ale taka ilość na tak mało rozegranych meczy? Niesamowita sprawa...
 
K 21

kokimbo

Użytkownik
Co myślicie o - najwyższy break - Roonie O&#39;Sullivan po kursie 1.4? - w meczu z Waldenem.
Zakład wydaje się interesujący.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom