No, to kontynuujmy konwersacje pod tym szyldem, bo Vader świntuch pokasował posty...
Jaka jest Wasza taktyka na grę
live? Jakim dysponujecie budżetem i za jaki % tego budżetu stawiacie kolejne zdarzenia na
live? Jak rozwiązujecie problem limitów, etc. Czy zawsze oglądacie transmisje zdarzenia, które obstawiacie, czy po prostu korzystacie z pierwszego lepszego livescore'a? No i przede wszystkim czy wychodzicie dłużej niż 2 dni na plus?
Jestem bardzo ciekaw, bo osobiście udaje mi się uzyskiwać przyzwoite dla mnie profity z klasycznego obstawiania, ostatnio też z pasją tradinguje na
betfair, ale gry na
live w bwin, czy tez bet365 już nie potrafię skumać na tyle by osiągnąć zadowalający profit.