>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Szachy

5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Magnus Carlsen - Anish Giri
Typ: Anish Giri
Kurs: 14,25 tylko remis
Bukmacher: STS

Będzie to już jedenasta runda turnieju Tata Steel Masters 2021. Po tej rundzie zostaną jeszcze tylko dwie, więc teraz turniej wchodzi w decydujący moment i ważne jest to jak obecnie wygląda sytuacja w tabeli.

Dla Anisha Giri sytuacja jest wręcz rewelacyjna. Po rozegraniu dziesięciu partii ma on aż siedem punktów. Holender jeszcze nie przegrał żadnej partii, a wygrał aż cztery. Dzięki tak dobrej postawie zajmuje on pierwsze miejsce w tabeli mając pół punktu przewagi nad następnymi zawodnikami, a są nimi: Andrey Esipenko(chyba największa niespodzianka turnieju, gdyż jego ranking wynosi tylko 2677), Fabiano Caruana i Alireza Firouzja. Wobec tego nie ma wątpliwości, że Anish Giri wierzy w to, że uda mu się wygrać całe zawody, obecnie jest zresztą faworytem bukmacherów.

Sprawy mają się dużo gorzej jeśli chodzi o Magnusa Carlsena. Przed turniejem był uznawany za zdecydowanie największego faworyta, a obecnie na jego zwycięstwo jest już dwucyfrowy kurs. Mimo to nie wierzę w to, że on już porzucił myśli o pierwszym miejscu. Norweg jest zbyt ambitny, żeby tak zrobić, on jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Głównym warunkiem ataku na pierwszą lokatę jest zwycięstwo z Anishem Giri, czyli z obecnym liderem. Carlsen traci do niego 1,5 punktu. 1,5 punktu to jest bardzo dużo biorąc pod uwagę to, że maksymalnie można jeszcze zdobyć trzy punkty. W przypadku wygranej Magnusa Carlsena będzie już tracić do Anisha Giri tyko pół punktu. Zwycięstwo w tej partii jest istotne nie tylko z punktu widzenia przedłużenia szansy na pierwsze miejsce, ale również jest to potrzebne, by powalczyć chociaż o miejsce na podium. W przypadku ewentualnego remisu o zwycięstwie nie będzie już mowy, a szanse na podium też będą prawie zerowe.

Magnus Carlsen gra białymi, sytuacja w tabeli zmusza go do podjęcia ryzyka. Spodziewam się więc pierwszego posunięcia e4 i szukania możliwie najostrzejszych kontynuacji w zależności od tego jak czarnymi odpowie Anish Giri. Anish Giri na tym turnieju jest w tak dobrej formie, tak solidnie tutaj gra, że stać go na sprawienie dużej niespodzianki jaką jest pokonanie czarnymi mistrza świata. Giri obecnie świetnie sobie radzi w ostrych pozycjach i takowych nie unika. Kiedyś preferował on grę pozycyjną, niewiele ryzykował przez co miał mnóstwo remisów(z tego powodu był obiektem żartów internautów), a teraz wyraźnie zaostrzył swoją grę, co przyniosło mu już cztery wygrane.

W szachach jest trochę tak jak w innych sportach- jak się musi koniecznie wygrać, to czasem przynosi to odwrotny skutek... Biorąc pod uwagę formę Anisha Giri i konieczność podjęcia ryzyka przez Magnusa Carlsena uważam, że po takim kursie warto spróbować zagrać na Holendra. Anish Giri dał już trochę zarobić, może da jeszcze więcej.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +123
marasspec 21,9K

marasspec

Użytkownik
Ten Anish Giri to największa [CUT] w szachach.Wygląda na takiego i i nią jest.Jak można nie umieć doprowadzić przewagi +6 i mają ponad 30 minut na ruch z Alirezą Firouzją to jedno ,a potem w armagedionie z Van Forest wygraną miał na tacy .Miał do wykoniania szkolny ruch( zwykły szach wieżą ) i oczywiście spierdo... z +5 na -5.Nigdy nie wygrał dużego turnieju jak to się z niego śmiał Carlsen i raczej już nie wygra
 
Ostatnio zmieniony przez Waldi1979:
Otrzymane punkty reputacji: +123
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
No to naprawdę niesamowite, że Anish Giri nie wygrał turnieju. Z Firouzją ta końcówka wydawała się być formalnością. Już nie chodzi tylko o ocenę silnika szachowego, ale patrząc na pozycję to wydawało się niemożliwe, żeby powstrzymać cztery wolne piony(i to na liniach a,b,g,h) oraz wieżę przeciwnika samemu mając wieżę i skoczka, a jednak cud się zdarzył i partia zakończyła się remisem.

