>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Sezon 2013 - newsy, transfery, testy, plotki...

Status
Zamknięty.
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Z Raikkonenem w zespole ( który na pewno nie jest gorszym kierowcą od Alonso, chwile przed pojawieniem się Vettela tak naprawdę to byli dwaj główni rywale ) też był zawodnikiem numerem dwa, a mimo to był Mistrzem Świata przez kilkanaście sekund. Wiadomo, że wiele czynników musi zostać spełnionych, przede wszystkim ten bolid który jest wstanie wygrywać. No ale kurs 51?
Tylko Raikkonen z tego co pamiętam nie miał za sobą żadnego naprawdę poważnego sponsora, nie mówiąc o jednym z największych banków na świecie który sponsoruję Alonso, tu jest różnica. W F1 nie zawsze wyniki są najważniejsze co pokazują dobitnie przetasowania w stawce na przyszły sezon. F1 to wielki biznes i niekiedy sport jest niestety na drugim miejscu.
Co do twoich betów. Bardzo zdziwił mnie fakt, iż na Hamiltona kurs jest niższy niż Raikkonena. Serio, to musi być jakaś pomyłka. Biorąc pod uwagę same parcie na sukces to zdecydowanie Mercedes jest pod tym względem wyżej, do tego ma genialnego kierowce w zespole. Renault? Tak naprawdę to już ich chyba w F1 miało nie być, jakoś nie przekonuje mnie ten zespół, a Raikkonena nie stać już na tytuł Mistrza. Podium w klasyfikacji generalnej zeszłego sezonu, głównie zawdzięcza doświadczeniu, szczęściu i pechu rywali. Lubie tego zawodnika, ale jego czas się już skończył. Nie widzę value w kursie 14 na jego osobę.
Raikkonena nie stać na tytuł? Jego podium w generalce to zasługa szczęścia i pechu rywali? Nie żartujmy, on jeździł najrówniej ze wszystkich i z tego co pamiętam w każdym wyścigu punktował tak więc dla mnie kurs dość dobry, i myślę że jeśli Raikkonen będzie miał ciut lepszy bolid to będzie walczył o mistrzostwo, może go przeceniam, ale dla mnie obok Hamiltona i Alonso to najlepszy zawodnik w stawce.
 
gmark 765

gmark

Użytkownik
Wicemistrz serii GP2 Brazylijczyk, 23-letni Luiz Razia zostanie drugim kierowcą zespołu Marussii na sezon 2013. Wiele takiej decyzji Razia zawdzięcza dzięki wsparciu sponsorów, za sezon 2013 wniesie do Marussii co najmniej 15 milionów USD.
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik

Betsafe już wystawił kursy na mistrzostwo świata wśród konstruktorów, jak dla mnie ciekawy kurs na Ferrari, oczywiście jeśli Massa będzie jeździł tak jak w końcówce ubiegłego sezonu. ????
Wie ktoś może czy w którymś buku dałoby się zagrać Alonso + Ferrari, albo np. Hamilton + Ferrari?
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Betsafe już wystawił kursy na mistrzostwo świata wśród konstruktorów
WilliamHill także już ma ofertę na MŚ konstruktorów ;)
zaraz przejrzę może ktoś jeszcze ma.
W Bwin promocja na 1.wyścig sezonu.
Jeżeli Kimi Raikkonen wygra wyścig rozgrywany 17.03.2013, zwrócimy przegrane stawki na wymienione poniżej zakłady dotyczace tego wydarzenia. 00:00
 
