W STS jest tez taka opcja w hicie dnia @ 1.9 wchodze w to grubo dziś , macie może jakieś info dlaczego Kubacki w ogóle nie skakał w seriach próbnych we wtorek ?w UNI widzę ciekawą parę: STJERNEN - Kubacki 1 @1.75.
Norweg w ścisłej czołówce w każdym z treningów na dużym obiekcie, Kubacki różnie wygląda. Wg mnie Stjernen zakończy kwale w top 5, Kubacki powalczy o miejsce 8-15.
Polecam ????
Jest m.in. nieźle skaczący tu Kofler. A my kogo mamy?Jest Kraft, bardzo dobry Haybeck, falujacy Fettner a gdzie czwarty? No właśnie dlatego Austria jest stawiana jako trzeci kandydat.
Zgodzić się z Tobą nie mogę. Austria nie ma czwartego. Dziś Kofler nie wystawiony do kwalifikacji, podobnie Schliri. Schiffner choć wystąpił to się nie popisał. Nawet jeśli Kraft i Hayboeck będą prowadzić ten zespół to wóz bez jednego koła nie pojedzie.Jest m.in. nieźle skaczący tu Kofler. A my kogo mamy?
Dwójka Stoch/Kot gorsza od Kraft/Hayobeck. Kubacki i Żyła też różnie...
Niemcy mają Wellingera, Eisenbichlera, Leyhe i Freitaga i wydaje mi się, że mogą być tutaj najrówniejsi. Mimo wszystko kurs na Austrię zdecydowanie za wysoki, bo jeśli liderzy będą w formie, to mogą sporo nadrobić.
zgadzam sie z tym i tu jest szansa dla norwegow bo maja dobra cala piatke dzisiaj bez johanssona moze niema fajerwerkow ale skacza rowno tylko ten kurs 1,7 na sts zalosny licze ze bedzie w granicach 2,5Zgodzić się z Tobą nie mogę. Austria nie ma czwartego. Dziś Kofler nie wystawiony do kwalifikacji, podobnie Schliri. Schiffner choć wystąpił to się nie popisał. Nawet jeśli Kraft i Hayboeck będą prowadzić ten zespół to wóz bez jednego koła nie pojedzie.
Jeśli chodzi o Polaków. Kubacki na MŚ prezentuje się bardzo dobrze. Piotrek nawet gdy miewał gorsze chwile w swojej karierze to na drużynówce można było na niego liczyć. Niemcy też mają mocny skład i to pewnie między nami, a Niemcami rozegra się walka o złoto.
Okej, zgadzam się, że Austriacy nie mają czwartego zawodnika na najwyższym poziomie. Ale my też nie. Dlaczego więc kurs na Austrie był prawie dwukrotnie wyższy?Zgodzić się z Tobą nie mogę. Austria nie ma czwartego. Dziś Kofler nie wystawiony do kwalifikacji, podobnie Schliri. Schiffner choć wystąpił to się nie popisał. Nawet jeśli Kraft i Hayboeck będą prowadzić ten zespół to wóz bez jednego koła nie pojedzie.
Jeśli chodzi o Polaków. Kubacki na MŚ prezentuje się bardzo dobrze. Piotrek nawet gdy miewał gorsze chwile w swojej karierze to na drużynówce można było na niego liczyć. Niemcy też mają mocny skład i to pewnie między nami, a Niemcami rozegra się walka o złoto.
Stoch i Kot u nas swoje skoczą. Kubacki prezentuje się na tych MŚ, bardzo dobrze, nie ulega to wątpliwości, więc też nie dziwi, że bukmacherzy oszacowali jego pozycję odpowiednio. Czwarty nasz skoczek ma pewien regres formy (wspominałem o tym we wcześniejszym poście), ale jednak Piotrek ma stabilną formę w całym sezonie, 2. miejsce w turnieju 4 skoczni, czołowa pozycja w PŚ, u Austriaków taki Schliri potrafi skoczyć świetnie ale i walnąć o bulę. Do tego trener jasno nie wskazuje swoimi wyborami na kogo stawia, co jasno wskazuje nie jest pewien formy zawodnika. Tak więc nie dziwi, że brak stabilności ekipy austriackiej powoduje ich wysoki kurs u bukmacharów.Jest m.in. nieźle skaczący tu Kofler. A my kogo mamy?
Dwójka Stoch/Kot gorsza od Kraft/Hayobeck. Kubacki i Żyła też różnie...
Niemcy mają Wellingera, Eisenbichlera, Leyhe i Freitaga i wydaje mi się, że mogą być tutaj najrówniejsi. Mimo wszystko kurs na Austrię zdecydowanie za wysoki, bo jeśli liderzy będą w formie, to mogą sporo nadrobić.
Mam nadzieję że jak wywołam cię do tablicy, po jednak zdobytym medalu przez Polskę, to pozostawisz swój komentarz (bez info na poziomie "bo zawiało", "fart" itp) ???? .Ja sądzę, że różnie może być. Stoch jak mu nie wyjdzie konkurs (a nie wyjdzie mu) to w drużynówce nie musi wcale dorzucić dużo punktów i możemy być wyprzedzeni Przez ewidentnie zwyżkujących Norwegów. Brąz to jest max na co nas stać. Niestety, ewidentnie to widać nasi dwaj czołowi skoczkowie są pod formą. Stoch spóźnia każdy skok, Dzisiaj w kwalifikacjach skoczył tragicznie. Nie ma żadnych przesłanek że jutro wyjdzie i zdobędzie złoto to musiałby się stać cud. Albo zamieszanie z warunkami. Forma była podczas TCS czyli 2 miesiące temu teraz już nic nie pozostało. Kraft wyprzedzi go też w pucharze świata. No szkoda wielka ale tak to wygląda.
Jednak nie wszystko jest takie oczywiste Panowie z TVP już myśleli że Polacy przywiozą z 4 medale heh. A może się skończyć że i o suchym pysku wrócimy
To kogo widzisz na podium? Słoweńców u których Prevc prezentuje jakiś poziom? Norwegów, którzy są strasznie nierówni i ich dyspozycja zależy od kierunku wiatru? Austryjacy z Schiffnerem czy Schlirim jako 4? Mamy obok Niemców najbardziej wyrównany skład.Zawodnicy są już zmęczeni sezonem. W wywiadach zaprzeczają, ale na skoczni widać, że brak im świeżości. Trener popełnił błąd nie dając im więcej wolnego czasu na regenerację. Stoch spóźnia mocno skoki, Kot dalej stara się trzymać poziom, ale więcej na ten moment nie wykrzesa, Kubacki niby stabilnie, ale też zdarza mu się zmaścić, Żyła raz lepiej raz gorzej, ale też trudno o dwa stabilne skoki. Jutro szanse na jakikolwiek medal są minimalne, bo Kraft czy Wellinger są w gazie. Mają świeżość i głód wygrywania. Peter dzisiaj też oddał dwa bardzo dobre skoki, więc też może dużo pokazać. Jeśli chodzi o drużynówkę to nie ma szans, aby polska kadra wskoczyła na podium. Stoch odda jeden dobry skok (120-125), a drugi spóźni co przełoży się na słabą odległość. O reszcie nawet nie będę pisał, bo chcąc mieć medal na tej skoczni trzeba oddać 8 skoków 125 m minimum, by być pewnym wywalczenia medalu. Tutaj takiej pewności niestety nie ma. Jedyną szansą na medal będą słabe skoki przeciwników, ale też będzie trzeba skoczyć przy tym swoje. Warunki też odegrają dużą rolę, bo jeśli będą jednakowe dla wszystkich to forma zaważy na ostatecznie zajmowanym miejscu, a w razie loterii może na farcie coś tam wyszarpią, ale też mogą dużo stracić.
chyba musiales duzo przegrac dzieki polskim skoczkom bo takiego pesymizmu niewidzialem juz dawno wyniki kwalJa sądzę, że różnie może być. Stoch jak mu nie wyjdzie konkurs (a nie wyjdzie mu) to w drużynówce nie musi wcale dorzucić dużo punktów i możemy być wyprzedzeni Przez ewidentnie zwyżkujących Norwegów. Brąz to jest max na co nas stać. Niestety, ewidentnie to widać nasi dwaj czołowi skoczkowie są pod formą. Stoch spóźnia każdy skok, Dzisiaj w kwalifikacjach skoczył tragicznie. Nie ma żadnych przesłanek że jutro wyjdzie i zdobędzie złoto to musiałby się stać cud. Albo zamieszanie z warunkami. Forma była podczas TCS czyli 2 miesiące temu teraz już nic nie pozostało. Kraft wyprzedzi go też w pucharze świata. No szkoda wielka ale tak to wygląda.
Jednak nie wszystko jest takie oczywiste Panowie z TVP już myśleli że Polacy przywiozą z 4 medale heh. A może się skończyć że i o suchym pysku wrócimy