Potem miał też dobrą szansę na wygranie w dogrywce z Van Foreestem, zwłaszcza w pierwszej partii. Potem w armagedonie dostał dużo lepszą pozycję. Potem się wyrównało, do tego stracił dużo czasu i już się wydawało, że Van Foreest nie może przegrać, a tu... Giri znowu dostał szansę, bo rywal podstawił figurę! Tej szansy Anish Giri też nie wykorzystał.

Partię z Firouzją zapamięta chyba na długo.
 
Otrzymane punkty reputacji: +123
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
  • Najlepsze analizy lutego 2021 (1-2. miejsce)
  • #146
Zaproponowane do wyróźnienia:
+2
Typ: Wesley So wygra turniej Opera Euro Rapid
Kurs: 12,00
Bukmacher: STS

Turniej ten zaczyna się 06.02 i zakończy się 14.02. Partie będą rozgrywane online, czas do namysłu to 15 minut plus 10 sekund bonusu za każde wykonane posunięcie. W zawodach weźmie udział 16 szachistów, którzy najpierw zagrają w fazie grupowej. Ośmiu najlepszych awansuje do fazy playoff.

Obsada turnieju jest bardzo mocna, zagrają w nim między innymi: Magnus Carlsen, Wesley So, Hikaru Nakamura, Ding Liren, Maxime Vachier-Lagrave, Ian Nepomniachtchi, Levon Aronian, Anish Giri, Daniil Dubov czy sensacyjny zwycięzca ostatniego turnieju tej serii Teimour Radjabov. Nie zabraknie też polskiego akcentu, gdyż zagra Jan-Krzysztof Duda.

Faworytem turnieju jest oczywiście Magnus Carlsen, to nie jest żadne zaskoczenie. Jedynie kurs na jego zwycięstwo jest trochę wyższy niż zazwyczaj. Jest tak głównie za sprawą nieudanego turnieju Tata Steel Masters i ogólnie forma Norwega od jakiegoś czasu pozostawia wiele do życzenia.

Jeśli chodzi o kursy bukmacherów, to według nich największe szanse po Magnusie Carlsenie ma Hikaru Nakamura. Problem Nakamury jest taki, że on coraz bardziej staje się streamerem, a coraz mniej graczem. Teraz streamowanie daje mu największe dochody. Ostatni turniej w szachach szybkich(Airthings Masters) był słaby w jego wykonaniu, odpadł w fazie playoff dostając mocne lanie od Levona Aroniana. Przekreślać jego szans na zwycięstwo nie można, ale według mnie kurs na niego jest zbyt niski.

Dalej jest Ding Liren. Chińczyk w partiach online sporo traci ze swojej siły gry. Tak to już jest z niektórymi, że w realu grają lepiej niż na necie albo odwrotnie.

Do grona faworytów zaliczany jest też Ian Nepomniachtchi. Nepomniachtchi jest solidny, ale w ostatnich turniejach online w szachach szybkich niczego poważniejszego nie zwojował. Rosjanin powinien się załapać do czołowej ósemki, ale nie widzę jego triumfu w całym turnieju.

Oprócz tych zawodników najgroźniejszymi rywalami Wesleya So są:

Daniil Dubov- gra bardzo widowiskowo, na pełnym ryzyku. Czasem mu się to opłaca, a czasem nie.
Teimour Radjabov- Radjabov miał rewelacyjny turniej Airthings Masters, który to niespodziewanie wygrał Udało mu się tam idealnie trafić z formą na fazę playoff. Czy stać go na wygranie drugiego takiego turnieju z rzędu? Moim zdaniem nie.
Levon Aronian- zaszedł aż do finału turnieju Airthins Masters, w którym to dość gładko przegrał z Radjabovem. Aronian będzie walczyć o czołową ósemkę, jako zwycięzcy zawodów go nie widzę.

No i teraz nadszedł czas, żeby napisać o Wesleyu So. Tamten rok był dla niego bardzo udany jeśli chodzi o te turnieje online. Udało mu się wygrać turniej Skilling Open. Zwycięstwo było zasłużone, a w finale Amerykanin pokonał samego Magnusa Carlsena. Oprócz tego podzielił pierwsze miejsce z Magnusem Carlsenem w turnieju Saint Louis Rapid&Blitz, czyli turniej składał się z partii szachów szybkich i błyskawicznych. Po rozegraniu partii szybkich Wesley So był samodzielnym liderem.

Szachy szybkie bardzo pasują Wesleyowi So, Amerykanin czuje się w nich dobrze i według mnie ma całkiem realne szanse na to, żeby wygrać turniej Opera Euro Rapid.
 