gmark 765

gmark

Użytkownik
Dziś odbył się pierwszy dzień testowy na hiszpańskim torze Jerez. Na testach stawiły się wszystkie zespoły które będą uczestniczyć w sezonie 2013. Jednak nie wszystkie z tych zespołów używały bolidów przeznaczonych na nowy sezon. Williams który nie ujawnił jeszcze prezentacji nowego bolidu, korzystał podczas testów z zmodernizowanego modelu którym startował w roku ubiegłym. Oczywiście jak to podczas pierwszych testów, część zawodników miało spore problemy z swoimi nowymi maszynami. Jednym z nich był późniejszy zwycięzca sesji Jenson Button, w którego bolidzie po trzech okrążeń doszło do awarii pompy paliwa, co znacząco wpłynęło na jego ilość przejechanych okrążeń. Najbardziej pracowitym kierowcą na torze był Paul Di Resta który pokonał 89 okrążeń. Za to najbardziej pechowym był Nico Rosberg, który zatrzymał swój bolid już po 11 okrążeniach, i nie zdołał powrócić na tor. Powodem tego zajścia był pożar w tylnej części bolidu, a powodem tej awarii była niesprawna instalacja elektryczna. Pod koniec dnia testowego, tor opuścił także debiutujący kierowca Marussii Max Chilton, jednak nie był to błąd kierowcy a jak poinformował zespół przyczyną wypadku była awaria mechaniczna zawieszenia.
 
rajdowiec75 1,8K

rajdowiec75

Użytkownik
Zdjęcia z 2 dnia testów w Jerez, pogoda jak widać od wczoraj dopisuje:

http://www.f1fanatic.co.uk/2013/02/06/2013-f1-testing-day-2-pictures/

Mercedes zaczyna testy od dwóch awarii w obu bolidach, najpierw awaria instalacji elektrycznej w bolidzie Nico:


Teraz kolejna usterka tylnych hamulców w bolidzie Lewisa, który rozbił nowego W04 na bandach z opon:

http://www.f1fanatic.co.uk/2013/02/06/2013-f1-testing-day-2-pictures/_mg_5656/

Także początek niezbyt optymistyczny ekipy prowadzonej przez Rossa Brawna. Mam jednak nadzieję, że nowa konstrukcja inżynierów Mercedesa będzie bardziej konkurencyjna i mniej awaryjna niż te z ubiegłych sezonów (2010,11,12), bo taka marka w F1 po prostu nie powinna być outsiderem wśród konstruktorów, a jeżeli w tym sezonie dalej będą odstawać to coraz bardziej będę wierzył w to, że po 2013 Mercedes odejdzie z F1.

---------------------------------------

Dominacja Romaina Grosjeana w drugim dniu testów na torze Jerez


Grosjean dyktował tempo już w porannej sesji, a po przerwie obiadowej zszedł z czasem jeszcze niżej, wykonując kilka krótkich przejazdów na miękkich oponach. Reprezentant Lotusa ostatecznie uzyskał rezultat 1:18.218, sześć dziesiątych sekundy lepszy od wczorajszego rekordu Jensona Buttona i prawie osiem od drugiego dziś Paula di Resty. Francuz następnie założył ogumienie twarde, zalał do baku większą ilość paliwa i skupił się na długich stintach.

Trzy minuty przed końcem Grosjean zatrzymał Lotusa E21 między zakrętami 3 i 4, powodując przedwczesny finisz sesji. Na torze stanął również Nico Hulkenberg. Jego Sauberowi C32 zabrakło paliwa.

Do garażu o własnych siłach nie dotarł też Hamilton. Wskutek awarii tylnych hamulców zawodnik Mercedesa wypadł rano z nawrotu Dry Sack i uderzając o bandę uszkodził przód W04. Zdążył pokonać zaledwie 15 okrążeń, resztę dnia spędził poza kokpitem.

W trakcie popołudniowej sesji oprócz Grosjeana swoje czasy poprawił jeszcze tylko dół tabeli. Pastor Maldonado przezwyciężył poranne problemy ze sprzęgłem zeszłorocznego bolidu Williamsa i wskoczył na dziewiąte miejsce, nabijając 71 okrążeń - 40 mniej niż najbardziej pracowity dzisiaj Mark Webber. Giedo van der Garde przyśpieszył o 0.6 sekundy, kończąc dzień na 11. lokacie z rezultatem 1:21.311.

Wenezuelczyka oraz Holendera przedzielił James Rossiter, który godzinę przed końcem dnia przejął od di Resty auto Force India. Zwykle pracujący w komputerowym symulatorze jazdy hinduskiego teamu Brytyjczyk wykręcił czas 1:21.273.

