Na razie SM słabo, ale mam nadzieję, że karta się odwróci. Przeglądając ofertę spodobały mi się typy, o których wspominali już w większy lub mniejszy sposób moi przedmówcy.
Neil Robertson - Wang Yuchen
Wang Yuchen nie wygra 3 lub więcej frejmów @ 1,57
Co tutaj dużo pisać. Gdzie Chińczykowi do Robertsona. Dziś wygrał z Perrym bo ten ostatnio jest cieniem samego siebie. Wang tylko raz przekroczył granicę 50+ w brejku, na 5-3. To nie jest ta ścisła czołówka młodych Chinczyków i wygrana z Anglikiem to dla mnie osobiście sensacja, ale ok, trudno, przytrafiło się ślepej kurze ziarno. We wtorek już żadnych szans Azjata nie ma, Robbo pewnie przejedzie się po młodziaku szybko i bardzo boleśnie. A nawet jeżeli nie, to ten typ zakłada nawet dwa frejmy na koncie Wanga więc wydaje się idealny.
Mark Allen - Ryan Day
Over 6,5 @ 1,25 [HA HA HA :|]
Według mnie tutaj jest spora szansa nawet na decidera, a więc i na wyższą linię handicapu, ale po słabych początkach turnieju postaram się grać nieco ostrożniej. Allen - wiadomo, ogromny potencjał, świetnie buduje brejki, ale wciąż cholernie nieregularny i często zawodzący, zupełnie niewiadomo dlaczego. Day, trochę starszy, ale niemal identyczne słowa można powiedzieć również o Walijczyku, to także jest chłopak, który gdy ma dzień potrafi grać fantastyczny
snooker. W rundzie dzikich kart Ryan przejechał się po aktualnym mistrzu świata U21 gromiąć Lu Ninga 5-1 i wbijając 65, 67, 88 i 51 w brejkach. Jeżeli tak zagra z Allenem, a Mark dołoży trochę dobrej formy to wynik 5-4 bardzo realny.
Marco Fu - Cao Yupeng
Cao Yupeng nie wygra 4 lub więcej frejmów @ 1,91
Co prawda mam już pograny typ na wygraną Fu, ale nie wierzę, że Marco do zwycięstwa z beznadziejnie grającym rywalem będzie potrzebował decidera. Jeżeli Cao nagle się nie obudzi, bo przecież talent to on ma ogromny i potrafi grać genialnie w snookera, to skończy się maksymalnie w ośmiu partiach. Po takim kursie to na pewno warto.
I taki tripelek można pograć u Williama Hilla.