Ostatnio zmieniony przez Waldi1979:
Otrzymane punkty reputacji: +799
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Zaproponowane do wyróźnienia:
+2
Wesley So awansował do finału gdzie zagra z Magnusem Carlsenem. W fazie playoff Wesley So wygląda lepiej niż Carlsen, więc szansa na zwycięstwo jest.
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Typ: Teimour Radjabov wygra turniej Magnus Carlsen Invitational
Kurs: 16,50
Bukmacher: Fortuna

Turniej będzie rozgrywany na podobnych zasadach co poprzedni, czyli gramy online, tempo gry to 15 minut na partię plus 10 sekund bonusu za każde wykonane posunięcie. Od 13-15 marca będą rozgrywane partie fazy grupowej, w której to weźmie udział 16 szachistów. Faza grupowa wygląda tak, że każdy z każdym zagra po jednej partii i czołowa ósemka awansuje do fazy playoff.

Patrząc na kursy uważam, że Teimour Radjabov jest trochę niedoceniany. Radjabov niespodziewanie wygrał turniej Airthings Masters w którym to grał wyjątkowo solidnie. W fazie grupowej nie przegrał on żadnej partii. W playoffach w ćwierćfinale w szachach szybkich przegrał tylko jedną partię z Ianem Nepomniachtchim. Genialne były mecze półfinałowe w jego wykonaniu, gdyż rozgromił Dubova: pierwszy mecz to 3:1 dla Radjabova, a drugi to jego zwycięstwo 2:0 i następnych partii już nie trzeba było grać. W finale Teimour Radjabov zasłużenie pokonał Levona Aroniana. Pierwsze spotkanie finałowe zakończyło się jego wygraną 2,5:1,5, a drugie 2:1 i nie trzeba było grać czwartej partii. Podobnie jak w półfinale z Dubovem Teimour Radjabov w finale nie przegrał żadnej partii. W całym turnieju Airthings Masters Radjabov przegrał zaledwie jedną partię w szachach szybkich, a było to z Nepomniachtchim. To pokazuje jak solidnym jest zawodnikiem, jak precyzyjnie gra.

Zwycięstwo Radjabova w turnieju Airthings Masters można było uznać za coś jednorazowego, że po prostu trafił z formą, jednak następny turniej Opera Euro Rapid pokazał, że to nie był przypadek. Co prawda Opera Euro Rapid zakończył się zwycięstwem Wesleya So, ale Teimour Radjabov zajął w nim trzecie miejsce. Podobnie jak wcześniej tutaj znowu w fazie grupowej nikomu nie udało się pokonać Radjabova. W fazie playoff przegrał on jedną partię z Anishem Giri, a było to w pierwszym meczu który zakończył się remisem 2:2. W drugim spotkaniu były same remisy i tutaj wynik też był 2:2 i awans wywalczył w dogrywce. Szanse na wygranie drugiego turnieju z rzędu Radjabov stracił odpadając w półfinale z Wesleyem So, który to wygrał całe zawody. Następnie Teimour pokonał Maxime Vachiera-Lagrave w meczu o trzecie miejsce wygrywając pierwsze spotkanie 2,5:1,5 a drugie 2:0.

Teimour Radjabov jest typem zawodnika dla którego najważniejsze jest to, żeby nie przegrać. W związku z tym zdecydowana większość jego partii to remisy. Z tego powodu taki system rozgrywania turnieju jest dla niego bardzo korzystny, gdyż w fazie grupowej on nie musi być najlepszy, wystarczy znaleźć się w fazie playoff chociażby z ósmego miejsca. W playoffach przez swoją solidność Radjabov jest bardzo nieprzyjemnym rywalem dla wszystkich. Biorąc pod uwagę dwa ostatnie turnieje, to w fazie playoff pokonał go tylko Wesley So, czyli późniejszy zwycięzca turnieju.

Faworytem bukmacherów do końcowego triumfu jest Magnus Carlsen, w drugiej kolejności Wesley So. Z tym się zgadzam, ale zupełnie nie zgadzam się z tym, że Teimour Radjabov ma mniejsze szanse na wygranie turnieju niż np. Maxime Vachier-Lagrave czy Ian Nepomniachtchi. Kurs na Radjabova w mojej ocenie powinien wynosić ok. 10,00. Dla mnie jest on jednym z głównych faworytów do zwycięstwa zakładając, że nie stracił formy.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +34
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
  • Najlepsze analizy kwietnia 2021 (1. miejsce)
  • #150
Fabiano Caruana - Maxime Vachier-Lagrave
Typ: Fabiano Caruana
Kurs: 4,20
Bukmacher: Betfan

Już w poniedziałek kontynuowany będzie Turniej Kandydatów lub jak kto woli Turniej Pretendentów, który w zeszłym roku został przerwany w połowie z powodu pandemii. Bierze w nim udział ośmiu szachistów i ten kto go wygra ten zmierzy się z Magnusem Carlsenem w meczu o mistrzostwo świata, który ma zostać rozegrany pod koniec roku. Jego formuła jest taka, że jest rozgrywany systemem kołowym, czyli każdy z każdym gra dwa razy. Teraz nadszedł czas na drugie koło. Są to szachy klasyczne, czyli zawodnicy mają mnóstwo czasu do namysłu, a co za tym idzie w takich partiach jest mało błędów i trudno jest wygrywać na tym poziomie, dlatego zdecydowana większość wyników to remisy, stąd kursy na zwycięstwa są bardzo atrakcyjne.

Fabiano Caruana był wyraźnym faworytem do zwycięstwa w turnieju przed jego rozpoczęciem. Pierwsza połowa zawodów jednak nie była dla niego udana, gdyż po siedmiu partiach ma na swoim koncie 3,5 pkt. Z tym wynikiem zajmuje w tabeli dzielone 3-6 miejsce i obecnie bukmacherzy większe szanse na zwycięstwo dają dwóm liderom po pierwszej połowie turnieju. Liderami są Ian Nepomniachtchi oraz najbliższy rywal Fabiano Caruany, czyli Maxime Vachier-Lagrave. Obaj mają 4,5 pkt., więc Caruana traci do nich jeden punkt.

Fabiano Caruana to jest ostatni rywal Magnusa Carlsena w meczu o mistrzostwo świata. Wówczas pokazał się on z bardzo dobrej strony, gdyż zremisował mecz 6:6 (były same remisy), a przegrał dopiero w dogrywce w szachach szybkich, które jak wiadomo nie są jego mocną stroną. Teraz zrobi on wszystko, żeby znowu dostać taką szansę. Czy uda mu się wygrać ten turniej? Bardzo lubię Caruanę i mu kibicuję, jednak według mnie nie uda mu się odrobić strat. W szachach klasycznych na najwyższym poziomie jeden punkt straty na siedem partii do końca to jest naprawdę duży problem. Dodatkowym problemem jest to, że punkt przewagi ma nad nim dwóch szachistów, a nie tyko jeden no i tyle samo punktów co Fabiano ma kilku innych groźnych graczy. Wobec tego wszystkiego w pozostałych siedmiu partiach Fabiano Caruana musi zdobyć przynajmniej jakieś pięć punktów, bo trudno się spodziewać, żeby zarówno Nepomniachtchi jak i Vachier-Lagrave rozegrali słabą drugą połowę zawodów, żeby żaden z nich nie zdobył czterech punktów. Jedno jednak jest pewne- Caruana zrobi co w jego mocy, by te straty odrobić. Dla niego liczy się tylko końcowe zwycięstwo i kolejny mecz z Magnusem Carlsenem.

Idealna okazja do odrobienia sporej części strat będzie już w pierwszej partii drugiego koła. To jest nie tylko partia o zdobycie punktu, ale też o to, by nie dać powiększyć dorobku punktowego jednemu ze swoich dwóch największych rywali. Jak Caruana wygra, to zrówna się punktami z Vachierem-Lagrave. Partia z Maxime Vachier-Lagrave jest najważniejsza obok partii z Ianem Nepomniachtchim. Do tego Caruana gra białymi, więc po prostu musi to wygrać jeśli marzy o wygraniu turnieju, remis nie będzie dla niego satysfakcjonujący.

Jak duże nadzieje wiąże ze swoim występem Caruana pokazuje chociażby to, że zrezygnował on z cyklu turniejów Magnusa Carlsena w szachach szybkich po to, żeby jak najlepiej się przygotować do tego turnieju. Fabiano bardzo dobrze grał w Holandii w turnieju Tata Steel Masters. Zajął w nim co prawda dopiero czwarte miejsce, ale do zwycięzcy stracił tylko 0,5 pkt. tak zacięta była tam rywalizacja. Trzeba jednak powiedzieć, że jego wynik mógł być znacznie lepszy, gdyż w kilku partiach miał wyraźną przewagę, jednak w niedoczasie ją wypuścił.

Caruana jest uznawany za najlepiej przygotowanego zawodnika jeśli chodzi o debiuty. On ze swoim zespołem(wspomagani rzecz jasna najlepszymi silnikami szachowymi) jak mało kto potrafią wynajdywać nowinki debiutowe z którymi to rywale mają ogromny problem, żeby sobie poradzić przy szachownicy. Kolejną mocną stroną Caruany jest głębokość i precyzja liczenia wariantów, dlatego w szachach klasycznych jest on uznawany za najlepszego gracza obok Magnusa Carlsena. Jego problemem natomiast jest gra w niedoczasie. Właśnie przez grę w niedoczasie w kilku partiach wypuścił przewagę w turnieju Tata Steel Masters.

