>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Shanghai Masters (07-13.09.2009)

Status
Zamknięty.
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik

Pierwszy rankingowy turniej snookerowy sezonu 2009/2010 czas zacząć.
Przez najbliższy tydzień w Szanghaju zostaną rozegrane zawody z cyklu Shangahi Masters, które wyłonia pierwszego triumfatora turnieju rankingowego w tym sezonie.

Drabinka turniejowa przedstawia się następująco:



W pierwszy dniu zagrają zawodnicy z dzikimi kartami, którzy między soba wyłonią tych, którzy rozpoczną zmagania od pierwszej rundy tych zawodów.

Obronca tytułu jest Ricky Walden, ktory w poprzednim sezonie pokonał w finale Ronniego O&#39;Sullivana 10-8.

Kursy na zwycięzce tegorocznego czempionatu wyglądaja tak:



Na razie nie widze oferty na poszczególne mecze. Myśle, że jutro albo w niedzielę ta oferta na pewno się pojawi i wtedy wrzuce tutaj z nią screena.

Zapraszam do dyskusji i do oglądania chińskiego turnieju, który od poniedziałku bedzie gościł na antenie Eurosport-u.. :spokodfhgfh:
 
snajp 515,4K

snajp

Użytkownik


No to mamy pierwsze kursy


Ja myślę że Dott i Doherty muszą wygrać ale malutkie kursy.
Do tego dodałbym Wenbo i chyba Higginsona i robi nam się kurs 3.56
To chyba będzie mój kupon na poniedziałek​
 
michau 84

michau

Forum VIP
Jakieś dziwne te mecze w pierwszym dniu... w oko wpadło mi tylko spotkanie Nigel Bond - Ju De Lu. Nie wiem skąd taki kurs, ale [email protected]✅ na Anglika biorę w ciemno. Argument jest taki, że ten pierwszy jest bardziej doświadczony i wg mnie po prostu lepszy. Value co
najmniej. I chyba go pocisnę :|​

edit: @1.85 jest w sportingbecie
5:4 dla Jamesa
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
100% Poparcia. Do tego Dott i Doherty, kursy niby niskie, ale i tak byłem zaskoczony, że jest te 1.2 ;] Myślałem jeszcze o Campbellu, ale chyba sobie go odpuszczę.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Panowie, Dott? Oj, ja odpuszczm granie na tego zawodnika.
Przed Szanghajem jego wyniki nie wyglądały na rewelacyjne i po 1.20 ja na pewno nie będe na niego grał.

Doherty jak najbardziej. Tu też kurs zaledwie 1.20 ale forma Kena jest wysoka, a rywal z niższej półki. Osobiście mam nadzieję, że Irlandczyk w tym sezonie powróci do czołówki snookera, a żeby tak się stało takie pojedynki po prostu musi wygrywać.

Resztę napisze później bo teraz nie mam zbyt dużo czasu.
 
mlodyfan 0

mlodyfan

Użytkownik
Od siebie chciałbym dać typ na Nigela Bonda który zmierzy się z Yu Delu. Pierwszy zawodnik zdaje się być nieznacznym faworytem tego spotkania. Widziałem jego grę kilkakrotnie i nie jest to z pewnością amator. Delu natomiast pojawia się epizodycznie w turniejach (w China Open odpadł w pierwszej rundzie z Dott&#39;em 3-5). Kurs 1,72 mnie bardzo interesuje ale czekam na opinię innych fanów snookera.
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Shehab Mohammed szukałem o nim troszku na necie i ciężko o nim coś znaleźć. 3 miejsce parę lat temu na MŚ amatorów. Według mnie to nie ten poziom co Main Tour. Nawiasem mówiąc jest on policjantem w Abu Dhabi. Coś jak San Marino w piłkę. Jak Dott przegra to zwątpię. W eliminacjach wygrał z Jimmy Robertsonem, a ten od 1 rundy grał i pyknął Pinchesa i Dunna. Doherty też sobie poradzi, gra i dobrze, bo by jeszcze z rankingu wyleciał ;]
W zeszłym roku mecze dzikich kart poszły bardzo łatwo dla faworytów. Istny festiwal. Teraz będzie inaczej, bo młodzi chińczycy są bardziej doświadczeni i nie powinni się speszyć. Bond chyba najpewniejszy i po fajnym kursie.
Doherty+Dott+dziadek Bond tyle na jutro. Reszta meczy mi się nie widzi.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Myślę, że warto także zastanowić się nad grą na Ricky&#39;ego Waldena.
Triumfator chińskiego turnieju z poprzedniego sezonu na pewno będzie chciał i w tym osiągnąć przyzwoity rezultat. Co prawda rywal czyli Mark King to nie pół-amator ale myślę, że po wyrównanym meczu Walden powinien rankingową szesnastkę pokonać. Tym bardziej, że sam Ricky wypowiada się o swoich szansach bardzo zdecydowanie:

&quot;Nigdy nie czułem się lepiej, rozpoczynając snookerowy sezon. Nie mogę doczekać się wyjazdu do Szanghaju. Próba obrony tytułu będzie dla mnie nowym doświadczeniem. Chińczycy szaleją na punkcie snookera. Gdzie nie pójdziesz, jesteś &quot;atakowany&quot; przez łowców autografów. Bardzo mi się to podoba. Duża ilość kibiców, którzy znają się na snookerze, daje mi dodatkowego kopa. Wszystko idzie we właściwym kierunku. Czuję, że po zeszłorocznym zwycięstwie inni snookerzyści bardziej mnie szanują. Rok temu pokazałem, że mogę walczyć z najlepszymi. Ta wygrana sprawiła, że mam ochotę na kolejne. Chcę także awansować do czołowej 16 rankingu.&quot; - powiedział Walden.

W takiej sytuacji kurs 1.55-1.65 jest dobry do zagrania.

Wydaje się też, że Selby i Ding powinni swoje mecze wygrać. Ich rywale, kolejno Bingham i Lee to zawodnicy z niższymi umiejętnościami i dalecy od wysokiej formy. Kursy jednak nie rozpieszczają ale do podbicia ako na pewno się nadają.

Szukając wyższych przeliczników zainteresowałem się dwoma pojedynkami. Myslę, że zdecydowanie przesadzony jest kurs na Gilberta, który w turniejach pokazowych grał dobrze i myślę, że podobnie może być w Szanghaju. Wenbo, wiadomo, jest obok Dinga najlepszym chińskim snookerzystą ale jak u niego jest obecnie z formą? Nie wiem. Po 2.50 za niższą stawkę można zagrać.

Ciekawy wydaję się także mecz Perry&#39;ego z Cope. Pamiętamy iż przed kilkoma miesiącami Ci dwaj zawodnicy spotkali się w Sheffield w ramach Mistrzostw Świata. Tam lepszy okazał się Cope i tu obstawiam, że może być podobnie. Młody Anglik jest w stanie wygrać po raz kolejny z Perrym i kurs w granicach 1.90 jest jak najbardziej warty uwagi.

Podsumowując:

Doherty (1,20)
Walden (1,55)
Selby (1,30)
Ding (1,30)
Gilbert (2,40)
Cope (1,85)


Wszystkiego nie zagram, zrobię z tych sześciu zdarzeń najprawdopodobniej jakiś ciekawy tripelek.. ;)

______________________________________________


Poszperałem jeszcze na Bwin i widze ciekawe handicapy. Jeden z nich wybrałem do Typów Dnia.. ;)

Spotkanie: Ken Doherty (-2.5) - Aditya Mehta
Typ: 1
Kurs: 2.10
Buk: Bwin


Juz jutro startuje pierwszy rakingowy turniej snookerowy sezonu 2009/2010.
Najlepszych snookerzystów świata gościć będzie Szanghaj, który po raz kolejny stanie się areną drugiego pod względem popularności chińskiego turnieju snookerowego.

Tak jak pisałem w dziale tematycznym na te pierwsze dni turnieju jest kilka ciekawych pojedynków, które można obstawić. Ja do Typów Dnia wybrałem mecz Kena Doherty&#39;ego z Aditya Mehta.

Cóż tu dużo mówić. Doherty to jedna z legend snookera. Zawodnik ten ma w swojej karierze choćby tytuł mistrza świata, a to już mówi samo za siebie.
Nie ukrywajmy jednak, że ostatnie sezony, szczególnie poprzedni to dla Irlandczyka pasmo porażek. Wydawało się, że &quot;Ken-do&quot; do profesjonalnego snookera ma zamiar wrócić tylko jako komentator telewizyjny. Na szczeście dla kibiców snooka Ken w turniejach pokazowych a także w eliminacjach do Szanghai Masters prezentowal się bardzo dobrze.
W Jiangsu Classic ten doswiadczony snookerzysta doszedł aż do półfinału. Następnie w kwalifikacjach do rozpoczynającego się jutro turnieju zaprezentował się na tyle dobrze, że wystarczyło to do awansu, a tuż przed Szanghajem w kolejnym turnieju z serii Pro Challenge Series Irlandczyk okazał się najlepszy wygrywając cały turniej.
To świadczy o tym, że Doherty jest w dobrej formie i na pewno nie zamierza w Chinach odpaść już w 1 meczu tym bardziej, że jego rywal to postać wręcz anonimowa.

Aditya Mehta to snookerzysta z Indii, którego profesjonalna kariera trwa zaledwie od roku. Na swoim koncie, jak nie trudno się domyślić nie ma jeszcze żadnych sukcesów i gdyby nie dzikie karty przyznawane w turnieju Szanghai Masters obawiam się, że tego snookerzysty raczej na pewno byśmy w takiej fazie tego snookerowego czempionatu nie oglądali.

Podsumowując, obstawiam wysokie zwycięstwo Doherty&#39;ego za którym przemawia dosłownie wszystko. Myślę, że jedyna na co stać Aditya Mehta jest urwanie Irlandczykowi góra jednego bądź dwóch frejmów, a przy takim obrocie spraw nasz typ i tak będzie trafiony.
 
michau 84

michau

Forum VIP
Coś na jutro...

Peter Ebdon - Liang Wen Bo 1 @ 2.12 tobet ⛔ 1-5
Marco Fu - Nigel Bond 1 @ 1.444 sportingbet ✅ 5-4
Neil Robertson - Ken Doherty over 7.5 @ 1.80 bwin ✅ 4-5


Pokrótce. Pierwszy typ bardziej na czuja. Ebdona darzę większym szacunkiem i w moich oczach jest on lepszym zawodnikiem. Ale Wenbo z racji swojego młodego wieku potrafi ograć najlepszych, ale i gładko przegrywać.
Zdaję się, że już typowałem kiedyś na Marka w pojedynku z Jamesem. Wtedy się nie pomyliłem, mam nadzieję, że jutro też tak będzie. Dziś Bond dobrze zaczął od 3-0, a skończyło się na nerwówce i 5-4 dla Anglika.
Trzeci typ chyba najbardziej prawdopodobny. Neil to już solidna marka, natomiast jeżeli Ken utrzyma formę z dziś to over mamy jak w masło. Pokusiłbym się nawet o wynik rzędu 5-4, 4-5. Te trzy typy wydają się być warte gry. Reszta mnie jakoś nie przekonuje biorąc pod uwagę kursy i przeciwników.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Ja na jutro polecam oprócz opisywanego wcześniej Waldena i Marco Fu, nawet z handi o czym pisałem w analizie do TD:

Spotkanie: Fu (-1.5) - Bond
Typ: 1
Kurs: 1.85
Bukmacher: Bwin


Marco Fu to jedyny w stawce profesjonalnych snookerzystów reprezentant Hong Kongu. Zawodnik ten mimo, że na swoim koncie nie ma zbyt wielu sukcesów jest uznawany za jednego z najlepszych graczy świata. W poprzednim sezonie szczególnie dobrze zaprezentował się w UK Championship gdzie doszedł do finału w którym to w dramatycznych okolicznościach uległ późniejszemu wicemistrzowi świata Shaunowi Murphy&#39;emu 9-10.

Na pewno ten sezon dla Marco może być kluczowy. Jeżeli chce w końcu walczyć o triumfy w snookerowych turniejach i znaleść się w pierwszej piątce obu rankingów powinien zacząć regularnie wygrywać i wyeliminować wpadki w pierwszych czy też drugich rundach rankingowych turniejów. Na pewno ma ku temu predyspozycje co już niejednokrotnie udowodnił i potwierdził.

Jego rywalem w pierwszej rundzie Szanghai Masters będzie Nigel Bond. Zawodnik, który grał dziś mecz eliminacyjny z mało znanym chińskim snookerzystą Yu de Lu i o &quot;mały włos&quot; sensacyjnie nie pożegnał się z turniejem. Bond wygrał 5-4 ale styl w jakim to uczynił na pewno nie napawa optymizmem kibiców Nigela przed jutrzejszym pojedynkiem z Marco Fu.

44 - letni Anglik moim zdaniem jest bez szans w rywalizacji z Fu. Na korzyść Azjaty przemawia także fakt dopingującej go publiczności. Dziś reakcje chińskich kibiców znacznie pomagały Wenbo, a utrudniały grę Gilbertowi. Myślę, że jutro gdy jeden z faworytów kibiców z Chin stanie przy stole może mieć to spore znaczenie.
Obecne umiejętności obu zawodników również sporą się różnią. Uważam iż Fu jest w tej chwili dużo lepszym snookerzystą niż Bond i powinien spokojnie go ograć.

Kurs na &quot;gołe&quot; zwycięstwo Fu jest niski więc do TD nadaję się średnio, ale handicap - 1.5 po przeliczniku 1.85 wydaję się interesujący.

Jeżeli miałbym obstawić dokładny wynik tego pojedynku to zagralbym na 5-2 dla Azjaty.

Obstawiłem również zwycięstwo Hendry&#39;ego, którego porażki w tej fazie turnieju z tak słabym rywalem sobie wręcz nie wyobrażam.

Pewniakami wydają się także Higgins, Day i Selby ale tu kursy są zdecydowanie za niskie. No i ryzykowny typ na Cope&#39;a, którego w ostateczności nie zagrałem.
 
psotnick 854,9K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Mam nadzieję że taki dzień jak wczoraj sie juz nie powtórzy.. Najpierw Dott wygrał&quot; tylko 5:3 a miałem go na kuponie z handi -2.5. Tym bardziej szkoda ze Doherty -2.5 z tego samego kuponu wszedł bez problemu. Natomiast to co zagrał Greene to juz nawet cięzko skomentować.. Prowadził zdaje się 4:1, miał do wbicia czarną na wygranie meczu i nie trafil.. a co sie stało pozniej mozecie sie juz domyslic.. przegrana 4:5.. Beznadziejny zawodnik, nie wiem czemu go dałem, chyba dlatego ze nie sądziłem ze moze przegrac z jakims anonimowym Chińczykiem który ma jeszcze mleko pod nosem.. I dzięki temu drugi kupon poszedł na marne choc nie zawiedli Wenbo, Bond, Selt.. No nic.. Na dzisiaj rano nie przewiduję niespodzianek, dałem bezpiecznie czyli Hendry, Fu i obrońca tytułu Walden.

Stephen Hendry - Marcus Campbell 1.38
Marco Fu - Nigel Bond 1.43
Ricky Walden - Mark King 1.48

AKO 2.92 Tobet
 
psotnick 854,9K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Peter Ebdon (ENG) - Liang Wenbo (CHN)
Typ: Liang Wenbo (CHN) -1,5
Kurs: 2.30
bwin


1 runda Shanghai Masters. Peter Ebdon vs Liang Wenbo. Pierwszy turniej sezonu i jak zwykle wiele niewiadomych co do formy poszczególnych graczy. Ale mimo to można się już pokusić o jakieś typy. Dla Ebdona będzie to pierwszy mecz od porażki z Nigelem Bondem w 1 rundzie Mistrzostw Świata. Nie jest to niestety najlepszy okres w karierze byłego Mistrza Świata, gra niepewnie, przegrywa coraz częściej i już nie pomaga słynne długie zastanawianie się na każdym uderzeniem. A naprzeciwko niego stanie młody wilk z Chin - Liang Wenbo. Bardzo utalentowany, grający agresywnie (czasem nawet zbyt agresywnie) i niekonwencjonalnie będzie bardzo trudnym przeciwnikiem. Co za tym przemawia? Przede wszystkim Liang ma już za sobą wczorajszy mecz o stawkę w Wildcard Round gdzie pewnie (5:2) pokonał zawsze groźnego Davida Gilberta, prezentując świetną formę. Przede wszystkim dało się zauważyć duży postęp w grze Lianga: ograniczył liczbę &quot;wariackich&quot; uderzeń którymi irytował w poprzednich sezonach, poprawił także grę safety a że umie wbijać bile o tym nie trzeba nikogo przekonywać. Rezultat: pewne zwycięstwo. Myślę ze z taką formą i pomocą własnej widowni (co może irytować przeciwników) również dziś może się pokusić o pewne zwycięstwo co najmniej 2 frejmami. Kolejnym argumentem za Chińczykiem jest fakt że w jedynym ich bezpośrednim pojedynku podczas Northern Ireland Trophy w tamtym roku Liang zmiótł Ebdona 5:0. Snookerzystom zostają w pamięci takie wyniki i napewno doda to Chińczykowi jeszcze pewności siebie.
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Selby mi dzisiaj popsuł szyki. Dobrze, że pocisnąłem Wenbo po 1,70 ???? prezencik to jest rekompensata. Jutro kurs na O&#39;Sullivana 1.40 wow. Grzech nie zagrać. Na Dotta po 2.70 nie opłaca się próbować. Cartera jutro odpuszczam. Merfi + Cope powinno wejść spokojnie. Na Williamsa kursiwo 1.8 w parze ze Swailem. Walijczyk lubi grać w takich orientalnych turniejach, kursik wysoki, tylko ciekawe jak z formą. Tu się chyba skończy w 8-9 frejmach.
reszty nie tykam.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Selby mi dzisiaj popsuł szyki. Dobrze, że pocisnąłem Wenbo po 1,70 ???? prezencik to jest rekompensata. Jutro kurs na O&#39;Sullivana 1.40 wow. Grzech nie zagrać. Na Dotta po 2.70 nie opłaca się próbować. Cartera jutro odpuszczam. Merfi + Cope powinno wejść spokojnie. Na Williamsa kursiwo 1.8 w parze ze Swailem. Walijczyk lubi grać w takich orientalnych turniejach, kursik wysoki, tylko ciekawe jak z formą. Tu się chyba skończy w 8-9 frejmach.
reszty nie tykam.
Co do Williamsa to ja na pewno zagram na Swaila. Jeżeli to prawda, a raczej na pewno tak jest to Williams ma ręke w gipsie i jutro będzie grał tylko lewą ręką.
Co prawda jest on zawodnikiem leworęcznym no ale.. nie wyobrażam sobie tego choćby w elementach gry z krzyżakiem.
Nawet jeśli nie zagra z reką w gipsie co byloby czymś niesamowitym bo nigdy wczesniej nie widzialem takiego przypadku to na pewno ból jakiś będzie odczuwał, a i precyzji będzie brakować.
Gdyby &quot;Borsuk&quot; gral z kims pokroju Aditya Mehta czy też z będacym bez formy Ebdonem to dawałbym mu jakieś szansę ale w pojedynku z zawsze będącym maksymalnie skoncentrowanym i nigdy nie odpuszczającym Swailem w takiej sytuacji wróżę mu pożegnanie z Chinami.

Dziś ogólnie dzień udany. Co prawda mogło być tragicznie bo zarówno Fu jak i Hendry wygrywali w decydujących frejmach ale na szczęscie skończyło się dobrze. Szkoda, że zawodnik z Hong Kongu nie wykorzystal szansy przy stanie 4-3, gdyby trafil zieloną pewnie wygrałby 5-3 i pokrył handi, ktory typowałem do TD, ale jak to mówią, nie można mieć wszystkiego.
Hendry dokonał rzeczy niemożliwej odrabiajac strate 4 frejmów. Nie widziałem tego meczu i po jego przebiegu trudno mi wyrokować czy to Campbell grał tak dobrze, czy Hendry tak słabo.

Zawiódł Selby, ale jego na szczęscie odpuściłem. Podobnie Ebdon, ale on to już chyba tylko i wyłącznie będzie podróżował w dół rankingu.
Pozytywnie zaskoczył Doherty, który wygrał z zawsze groźnym Robertsonem i w moich oczach wyrasta na jednego z faworytów turnieju.

Wieczorem wybiorę coś na jutro i postaram się to trochę opisać.
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Co do Williamsa to ja na pewno zagram na Swaila. Jeżeli to prawda, a raczej na pewno tak jest to Williams ma ręke w gipsie i jutro będzie grał tylko lewą ręką.
Co prawda jest on zawodnikiem leworęcznym no ale.. nie wyobrażam sobie tego choćby w elementach gry z krzyżakiem.
Nawet jeśli nie zagra z reką w gipsie co byloby czymś niesamowitym bo nigdy wczesniej nie widzialem takiego przypadku to na pewno ból jakiś będzie odczuwał, a i precyzji będzie brakować.
Gdyby &quot;Borsuk&quot; gral z kims pokroju Aditya Mehta czy też z będacym bez formy Ebdonem to dawałbym mu jakieś szansę ale w pojedynku z zawsze będącym maksymalnie skoncentrowanym i nigdy nie odpuszczającym Swailem w takiej sytuacji wróżę mu pożegnanie z Chinami.
aj waj. rzeczywiście, nie śledziłem newsów przed turniejem. w takiej sytuacji to też zagram na Swaila, jeśli mecz w ogóle dojdzie do skutku.
 
V 0

vax

Użytkownik
Nie radzę grać przeciwko Williamsowi z 1 ręka też sobie może poradzić.Wypowiedz Williamsa.
- Poszedłem do klubu, żeby potrenować i przekonać się, czy jestem w stanie grać z gipsem - opowiada Walijczyk. - Kiedy tam dotarłem, zobaczyłem ćwiczącego przy stole Andrew Pagetta i pomyślałem, że to idealna okazja, z której nie wypadało nie skorzystać. Andrew gra w tym samym klubie od wielu lat i jest naprawdę niezły, choć zawsze mu powtarzałem, że mogę go pokonać nawet jedną ręką. Okazja na udowodnienie tego wydała się przednia. No i pociągnąłem go 4-0. Tak na poważnie, to myślę, że jest szansa zagrać w Chinach, szczególnie, że w tym sezonie będzie tylko sześć turniejów rankingowych i nie chcę nic opuścić. Nie powiem &quot;nie&quot; dopóki mój występ nie będzie absolutnie niemożliwy - zapowiedział Williams.
Zwycięzca 16 rankingowych turniejów wciąż łudził się, że uda się wystąpić w zawodach nawet z gipsem na ręku. Mogłoby się wydawać, że obecność sztywnego opatrunku na kończynie tworzącej mostek nie będzie uniemożliwiać wykonywania zagrań. Williams postanowił dostarczyć dowód przez doświadczenie.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Nie radzę grać przeciwko Williamsowi z 1 ręka też sobie może poradzić.Wypowiedz Williamsa.

- Poszedłem do klubu, żeby potrenować i przekonać się, czy jestem w stanie grać z gipsem - opowiada Walijczyk. - Kiedy tam dotarłem, zobaczyłem ćwiczącego przy stole Andrew Pagetta i pomyślałem, że to idealna okazja, z której nie wypadało nie skorzystać. Andrew gra w tym samym klubie od wielu lat i jest naprawdę niezły, choć zawsze mu powtarzałem, że mogę go pokonać nawet jedną ręką. Okazja na udowodnienie tego wydała się przednia. No i pociągnąłem go 4-0. Tak na poważnie, to myślę, że jest szansa zagrać w Chinach, szczególnie, że w tym sezonie będzie tylko sześć turniejów rankingowych i nie chcę nic opuścić. Nie powiem &quot;nie&quot; dopóki mój występ nie będzie absolutnie niemożliwy - zapowiedział Williams.
Zwycięzca 16 rankingowych turniejów wciąż łudził się, że uda się wystąpić w zawodach nawet z gipsem na ręku. Mogłoby się wydawać, że obecność sztywnego opatrunku na kończynie tworzącej mostek nie będzie uniemożliwiać wykonywania zagrań. Williams postanowił dostarczyć dowód przez doświadczenie.
W ogóle mnie to nie przekonało.
Moim zdaniem przegra i to zdecydowanie, a samo zaangażowanie w tym wypadku na nie wiele się zda.
 
psotnick 854,9K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Co do Williamsa.. to serio będzie grał z gipsem? ale tez ważne jakim? czy tylko na rece i nadgarstku? czy może na łokieć też? A poza tym to pewnie będzie grał wszystkie uderzenia z krzyżakiem a z tego co się orientuję to jest on jednym z lepiej radzących sobie z przedłużkami graczy, obok Hendryego.. Wiec nie wiem czy to aż taki duży handicap dla Swaila.. ale napewno ciekawie będzie to zobaczyć ???? Pamiętam kiedyś, parę lat temu taki Austalijczyk Quinten Hann skacząc ze spadochronem złamał sobie kostkę i grał w turnieju kuśtykając..z gipsem.. no ale to jednak ręka a noga to nie to samo ????
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Z kąd taka pewność do Cope&#39;a? Ranking 2009/2010 18 ,Joe Perry Ranking 2009/2010 12
Co myślicie o Stephen Maguire - Barry Hawkins 1?
srutu tutu, liczy się forma a nie ranking. Jak coś popatrz se na ranking prowizoryczny... Jamie z tego co pamiętam w eliminacjach ładnie zagrał. Mam nadzieję, że Cope wreszcie odpali i będzie regularnie grał przez cały sezon ;]
Co do meczu Maguire&#39;a może obsesyjnie szukam niespodzianek, ale nie widzi mi się to spotkanie.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom