Zaczynałem z 4000 zł pod koniec stycznia. W chwili obecnej mam ponad 35 tys. zł zysku. Ponad 95% zakładów było tylko u dwóch buków. Da się? Da.Ogólnie bardzo ryzykowny i niebezpieczny sposób typowania, ewentualna wygrana netto mizerna. Moim zdaniem z surebetów na dłuższą metę nie da się "wyżyć".
A którzy to bukmacherzy?Ponad 95% zakładów było tylko u dwóch buków. Da się? Da.
Mozna wiedziec z jakiej strony korzystales?(chodzi mi oczywiscie o strone ktora wylapuje surebety)Zaczynałem z 4000 zł pod koniec stycznia. W chwili obecnej mam ponad 35 tys. zł zysku. Ponad 95% zakładów było tylko u dwóch buków. Da się? Da.
Ale 1000 zł to według mnie dużo za mało na początek.
czlowieku glupoty piszesz i tyle sam gram na surbetach i niezle na tym wychodze. o jakich ty oplatach mowisz ?? zakladasz konto na moneybookers i przelewasz kase na konta bukow i wyplacasz za darmo.owszem zdaza sie anulowanie zakladow ale wtedy zawsze mozna go odbic u inego buka i zminimalizowac strate.ograniczenia jak na razie mam tylko u jednego buka takze nie jest tak zle.Surebety istnieją tylko w teorii.
Po pierwsze, należy ograniczyć grupę setek buków do kilku-kilkunastu najbardziej zaufanych, co znacząco ogranicza szansę wystąpienia "pewnego typu"
Po drugie chyba każdy bukmacher ma w regulaminie napisane, że zawsze może bez wyjaśnień anulować zakład, zwłaszcza puszczony za dużą kwotę.
Po trzecie, trzeba dokładnie znać inne punkty regulaminów, np w betgunie płaci się dodatkowo prowizję od wyciągnięcia z konta pieniędzy. Istnieje pewnie wiele innych sztuczek, nie znam się na nich dokładnie.
Po czwarte surebety istnieją niezwykle krótko, bo gdy pracownik firmy bukmacherskiej zauważy, że nagle wszyscy typują duże kwoty tylko na jeden wynik, wyda mu się to podejrzane i ureguluje kursy, poza tym wcześniej zazwyczaj porównuje własne kursy z kursami u konkurencji.
Po piąte, istnieją prowizje za przelewy w sieci, a potem za przelew na konto.
Po szóste, istnieją ograniczenia co do przyjmowanych kwot, co przy większych sumach uniemożliwia grę, a przy małych kwotach gra jest nieopłacalna.
Ogólnie bardzo ryzykowny i niebezpieczny sposób typowania, ewentualna wygrana netto mizerna. Moim zdaniem z surebetów na dłuższą metę nie da się "wyżyć".
ja nic nie musze udowadniac , pisze to co wiem ????śmieszny jesteś chwialisz się a nie możesz udowodnić... smieszny
Mamy takie same zdanie, więc nie mów że piszę głupoty, bo sam się ośmieszasz ????owszem zdaza sie anulowanie zakladow ale wtedy zawsze mozna go odbic u inego buka i zminimalizowac strate.ograniczenia jak na razie mam tylko u jednego buka takze nie jest tak zle.
ja sie osmieszam , ty napisales ze nie da sie na nich wyzyc , a to ze czasami jakis buk anuluje kurs i sie straci pare euro to chyba nie swiadczy o tym ze sa nieoplacalne.w porowaniu do tego ile zakladow sie wygrywa taka strata jest nieodczuwalnasurebet spec, sam potwierdziłeś, że surebety nie zawsze są w 100% pewne
Mamy takie same zdanie, więc nie mów że piszę głupoty, bo sam się ośmieszasz ????
Pozdro