Dla Maxime Vachiera-Lagrave remis w tej partii byłby dość korzystnym wynikiem, ale nie jest to typ szachisty grającego na remis. Jeśli Caruana w pierwszym posunięciu zagra e4, to powinniśmy zobaczyć wariant Najdorfa w Obronie Sycylijskiej, w którym to zwykle powstają ostre pozycje dające szanse na zwycięstwo obu graczom. Jak Fabiano Caruana zagra w pierwszym ruchu d4, to Maxime Vachier-Lagrave prawdopodobnie wybierze Obronę Grunfelda której to niektóre warianty potrafią być bardzo ciekawe i przygotowanie debiutowe odgrywa ogromną rolę. W obu tych debiutach jest jeszcze miejsce na jakieś nowinki i wierzę, że Fabiano Caruana przygotował coś specjalnego czym zaskoczy swojego rywala, zdobędzie przewagę i odniesie zwycięstwo.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1075
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Dopiero teraz skończyli grać, Caruana wygrał. Ciekawe jakie będą kursy na jutrzejszą partię Alekseenko - Caruana.
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
gystlik 13,2K

gystlik

Użytkownik
Koronka nie odpuszcza, więc siedzi się w domu i szuka alternatyw co by mózg się nie zlasował od tabelek i żeby kobita nie memlała za uchem, że tylko ta konsola i konsola po robocie...

Warcaby! - To jest dopiero ciekawostka, którą odkryłem po emisji Hejt Parku z Natalią Sadowską - dwukrotną Mistrzynią Świata w warcabach... 100 polowych. Tak - 100 polowych. Mistrzyni z 2016 i 2017 roku stanie za kilka dni w szranki z liderką światowego rankingu - Rosjanką Tamarą Tansykkużyną. 42-letnia Tamcia pochodząca z Ufy (tej samej Ufy z której pochodzi żużlowiej Emil Sajfudinow) jest 6-krotną Mistrzynią Świata w warcabach.

Wrzucam poniżej link do wspomnianego wyżej Hejt Parku z naszą Mistrzynią - w którym przybliża ona swoją ciekawą historię, ciężkie życie ze sponsorami w erze Covid-19, brak dotacji z Ministerstwa Sportu czy pracę w korporacji, którą musiała podjąć żeby móc spokojnie zajmować się warcabami.


Wygrana tego starcia o tytuł Mistrza Świata zgarnia niebagatelne... 12 tysięcy euro. Przegrany przytula gażę w wysokości 8 tysięcy euro i obchodzi się smakiem. Sama Natalia jest pewna siebie i przekonana o swoim zwycięstwie - z tego co zdążyłem przejrzeć polską scenę bukmacherską - to tylko LVBET na ten moment wychylił się kursami które klarują się mniej więcej:

Sadkowska.PNG
Jako ciekawostkę wrzucę jeszcze info, że w czasach przed-covidowych Natalia grała w holenderskiej lidze warcabów - w której jest aż... 8 poziomów rozgrywkowych :cool: i latała co 2 tygodnie do Królestwa Niderlandów na spotkania ligowe swojej drużyny.

I żeby nie było tak hop-siup, że to tylko warcaby to mecz może trwać... Aż 9 dni po kilka godzin dziennie - codziennie - więc porównania do Netflixowej historii Gambitu Królowej nie są tutaj jakoś nad wyrost :oops:
 
Otrzymane punkty reputacji: +225
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Ding Liren - Maxime Vachier-Lagrave
Typ: Maxime Vachier-Lagrave
Kurs: 8,85 remis
Bukmacher: STS

Wczoraj przeciwko Francuzowi, a dziś na Francuza, bo kurs na niego jest przesadzony. Maxime Vachier-Lagrave przegrał wczorajszą partię z Fabiano Caruaną, ale absolutnie nie można jeszcze mówić, że nie jest on w formie. Jednym z powodów porażki Francuza była nowinka debiutowa Fabiano Caruany, a chodzi mianowicie o szesnaste posunięcie c3. W tak ostrej pozycji taka przygotowana nowinka może zadecydować o losach partii, a jak wiadomo Caruana jest mistrzem jeśli chodzi o przygotowanie debiutowe. Pomimo wielkich problemów Maxime Vachier-Lagrave dzielnie się bronił przez całą partię i w sumie miał szanse na remis(przy perfekcyjnej obronie końcówka była raczej remisowa niż wygrana dla białych). Pomimo porażki to nie była zła partia Francuza.

Istotną rolę odgrywa sytuacja turniejowa. Obaj gracze bardzo potrzebują zwycięstwa. Zwłaszcza Ding Liren jest pod ścianą, gdyż ma tylko trzy punkty na osiem rozegranych partii i traci do lidera już dwa punkty. Jest to więc ostatnia szansa Dinga Lirena, by dać sobie jeszcze nadzieje, a właściwie cień nadziei na zwycięstwo w turnieju. Brak wygranej w tej partii spowoduje, że szanse Chińczyka będą już co najwyżej czysto matematyczne. Ding Liren musi postawić wszystko na jedną kartę i podjąć ryzyko. Wobec tego spodziewam się zagrania e4 w pierwszym posunięciu. A co odpowie na e4 Maxime Vachier-Lagrave? No cóż, trudno się spodziewać z jego strony czegoś innego niż Obrony Sycylijskiej i Wariantu Najdorfa... Skoro zdecydował się na to z Fabiano Caruaną, gdy jego sytuacja turniejowa była jeszcze bardzo dobra (był liderem razem z Ianem Nepomniachtchim), to teraz po porażce nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ponownie zagrać ostro, jest to w pełni uzasadnione.

Wobec tego spodziewam się ostrej partii z obustronnymi szansami. Ding Liren miał bardzo udany rok 2019 dzięki czemu bukmacherzy dawali mu największe szanse na zwycięstwo w turnieju zaraz za Fabiano Caruaną przed jego rozpoczęciem. Pierwsze koło było jednak dla niego nieudane, grał poniżej oczekiwań. Potem była seria internetowych turniejów w szachach szybkich i tam w większości występów Ding Liren grał fatalnie, popełniał sporo błędów. Wiadomo, że szachy internetowe(i do tego z o wiele krótszym czasem do namysłu) to jest co innego niż szachy twarzą w twarz, ale jednak coś mówią o formie zawodnika. W skomplikowanych pozycjach Chińczyk często popełniał duże błędy.

Wiadomo, że bardzo trudno jest wygrywać czarnymi w szachach klasycznych, ale biorąc pod uwagę to co napisałem powyżej uważam, że Maxime Vachier-Lagrave ma jakieś 20% szans na zwycięstwo, więc po takim kursie można spróbować na niego postawić.
 
Ostatnia edycja:
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Dyscyplina: Szachy - Turniej Kandydatów
Godzina: 13:00
Spotkanie: Fabiano Caruana - Ding Liren
Typ: Fabiano Caruana
Kurs: 3,80 remis
Bukmacher: STS
Analiza:

Fabiano Caruana wygrywając z Maxime Vachierem-Lagrave mocno zwiększył swoje szanse na zwycięstwo w turnieju, jednak dzisiejszy remis z Alekseenką był dla niego trochę rozczarowujący. Fabio co prawda grał czarnymi, jednak mimo to liczył na zwycięstwo. Szansa na zwycięstwo była, jednak Caruana ją wypuścił. Do końca turnieju pozostało już tylko pięć partii. Amerykanin zajmuje obecnie dzielone 2-4 miejsce razem z Maxime Vachierem-Lagrave oraz Anishem Giri. Do lidera Iana Nepomniachtchi traci pół punktu. Teraz każde pół punktu jest na wagę złota i trzeba szukać zwycięstw, zwłaszcza białymi. Do tego Ding Liren zajmuje obecnie ostatnie miejsce, więc można powiedzieć, że dla Fabiano Caruany zwycięstwo w tej partii jest wręcz obowiązkiem jeśli chce się zmierzyć pod koniec roku z Magnusem Carlsenem w meczu o mistrzostwo świata. Co prawda ewentualny remis nie przekreśla jeszcze jego szans, ale te szanse mocno ograniczy.

W partii z Maxime Vachierem-Lagrave Caruana podjął duże ryzyko- oddał mnóstwo materiału w zamian za bardzo groźny atak. Imponujące było przygotowanie Amerykanina, gdyż pierwsze ponad 20 posunięć wykonał on od ręki bez żadnego namysłu, czyli to była domowa analiza. Spodziewam się, że na Dinga Lirena też ma przygotowane coś ciekawego...

Co do Dinga Lirena, to on już ma chyba serdecznie dosyć tego turnieju, zupełnie mu nie idzie. Dzisiaj miał wygraną pozycję z Vachierem-Lagrave i nie potrafił zrealizować dużej przewagi pozycyjnej. Potem długo jeszcze męczył remisową pozycję licząc na jakiś cud lub też po prostu nie potrafił się pogodzić z remisem.

Z jednej strony mamy gracza, który zaprzepaścił już swoje szanse na zwycięstwo w turnieju i jego celem jest po prostu dogranie go do końca nie tracąc punktów rankingowych. Z drugiej strony mamy zawodnika, który jest bardzo zmotywowany do wygrania tej partii, gdyż walczy o końcowy triumf, a konkurencja jest bardzo duża. Stawiam na Caruanę.
 
Ostatnia edycja:
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Dyscyplina: Szachy - Turniej Kandydatów
Godzina: 13:00
Spotkanie: Fabiano Caruana - Anish Giri
Typ: Anish Giri (zakład bez remisu, tzn. jak będzie remis, to zwrot)
Kurs: 3,25
Bukmacher: STS
Analiza:

Do końca turnieju pozostały już tylko trzy rundy. Przed rozpoczęciem drugiej części turnieju wydawało się, że liczy się tylko trójka szachistów: Ian Nepomniachtchi, Maxime Vachier-Lagrave i Fabiano Caruana. Teraz sytuacja się zmienila i na drugim miejscu obecnie jest Anish Giri ze stratą pół punktu do lidera. Gdyby brać pod uwagę tylko punkty zgromadzone w czasie drugiej części turnieju, to Anish Giri byłby liderem, gdyż nie przegrał żadnej partii, a wygrał dwie. Anish Giri od jakiegoś czasu gra na bardzo wysokim poziomie. Ze świetnej strony pokazał się na turnieju Tata Steel Masters, gdzie był dosłownie o włos od zwycięstwa, jednak ostatecznie zajął drugie miejsce. Jak widać od tamtego czasu formy nie stracił. Wczoraj wręcz rozgromił Dinga Lirena wykonując najlepsze posunięcia w dość skomplikowanej pozycji.
Fabiano Caruana z impetem rozpoczął drugą część turnieju, jednak jego dwie ostatnie partie były poniżej oczekiwań. W partii z Dingiem Lirenem miał szczęście, że wyciągnął remis, bo Chińczyk miał tam przewagę. Z Ianem Nepomniachtchim też nie zachwycił. Z każdym kolejnym remisem Caruana oddala się od końcowego zwycięstwa i jeśli tutaj znowu zremisuje, to już tylko cud może sprawić, że wygra ten turniej. To już jest partia, którą koniecznie trzeba wygrać. Anish Giri jest jednak tak solidny, że jak Caruana przesadzi, to może się to dla niego bardzo źle skończyć... Kurs na wygraną Fabiano Caruany jest za niski, stąd warto spróbować pójść w stronę Anisha Giri.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +48
gystlik 13,2K

gystlik

Użytkownik
Natalia Sadowska wygrała pierwszy dzień zmagań o Mistrzostwo Świata w Warcabach Stupolowych wynikiem 8:4 co daje jej spory handicap przed kolejnymi dniami rywalizacji z Natalią Tansykkużyną.

Dzisiaj drugi dzień - zaczynają o 11:00 - by w niedzielę odpocząć przed poniedziałkowym pojedynkiem.

Mecz do obejrzenia wraz z komentarzem Prezesa Polskiego Związku Warcabowego - Damiana Reszki i jego gości na YT kanale o ujmującej nazwie "Warcaby"

Sadowska.PNG

Widzę, że dalej wisi kurs w LVBET - reszta bukmacherów poprzestała tylko na turnieju szachowym - ale to specjalistę macie powyżej.
 
Otrzymane punkty reputacji: +78
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
Teimour Radjabov - Hikaru Nakamura
Typ: remis
Kurs: 1,67
Bukmacher: STS

Jak ktoś lubi grać na remisy po niskich kursach(ja się do nich nie zaliczam, ale wiem, że takich osób nie brakuje), to polecam ten typ. U innych bukmacherów kurs na remis jest dużo niższy, a wiele wskazuje na to, że będzie to perfidna ustawka na remis w których to lubuje się Nakamura. Radjabov jest liderem, ma 4/5 punktów, więc remisy są dla niego bardzo korzystne(w tym turnieju w fazie grupowej chodzi tylko o to, by zająć miejsce w czołowej ósemce). Hikaru Nakamura ma taktykę, że o wygraną gra ze słabszymi, a z lepszymi(zwłaszcza, gdy gra czarnymi) idzie na remis. Pewnie odklepią jakiś znany remisowy wariant z trzykrotnym powtórzeniem pozycji.

Partia rozpocznie się o godzinie 19:00. Podejrzewam, że o 19:01 będzie już po wszystkim.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +613
5xharoldx5 1,4M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
Dyscyplina: Szachy - Turniej Kandydatów
Godzina: 13:00
Spotkanie: Alexander Grischuk - Anish Giri
Typ: Anish Giri
Kurs: 4,85
Bukmacher: STS
Analiza:

Już jutro czeka nas przedostatnia runda Turnieju Kandydatów. W walce o zwycięstwo liczą się już tylko Ian Nepomniachtchi oraz Anish Giri. Matematyczne szanse ma także Maxime Vachier-Lagrave, ale są one naprawdę niewielkie. Anish Giri traci do Iana Nepomniachtchi 0,5 pkt. Trzeba jednak zaznaczyć, że jeśli obaj na koniec turnieju będą mieli tyle samo punktów, to zwycięzcą zostanie Ian Nepomniachtchi, gdyż w przypadku takiej samej liczby punktów główne znaczenie ma bezpośredni pojedynek, a tutaj lepszy był Ian Nepomniachtchi, który wygrał 1,5-0,5. Wobec tego można powiedzieć, że Nepomniachtchi ma tak naprawdę punkt przewagi nad Girim.

Szansą Anisha Giri jest to, że ma on łatwiejszych rywali w dwóch ostatnich rundach. Głównie chodzi tu o ostatnią partię, w której to Holender zagra białymi a Kirillem Alekseenką(Ian Nepomniachtchi ma dużo trudniej, gdyż zagra w ostatniej rundzie czarnymi z Dingiem Lirenem). Kirill Alekseenko to jest najsłabszy zawodnik jeśli chodzi o ranking i najsłabszy jeśli chodzi o pozycję, gdyż zajmuje obecnie ostatnie ósme miejsce. Alekseenko białymi potrafi powalczyć i sprawiać niespodzianki, ale czarnymi dwie ostatnie partie przegrał i to w słabym stylu, więc Giri będzie mieć ogromne szanse na zwycięstwo. Aby jednak ewentualne zwycięstwo w ostatniej rundzie coś mu dało, to najprawdopodobniej musi wygrać w przedostatniej rundzie z Alexandrem Grischukiem.

Alexander Grischuk teoretycznie o nic nie walczy(jedynie o ranking), jednak on ma inną motywację, a mianowicie celem jest to, żeby jego rodak Ian Nepomniachtchi wygrał ten turniej i zagrał w meczu o mistrzostwo świata z Magnusem Carlsenem. Wobec tego Rosjanin zrobi co w jego mocy, by urwać Giriemu chociażby pół punktu, ale moim zdaniem ta sztuka może mu się nie udać.

Anish Giri w tym roku gra jak maszyna. Holender złapał świetną formę na turnieju w Holandii i jak widać tą formę utrzymuje, a nawet gra jeszcze lepiej. Wygrać czarnymi z Fabiano Caruaną to jest wielka sztuka, a Anish Giri tego dokonał i to w jakim stylu. Giri w ostatnich partiach był niemal bezbłędny. Jeśli da się mu choćby minimalną przewagę, to on to potrafi bezlitośnie wykorzystać. W jego grze widać bardzo dużą pewność siebie. To już nie jest ten gracz co kiedyś, który nastawiał się na to,żeby nie przegrać. Teraz Anish Giri gra na wygraną.

Alexander Grischuk jeśli chodzi o szachową karierę, to najlepsze lata ma już za sobą. W pierwszej połowie turnieju grał solidnie, bo wszystkie partie zremisował. Teraz jednak coraz częściej przegrywa, gdyż na sześć ostatnich partii dwa razy przegrał. Rosjanin notorycznie wpada w niedoczas. Trzeba przyznać, że w niedoczasach radzi sobie świetnie, ale na tym zawsze można się przejechać zwłaszcza jeśli gra się z kimś takim jak Anish Giri w obecnej formie. Giri liczy warianty z ogromną precyzją, więc wpadnięcie z nim w niedoczas, a co za tym idzie wykonanie jakiegoś niedokładnego posunięcia może spowodować porażkę.

Wygrać z Alexandrem Grischukiem czarnymi to jest duża sztuka, ale skoro Anish Giri pokonał tym kolorem Fabiano Caruanę, to stać go dosłownie na wszystko. Holender nie ma wpływu na to jak zagra Ian Nepomniachtchi z Maxime Vachierem-Lagrave, ale ma wpływ na to, czy odniesie zwycięstwo w swojej partii. Patrząc na sytuację turniejową, to trzeba zrobić wszystko, żeby pokonać Grischuka.

Moim zdaniem Alexander Grischuk zagra tu bezpiecznie na remis, ale Anish Giri pokazuje, że potrafi zaostrzać grę i ma szanse na zwycięstwo.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +14
D 762

Dornfelder

Użytkownik
Nepomniachtchi, Ian - Vachier-Lagrave, Maxime 1 DNB @1,60 STS
Grischuk, Alexander - Giri, Anish 2 DNB @1,60 eFortuna


Para Grischuk - Giri została świetnie przeanalizowana przez Harolda. Uważam tak samo, tak naprawdę o prawo gry z Carlsenem walczy już tylko dwóch zawodników. Anish prawdopodobnie zaryzykuje i zagra coś niekonwencjonalnego, bo po prostu musi to spotkanie wygrać. Ian natomiast być może zadowoli się remisem i zagra bezpiecznie byle nie stracić żadnego punktu. Maxime powinien przygotować coś szalonego na dzisiaj, bo jedyne co mu zostaje to wygrać pozostałe dwa spotkania. Dodatkowo Ian zaczyna z handicapem grając białymi. Typy zabezpieczam zwrotem w razie remisu, jednak ktoś odważniejszy może na spokojnie pograć czyste zwycięstwa.
 
Do góry Bottom