No to mecz ostatniej szansy dla Zenitu, jeśli znów nie podołają nie dość, że zakończą marzenia o wygraniu ligi, ale też pożegnają się z Ligą Mistrzów na kolejny rok.
Wczoraj podstawowym problemem mistrza Rosji był brak Andersona, bez niego nie potrafili kompletnie odnaleźć się na lewym skrzydle, Biereżko grał kompletne dno a Siwożelez nic specjalnego. W pierwszym secie bardzo dobrze funkcjonował środek siatki a także Michajłow na prawym i skończyło się to wygraną partią, potem gra całkowicie się posypała.
Dziś mamy nowy dzień i kolejną szanse dla Zenitu, Amerykanina powinni dziś postawić na nogi bo jeśli nie to ich szanse diametralnie spadają. Ja trzymam się dalej Kazania, gram na nich po raz kolejny, tym razem już na pewno nie licząc na zbyt wiele bo jak wiadomo i kurs jest bardzo wysoki. Jednak 2.50 na Zenit to coś absolutnie niespotykanego, absolutnie stać ich na zwycięstwo, muszą w końcu zagrać na swoim poziomie.
Ze stawką bardzo spokojnie oczywiście, może być różnie, ale co najmniej 50% szans dla gości bym dziś dał.
Zenit (2.50) B365