Luiz Razia rano zatrzymał Marussię MR02 na torze przez defekt silnika i już nie wrócił do akcji.

Jutro trzeci dzień testów F1 w Jerez. Red Bulla przejmie mistrz świata Sebastian Vettel, do Lotusa wsiądzie Kimi Raikkonen.



źródło: autosport.com
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Po trzech dniach kursy się dość trochę zmieniły, na Alonso można złapać już kurs 4,00, a na Ferrari kurs 5,00 w WH. Na Hamilton kursy pospadały i to mocno, w Unibet już tylko 12,00, ale w Bet365 kurs na Lewisa podskoczył do aż 19,00! Ja oczywiście od razu pograłem bo co by się nie zdarzyło podczas testów to wyższy już chyba nie będzie.
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Formuła 1 w Polsacie pod znakiem zapytania!
Z powodu coraz niższej oglądalności Formuły 1, Polsat rozważa możliwość rezygnacji z transmitowania wyścigów. Nie wiadomo na razie, która stacja miałaby przejąć prawa do transmisji.
&quot;Na temat tego, gdzie będzie pokazywana Formuła 1, trwają cały czas rozmowy&quot; - poinformował serwis wirtualnemedia.pl, który skontaktował się z telewizją Polsat. Powodem rezygnacji jest coraz niższa oglądalność w związku brakiem Roberta Kubicy.
Polsat nie może pokazywać Formuły 1 na swoich kodowanych kanałach, więc prawdopodobnie najbliższy sezon będzie transmitowany przez naziemną telewizję TV4 lub Polsat Sport News.
Telewizja Polsat pokazuje wyścigi F1 od roku 2007.

http://www.sportowefakty.pl
 
gmark 765

gmark

Użytkownik
Bet365 także wystawił kursy na mistrzostwo świata wśród konstruktorów.
McLaren @4
Ferrari @5
Mercedes GP @26

Warto zainwestować, choćby symbolicznie. W Formule 1 nigdy nic nie trwało wiecznie (no dobra Schumacher i jego 5-letni run był wieczny) czas Red Bulla też się musi kiedyś skończyć, chociaż na chwilę. Ostatni sezon Austriackiego zespołu nie był taką deklasacją jak rok 2011 więc jestem dobrej myśli. Zresztą 1.83 na czerwone byki przed sezonem jest bardzo zaniżone.
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Można gdzieś łączyć zakłady typu Alonso + Ferrari? Zagrałem na Hamiltona ale jakby się gdzieś dało zagrać na mistrzostwo Alonso i Ferrari to chętnie bym z tego skorzystał.
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Formuła 1 w Polsacie pod znakiem zapytania! Z powodu coraz niższej oglądalności Formuły 1, Polsat rozważa możliwość rezygnacji z transmitowania wyścigów. Nie wiadomo na razie, która stacja miałaby przejąć prawa do transmisji.
Jednak w dalszym ciągu będziemy śledzić F1 na antenie Polsatu. Takie oświadczenie możemy przeczytać na stronie stacji :
&quot;Telewizja Polsat nadal będzie pokazywać Formułę 1 na swojej głównej antenie. Z marcowej ramówki stacji wynika, że kwalifikacje i wyścigi w dalszym ciągu będą emitowane w Polsacie. Nie zostaną więc przeniesione na inną otwartą antenę Grupy Polsat, jak spekulowały media&quot;
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Po dłuższych przemyśleniach jednak nie zamierzam dokładać nic do zakładu na Hamiltona i gram zakład w Expekt gdzie można łączyć zakłady na mistrzostwo świata wśród kierowców i konstruktorów.
Jak wiadomo, w ostatnich latach w Ferrari nie działo się dobrze, od 2008 roku nie zdobyli mistrzostwa świata wśród konstruktorów, a od 2007 roku nie mieli mistrza świata. Jednak ciągle jest to wielkie Ferrari, największy i najważniejszy zespół w całej historii F1. Dla mnie osobiście Alonso (obok Raikkonena i Hamiltona) to obecnie najlepszy kierowca w stawce i w ubiegłym sezonie tak naprawdę ogromny pech odebrał mu mistrzowski tytuł. No właśnie, ogromny pech Alonso i Hamiltona dał kolejne mistrzostwo RBR i Vettelowi ale już wyraźnie było widać że bez podwójnego dyfuzora, Red Bull już tak nie dominuję i jak dla mnie bardzie mistrzostwo należało się Alonso i nawet Hamiltonowi który chyba miał jeszcze więcej pecha i kłopotów niż Alonso. W McLarenie przyszedł Perez, szczerze mówiąc jednak przemyślałem sprawę i mimo potencjału nie ma raczej szans na jakąś świetną jazdę w nowym bolidzie, Button dla mnie jest dobry ale jakoś bardzie cenie sobie umiejętności innych kierowców i jakoś nie widzę go po raz drugi jako mistrza świata. Hamilton i Mercedes pewnie sporo osiągną ale czy już w tym sezonie, jednak wydaję mi się że są na to małe szanse, Raikkonen i Renault jednak też mają nikłe szanse. Jedynym prawdziwym zagrożeniem dla Ferrari będzie Red Bull i Vettel, jednak jak już wspominałem, dominacja RBR się skończyła i w ubiegłym sezonie chyba każdy widział jak zostali mistrzami, gdyby nie to że do połowy sezonu Massa zdobył zaledwie 23 punkty to mistrzostwo wśród konstruktorów poszłoby w ręce Ferrari, gdyby nie to że Grosjean dwa razy w końcówce sezonu zakończył wyścig Alonso to on zostałby mistrzem świata, gdyby nie nieudolność mechaników McLarena to bardzo możliwe że właśnie zespół z Woking z zdominowałby sezon. Wiem że to tylko gdybanie, ale ubiegły sezon pokazał że Red Bull i Vettel są do pokonania, wiem nie udało się, ale nawet dla przyszłości F1 nie byłoby dobrze gdyby kolejny raz kibice tego sportu musieli oglądać &quot;Vettel style&quot;. Poza tym w Ferrari hierarchia jest znana, w RBR nie do końca, a jako że jest to prawdopodobnie ostatni sezon Webbera w RBR to może tam dochodzić do jeszcze większych spięć niż dotychczas bo jeśli Webber potrafił niemalże pozbawić swojego partnera z zespołu mistrzostwa to jeśli będzie miał świadomość tego że to już jego ostatni sezon w tym zespole to będzie miał już głęboko gdzieś czy przez niego Vettel np. przegra wyścig czy coś w tym stylu, a wyraźnie widać że oni się po prostu nie lubią. Jeśli chodzi o szansę Ferrari na mistrzostwo świata konstruktorów to tu również widzę sporę szanse Ferrari. Massa w końcówce sezonu, a raczej w jego drugiej połowie jeździł po prostu świetnie, nawet momentami jeździł lepiej niż Alonso i widać wreszcie że zrozumiał to że jest kierowcą numer i ma pomagać Alonso, a gdy było wiadomo że Alonso nie będzie mistrzem świata to Massa nawet płakał, a taki kierowca do zdobycia mistrzostwa świata jest po prostu niezbędny, bo samemu nie ma po prostu szans żeby wygrać klasyfikację konstruktorów. Massa jeździł jak za najlepszych czasów, za czasów kiedy ostatni raz Ferrari sięgało po mistrzostwo, moim zdaniem to będzie sezon Ferrari bo dla mnie jest nie możliwe żeby taki zespół Ferrari znowu nic nie zdobył. Dodam jeszcze że w Barcelonie, trzeci dzień testów wygrał Alonso, w Jerez także w trzecim dniu testów wygrał Massa, nie patrzę na to kompletnie stawiając na Ferrari, ale może jest to dobry znak przed zbliżającym się sezonem? Czemu nie.
Alonso (4,00) + Ferrari (4,50) @ 18,00 Expekt
E:
Już się niestety nie da łączyć tych zakładów w Expekt więc pozostaję zagrać tylko na Alonso.
 
gmark 765

gmark

Użytkownik
Łapanie Hamiltona po kursach w okolicy @20 można uznać za dobrą inwestycje gdyż kurs po ostatnich sesjach spadł już do @9. Mercedes zaczyna wygrywać, odpowiednio Lewis i Nico wygrali dwie ostatnio odbyte sesje testowe deklasując rywali. Kurs w stronę Hamiltona wciąż wart ryzyka, chociaż wiadomo to tylko testy. A na tych testach bardzo słabo wypadł zespół Red Bull, Sebastian Vettel nie krył rozczarowania ostatnimi wynikami. Reszta zespołów zgodnie z oczekiwaniami znajduje się w tym samym miejscu co rok temu.

Jeżeli ktoś lubi posłuchać silników V8 w akcji i pooglądać nowe malowania bolidów zapraszam do klipu poniżej z sesji testowych odbytych w zeszłym miesiącu.
http://www.youtube.com/watch?v=_jOTD8F8dq4
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Jak pisałem, Hamilton i Mercedes w tym sezonie będą mocni, w SB już tylko 6.5 na Hamiltona, ale w Youwin można złapać jeszcze 16, z tym że nie jest to zbyt popularna firma i nie wiem czy są wypłacalni.
 
gmark 765

gmark

Użytkownik
Znalazłem w Unibet zakład h2h
Best Finishing Position:
Mercedes GP 2,55 - 1,40 Team Lotus
Moim zdaniem ktoś tutaj bardzo się pomylił i przesadził z kursami.
To Win the Championship
Any British Driver - Yes 6,00
W tym sezonie w walce o tytuł będzie liczyć się dwóch Brytyjczyków, z czego obaj są numerem jeden w swoich zespołach.
Unibet na Hamiltona wciąż wystawia kurs w granicach 15, na wygranie Mistrzostw Świata, czy też nawet na wygranie Grand Prix Australii, co przy utrzymaniu aktualnej formy można brać pod uwagę.
Kurs na Mistrzostwo Konstruktorów na zespól Mercedes GP w Unibet wynosi 20,00. Wciąż mam w pamięci wejście w sezon Brawn GP - którzy to także na testach popisywali się znakomitymi czasami a nikt w nich nie wierzył
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Mercedes to tak naprawdę jest kompletna zagadka, bolid na ten sezon był przygotowywany od dłuższego czasu, Hamilton to świetny kierowca, zna się bardzo dobrze z Rosbergiem, bolid przygotowywał chyba największy obok Newey&#39;a &quot;mózg&quot; w F1, więc to może wypalić, ale Lotus też na pewno będzie w czołówce i powodzenie tego typu pewnie będzie zależeć od tego jak będzie jeździł Grosjean, jak dla mnie to nie jest ciekawy zakład i moim zdaniem lepiej pograć coś w stronę Mercedasa ale po jakimś większym kursie bo oni albo będą naprawdę w ścisłej czołówce albo będzie to dla nich sezon &quot;przejściowy&quot;.
 
gmark 765

gmark

Użytkownik
A ja coś czuje, że to będzie już &quot;ten&quot; sezon. Testy nie kłamią, i dopóki kursy są wysokie można inwestować. A z pewnością w h2h z Renault jest ogromne value. Mercedes w zeszłym sezonie odpuścił już w połowie sezonu, Renault a w zasadzie tylko Kimi walczył o podium w mistrzostwach świata i to spowodowało taką deklasacje w stosunku do Mercedesa w generalce. Renault nie brylowało moim zdaniem, po prostu wykorzystali każdą szansę jaką dostali na dobre punkty.
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Tylko że początki testów nie były dobre dla Mercedesa, jeśli podczas testów tych usterek nie poprawili to Lewis może mieć podobną sytuację jak miał w McLarenie w ubiegłym sezonie. Jeździł świetnie, a mimo wszystko nie znalazł się nawet na podium w generalce, choć moim zdaniem to właśnie on zasłużył najbardziej na mistrzostwo, ale wiadomo, F1 to przede wszystkim bolid, a kierowcą jest tu tak naprawdę tylko &quot;dodatkiem&quot;.

Wyniki przedsezonowych testów
 
rajdowiec75 1,8K

rajdowiec75

Użytkownik
Dominacja Mistrza Świata w piątkowych treningach



Sebastian Vettel pozostał na szczycie tabeli wyników także podczas drugiej piątkowej sesji treningowej na torze Albert Park. TOP5 dopełnili tym razem Webber, Rosberg, Raikkonen i Grosjean.

Druga sesja treningowa przyniosła kierowcom dużo więcej obowiązków, głównie ze względu na potrzebę wykonania symulacji wyścigu oraz porównań ogumienia. Nikt nie czekał z wyjazdem tak długo, jak przed południem, dlatego już po czterech minutach Kimi Raikkonen i spółka odnotowali swoje pierwsze tego dnia rezultaty. Cztery minuty później Nico Rosberg przestrzelił pierwszy zakręt i bez żadnych konsekwencji powrócił na tor za drugim wirażem, wpadając mimo wszystko prosto przed nos swego zespołowego kolegi – Lewisa Hamiltona. Zajście to nie przeszkodziło jednak Brytyjczykowi w uzyskaniu na kolejnym kółku nowego, najlepszego czasu: 1:27,882 sek.

Agresywność jazdy kierowców już od pierwszych chwil sesji mogła budzić uznanie. Zwłaszcza gdy popatrzy się na to, jak z opresji zakrętu numer 12 wyszedł Mark Webber. Australijczyk wyjechał nieco zbyt szeroko z szybkiej szykany, tak że nie tylko &quot;posmakował&quot; nawierzchni astroturf, ale połową samochodu zawadził o trawę. Red Bull prowadził się jednak jak po szynach, dzięki czemu kierowca z Queanbeyan wskoczył na trzecie miejsce. Dwadzieścia minut po starcie treningu prowadził Vettel z czasem 1:26,274 sek, a pomiarowe kółka przejechali już wszyscy zawodnicy.

Bardzo szybko supermiękka mieszanka pojawiła się w samochodzie Bottasa, zapewniając mu lepsze zrozumienie zachowań ogumienia na torze Albert Park. Pierwsze pomiarowe kółko stintu Fina, o trzy sekundy wolniejsze od tempa lidera, potwierdziło domysły o rozpoczęciu pierwszego tego dnia, &quot;cięższego&quot; przejazdu. Według Pirelli różnica pomiędzy oponami oznaczonymi białym i czerwonym kolorem może w Melbourne wynosić przynajmniej jedną sekundę. Trudno było ocenić jednak prawdziwość tego stwierdzenia, ponieważ jak zwykle o tej porze weekendu nikt nie był pewny z jakim obciążeniem paliwem jeżdżą poszczególni zawodnicy.

Po godzinie Giedo van der Garde wypadł z toru i zakopał się w pułapce żwirowej trzeciego zakrętu. Straty mogły być dla Holendra niezwykle dotkliwe, szczególnie, że drugi piątkowy trening zawsze dostarcza zespołom najwięcej informacji na temat zachowania samochodu i degradacji ogumienia. Tymczasem Jenson Button dobitnie zasugerował mechanikom McLarena potrzebę dokonania większych poprawek w ustawieniach samochodu: „Czuję jakbym tracił przyczepność na tylnej osi. Nie wygląda to tak, że zyskujemy ją na przedzie, Po prostu tracimy” – mówił do swych inżynierów i kierownictwa zespołu. Sytuacja w jakiej znajdował się angielski zespół nie napawała optymizmem, szczególnie patrząc na półsekundową przewagę jaką w tabeli dysponował Vettel tylko nad drugim Lewisem Hamiltonem.

Duże problemy McLarena potwierdził Martin Whitmarsh: „Myślę że powinniśmy niepokoić się naszym tempem. To dla nas trudny dzień. Tracimy przyczepność, a co za tym idzie tempo”.

Ostatnie pół godziny upływało szablonowo pod znakiem porównywania mieszanek ogumienia oraz dłuższych przejazdach. Nieco wcześniej Vettel zdołał pokonać szybkie kółko na supermiękkich oponach, odnotowując na nim czas 1:25,908 sek. Niemiec dysponował więc 0,25 sek przewagi nad Webberem, 0,41 sek nad Rosbergiem, 0,45 nad Raikkonenem i 0,84 sek nad Alonso. Najszybszy z kierowców McLarena, Jenson Button, zajmował jedenaste miejsce ze tratą ponad dwóch sekund do lidera. Tymczasem w okolicach pierwszego zakrętu o mało nie doszło do kuriozalnej stłuczki wyjeżdżającego z alei serwisowej Gutierreza i wjeżdżającego w pierwszy zakręt Massy. Szczęśliwie skończyło się wyłącznie na podskoczeniu nerwów i kilkoma machnięciami ręki.

Pomimo pompowania atmosfery oczekiwań, swą formą rozczarowywały nieco zespoły Saubera i Williamsa. Najbliżej pięciu najlepszych stajni wydawała się być Sahara Force India, głównie dzięki solidności Adriana Sutila, zajmującego w wynikach dziewiąte miejsce. Co prawda oczko niżej plasował się Hulkenberg, jednak obu kierowców dzieliła przepastna bariera ośmiu dziesiętnych sekundy. Z kolei Maldonado i Bottas okupowali odpowiednio szesnastą i osiemnastą lokatę, pozwalając przedzielić się Jeanowi-Ericowi Vergne z Toro Rosso. W samym dole stawki Marussia wciąż prezentowała lepsze osiągi od Caterhama, sygnalizując choć częściowe przezwyciężenie negatywnego trendu z ostatnich sezonów.

Imponująco składnym tempem na długich przejazdach popisywał się Lotus. Tymczasem Red Bull zdecydował podzielić się obowiązki pomiędzy dwójkę swych kierowców. Podczas gdy Vettel miał w swoim RB9 pośrednią mieszankę, Webber zbierał cenne kilometry na supermiękkich oponach Pirelli. Na pięć minut przed końcem problemy nie opuszczały Mercedesa. Lewis Hamilton raz po raz wyjeżdżał poza tor, natomiast w samochodzie Rosberga doszło do awarii skrzyni biegów. Niemiec zatrzymał się przy stanowisku stewardów pomiędzy wirażami osiem/dziewięć powodując na krótko wywieszenie żółtych flag. Niemal w tym samym czasie Mark Webber stracił panowanie nad tyłem swego samochodu na wyjeździe z szybkiego, trzynastego zakrętu, stając co prawda w poprzek drogi, jednak unikając uderzenia w betonową ścianę. Sesja została praktycznie zakończona.






Wypowiedzi po treningach kierowców IRBR ▶

Sebastian Vettel (P1/P1): Ogólnie był to dla nas dobry dzień. Przebiegł bez zakłóceń i nie było problemów z bolidem. Po tylu kilometrach przejechanych podczas testów miło było znów się tu zjawić. Ten tor nie jest łatwy, jest dobrym wyzwaniem. Miękka mieszanka nie wystarcza na długo, jednak średnia jest przyzwoitą oponą na wyścig. Pogoda jutro powinna być dynamiczna i musimy być gotowi na zmiany, ponieważ nie możemy przewidzieć jak wpłynie ona na opony i balans samochodu. Dzisiejszy dzień był dobry, balans był dobry, ale musimy być gotowi na to, co nas czeka.

Mark Webber (P5/P2): Niezły dzień, w którym zyskaliśmy sporo informacji. Miło było zobaczyć trochę słońca po testach w Barcelonie, gdzie panowały dość pochmurne warunki. Musieliśmy porównać wiele informacji z Europy, co dobrze nam się udało. Wciąż mamy sporą ilość, którą musimy przeanalizować w nocy i przewidujemy pochmurne warunki jutro, więc musimy być na to gotowi. Ogólnie był to dla nas pozytywny dzień, ale wciąż są obszary do poprawy.






f1wm.pl
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom