>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

The Masters 10.01-17.01.2010

Status
Zamknięty.
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Jezeli chodzi o mnie to zdecydyduje sie zagrac O`Sullivan R.-Robertson N.
(H 0-1.5) na 2 z kursem 1,85. Ronnie jak to Ronnie czasem to popajacuje,pokaze jakies niekonwencjonalne zagrania,ktore nie koniecznie moga wychodzic.Jednak jest to najlepszy grac na swiecie wiec moze okazac sie ze O`Sullivan to gladko wygra.Poza tym sam zadeklarowal przed turniejem ze bedzie chcial wbic maxa (chyba podpisal kontrakt z jakims sponsorem zwiazane wlasnie z tym maxem ale nic konkretnie nie wiem)
Robertson wedlug mnie lekko nie doceniany,uważam ze kiedys zaskoczy wszystkich i wygra np MS albo jakies prestizowy turniej( moze Masters,czemu nie).Neil potrafi sobie dobrze poukladac gre,potrafi wykorzystac błedy rywali,potrafi wbijac czesto breaki 100 pkt.Uwazam ze Robertson sie nie podda i jutro zawalczy z O`Sullivanem wygrywaja przy tym min 4 freamy.

Według mnie na win Roniego sie nie oplaca grac(1,4) choc powtórze jeszcze raz....Ronnie jest mistrzem i pewnie jeszcze dlugo nim pozostanie.
Z tym, że handicap, który przedstawiłeś przy wyniku 6-4 dla O&#39;Sullivana niestety nie wchodzi. Dopiero przy 6-5 dla Anglika bądź wygranej Robertsona ten typ wejdzie. Dlatego też lepiej zagrać pewniejszy handi +2,5 (ten przy 6-4 jest trafiony) po trochę niższym kursie.

Co do Twojego zdania na temat &quot;Kangura&quot; to zgadzam się w 100%. Australijczyk to zawodnik, który może wygrać z każdym. Na pewno jest to ścisła snookerowa czołówka i lekceważenie Neila może skończyć się bardzo źle.

Natomiast jeśli chodzi o Ronniego to nie jest mistrzem, mistrzem świata jest John Higgins, który moim zdaniem w snookera gra lepiej niż O&#39;Sullivan. Ronnie na pewno jednak jest najbardziej widowiskowym i popularnym snookerzystą świata co jednak dla mnie nie czyni z niego tego najlepszego.
 
Q 0

qwerty2882

Użytkownik
Z tym, że handicap, który przedstawiłeś przy wyniku 6-4 dla O&#39;Sullivana niestety nie wchodzi. Dopiero przy 6-5 dla Anglika bądź wygranej Robertsona ten typ wejdzie. Dlatego też lepiej zagrać pewniejszy handi +2,5 (ten przy 6-4 jest trafiony) po trochę niższym kursie.

Co do Twojego zdania na temat &quot;Kangura&quot; to zgadzam się w 100%. Australijczyk to zawodnik, który może wygrać z każdym. Na pewno jest to ścisła snookerowa czołówka i lekceważenie Neila może skończyć się bardzo źle.

Natomiast jeśli chodzi o Ronniego to nie jest mistrzem, mistrzem świata jest John Higgins, który moim zdaniem w snookera gra lepiej niż O&#39;Sullivan. Ronnie na pewno jednak jest najbardziej widowiskowym i popularnym snookerzystą świata co jednak dla mnie nie czyni z niego tego najlepszego.
O masz racje.5 parti by musial wygrac Neil.Jeszcze sie zastanowie moze zaryzykuje a jak nie to skoczystam z tego handi o ktorym piszesz.
 
Q 0

qwerty2882

Użytkownik
King sie nie poddawal,walczyl,fajnie gral czasem.Maguire slabo zagral,przynajmniej na poczatku.Gdyby nie to ze w nastepnej rundzie zagra z Dayem lub Perym a nie np. Carterem czy kimkolwiek innym to bym postawil ze przegra,niestety panowie Day i Perry tez sa slabi wiec...
 
draco09 0

draco09

Użytkownik
Natomiast jeśli chodzi o Ronniego to nie jest mistrzem, mistrzem świata jest John Higgins, który moim zdaniem w snookera gra lepiej niż O&#39;Sullivan. Ronnie na pewno jednak jest najbardziej widowiskowym i popularnym snookerzystą świata co jednak dla mnie nie czyni z niego tego najlepszego.
Na ten temat można by dyskutować wiele godzin a i tak pewnie nie doszłoby się do porozumienia. Obaj Ci zawodnicy w ówczesnym snookerze to wybitni gracze. Ale czy Higgins jest lepszym snookerzystą od Roniego? Teza, która ma kilka &quot;za&quot; ale też masę &quot;przeciw&quot; Wole jednak nie wchodzic w głębszą dyskusję bo mogłaby tu trwać w nieskończoność, a przecież najważniejszy jest teraz sam Mastrers.
Pewnie już wielu na tegorocznym turnieju zasmakowało gorycz porażki, gdy jeden z kandydatów to finału odpadł po pierwszym pojedynku. Ding po UK wielu dał potwierdzenie powrotu do wysokiej formy, niestety pomiędzy tymi dwoma turniejami nie pokazywał się za często i jego forma była wielką niewiadomą. Już po fakcie doszedłem do wniosku, że błędem było granie tego zawodnika już w pierwszym spotkaniu... ale trudno, się.
Jeśli chodzi o mecz Roniego i Neila to jak zwykle mam mieszane uczucia. Obydwu zawodników szanuje i lubię. Ale wskazać zwycięzcę jest trudno. Obaj są nieobliczalni i obaj są w stanie wygrać ten turniej. Kwestia tego, czy w przypadku Roniego będzie mu się chciało, a w przypadku Robertsona - forma mu na to pozwoli. W tym pojedynku każdy scenariusz jest możliwy. Granie na zwycięzcę jakoś mi nie podchodzi, ciakwy zakład natomiast jest w bet365:
Najwyższy break:
Ronnie O&#39;Sullivan 1.50 | Neil Robertson 2.50
Obaj panowie są znani z częstego budowanie wysokich brejków. Niestety, u obu ten element pogorszył się w ostatnim czasie. Mimo gorszej dyspozycji pod tym kontem myślę, że kurs na &quot;kangura&quot; jest obiecujący i wart ryzyka. Roni już podczas UK dał nam odczuć brak pełnego skupienia co powodowało krótkie wizyty przy stole, podobnie było podczas Championship League 2010 kiedy to strasznie męczyło go budowanie wysokich brejków ( efekt - jeden powyżej stu - 138 ) Natomiast Robertson już tradycyjnie miał na koncie kilka ładnych brejków w tym dwa w pojedynku z Ronim (135 i 110) poza tym wbił jeszcze trzy powyżej stu (131, 104, 103) - widać zatem, że ciągle potrafi zrobić z układu na stole ładnego wygrywającego brejka. Jeśli brał bym jakiś zakład pod uwagę to właśnie wyżej wspomniany - kurs 2.50 na Robertsona chodź ryzykowny (biorąc pod uwagę łatwość budowania brejków przez Roniego kiedy &quot;mu idzie&quot;) to wart zagrania. Dobra pozycja do &quot;tasiemca&quot; :p
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
draco09 widziałem ten zakład i zastanawialem się czy o nim nie napisac.
Podobnie jak Tobie wydaję mi się, że 2.50 na Robertsona, który wysokie brejki robi bardzo często to kurs trochę za wysoki. Nie mniej jednak O&#39;Sullivan w Mastersie może pokusić się o kilka ataków na maxa. Powodem umowa sponsorska podpisana z siecią holteli, która to obiecała, że jesli Ronnie zrobi na Wembley Arena brejk maksymalny to 147 klientów, którzy jako pierwsi wyślą meil na wskazany adres otrzyma tyleż pokoi w ich hotelach za darmo.. ;)
Jaki jest &quot;Rakieta&quot; wszyscy wiemy i myślę, że jak mu bedzie dobrze szło to może zapomnieć o wyniku i skupić się tylko na wysokim brejku, zresztą jak będzie mu szło źle to też może mieć gdzieś koncowy wynik, a powalczyć o tego maxa. Stąd ja ten typ odpuszczam.

Na jutro Carter. Myślę, że z Williamsem sobie poradzi. Ali wraca do wysokiej formy i chyba czas udowodnić to właśnie w Mastersie. &quot;Borsuk&quot; dziś w meczu z Rorym nie przekonał mnie niczym więc nie widzę jutro większych szans Williamsa w meczu z Carterem. Kurs fajny, 1.70 to zdecydowanie więcej niż się spodziewałem. Do tego dołoże opisywany przeze mnie wcześniej handi +2,5 na &quot;Kangura&quot;.
 
pitekk 69

pitekk

Forum VIP
Co do wczorajszego meczu Maguire z Kingiem, to żal mi tego drugiego mimo, że przed meczem byłem za Szkotem. Stephen grał fatalnie, jego gry nie chciało się oglądać, swoją frustrację wyrażali nawet sami komentatorzy podczas tego spotkania. Ale cóż Mark King nie dołożył do tego własnej cegiełki i przegrał mecz na własne życzenie. Bywa...
Co do O&#39;Sullivana, mecz już trwa, Neil wygrywa 2-0. Mimo wszystko postawiłem na Ronniego, też czytałem gdzieś wcześniej to co napisał Ass o tym maxie. Wprawdzie Robertson ostatnio dojrzał, układa swoje brejki w sposób przemyślany, jednak przy stole ma &quot;Rakietę&quot;, który jednym czy dwoma zagraniami potrafi obrócić losy meczu. Będzie mu piekielnie ciężko z &quot;Kangurem&quot; ale stawiam jednak na niego.
Dziś jeszcze mecz Cartera z Williamsem. Tu się nie zastanawiałem i postawiłem na &quot;Kapitana&quot;. Williams niczym nie przekonał mnie w meczu z Rorym McLeodem, grał bardzo przeciętnie. Ali wraca za to do swojej najlepszej formy i mam nadzieję, że pokona Marka w tej rundzie.
 
draco09 0

draco09

Użytkownik
Jeśli brał bym jakiś zakład pod uwagę to właśnie wyżej wspomniany - kurs 2.50 na Robertsona chodź ryzykowny (biorąc pod uwagę łatwość budowania brejków przez Roniego kiedy &quot;mu idzie&quot;) to wart zagrania.
Tak jak się spodziewałem, chodź Robertson przegrał spotkanie w dwóch z czterech frejmów jakie wygrał wbił odpowiednio 101 i 140. Szczególnie break z ósmej partii bardzo ładny i jak dotąd najwyższy w turnieju. Roni również dwie setki 114 i 106. Zakład z kursem 2.50 na Robertsona, który opisałem wcześniej poszedł całkowicie po mojej myśli ✅


Na jutro Carter. Myślę, że z Williamsem sobie poradzi. Ali wraca do wysokiej formy i chyba czas udowodnić to właśnie w Mastersie. &quot;Borsuk&quot; dziś w meczu z Rorym nie przekonał mnie niczym więc nie widzę jutro większych szans Williamsa w meczu z Carterem.
Hmm, kolejne spotkanie, którego przebieg jest jak dla mnie nieprzewidywalny. Czy Ali wraca do formy, ciężko mi powiedzieć, ostatni turniej na jakim go widziałem to UK, tam zagrał przyzwoicie. Co do Williamsa... świetny zawodnik. W pierwszym spotkaniu może i nie pokazał niczego szczególnego, ale też nie dał do zrozumienia że brakuje mu formy. Grał swoje i co najważniejsze, znowu widać było humor i zadowolenie - oby to był dobry prognostyk. Dla mnie spotkanie nie ma faworyta, i odpuszczam granie tego meczu.
 
R 1

rafi77

Użytkownik
Williams ma kontuzję po wypadku samochodowym. Niby nic poważnego ale kursy poleciały strasznie.
I nie wiem teraz czy warto Cartera stawiac po takim slabym kursie jak obecnie.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Williams ma kontuzję po wypadku samochodowym. Niby nic poważnego ale kursy poleciały strasznie.
I nie wiem teraz czy warto Cartera stawiac po takim slabym kursie jak obecnie.
Rzeczywiście, to prawda.

&quot;Mark Williams has confirmed he is fit enough to start his match with Ali Carter at the Pokerstars.com Masters after suffering a neck injury in a car crash.
The accident happened overnight in the Wembley area but the former Masters winner visited a doctor today (Tuesday) who has confirmed there is no serious damage and Williams will take to the baize tonight in his first round match.&quot;

No i na Cartera nie znajdziemy więcej niż 1.35-1.40. Po takim kursie na pewno bym nie grał.
 
robson_26 612

robson_26

Forum VIP
Dzisiejszy pojedynek O&#39;Sullivana z Robertsonem przyniósł wiele emocji. Ronnie ładnie wyjął z 3-0. W porę udało mi się przy stanie 3-1 dla Australijczyka zagrać na Rakietę. Darzę Kangura wielką sympatią. Trzeba przyznać, że początek meczu miał bardzo mocny, ale później zdominował go Anglik.
Myślę, że jutro warto zagrać na Higginsa z handicapem -1,5. O tym spotkaniu dużo napisał Assitalia i faworytem oczywiście jest John. Szkot nie powinien mieć najmniejszego problemu z pokonaniem Allena. Handi -1,5 znalazłem na bet365, który proponuje kurs 1,66.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Kolejna niespodzianka. Ali Carter odpadł przegrywając 3-6 z Markiem Williamsem. Wynik dziwny tym bardziej, że Williams był cały obolały po tym wypadku.
Cóż, nie dla nas, typujących, tegoroczny Masters, mnie narazie nie wszedł żaden kupon, nadzieją Higgins, no ale i tak jestem na minusie.
 
draco09 0

draco09

Użytkownik
Kolejna niespodzianka. Ali Carter odpadł przegrywając 3-6 z Markiem Williamsem. Wynik dziwny tym bardziej, że Williams był cały obolały po tym wypadku.
Czy niespodzianka? Dla jednych tak, dla innych nie. Mnie osobiście ten wynik w ogóle nie dziwi. Jak już wcześniej wspominałem Williams gra swoje w tych zawodach i co najważniejsze i da się zauważyć, jego psychika jest na odpowiednim poziomie. Czasami widać jak się męczy, nudzi, brakuje tego czegoś w jego grze, nie robi sobie jaj (co w jego przypadku zawsze oznacza gorszą dyspozycję) i zaraz nie przykłada się do gry. Teraz da się zauważyć, że wszystko jest tak jak powinno być, doszła do tego niezła gra i są wyniki. Zobaczymy jak będzie dalej...
 
d910 0

d910

Użytkownik
Nie dało się patrzeć jak Alemu nic nie wchodziło i nie szczęśliwie się bilę pozycjonował. Myślę, że w next rundzie Murphy spokojnie da radę Williamsowi który czegoś wielkiego z tego co widziałem nie gra.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Czy niespodzianka? Dla jednych tak, dla innych nie. Mnie osobiście ten wynik w ogóle nie dziwi. Jak już wcześniej wspominałem Williams gra swoje w tych zawodach i co najważniejsze i da się zauważyć, jego psychika jest na odpowiednim poziomie. Czasami widać jak się męczy, nudzi, brakuje tego czegoś w jego grze, nie robi sobie jaj (co w jego przypadku zawsze oznacza gorszą dyspozycję) i zaraz nie przykłada się do gry. Teraz da się zauważyć, że wszystko jest tak jak powinno być, doszła do tego niezła gra i są wyniki. Zobaczymy jak będzie dalej...
Dla mnie Mark to najpewniejszy z tych starych mistrzów. Hendry, Doherty czy Ebdon bardzo często rozczarowywują, a Williams raczej nie spada poniżej pewnego poziomu. Mimo to ten poziom i tak jest zdecydowanie za niski, żeby odnosić sukcesy. Tak jak napisał D910 aż żal było patrzeć na to jak nic nie wchodzi Carterowi. Anglikowi udały się tylko trzy pierwsze frejmy. Reszta to była tragedia. Zapewniam, że gdyby Ali grał choćby tak jak w CLS to wynik byłby inny.
 
Q 0

qwerty2882

Użytkownik
Na 3 kupony w tegorocznym mastersie wszedl tylko jeden,choc pokaźny.Jednak czas jeszcze cos odrobic,moze nawet wyjsc na +.Dzis odbedzie sie najmniej ciekawy(przynajmniej dla mnie) pojedynek w Mastersie.Do stołu podejdą Day R.-Perry J. Do obu panów jakoś nie moge sie przekonac,według mnie graja przecietnie i czesto w ich meczach nie ma na co patrzec.Sa to oczywiscie solidni gracze ale jakos nigdy ich nie lubialem oglądac.

Mecz zapowiada sie na zacięty.Według mnie faworyta jest ciezko wskazac mimo ze kursy sa 1.65 na Day`a i 2,00 na Perego(Milenium).Według mnie bukmacherzy troche zanizili kurs na Daya.Pery pokazał nie raz ze portafi walczyc,Day nie gra jakiegoś &quot;kosmicznego&quot; snookera.Uwaza ze roznica kursów miedzy panami powinna wnosic kolo 10-15 gr.
Przejdzmy jednak do typowania.Jak juz powiedzialem mecz zapowiada sie na zaciety i mozliwe ze zobaczymy duzo parti.A wiec tu nasuwa sie pierwszy typ,mianowicie + 9,5 z kursem 1,85.Przez kilka dni myslalem ze to wlasnie postawie ale teraz lekko zdanie zmieniłem.Zacząłem sie zastanawiac nad Day R.-Perry J.(R2) (H 0-1.5) na 2 (kurs 1,7).
Decyzji co postawie jeszcze nie podjąlem.Na co bym sie nie zdecydował to do tego spotkania dorzuce Higginsa z handicapem (H 0-1.5)( 1,7).Tu sie nie bede rozpisywał,duzo bylo powiedziane o tym spotkaniu we wcześniejszych postach,jednak ja troche zaryzykuje i postawie ten wlasnie handicap z kursem prawie 2 razy wyzzyszm niz zw Johna.

Jak uważacie?
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Jeżeli bym coś miał wybrać na dziś to prócz Higginsa, którego zagrałem byłby to właśnie Perry +1,5.
Typ wydaję się interesujący. Forma Day&#39;a jest ostatnio tragiczna, a Perry&#39;ego w tym sezonie jeszcze nie widziałem. Zapowiada się wyrównany pojedynek ale według mnie wygra go Perry więc takie handi powinno wejść.
 
d910 0

d910

Użytkownik
Źle zaczął Higgins ten pojedynek, nawet po pięknym wózku sędzia wypatrzył błąd którego po kilku powtórkach moje oko nie widziało. Allen ładnie gra, nie raz tak, że bym go o to nie podejrzewał ;&gt;. Myślę, że mimo tego wyniku 1-3 Higgins wróci do meczu i zakończy go na swoją korzyśc.
 
Q 0

qwerty2882

Użytkownik
Źle zaczął Higgins ten pojedynek, nawet po pięknym wózku sędzia wypatrzył błąd którego po kilku powtórkach moje oko nie widziało. Allen ładnie gra, nie raz tak, że bym go o to nie podejrzewał ;&gt;. Myślę, że mimo tego wyniku 1-3 Higgins wróci do meczu i zakończy go na swoją korzyśc.
Ja przyznam ze tez faulu nie widzialem.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Faulu moim zdaniem również nie było no ale Verhaas stał obok i jeśli orzekl, że był to pewnie niestety był.

Jeśli chodzi o powrót Jasia do meczu to będzie bardzo trudno. Higgins nie gra swojego snookera, a dodatkowo może dojść stres i zaburzenie koncentracji po tym faulu. Zobaczymy, ale spodziewam się najgorszego.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom