>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Siatkówka Plażowa 2014

Status
Zamknięty.
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Czas na półfinały. Cały turniej to lekka patologia. Patrząc na skład par,które zagrały w ćwierćfinałach przede wszystkim wśród panów czułem lekkie zażenowanie.

Maria Clara/Carolina vs Larissa/Talita 2 @ 1.16 Bet365
✅ 0-2
Mecz o 16:00
Brazylijskie derby. Siostry Salgado osiągnęły swój najlepszy rezultat w tym sezonie. Powiem szczerze,że ta para nie robi na mnie jakoś bardzo pozytywnego wrażenia. Wczoraj mocno zaskoczyły mnie pokonując duet Ludwig/Sude. Trzeba jednak przyznać,że warunki atmosferyczne panujące podczas wczorajszych spotkań były fatalne i część zaskakujących rezultatów ma na pewno z tym związek. Duet na pewno solidny,który od czasu potrafi zaskoczyć i zrobić lepsze osiągnięcie. Jednak czy mają jakieś większe szanse w pojedynku ze swoimi dużo bardziej utytułowanymi rodaczkami? Według mnie nie.
Larissa/Talita w ostatnim czasie grają wręcz fenomenalnie. Wygrały dwa poprzednie wielkie szlemy w Klagenfurcie oraz w Starych Jabłonkach. Notują serię 20 zwycięstw z rzędu. Obie zawodniczki nie mają jakiś znakomitych warunków fizycznych,ale posiadają znakomitą technikę,przegląd pora,a Larissa to chyba najlepsza defensorka na świecie.
Nie mam wątpliwości,że to Larissa z Talitą wygrają ten mecz. Wszystkie atuty mają po swojej stronie,a z obecną formą są po za zasięgiem większości,jak nie wszystkich duetów na świecie.
Varenhorst/Nummerdor vs Binstock/Schachter 1 @ 1.40 Bet365 ✅ 2-0
Mecz o 17:00
O Holendrach pisałem podczas ich meczu grupowego. Jest to duet preferujący bardzo ofensywny styl gry. Mocna zagrywka Varenhorsta,potężne ataki i niezła praca obronna Nummerdora. Bardzo solidny duet,który po zwycięstwie w zawodach w Baku kroczy po kolejny medal,tym razem w dużo prestiżowych zawodach. Cały turniej grają bardzo przyzwoicie,a w fazie play-off odnieśli dwa szybkie zwycięstwa.
Z kolei Kanadyjczycy nie widzieć skąd i jak robią swój życiowy wynik. Cały turniej obfituje w niespodzianki i właśnie udział pary Binstock/Schachter w półfinale to kolejna z nich. W tym sezonie w zawodach wielkiego szlema do tej pory nic wielkiego nie osiągnęli. Przegrana w eliminacjach podczas WT w Polsce oraz 17 miejsce w Long Beach nie mogą robić wrażenia. W Sao Paulo grają jednak niespodziewanie bardzo dobrze. Pokonanie Hiszpanów Herrera/Gavira czy Rosjan Semenov/Krasilnikov zasługuję na szacunek,jednak trzeba też pamiętać,że zarówno Hiszpanie jak i Rosjanie od dłuższego czasu są kompletnie pod formą. Oglądając Kanadyjczyków w akcji ciężko dostrzec,aby wyróżniali się na tle innych duetów. Myślę,że ich po prostu solidna gra pozwoliła im awansować do najlepszej czwórki.
W moim odczuciu to Holendrzy mają więcej atutów,aby awansować do finału. Przede wszystkim doświadczenie i ogranie na tak wysokim poziomie działa na ich korzyść. Ich ofensywna styl gry potrafi zaskoczyć rywali. Verenhorst swoim ogromnym zasięgiem powinien dołożyć coś na bloku oraz w polu zagrywki. Nie musi być to łatwy,jednostronny mecz,ale liczę na zwycięstwo holenderskiej dwójki.

Ricardo/Emanuel vs Kantor/Łosiak 1 @ 1.25 Bet365 ✅ 2-0
Mecz o 18:00

Polacy to kolejny przykład jak nieprzewidywalne są to zawody. Możliwości Polaków na pewno są spore,ale kto by się spodziewał,że po bardzo przeciętnym sezonie nagle osiągną taki wynik. Sam początek zawodów w Brazylii też tego nie zapowiadał. Dwie porażki w grupie i ledwo osiągnięty awans. Jednak potem Polacy zrobili coś wielkiego. Najpierw Pokonali znakomitych Amerykanów Gibb/Patterson,a potem po ciężkim boju odprawili do domu Łotyszy Samoilovs/Smedins. Trzeba powiedzieć,że Polacy imponują swoją grą. Jak na nich prezentują się bardzo spokojnie i równo. Nie przytrafia im się seria kilku głupio traconych punktów,co w przeszłości było nieodłącznym elementem w ich grze. Oczywiście każdy chce,aby kolejna Polska para powalczyła o finał,a nawet zdobyła złoto. Jednak według mnie nie będzie to miało miejsca w tych zawodach. Doceniam Polaków,ale w starciu z legendami beach-volleya nie daję im zbyt wielu szans.
Brazylijczycy może i nie grają jeszcze swojego maksimum,ale bez porażki meldują się w półfinale. Pokonanie Prudla/Fijałka czy mistrzów świata Holendrów Brouwer/Meeuwsen pozwala myśleć,że forma jest dobra.
Brazylijczycy wygrają ten mecz doświadczeniem i faktem,że dla nich ten półfinał będzie czymś normalnym i codziennym. Natomiast dla naszych to wielkie przeżycie i sam udział w półfinale z legendami tego sportu na pewno wywoła u nich spore emocje i lekki stres. Polacy mogą być po prostu dosyć mocno sparaliżowani,a wtedy łatwo o błędy i problemy z koncentracją. Brazylijczycy wykorzystają każdy moment,aby odskoczyć na kilka punktów. Wątpię,aby Polacy byli w stanie jakoś bardzo zagrozić mistrzom olimpijskim z Aten. Gdyby Piotrek i Bartek awansowali do finału to wtedy ich osiągnięcie myślę,że spokojnie można by postawić na równi z wygraniem zawodów w Hadze przez duet Fijałek/Prudel.
Osobiście zrobię sobie tripel z tych 3 spotkań. Zatem 1.16x1.40x1.25 i mamy AKO: 2.04 Bet365 ✅

Można też spróbować zagrać:

Menegatti/Orsi Toth vs Meppelink/Van Iersel 1 @ 2.37 Bet365 ✅ 2-1
Mecz o 15:00
Poziom obu par jest dużo bardziej wyrównany niż sugerują to kursy.
Włoszki wchodziły w turniej dosyć długo,ale jak odpaliły to już mocno. Najpierw rozbiły Niemki Borger/Buthe,a wczoraj po prostu nie dały żadnych szans Amerykankom Ross/Walsh. Takie zwycięstwo musi dodać im wiary w siebie i podnieść morale. W starciu z Holenderkami nie są bez szans. Mimo,że rywalki także grają bardzo udany turniej to jednak są to zawodniczki,które od czasu do czasu złapią słabszy okres i zaczną popełniać sporą ilość błędów. Jeżeli tylko Marta i Viktoria utrzymają dyspozycję z wczorajszego dnia i zagrają na podobnym poziomie to są w stanie wygrać to spotkanie i zagrać w wielkim finale całych zawodów.
 
Otrzymane punkty reputacji: +24
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Mecz o 3 miejsce mężczyzn.
Kantor/Łosiak vs Binstock/Schachter 1 @ 1.66 Bet365 ✅ 2-1
Mecz o 21:00
Najważniejszy mecz dla obu par. Szansa na ogromny sukces jakim niewątpliwie będzie brązowy medal w zawodach wielkiego szlema. Oba duety opisałem w poprzednim poście. Polacy jak przypuszczałem nie sprostali mistrzom olimpijskim,ale nawiązali bardzo wyrównaną walkę. Kto wie co by się wydarzyło gdyby pierwszy set zapisali na swoim koncie? Zabrakło doświadczenia i lepszej gry w kluczowych momentach. Trzeba jednak przyznać,że nasi zawodnicy złapali w tym turnieju kapitalną dyspozycję i dwie wygrane z Amerykanami i Łotyszami oraz walka z Brazylijczykami pozwalają poważnie myśleć o medalu. W moim odczuciu to właśnie Piotrek i Bartek są faworytami w tym spotkaniu. Prezentują dużo bardziej stabilną i równą grę. Kanadyjczycy na prawdę nie są wybitną parą. W swoim półfinale wreszcie zostali sprowadzeni na ziemię. Pokazali bardzo chaotyczną grę i nawet sporą przewagę stracili w bardzo szybkim tempie.
Polacy mają atuty jak np zmienna zagrywka, raz flot,drugi raz mocna z wyskoku. Jeżeli uda się odrzucić rywali od siatki,zablokować, coś obronić to wtedy Binstock/Schachter zaczną się seryjnie mylić i jak to było w półfinale oddawać bardzo łatwo kolejne punkty. Imponują mi biało-czerwoni. O ile mecz,ogromna szansa na medal ich nie przerośnie i zagrają na podobnym poziomie jak godzinę temu z Brazylijczykami to jestem przekonany,że zdobędą ten pierwszy wielkoszlemowy medal w swojej karierze.
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Xiamen Open - Kobiety

Carico/Dicello vs Arvaniti/Tsiartsiani 1 @ 1.83 Bet365 ✅ 2-1

Mecz o 9:00

Amerykanki to na pewno mniej znana para,ale niekoniecznie słabsza. Nie zbyt często pokazują się w Europie,bo większość sezonu grają u siebie w zawodach kontynentalnych. Jednak swoje doświadczenie już mają. Lane Carico to 24-latka, w tym sezonie wspólnie z Brittany Hochevar wystąpiła w kilku WT w Europie. Jakiś wielkich wyników nie osiągnęła,ale od czasu do czasu były w stanie pokonać niezłe duety. Z kolei Kimberly Diccelo to bardziej doświadczona 30-letnia zawodniczka. Wspólnie przed kilkoma dniami zagrały w Sao Paulo i pokazały się tam z bardzo dobrej strony. Pokonały m.in znakomite Niemki Holtwick/Semmler,a w walce o ćwierćfinał były w stanie nawiązać walkę że świetnie dysponowanymi Włoszkami Menegatti/Or Toth. Zajęły,wysokie 9 miejsce. Amerykanki to ofensywna para z bardzo dobrym atakiem i blokiem. Potrafią się pozytywnie nakręcić,a wtedy na pewno są trudne do pokonania.

Rywalki to bardzo doświadczone Greczynki. Ten sezon grają zdecydowanie poniżej swoich oczekiwań. W zawodach World Touru przez cały sezon mają ogromny problem z przejściem eliminacji i bardzo często swój udział kończą na jednym spotkaniu w zawodach. Swojego czasu była to solidna para,ale lata lecą i dyspozycja spada. Greczynki mają bardzo przeciętne warunki fizyczne i w ofensywie nie wygląda to zbyt dobrze. Dużo zależy od ich przyjęcia,bo gdy przyjęcie będzie niezłe to jeszcze są w stanie utrzymać przyzwoitą skuteczność w ataku. Natomiast bez dobrego przyjęcia będzie im niezwykle trudno,bo z wysokich,niedokładnych piłek przebić się przez blok Amerykanek będzie ciężko.

Obie pary wygrały pierwsze mecze i ten pojedynek może zadecydować o 1 miejscu w grupie i od razu grze w 1/8 finału. Myślę,że Amerykanki posiadają więcej atutów przed wszystkim w ofensywie, potrafią mocno przycisnąc rywalki poprzez serwis i agresywną grę. Dyspozycja bardzo dobra,więc oby udało się to potwierdzić w kolejnym spotkaniu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +40
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Daley/Hughes vs Hunkus/Vanzwieten 1 @ 1.61 Bet365 ⛔ 1-2
Mecz o 9:25
Krótko,bo za niedługo mecz. Obie pary to Amerykanki. W takich zestawieniach nie grają zbyt często,gdyż zmieniają partnerki i próbują swoich sił w różnych dwójkach. Jednak mimo to znają się bardzo dobrze. Duet Daley/Hughes to w mojej ocenie zdecydowanie lepsza para. W szczególności osoba Hughes mocno podnosi notowania tego duetu. To właśnie starsza,dosyć wysoka(188cm) Hughes ma najwięcej doświadczenia. Grała już w tym sezonie w wielu WT i potrafiła wygrywać spotkania. Obie mają dobre warunki fizyczne i prezentują na prawdę solidny poziom. W tych zawodach, w grupie zanotowały bilans 2/1. Bez problemu pokonały nieco słabsze Słowaczki oraz Polki Kociołek/Gruszczyńska,przegrały tylko po równym spotkaniu ze swoimi rodaczkami Day/Hochevar.
Rywalki to bardzo przeciętna para,która ma olbrzymie problemy w przyjęciu co przekłada się na słaby atak. Przede wszystkim Vanzvieten ma w ofensywie ogromny kłopot. Jej bardzo słabe warunki fizyczne(zaledwie 170cm) nie pomagają w ataku i często popada w serię błędów. W tych zawodach także grają bez przekonania.2 szybkie,gładkie porażki oraz bardzo wymęczone zwycięstwo z Polkami Strąg/Baran nie napawa optymizmem.
Myślę,że Daley/Hughes nie pozostawia złudzeń swoim rodaczkom i od początku narzuca swój styl gry. Umiejętności poszczególnych zawodniczek,doświadczenie , ogranie oraz dyspozycja przemawiają za na korzyść przed meczowych faworytem i myślę,że swoją wyższość potwierdzą również na boisku.
Można też zagrać lekkim singlem:
Bloem/Wesselink vs Abalakina/Dabizha 1 @ 1.83 Bet365 ✅ 2-1
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Forrer/Vergé-Dépré vs Tsiartsiani/Arvaniti 1 @ 1.45
Ma/Xia vs Behrens/Seyfferth 1 @ 1.42
Broder/Valjas vs Hunkus/Vanzwieten 1 @ 1.25

AKO: 2.60 Unibet

Mecze od 2:30

Forrer/Vergé-Dépré vs Tsiartsiani/Arvaniti

Przed dwoma laty to Greczynki mogły być uznawane za faworytki tego spotkania. Jednak od tego czasu się sporo zmieniło. Po pierwsze Greczynki po powrocie do wspólnej gry prezentują dużo niższy poziom niż w 2011/2012,a po drugie Szwajcarki w tym okresie wykonały niebywały postęp. Różnice w aktualnej dyspozycji najlepiej prezentują tegoroczne rezultaty. Forrer/Vergé-Dépré regularnie
występują w zawodach głównych wielkich szlemów.bez większych problemów wychodzą z grupy i walczą w fazie play-off. W tym sezonie pokonały już kilka lepszych duetów sprawiając niespodzianki,a 2 miejsce w Biel Masters oraz Cev Satelitte w Stuttgarcie tylko potwierdza dobrą grę na przestrzeni całego sezonu. Greczynki w tym roku grają słabo. Mają ogromny problem,aby awansować z eliminacji i często po pierwszym spotkaniu odpadają z walki.
Szwajcarki w obecnym turnieju grają bardzo pewnie. W grupie 3 zwycięstwo,bilans setów 6/0 i bardzo solidna, równa gra.

Forrer/Vergé-Dépré potrafią zagrać na bardzo wysokim poziomie, prezentują dosyć pewne przyjęcie i grają bardzo dynamiczną siatkówkę. Sporo mocnych ataków i dodatkowo znakomita praca na linii blok-obrona. Dużą przewagę powinny zyskać poprzez dobrą zagrywkę,gdyż rywalki bardzo często popadają w spore kłopoty na przyjęciu i ten element często utrudnia im wygranie spotkania. Szwajcarki w swojej hierarchii stawiam poziom wyżej od rywalek. Gdy tylko zagrają na swoim normalnym poziomie to bez większych problemów wygrają ten mecz, gdyż rywalki nie mają wielkich atutów,aby odnieść zwycięstwo. Zdecydowanie Szwajcarki

Ma/Xia vs Behrens/Seyfferth

Chinki grają u sobie przed własną publicznością. Ma/Xia to młody duet,ale dobrze wiemy,że często Azjatki w bardzo młodym wieku są w stanie osiągać znakomite wyniki. Obie już ograne na międzynarodowej arenie. 17-latka Xia ma już na koncie mniejsze sukcesy. Wspólnie w parze z Chen Xue zdobyła brązowy medal w zawodach o takiej samej randze jak aktualny turniej w Fuzhou oraz w Puerto. Do tego dołożyła 5 miejsce w GS w Moskwie. Mocna para, która może powalczyć o wysokie miejsce. Widać,że po słabym wejściu w turniej potem się rozkręciły,a pewne zwycięstwo z bardzo dobrze grającymi Amerykankami Carico/Dicello potwierdza wysokie możliwości Azjatek.

Rywalki to 22-letnie Niemki. Powiedzmy sobie szczerze,że raczej nie należą do tych młodych,zdolnych par,którym wróży się wielką przyszłość. Nawet w swojej kategorii wiekowej nie osiągają jakiś znakomitych rezultatów. 1/8 finału na MŚ U23, 5,7 miejsce w europejskich satelitach nie robią wrażenia.

Chinki bez większych problemów powinny od początku spotkania dominować. Mają zdecydowanie większe doświadczenie,ogranie na tak wysokim poziomie. Obie są znakomite w ofensywie i bez większego problemu są w stanie zagrać cały mecz pewnie i skutecznie. Nie widzę, tutaj zbyt dużych szans dla Kim i Sandry, które często mają problem z pokonaniem przeciętnych par europejskich,a co dopiero wygrać z jedną z najlepszych par w Azji. Z resztą w fazie grupowej inna chińska para Yue/Wang pokazała jaka jest obecnie różnica między umiejętnościami mocnych Chinek,a przeciętnej pary z Niemiec. Ma/Xia wezmą przykład z koleżanek i wykręcą podobny wynik czyli pewne, przekonujące zwycięstwo.

Broder/Valjas vs Hunkus/Vanzwieten

No i ostatni mecz z tripla. Nie mam wątpliwości,kto wygra ten mecz. Kandyjjki Broder/Valjas to stałe uczestniczki największych imprez w siatkówce plażowej. Już nie raz,nie dwa dały się poznać z bardzo dobrej gry. 9 miejsca podczas GS w Moskwie czy Sao Paulo nie wzięły się z niczego. Nie tak dawno podczas zawodów w Brazylii pokonały późniejsze brązowe medalistki,aktualne mistrzynie Europy Holenderki Meppelink/Van Iersel. W Xiamen także grają koncertowo. 3 zwycięstwa,bilans setów 6/0 i co chcieć więcej.

Rywalki wyglądają blado i tak na prawdę gra w 1/8 to już dla nich spory sukces. Amerykanki to bardzo przeciętny duet, bez sukcesów i bez wysokiego poziomu czysto sportowego. W tych zawodach nic wielkiego nie grają,a miejsce w tej fazie mocno zawdzięczają swoim rodaczkom.

Kanadyjjki wszystkie elementy rzemiosła mają opanowane na zdecydowanie wyższym poziomie. Pocelują niską Vanzvieten zagrywką,odrzuca od siatki ,a wtedy ich dominacja nie powinna podlegać dyskusji. Każdy inny wynik niż pewne zwycięstwo faworytek będzie wielką niespodzianką
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Brunner/Mayer vs Marco/García 1 @ 1.55 Unibet ⛔ 0-2
Mecz o 5:30
Jeszcze jeden typ. Tym razem mecz półfinałowy mężczyzn.
Amerykanie Theo Brunner oraz John Mayer to bardzo ciekawa para. Brunner to świetnie blokujący i atakujący zawodnik. W tym sezonie nabrał sporo doświadczenia,gdyż przez większość roku grał w parze z legendarnym Toddem Rogersem. To właśnie z nim odniósł swój największy sukces w karierze zajmując 3 miejsce w zawodach wielkiego szlema w Long Beach. Z kolei jego partner to 32-letni John Mayer,który wyróżnia się tym,że jest leworęcznym zawodnikiem. Forma tego duetu jest bardzo wysoka. Nie tak dawno w Sao Paulo zajęli 9 miejsce odnosząc kilka ważnych zwycięstw m.in pokonali aktualnych mistrzów świata Holendrów Brouwer/Meeuwsen. W Chinach grają także bez zarzutów. 5 rozegranych spotkań,5 zwycięstw i tylko jeden stracony set. Dla mnie jest to duet na końcowe zwycięstwo w zawodach.
Rywale to Hiszpanie,którzy cały sezon grają na równym, ale bardzo przeciętnym poziomie. Jedyny lepszy wynik to 3 miejsce w europejskich zawodach Masters w Biel. Pozostałe starty bez szału. Często odpadali w eliminacjach,od czasu do czasu awansowali, wygrali jakiś mecz w grupie, ale niczym szczególnym się nie wyróżnili. Forma nierówna i bardzo zmienna. Ten turniej także to potwierdza. 2 wygrane/ 3 porażki i półfinał to i tak już spory sukces.
Hiszpanie mają przeciętne warunki fizyczne i w tym aspekcie zdecydowanie ustępują parze z USA. Amerykanie grają agresywnie i bardzo ofensywnie. Już od początku akcji poprzez na prawdę niebezpieczny serwis mogą narzucić swoje warunki gry. Brunner będzie miał zdecydowaną przewagę na siatce i na pewno dołoży kilka punktów blokiem. Generalnie wszystkie elementy ofensywne zdecydowanie na korzyść teamu z USA i nawet niezła obrona Hiszpanów w perspektywie całego spotkania na niewiele się zda. Wątpię,aby aktualna dyspozycja starczyła na pewnie i znakomicie dysponowaną parę Brunner/Mayer.
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Liamin/Barsouk vs Brunner/Mayer 2 @ 1.66 Bet365 ⛔ 2-0
Mecz o 8:30
Mecz o 3 miejsce w zawodach. Spróbuję jeszcze raz zaufać Amerykanom. Powiem szczerze,że jestem bardzo zdziwiony ich porażką w półfinale. Mam nadzieję,że był to wypadek przy pracy i w tym ostatnim spotkaniu zagrają na 100% swoich możliwości. Ważnym czynnikiem w tym meczu,może być zmęczenie. Rosjanie przez całe zawody grają długie i trudne spotkania. W półfinale znowu zagrali 3 sety i na pewno zostawili mnóstwo sił na boisku. Barsouk ma już swoje lata i kiedyś to zmęczenie może o sobie dać znać. Amerykanie to bezkompromisowa para. Na pewno zagrają od samego początku agresywnie w ofensywie. Gdy uda im się wywołać presję na Rosjanach to rywale zaczną się mylić. Jest szansa,aby po celować zagrywką Liamina,który na pewno potrafi mieć spore kłopoty w przyjęciu,które potem przekładają się na błędy w ataku.
Obserwując całe zawody to lepsze wrażenie zrobili na mnie Brunner/Mayer i myślę,że w tym ostatnim pojedynku potwierdzą swoją dobra dyspozycję z ostatnich dni i zdobędą ten brązowy medal.
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Krou/Rowlandson vs Marco/García 1 @ 1.80 Bet365 ✅ 2-1
Finał zawodów w Xiamen. Obie pary nieco niespodziewanie powalczą o końcowy triumf.
Francuzi Krou/Rowlandson obecny sezon mogą zaliczyć za swój najlepszy w karierze. Sporo zwycięstw nad teoretycznie lepszymi parami oraz mniejsze sukcesy w europejskich turniejach jak np 2 miejsce w CEV Masters w Baku. Widać,że w końcówce sezonu są w bardzo dobrej dyspozycji. Nie tak dawno zagrali przyzwoite zawody w Sao Paulo,a w obecnym turnieju jak na razie nie przegrali meczu.
Hiszpanie mnie nie zachwycają. Cały sezon przeciętny i gra także nie powala na kolana. Od czasu do czasu uzyskają lepszy rezultat,ale bardzo często grają zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Krou/Rowlandson są w swojej życiowej formie,grają bardzo pewnie i z każdym kolejnym meczem podnoszą swój poziom. Lepiej u nich funkcjonuje praca na linii blok-obrona. Dobrze się rozumieją na boisku i dzięki temu są w stanie wygrywać ważne spotkania. Myślę,że stać ich na zwycięstwo,które na pewno będzie potwierdzeniem ich najlepszego sezonu w karierze.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Siatkówka plażowa - Finał - Xiamen
Wang Fan/Yue Y vs Juliana/Antonelli 1 @ 2.75 Bet365 ⛔ blisko, 13-15 w TB
Wang Fan/Yue Y (+1.5 seta) @ 1.57 Bet365 na live tuż przed meczem ✅

Mecz o 9:00
Finał kobiet. Na pierwszy rzut oka może się wydawać,że to Brazylijki są zdecydowanym faworytem tego spotkania,ale gdzieś po cichu liczę,że Chinki są w stanie wygrać ten mecz.
Juliana/Antonelli to oczywiście sama czołówka na światowej arenie. Już wiele razy w tym sezonie kończyły zawody na podium. Jak to Brazylijki każdy element gry mają opanowany na najwyższym poziomie. Jednak od czasu do czasu przydarza im się słabszy okres. Można ustrzelić je niezłą zagrywką,gdyż przyjęcie nie zawsze bywa perfekcyjne.
Chinki są świetnie dysponowane. W całych zawodach nie przegrały meczu,a ich gra musi się podobać. Yue/Wang to znakomita para. W tym sezonie przecież zajęły 2 miejsce w GranD Slam Szanghaj, 4 w Berlinie i do tego dołożyły mnóstwo ćwierćfinałów.
Chinki mają bardzo dobre warunki fizyczne , grają fajną, miłą dla oka siatkówkę. Do tego dochodzi niezły agresywny flot i uniwersalne formy ataku.
Azjatki są w stanie ugrać seta,a nawet wygrać mecz. W tym sezonie mimo dwóch porażek z Brazylijkami to potem potrafiły im się postawić i wygrać po TB w Gstaad. Grają u siebie, forma bardzo dobra , umiejętności i możliwości są na tyle wysokie, że trzeba walczyć i może się uda.
Lekko można spróbować.
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Parana Open
Cavalluzzi/Luca vs Cappelletti/Gallay 1 @ 1.36
Churin/Peralta vs Sancer/Amieva 1 @ 1.53
AKO: 2.10 Bet365


Cavalluzzi/Luca vs Cappelletti/Gallay

Duet Cavaluzzi/Luca to Włoszki. Para dosyć doświadczona,ale bez większych sukcesów. Starsza 33-letnia Laura Cavaluzzi to solidna zawodniczka,która w przeszłości występowała w kilka turniejach ze słynną Gretą Cicolari. Ma już pewne doświadczenie w zawodach FIVB. W tym sezonie wystąpiła m.in w Puerto Vallarta oraz w Anapie. Ta para nie tak dawno zagrała w eliminacjach do GS w Sao Paulo. Nie udało się awansować,gdyż przegrały swój mecz ze siostrami Salgado.
Rywalki to anonimowe Argentynki,o których tak na prawdę nie wiele wiadomo. Jedna ze zawodniczek dosyć młoda 23 lata, druga starsza,doświadczona 30-letnia. Jako, że są przedstawicielem gospodarza zawodów dostały dziką kartę do eliminacji.
Mimo,że jest to trochę gra w ciemno to uważam,że Włoszki będą zdecydowanie górowały nad swoimi rywalkami w każdym elemencie gry. Poziom siatkówki plażowej w Argentynie jest na dosyć słabym poziomie i oprócz pary Gallay/Klug próżno szukać jakiś innych dobrych duetów.
Wyszkolenie techniczne i organizacja gry powinny być zdecydowanie po stronie Europejek i myślę,że nie będą miały w tym spotkaniu zbyt dużych problemów.
Churin/Peralta vs Sancer/Amieva
Obie pary z Argentyny i obie dosyć młode i praktycznie bez żadnego doświadczenia w tak poważnych rozgrywkach. Wiem,że dwie najmłodsze z całej czwórki czyli Churin i Sancer w tym roku występowały wspólnie w zawodach kontynentalnych. Zatem na pewno znają swoje słabe i mocne strony. Te bardziej doświadczone czyli Peralta i Amieva to odpowiednio 20 i 19 letnie siatkarki. Generalnie po tym spotkaniu nie spodziewam się zbyt wysokiego poziomu. Spróbuję zagrać coś w stronę pary Churin/Peralta ponieważ są nie dużo, ale jednak bardziej doświadczonym duetem. Myślę,że ich organizacja gry powinna być na wyższym poziomie niż u rywalek. Tak młode dziewczyny jak 16-letnia Maria Loreto Sancer na pewno moje ogromne braki w swojej grze i zawsze można je wykorzystać.
Nie ma sensu grać mocno. Osobiście zagram sobie za rozsądną stawkę,gdyż w spotkaniu tak anonimowych par ciężko o jakieś wielkie argumenty.​
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Parana Open - Kobiety

Adelin/Giaoui vs Rivas Zapata/Camila 1 @ 1.53 Bet365 ✅ 2-0 izzunia ;)

Mecz o 15:00


Kursy lecą i nie ma się co dziwić. Francuzki Adelin/Giaoui to już doświadczone zawodniczki. W tym sezonie Melinda Adelin występowała głownie z Laurą Longuet i trzeba przyznać, że kilka razy pokazała się z bardzo dobrej strony. Co prawda wszystkie osiągane rezultaty miały miejsce w europejskich satelitach ( 5 miejsce Stuttgart i 7 Vaduz),ale już tam potrafiły walczyć z bardzo dobrymi parami z Niemiec czy Szwajcarii. Z tego co zobaczyłem to Adelin na prawdę potrafi grać na solidnym poziomie. Szybka i zwinna zawodniczka,a do tego z bardzo dobrym przyjęciem zagrywki. Jej partnerka to jeszcze bardziej doświadczona i ograna siatkarka. Na plaży występuje już od kilkunastu lat. Kilkakrotna uczestniczka zawodów z rangi wielkiego szlema. Mimo 34 lat dalej utrzymuje solidną dyspozycję i jest jedną z najlepszych siatkarek w swoim kraju. Mogą o tym świadczyć m.in tegoroczne wyniki ze zawodów krajowych. Francuzki powinny prezentować bardzo solidny poziom, może bez błysku i jakiś fajerwerków,ale grać potrafią.

Rywalki do zawodniczki z Chile. Mało znane i rzadko pokazujące się poza swoim kontynentem. Niemal przez cały sezon grają w zawodach kontynentalnych Ameryki Południowej. W ubiegłym sezonie zagrały kilka razy dzięki dzikim kartom w zawodach wielkiego szlema. Jednak nic tam nie ugrały. Miały problem z uzyskaniem 10pkt w danym secie. Niewątpliwie gra duetu Rivas Zapata/Camila wystarczy,aby od czasu do czasu uzyskać niezły wynik na swoim kontynencie. Tylko,że różnica między grą w dosyć słabo obsadzonych zawodach w Kolumbii czy Boliwii,a poziomem w turniejach rangi Open jest gigantyczna.

Francuzki niewątpliwie posiadają większe umiejętności, sama kultura i organizacja gry powinna być zdecydowanie po ich stronie. W szeregach Chilijek zapewne można będzie dostrzec wiele niedokładności i prostych błędów. Nie stać je,aby mogły osiągnąć jakiś wysoki poziom. Solidna i równa gra Adelin/Giaoui powinna spokojnie wystarczyć do odniesienia zwycięstwa.

Warto również spróbować:

Altomare/Gordon vs Orquidea/Gabi 1 @ 1.72 Bet365 ✅ 2-0
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Zonta/Puntin vs Daley/Stockman 2 @ 1.66 Bet365 ✅ 1-2

Mecz o 20:00

W moim odczuciu zdecydowanym faworytem tego spotkania są Amerykanki Daley/Stockman.
Obie pary przegrały swoje pierwsze mecze. Amerykanki uległy swoim rodaczką Hester/Ledoux, natomiast Argentynki zostały po prostu zdemolowane przez kanadyjki. Oczywiście Broder/Valjas to bardzo solidna para, która nawet w zawodach wielkiego szlema potrafi coś wywalczyć. Jednak Zonta/Putin wygrały tam zaledwie 13 małych punktów (21-7 i 21-6]. Generalnie są to siatkarki mało doświadczone. Maria Zonta w przeszłości z Ana Gallay prezentowała jakiś przynajmniej przyzwoity poziom. Z kolei jej partnerka to anonimowa zawodniczka. Argentynki grają tylko w słabo obsadzonych zawodach na swoim kontynencie i ciężko im podnosić poziom swoich umiejętności.

Amerykanki mają taką przewagę,że bardzo często grają w rozgrywkach uniwersyteckich, na dodatek poziom beach volleya w USA jest na tyle wysoki, że nawet na swoim podwórku mogą zmierzyć się ze solidnymi rywalami. Amerykanki, a przede wszystkim 27 letnia Alison Daley ma już kilka startów w zawodach FIVB w tym roku. Startowała wspólnie z Vanzwieten oraz z Hughes, może nic wielkiego nie ugrała, ale na pewno zebrała cenne doświadczenie.

Myślę,że w tym spotkaniu kultura gry będzie zdecydowanie po stronie Jankesek. Posiadają zdecydowanie lepsze warunki fizyczne. W ataku, bloku, w walce na siatce ich przewaga na pewno będzie widoczna. Wczoraj i dzisiaj widziałem kilka spotkań par z Argentyny i poziom tych siatkarek jest po prostu słaby. Mają problem w każdym elemencie gry, na boisku panuje wielki chaos. Dla mnie duet Daley/Stockman to zawodniczki przynajmniej o klasę lepsze i liczę na pewne, szybkie zwycięstwo.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Bruno de Paula/Hevaldo vs Fane/El Chino 1 @ 1.30 ✅ 2-0
Fuchs/Kaczmarek vs Poniewaz/Poniewaz 1 @ 1.33
⛔ 1-2
Alison/Guto Carvalhaes vs Crabb/Roberts 1 @ 1.16 ⛔ 1-2

AKO: 2.02 Bet365 ⛔

Mecze od 14.10

Bruno de Paula/Hevaldo vs Fane/El Chino
Brazylijczycy to już bardzo doświadczony duet. Bruno 36 lat oraz Hevaldo 35 lat. Nigdy nie należeli do czołówki brazylijskich par,gdyż tam poziom jest tak wysoki, że ciężko się przebić. Jednak nigdy nie byli przesadnie słabi,a swojego czasu w 2013 roku potrafili pokonać m.in tak wybitny duet jak Pedro Cuhna/Ricardo Santos. Niewątpliwie dalej ich umiejętności są bardzo wysokie. W tym sezonie znakomicie sobie radzą w zawodach na swoim kontynencie. Kilka miejsc na podium i widać,że mimo upływu czasu dalej potrafią trzymać solidną dyspozycję.
Rywale to Wenezuelczycy. Na pewno dużo bardziej doświadczony czyli Jesus Vilafane to niezły zawodnik. Ma już na swoim koncie występy w zawodach wielkiego szlema czy nawet MŚ. Oczywiście nigdy nie udało mu się odnieść jakiegoś wielkiego sukcesu, ale ze swoim wieloletnim partnerem Igorem Hernandez stanowił solidny duet. Teraz jednak przyjdzie mu grać z młodym, w ogóle nie doświadczonym 22-letnim Vincentem Salasar. Ten zawodnik w ubiegłym roku na MŚ U23 zajął 9 miejsce i tak na prawdę to jedyny pozytywny wynik. Kiedy próbował swoich sił w seniorach to niemal zawsze kończyło się to na jednym przegranym meczu w eliminacjach i zakończeniu swojej przygody. W tej parze będzie można zauważyć sporą dysproporcję między oboma zawodnikami. Może być sporo błędów i nie najlepsza organizacja.
Brazylijczycy to na pewno dużo bardziej doświadczeni i ograni zawodnicy nic rywale( a na pewno Salasar). Na ich korzyść przemawiają także warunki fizyczne. Technika, porozumienie na boisku i cwaniactwo boiskowe to ich atuty. Jeżeli chcą zaistnieć w tych zawodach to takie mecze muszą wygrywać, gdyż są bardziej kompletnymi siatkarzami.
Fuchs/Kaczmarek vs Poniewaz/Poniewaz
Pojedynek dwóch niemieckich duetów. Sebastian Fuchs i Thomas Kaczmarek to już mocno doświadczeni zawodnicy. Mają na swoim koncie mnóstwo rozegranych pojedynków w zawodach FIVB oraz występ na MŚ.
Ten sezon grają wspólnie i radzą sobie bardzo przyzwoicie. Kilka zwycięstw turniejowych w zawodach narodowych (Drezno.Norymberga), ostatnio przyzwoity występ w Xiamen Open. Pokonali tam m.in Polaków Kosiak/Rudoł. Podczas całego sezonu potrafili pokonać kilka solidnych par tj Hatch/Redmann, Dollinger/Fluggen czy Windscheif/Walkenhorst. Grają bardzo solidnie. Fuchs posiada bardzo dobre warunki fizyczne, które przekładają się na niezły blok. Oprócz tego potrafi od czasu do czasu zdobyć punkt bezpośrednio mocnym serwisem z wyskoku,który ma dosyć regularny. Na pewno jest to jedna z trzech najlepszych obecnie par niemieckich.
Z kolei ich rywale to bracia bliźniacy Poniewaz. Obaj 21-letni. Ich kariera przebiega w bardzo dobry sposób. Robią systematyczne postępy i już w tym roku kilka razy pokazali się z bardzo dobrej strony. Jednak końcówka sezonu wygląda słabo w ich wykonaniu. Widać, ze brakuje już sił,a ostatnio wyniki nie są już tak dobre jak na początku czy w środku rozgrywek. Najpierw zaliczyli słaby występ na ME U22. Byli tam głównymi faworytami do medalu, a skończyło się na dalekiej 9 lokacie. Potem słaby wynik w Xiamen. Trzy porażki w grupie i po zawodach. Nie da się ukryć,że ci chłopacy posiadają spore możliwości, ale dalej muszą ciężko pracować, aby w przyszłości osiągnąć przyzwoity światowy poziom. W ich jest sporo niedokładności. Mają problem z przyjęciem i utrzymaniem koncentracji na przestrzeni całego spotkania.

Fuchs/Kaczmarek to przede wszystkim dużo bardziej doświadczona i ograna para, z większymi sukcesami. Ich organizacja gry jest na solidnym poziomie i niemal w każdym elemencie powinni mieć przewagę. Potrafią zagrać mocnym serwisem i przy dosyć przeciętnym przyjęciu rywali na pewno dostaną kilka kontr i łatwych punktów. Jeżeli tylko podejdą na 100% skoncentrowani to powinni bez większych problemów wygrać te mecz. Tym bardziej,że już w tym sezonie ich dwukrotnie pokonali, a dzisiaj powinno być jeszcze łatwiej, gdyż po braciach widać mały kryzys formy.
Alison/Guto Carvalhaes vs Crabb/Roberts
Brazylijczycy to młodzi zawodnicy, 20 i 21 lat,ale posiadający ogromny talent i papiery na przyszłe gwiazdy tego sportu. Przed rokiem w Umag zostali mistrzami świata U21,a w tym roku na MŚ U23 zdobyli brązowy medal. Ich ogromny atut to znakomita obrona i praca w defensywie. Potrafią świetnie bronić,a ich organizacja gry wygląda na prawdę przyzwoicie. Brakuje im niekiedy chłodnej głowy,ale jak na tak młody duet grają bardzo widowiskową i skuteczną siatkówkę. Nie tak dawno pokazali się z bardzo dobrej strony podczas zawodów WS w Sao Paulo. Zajęli tam wysokie 9 miejsce,a na swoim koncie zanotowali m.in cenne zwycięstwo nad znakomitą parą Łotyszy Samoilovs/Smedins.
Rywale to Amerykanie. Obaj już grają kilka ładnych lat,ale pozytywnych wyników nie widać. Raczej przeciętna para,która przyjechała trochę zarobić. Kompletnie nie znani,ale ich mecz w eliminacjach wskazuje na to,że wielkiego talentu raczej nie posiadają. Ledwo wygrali swój pojedynek z bardzo słabymi Argentyńczykami,a to najlepiej pokazuje,że akurat po tym duecie ciężko się czegoś wielkiego spodziewać.
Młodzi Brazylijczycy powinni tutaj od początku do końca dominować. Narzucą swój styl gry,podbiją kilka piłek i każdy inny wynik niż pewne ich zwycięstwo będzie ogromną niespodzianką.
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Hunkus/Vanzwieten vs Arvaniti/Tsiartsiani 2 @ 1.57 Bet365 ✅ 1-2

Mecz o 19.10

Amerykanki nie tak dawno w Xiamen miały swoje 5min i zagrały turniej życia. Stanęły tam na podium i w meczu o 3 miejsce pokonały właśnie Greczynki.
Jednak teraz wszystko wraca do normy i Hunkus/Vanzwieten grają na swoim dosyć słabym poziomie. W grupie poniosły już dwie porażki, a ich gra daleko odbiega od tej prezentowanej 2 tyg temu.
Greczynki to z kolei bardzo doświadczone siatkarki. W cyklu zawodów FIVB grają już od kilku ładnych lat. Dalej są w stanie prezentować solidny światowy poziom. W grupie na razie bilans 1/1 i na pewno powalczą o zwycięstwo.

Myślę,że ten wspomniany mecz nie będzie miał większego znaczenia. Wtedy Greczynki miały problem przede wszystkim z własną grą. Zbyt dużo błędów i przeszły obok spotkania. Teraz powinno być inaczej i podejdą mocno skoncentrowane. Muszą narzucić swój styl gry dominować na boisku. Arvaniti/Tsiartsiani mają ogromną przewagę w warunkach fizycznych. Ich taktyka będzie prosta i większość zagrywek będzie posyłana w Vanzwieten, która ma zaledwie 170cm wzrostu. Minimalny błąd przy wystawie będzie powodował wielkie kłopoty w ataku. Greczynki to dużo lepiej ułożona para. Grają że sobą wiele lat i na prawdę doskonale się rozumieją i uzupełniają na boisku. Ich dyspozycja wygląda solidnie i to w zupełności wystarczy na Amerykanki,które po ostatnim sukcesie spuściły z tonu i wróciły do swojej starej, przeciętnej gry.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Seyfferth/Schumacher vs Dowdy/Day 1 @ 1.61 Bet365 ✅ 2-1

Mecz o 13:00


Niemki to stosunkowo młode dziewczyny, ale poziom, który prezentują jest na prawdę bardzo solidny. Liderką tego duetu jest niewątpliwie 26-letnia Anna Schumacher. Ona już w tym sezonie ma na swoim koncie kilka znaczących sukcesów. Wygrała 3 turnieje narodowe, do tego dołożyła 9 miejsce podczas wielkiego szlema w Polsce czy 2 miejsce w zawodach CEV w Baku. Wtedy grała z innymi partnerkami, ale właśnie dzięki temu,że mogła grać m.in z legendarną Laurą Ludwig czy Chantal Laboureur zdobyła mnóstwo doświadczenia. Solidna zawodniczka, która poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Jej koleżanką będzie młodsza 22-letnia Sandra Seyfferth. Jest to zawodniczka jedna z tych młodych, zdolnych, które w przyszłości mogą zastąpić te starsze mistrzynie. Widać, że ten sezon jest dla niej przełomowy, kilka bardzo dobrych rezultatów podczas zawodów w Niemczech,a ostatnio w parze z Kim Behrens zajęła niezwykle wysokie 5 miejsce w zawodach Xiamen Open.
Ta para to dobre połączenie pewnego doświadczenia ze strony Schumacher i młodości i talentu Seyfferth. Na pewno nie są zmęczone, gdyż w grupie rozegrały tylko jedno spotkanie ze względu na wycofanie się dwóch par. Zanotowały porażkę ,ale dwa sety przegrane na równowagi z bardzo solidnymi Czeszkami Bonnerova/Hermannova wstydu nie przynoszą.
Rywalki to Amerykanki, które tylko od czasu do czasu pokazują się w zawodach po za swoim krajem. Na tym turnieju wyszły z grupy z bardzo słabym bilansem 1/2. Widziałem ich dwa spotkania i od razu co się rzuca w oczy to spore problemy z przyjęciem. Podczas jednego ze spotkań straciły chyba 6-7 pkt w jednym ustawieniu. Na pewno Amanda Dowdy akurat w tym elemencie ma spore problemy. Jest to zawodniczka z dobrymi warunkami fizycznymi, która sporo może nadrobić atakiem,ale bardzo często po fatalnym przyjęciu ma trudną sytuację w ataku. Jej partnerka to lepiej ułożona siatkarka z dużo lepszą techniką,ale też bez rewelacji.
Niemki na pewno mają sporą przewagę jeżeli chodzi o własną organizację gry. Zdecydowanie lepiej wygląda u nich współpraca na linii blok-obrona. Generalnie są zawodniczkami sprytniejszymi i wszechstronniejszymi. Prędzej podbiją coś w obronie, na dodatek swoją zagrywką mogą poszukać kilku ważnych punktów. Ich solidność i fakt,że to one potrafią utrzymać dłużej koncentrację, popełnić mniej błędów powinien wystarczyć do odniesienia zwycięstwa.
 
Otrzymane punkty reputacji: +32
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Alison/Guto Carvalhaes vs Mehamed/Capogrosso 1 @ 1,66 Bet365 ✅ 2-0 promocja turnieju ;)
Mecz o 20:00
Widzę,że buki zbyt mocno zasugerowali się wczorajszym słabszym meczem w wykonaniu Brazylijczyków. Owszem pojedynek z Amerykanami Crabb/Roberts im nie wyszedł. W pierwszym secie mieli ogromną przewagę, ale stracili koncentrację, w dziwny sposób przegrali ten set i potem po TB mecz. Takie rzeczy mają niekiedy miejsce, tym bardziej u tak młodych zawodników. Jednak potem już na wielkim spokoju odnieśli zwycięstwo i według mnie to pierwsze spotkanie to po prostu wypadek przy pracy. Na pewno nie można zapominać,że dalej jest to niezwykle utalentowana para. Wczoraj już sporo o nich napisałem. Jeżeli wejdą dobrze w spotkanie to na prawdę potrafią grać na bardzo wysokim poziomie. Wyróżniają się przede wszystkim znakomitą obroną. Obaj szybcy i zwinni. Jak gra się układa to potrafią się jeszcze bardziej nakręcić, a wtedy są groźni nawet dla najlepszych par na świecie. Z resztą ostatnie zawody wielkiego szlema w Sao Paulo nam to potwierdziły.
Rywale to mało znana para z Argentyny. Przez cały sezon grają na swoim kontynencie ze zmiennymi wynikami. Bardziej doświadczony 24-letni Ian Mehamed swoje najlepsze wyniki osiągał w parze z jednym z dwóch najlepszych siatkarzy z Argentyny Julianem Azzadem. Z kolei jego partner to zaledwie 19-letni Nicolas
Capogrosso. Zawodnik trochę anonimowy, mało doświadczony, bez żadnych występów w najważniejszych zawodach juniorów. Na razie ten duet radzi sobie nawet zbyt dobrze. Jednak dopiero dzisiejszy mecz zweryfikuje na co ich stać. Oglądałem wczoraj występ tej pary w spotkaniu z bardzo słabym duetem z Urugwaju. Oczywiście wygrali dosyć pewnie, ale ich umiejętności mnie zdecydowanie nie przekonały. Grają solidnie, ale nie ma w ich poczynaniach czegoś wybitnego. Mieli problem z komunikacją podczas przyjęcia zagrywki,a Nicolas kilka razy nie mógł sobie poradzić z flotem rywali. Jest to para raczej nie równa, w której widać różnicę w umiejętnościach w grze obu zawodników.
Dla mnie to Brazylijczycy są dosyć mocnym faworytem i jak potoczy się to spotkanie zależy w dużym stopniu od nich samych. Na pewno mają przewagę warunków fizycznych i w grze obronnej. Muszą do oporu serwować na młodziaka po stronie rywali i męczyć go w przyjęciu. Z biegiem czasu zaczyna popełniać błędy i psuć proste piłki. Jedyne co mnie martwi to nieprzewidywalność
Alisona/Guto. Jeżeli jednak będą skoncentrowani, ograniczą ilość własnych pomyłek to powinni wygrać to spotkanie. Na pewno większość atutów, w tym poziom umiejętności mają po swojej stronie. Muszą tylko udowodnić to na boisku. Po takim kursie warto spróbować.
 
Otrzymane punkty reputacji: +28
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Carico/Dicello vs Gallay/Klug 2 @ 1.44 Bet365 ✅ 0-2

Mecz o 18:00

Idealny kurs do dubla jak komuś potrzeba. Sam zagrałem singlem,ale to już jak każdy chce.

Duet Gallay/Klug to przedstawicielki gospodarzy tego turnieju. Argentynki to niezwykle równe i solidne siatkarki. Stałe uczestniczki wszystkich najważniejszych zawodów w sezonie. W tym roku już kilka razy pokazały się z bardzo dobrej strony. Na początku świetne starty w zawodach kontynentalnych, potem kilka bardzo dobrych występów w zawodach wielkiego szlema. 9 w Szanghaju, Berlinie , Stavanger czy w Sao Paulo. Ostatnio 5 lokata w Xiamen. Obie nie mają jakiś znakomitych warunków fizycznych, ale za to posiadają na prawdę super technikę, dokładne przyjęcie i świetną defensywę. Miałem okazję widzieć je na żywo w Starych Jabłonkach i zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Fajnie zorganizowane pod względem taktycznym, waleczne i prezentują przyjemny dla oka styl. W fazie grupowej odniosły pewne 3 zwycięstwa. Rywalki nie były najmocniejsze, ale jeden set wygrany w stosunku 21-3 musi robić wrażenie.

Rywalki to Amerykanki. Duet chimeryczny. Wczoraj oglądałem cały ich pojedynek z parą McTavish/ Whitaker, który przegrały 0-2 i grały mega przeciętnie. Co chwilę zdarzały im się serię 3-4pkt traconych z rzędu. Nieźle w ofensywie,ale za to defensywa, obrona,a przede wszystkim przyjęcie zagrywki pozostawia wiele do życzenia. Rzadko potrafią zagrać cały pojedynek na równym poziomie.

Obie pary zmierzyły się nie tak dawno w Xiamen. Tam na wielkim spokoju wygrały Gallay/Klug 2-0 w setach (21-16 i 21-19). Teraz grają u siebie, przed własną publicznością. Drabinka jest dla nich dosyć łaskawa i mają ogromną szansę na półfinał, ewentualny medal. Na pewno są duetem dużo bardziej kompletnym i lepiej zorganizowanym. Bez problemu powinny kończyć większość swoich akcji ofensywnych,a przy swojej zagrywce mogą utrudnić przyjęcie rywalkom, które często popadają w słabszy okres i mają spore problemy z własną grą.
 
Otrzymane punkty reputacji: +57
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Parana Open - Mężczyźni

Schalk/Saxton vs Grimalt/Grimalt 1 @ 1,61 Bet365 ⛔ 1-2

Mecz o 14:30

Oba duety na razie w tym turnieju są nie pokonane. Schalk/Saxton grają ze sobą od dwóch sezonów. Ich gra powoli się poprawia. Ten sezon mogą uznać za bardzo udany. Kilka niezłych wyników w zawodach wielkiego szlema. 9 miejsca w Szanghaju, Stavanger, Gstaad i w Starych Jabłonkach. Do tego dochodzi ćwierćfinał w ostatnich zawodach w Sao Paulo. Grali tam na prawdę bardzo dobrze. Pokonali m.in duety Fijałek/Prudel czy mistrzów świata Brouwer/Meeuwsen. Widać,że na końcówkę sezonu zostawili sporo sił i od razu ma to swoje odzwierciedlenie w osiąganych rezultatach
Ten duet ma spory potencjał, często są niedoceniani,ale grać na wysokim poziomie potrafią. Obaj to wysocy,prawie 2m zawodnicy. Duży zasięg ramion pomaga w bloku,a z poruszaniem się po piasku i grą w defensywie wcale nie jest najgorzej. Do tego dochodzi niezły serwis z wyskoku, który bardzo często przynosi im niezwykle cenne punkty.

Rywale to kuzyni Grimalt z Chile. Warunkami fizycznymi nieco odstają od rywali, i wyniki też notują dużo słabsze. W tym sezonie większość zawodów kończyli albo w eliminacjach albo w fazie grupowej. Mieli też swoje lepsze momenty jak chociażby 1/8 finału w Klagenfurcie oraz w Hadze. Jednak tylko od czasu do czasu potrafią pokonać kogoś z wyższej półki i wystrzelić z niezłą dyspozycją. Brakuje im regularności, a umiejętności na pewno nie są na tyle wysokie, aby już osiągać jakieś wielkie wyniki. Jest to para solidna, ale bez błysku, która często ma spory problem w spotkaniach z tak ofensywnymi duetami jak Kanadyjczycy.

Forma z ostatnich dni wskazuje na duet Schalk/Saxton. Widać,że czują się bardzo pewnie i gra wygląda bardzo przyzwoicie. Na pewno wszelakie atuty przede wszystkim w ofensywie są po ich stronie. Już poprzez zagrywkę, która jak już wspomniałem potrafi być mocno i precyzyjna mogą sobie ustawiać daną akcję. Jeżeli będą w stanie odrzucić rywali od siatki to ci na pewno(przede wszystkim Esteban Grimalt) z racji swoich nieco słabszych warunków fizycznych nie będą mieć łatwo atakując z wysokiej,zbyt bardzo odrzuconej od siatki piłki. Na pewno swoje w bloku powinien dorzucić Ben Saxton, który ma doskonały zasięg ramion i może mocno po pracować na siatce. Kanadyjczycy to taka para, która dosyć łatwo jest w stanie zdominować rywala. Jeżeli od początku narzucą swoje warunki, ograniczą ilość własnych błędów to powinni awansować do finału. Na pewno doświadczenie w tak ważnych spotkaniach zdecydowanie po ich stronie.

Fuchs/Kaczmarek vs Binstock/Schachter 2 @ 1.66 Bet365 ✅ 1-2

Mecz o 15:30

2 mecz półfinałowy. Tutaj po raz kolejny pójdę w stronę Kanadyjczyków. Binstock/Schachter z bardzo dobrej strony dali nam się poznać podczas ostatniego wielkiego szlema w Sao Paulo. Każdy doskonale pamięta ich pojedynek o brązowy medal z naszymi rodakami Łosiak/Kantor. Mogło się wydawać,że ten wynik to jednorazowy wyskok,ale tak chyba nie będzie. Generalnie jest to duet bardzo solidny, dobrze zbilansowany między ofensywą,a defensywą. Ciężko wyróżnić u nich jakiś jeden element,ale równie ciężko dostrzec słaby punkt. Właśnie ich równa i w miarę skuteczna gra na przestrzeni całego meczu pozwala im osiągać dobre rezultaty. W tych zawodach spisują się bez zarzutu. Wszystkie spotkania wygrane, 1 stracony set i wszystko wygląda na prawdę przyzwoicie.

Ich rywale to dobrze nam znani Niemcy. Doświadczony duet, ale też z ograniczonymi możliwościami. Miałem okazję obejrzeć ich dwa spotkania podczas obecnych zawodów i mam co do ich gry mieszane uczucia. Przede wszystkim są to nierówni siatkarze. Potrafią w pierwszym secie zagrać pewnie, skutecznie,a już w drugiej partii zaczynają się błędy i ogromny spadek koncentracji. W umiejętnościach obu zawodników także można dostrzec sporą różnicę. Podoba mi się gra Sebastiana Fuchs, który trzyma poziom w ataku, regularna zagrywka,ale za to negatywnie wygląda postawa Kaczmarka. Thomas to chimeryczny zawodnik. Często przydarza mu się fatalny okres w grze. Spore problemy z przyjęciem co potem przekłada się na błędy w ataku. Ma spore kłopoty z niedokładnych, wysokich piłek i właśnie dlatego sporo zależy od jego przyjęcia.

Kanadyjczycy wyglądają na dużo bardziej równy duet. Potrafią zagrać całe spotkanie będąc odpowiednio skoncentrowanymi. Na pewno w ich grze jest zdecydowanie mniej prostych błędów. Myślę,że poprzez ciągłe zagrywki w Kaczmarka mogą mocno popsuć grę Niemcom i spowodować ich problemy z własną organizacją gry. Widać, że Josh i Sam złapali świetną dyspozycję,a ich solidna gra powinna bez większego problemu wystarczyć na zwycięstwo i udział w finale.

Najlepiej zagrać oba spotkania płaską stawką. U mnie oba poszły 4/10.
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Mecz o 3 miejsce - godz. 22:00

Schalk/Saxton vs Fuchs/Kaczmarek 1 @ 1.44 Bet365 ✅ 2-0

Pojedynek o brązowy medal. Obie pary na pewno nie zachwyciły w swoich meczach półfinałowych. Szczególnie postawa pary Schalk/Saxton mnie trochę rozczarowała. Mieli 6 piłek meczowych,a mimo to przegrali. Przede wszystkim zawiodła ich zagrywka. Nie liczyłem,ale co najmniej10 błędów w tym elemencie popełnili na pewno.
Lekkim usprawiedliwieniem mogą być trudno warunki atmosferyczne, gdyż cały czas mocno wiało. Kanadyjczycy to jednak już mocno doświadczeni zawodnicy, którzy po porażce potrafią szybko wyciągnąć wnioski. Widać, że forma w ostatnim czasie jest bardzo przyzwoita i jeden przegrany mecz, trochę na własne życzenie tego nie zmieni. Ta para ma swoje atuty. Dobry blok Saxtona, niezła praca na linii blok - obrona. Wystarczy, że ograniczą ilość własnych prostych błędów i już ich gra będzie wyglądać zdecydowanie lepiej.

Niemiecki duet Fuchs/Kaczmarek swój półfinał zagrał po swojemu. Czyli nierówna postawa, długie przestoje i mocno ograniczone formy ataku. Kaczmarek to zawodnik praktycznie bez mocnego ataku. Większość piłek to są plasy i drapy. Z czasem staje się przewidywalny i łatwy do odczytania przez rywali. Z kolei Fuchs to taki jeździec bez głowy. Jeden set gra świetnie,a potem proste błędy. Półfinał i wcześniejsze mecze tylko nam potwierdziły, że Niemcy po prostu nie są w stanie z wymagającym rywalami zagrać cały mecz równo i solidnie. Wtedy o zwycięstwo niezwykle trudno.

Liczę przede wszystkim na lepszą postawę Kanadyjczyków. Na pewno są w stanie mocno poprawić swoją grę. Taktyka będzie prosta i większość zagrywek poleci w stronę Kaczmarka. Z czasem powinno przynieść to pozytywne efekty. Niewątpliwie doświadczenie i ogranie w tak ważnych pojedynek także będzie ich atutem. Jeżeli zagrają na swoim normalnym poziomie to powinni zdobyć ten medal, gdyż są parą lepiej zorganizowaną i przede wszystkim z wyższym poziomem sportowym.
 
Otrzymane punkty reputacji: +20
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Parana Open - Final

Grimalt/Grimalt vs Binstock/Schachter 2 @ 2.10 Bet365 ✅ ✅ 0-2

Mecz o 0:15

Obie pary powalczą o swój życiowy sukces. O tych duetach już sporo pisalem podczas dzisiejszych półfinałów. Mecz dosyć trudny do typowania, ale po takim kursie na pewno warto spróbować postawić na duet Binstock/Schachter. Kanadyjczycy w ostatnim czasie mają najlepszy okres w swojej karierze. Dyspozycja utrzymuje się na wysokim poziomie. W półfinale mieli słabszy moment, ale w odpowiednim momencie się skoncentrowali i w sumie dosyć spokojnie awansowali. Sporą zaletą tego duetu jest fakt, że obaj zawodnicy prezentują bardzo zbliżony poziom. Nie ma słabszego ogniwa. Obaj doświadczeni, z dobrym atakiem i blokiem. Na prawdę bardzo solidna para.

W szeregach ich rywali można zauważyć dysproporcje w umiejętnościach siatkarzy. Na pewno Marco Grimalt to dobrze ułożony zawodnik. Trzyma przyjęcie, solidny w ofensywie i sam potrafi coś dodać w bloku. Niestety młodszy 23-letni Esteban Grimalt to nieco niższa półka. Zawodnik chimeryczny, z bardzo przeciętnymi warunkami fizycznymi. Półfinał pokazał, że Esteban ma spore problemy w ofensywie. Jeżeli nie dostanie dokładnej wystawy to często ma spory kłopot z dokładnym wykonaniem ataku, popełnia błędy i nadziewa się na blok rywala. Generalnie Chilijczycy mogą mówić o sporym szczęściu, bo w półfinale kilka razy byli dosłownie o włos od porażki.

Uważam, że para z Kanady na ten moment wygląda nieco lepiej. Na pewno będę mieć sporą przewagę na siatce. Muszą do oporu serwować na tego teoretycznie słabszego z rywali. Myślę,że Esteban po raz kolejny może mieć pewne problemy w ataku. Kanadyjczycy potrafią nieźle bronić i kilka szans na kontrze niewątpliwie się pojawi. Jeżeli tylko Binstock i Schachter zagrają przyzwoicie to właśnie ta ich solidność i równy poziom obu zawodników wystarczy na zwycięstwo w całych zawodach.
Oczywiście stawka bez szaleństw.
 
Otrzymane punkty reputacji: +25
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom