>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Sezon 2012 - newsy, transfery, testy, plotki

Status
Zamknięty.
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
Räikkönen jeździ w Walencji
Kimi Räikkönen przygotowuje się do zimowych testów prywatnymi jazdami na torze Ricardo Tormo, które zorganizowała dla Fina ekipa Lotus.

Dziś i jutro Räikkönen będzie jeździł w Walencji, starając się zaaklimatyzować do środowiska samochodu F1, w którym po raz ostatni siedział w kończącym sezon 2009 wyścigu w Abu Zabi.
„Iceman” przybył na tor o godzinie 8:30, a krótko po dziewiątej przejechał pierwsze okrążenie instalacyjne za kierownicą dwuletniego Renault R30, pomalowanego w czarno-złote barwy, z których zespół korzystał w minionym sezonie. Przepisy zabraniają używać do prywatnych jazd wyścigowego ogumienia, dlatego treningi Räikkönena odbywają się na oponach demonstracyjnych.
Źródło: motorsport24.pl
 
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
D&#39;Ambrosio rezerwowym Lotusa
Lotus F1 Team ogłosił zatrudnienie Jerome&#39;a d&#39;Ambrosio w roli kierowcy rezerwowego na sezon 2012.

Po sezonie 2011 Belg stracił miejsce w Virgin na rzecz Charlesa Pica. Jerome starał się powalczyć o miejsce w HRT, ale ostatecznie wrócił do ekipy z Enstone, której zawodnikiem testowym był już w 2010 roku.
– To ekscytujący krok w mojej karierze – stwierdził Belg. – Przejeździłem sezon dla mniejszego zespołu, gdzie wiele się nauczyłem o Formule 1. Teraz mam możliwość współpracować z czołowym zespołem, który ma wielki potencjał rozwoju w przyszłości. Ze zdobytym doświadczeniem mogę mieć wartościowy wkład w starania ekipy.
– Oczywiście chciałbym się ścigać, ale w dobrym zespole. Wybór Lotusa jest dla mnie bardziej korzystny. Nie mogłem przegapić takiej okazji. Chęć powrotu do pozycji pierwszego kierowcy motywuje mnie do jak najlepszej pracy – dodał d&#39;Ambrosio.
Źródło: motorsport24.pl
Pokrótce to można by napisać, że po prostu Eric Boulier zbiera swoich podopeicznych w swoim zespole. ;)
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP


Firma Pirelli zaprezentowała ogumienie na sezon 2012, dokonując drobnej korekcji systemu kolorów mieszanek, który zadebiutował w Formule 1 na początku poprzedniego roku. Włoska firma obiecała również fanom królowej sportów motorowych, że nowy sezon będzie równie emocjonujący, co poprzedni.
Podczas imprezy w Abu Zabi Pirelli poinformowało, że udało się zamknąć różnicę pomiędzy mieszankami, aby zagwarantować, że kierowcy i zespoły staną przed wyzwaniami podczas weekendów wyścigowych. Zmianie uległa także sama konstrukcja opon, która pomoże teraz poprawić przyczepność i właściwości jezdne samochodu. Prezydent Pirelli, Marco Tronchetti Provera powiedział:
Zmiany te spowodują zwiększenie ilości wyprzedzania i pomogą stworzyć lepsze widowisko. Nasze opony będą nieco miększe, co doda im szybkości i widowiskowości”.
Zespoły nadal będą dysponowały czterema rodzajami mieszanek na suchą nawierzchnię, ale różnica w ich osiągach została dramatycznie zmniejszona. Podczas gdy w sezonie 2011 wynosiła ona bardzo często więcej niż 1,5 sekundy, w tym roku zmniejszy się ona do mniej niż jednej. Dyrektor do spraw sportów motorowych Pirelli – Paul Hembery przyznał:
„Mieliśmy wprowadzić zmiany i celem tych zmian jest zacieśnienie ścigania. Są mniejsze różnice pomiędzy mieszankami. W ubiegłym roku zespoły dokonywały wyborów w oparciu o ogumienie, między którym występowała różnica 1,5 sekundy na jednym okrążeniu. Staraliśmy się zejść poniżej jednej sekundy, a naszym celem jest ustabilizowanie tego poziomu na około 0,8 sek”.
Supermiękka mieszanka została praktycznie taka sama, jak w ubiegłym roku, ale pozostałe trzy rodzaje ogumienia są teraz bardziej miękkie, aby zamknąć diametralne różnice. Największą metamorfozę przeszła twarda mieszanka.
„Twarde opony będą teraz zbliżone, a nawet nieco szybsze niż średnia mieszanka z ubiegłego sezonu, więc jest to znaczna poprawa osiągów” – wyjaśnia Brytyjczyk.
www.f1wm.pl
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Caterham ujawnia bolid...
Caterham ujawnił na swym oficjalnym Twitterze pierwsze zdjęcie tegorocznego bolidu CT01.
Początkowo zespół planował opublikować pierwsze rysunki bolidu w F1 Racing, który zgodnie z planem ma ukazać się jutro, jednak pomysł ten szybko spalił na panewce, ponieważ większość magazynów trafiła do punktów sprzedaży już w środę.
Zgodnie z przewidywaniami uwagę przyciąga charakterystyczny płaski nos samochodu – rozwiązanie takie narzucają dyrektywy techniczne FIA wprowadzone w celu podniesienia bezpieczeństwa kierowców F1 – a także umiejscowienie końcówek rur wydechowych. Tak jak w ubiegłym roku, samochód malezyjskiej stajni będzie napędzany silnikami Renault.

http://www.f1wm.pl
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Nieoficjalnie: Kubica testerem Ferrari?! Włosi podają możliwe scenariusze

Aktualnie jest to tylko nieoficjalna informacja, ale we włoskich mediach w ciągu ostatnich kilku godzin pojawiło się sporo wiadomości na temat Roberta Kubicy. Być może testera Ferrari poznamy w najbliższy piątek podczas prezentacji nowego bolidu.
Sporo przekazywanych informacja wskazuje na Roberta Kubicę, że to właśnie on będzie trzecim kierowcą Ferrari w nadchodzącym sezonie. Najpierw jednak Polak prowadziłby rozwój bolidu w symulatorze, a w czerwcu pojawiłby się na torze Mugello lub podczas piątkowych treningów, ale na to będzie potrzebna zgoda FIA. Jeżeli Kubica byłby w takiej samej formie jak przed wypadkiem, to w sezonie 2013 zostałby partnerem Fernando Alonso.
Portal &quot;circusf1.com&quot; opublikował kilka wskazówek, dlaczego Kubica zostanie kierowcą rezerwowym włoskiej stajni.
1. Jules Bianchi, który był rezerwowym przeniósł się do Sahara Force India, gdzie będzie pełnił rolę piątkowego kierowcy. Francuz mógł stracić swoją posadę w Ferrari z powodu przyjścia do Maranello &quot;wielkiego&quot; nazwiska.
2. Ferrari wkrótce rozpocznie realizację programu silnika 1.6 turbo, który będzie obowiązywał od roku 2014 i będą potrzebowali doświadczonego kierowcy, gotowego do przekazania ważnych wskazówek. Praca w symulatorze z pewnością pomoże Kubicy.
3. Fernando Alonso wielokrotnie powtarzał, że Polak jest jednym z najlepszych kierowców w F1. Stefano Domenicali chciał podpisać kontrakt z Kubicą już w ubiegłym roku, ale na przeszkodzie stanął lutowy wypadek. Dlaczego więc nie skorzystać teraz z takiej możliwości?
4. Jeżeli powrót do formy będzie przebiegał szybciej niż zakładano, to Kubica może zastąpić Felipe Massę już pod koniec sezonu, jeżeli Brazylijczyk będzie w słabej formie. Najpierw jednak polski kierowca musi sprawdzić się jako tester Ferrari.
Z pewnością wielu polskich kibiców ma takie marzenia. Czy doniesienia z Włoch sprawdzą się? Być może przekonamy się o tym już 3 lutego podczas prezentacji nowego bolidu Ferrari.

http://www.sportowefakty.pl &lt;- http://www.circusf1.com

No oby tak się stało, to w 2013 będzie ruch w dziale aż miło... Nie dość, że Robert wróci, to jeszcze do Ferrari:grin: No ale niektórzy tak twierdzili już kilka miesięcy temu, więc żadne zaskoczenie:cool: A w 2014 Mistrzostwo Świata;)
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Ja dodam tylko jedno, że w mediach aż huczy w ostatnich godzinach, że w piątek podczas prezentacji zobaczymy Roberta. Boje się tylko jednego, że balonik może niestety pęknąć i zobaczymy tylko Alonso i Massę. Czekajmy jednak do tego 3 lutego ????
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
McLaren zaprezentował MP4-27.

McLaren jako pierwszy zespół ze ścisłej czołówki Formuły 1 zaprezentował w Woking swój tegoroczny bolid – MP4-27.
Wedle zapowiedzi kierownictwa stajni z Woking tegoroczna konstrukcja ma zerwać ze stosowanym do tej pory modelem zachowawczego projektowania i stanowić realną konkurencję dla Red Bulla, który zdominował ubiegłe mistrzostwa dzięki fenomenalnej dyspozycji w kwalifikacjach i bezproblemowym wyścigom.
MP4-27 po raz pierwszy wyjedzie na tor podczas testów aerodynamicznych, które w weekend poprzedzający jazdy w Jerez przeprowadzi kierowca testowy – Oliver Turvey.
A wczoraj wyprzedzając prezentację pojawiła się informacja, że
&quot;McLaren przygotowuje się do walki o legalność swojego nowego bolidu – MP4-27. Jest to wynik decyzji zespołu o mniej konserwatywnym podejściu do interpretacji regulacji Formuły 1 w porównaniu z poprzednimi latami. „Będą to innowacje techniczne, które od razu zostaną zauważone gdy spojrzy się na bolid” – powiedział McGrath, który dodał, że McLaren jest „gotowy na walkę” o swoją nową maszynę.
McGrath przyznaje, że McLaren zapłacił za ostrożne podejście w poprzednich sezonach. Zespół ukończył mistrzostwa za Red Bullem w ostatnich trzech latach i musi mocno zacząć sezon, by przerwać tą serię...&quot;

http://www.f1wm.pl
Jakie wrażenia po 1.prezentacji w tym sezonie ?
Czekamy na piątek i prezentację Ferrari, koniecznie z Robertem Kubicą, jako jednym z jej bohaterów;)
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
MCL rzeczywiście wygląda... podobnie. Spodziewałem się większych zmian ze strony ekipy z Woking ;)
Cieszy wygląd opon kół. W końcu ZAWSZE będzie wiadomo jakie gumy ma konkretny zawodnik.
Zastanawiam się jak do tematu nosa podejdą inne ekipy. Nie wiem jakie mają widełki i czy nos musi byc &quot;spłaszczony&quot; wszędzie tak samo. Myślę, że nie i jednak ktoś nas zaskoczy rewolucyjnym (na miarę możliwości) wyglądem przodu.
Co do Roberta - mam nadzieję, że będzie tak jak pisze się w internecie. Że pojawi się jak mityczny bohater, wyłaniając się jako ostatni zza opadającej kurtyny ???? ;)
Nie zamierzam jednak popadać w skrajności. Jeśli go nie będzie na prezentacji Włochów, ani żadnej innej ekipy to wcale nie oznacza, że za miesiąc albo pół roku nie będzie kolejnego zwrotu w tej zagmatwanej historii.

Czekam na prezentację Ferrari, ale czekam też na Williamsa i Lotusa.
Boję się prezentacji RBR&#39;a i tego co znów wymyślił Newey.
A może boję się dopiero tego co pokażą?
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Lotusowi zawsze wiatr w oczy...
Lotusowi? Chyba każdej drużynie której nazwa nie zaczyna się ani na F, M albo R. ????
Czekam na prezentację Ferrari, ale czekam też na Williamsa i Lotusa.
Też czekam na Ferrari, ale moim zdanie nie ma szans żeby dogonili RBR, bo bolid który w tamtym sezonie zaprojektował był praktycznie idealny, a przecież Newey pracował też nad bolidem na ten sezon.
Co do Kubicy, nakręcacie się jak WP czy Onet. Już było tyle tych plotek i żadna się nie sprawdziła, Kubica od roku nie udzielił nawet wywiadu, a już było ich zapowiadanych kilka. ???? Choć pięknie by było, gdyby prezentacja Ferrari była w rocznicę wypadku Kubicy, a sam Robert pojawił się na niej.
 
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
Ferrari odwołało prezentację
Atak zimy w Maranello jednak pokrzyżował plany Ferrari. Uroczysta piątkowa prezentacja nowego samochodu została anulowana.

Wczoraj poważne wątpliwości dotyczyły jedynie możliwości przeprowadzenia pierwszych jazd promocyjnych z wykorzystaniem nowego samochodu. Włosi mieli nadzieję, że intensywne opady śniegu okażą się krótkotrwałe, ale aura okazała się nieubłagana, wobec czego postanowiono odwołać prezentację.
Zdjęcia nowego samochodu, wywiady z kierowcami oraz personelem technicznym zostaną opublikowane bezpośrednio na oficjalnej stronie zespołu - www.ferrarif1.com.
Źródło: motorsport24.pl
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Ferrari zademonstrowało F2012

Pomimo niespodziewanych opadów śniegu, jakie nawiedziły północne Włochy i Maranello, Scuderia Ferrari zaprezentowała swój tegoroczny bolid korzystając z dobrodziejstw internetu.
Zgodnie z zapowiedziami i spekulacjami, F2012 odznacza się bardziej agresywną linią nadwozia i dodatkami, które wyróżniają go od konstrukcji zaprezentowanych jak dotychczas przez rywali. Po rozczarowującym sezonie 2011, Ferrari zadecydowało o obraniu bardziej ofensywnej strategii projektowania, czego rezultatem ma być powrót do walki o tytuły mistrzowskie.
Tak jak miało to miejsce w poprzednich dwóch sezonach, barwy Scuderii będą reprezentować Fernando Alonso i Felipe Massa, dla którego nadchodzący sezon będzie kluczowy pod względem dalszego rozwoju kariery. Podczas styczniowej imprezy Wrooom! Szef stajni – Stefano Domenicali przyznał jednak, że pomimo wysokich oczekiwań włoski zespół zrobi wszystko co tylko może, aby pomóc Brazylijczykowi w powrocie do dyspozycji, która w 2008 doprowadziła go do zaciętej walki o tytuł z Lewisem Hamiltonem.
Impulsem do bardziej agresywnego podejścia przy tworzeniu tegorocznego bolidu było zwolnienie dotychczasowego dyrektora technicznego – Aldo Costy i mianowanie w jego miejsce Pata Frya, który zasilił zespół Ferrari w połowie 2010 roku. „Kiedy przybył Pat trochę się zmieniło. W zespole nastąpiła restrukturyzacja i reorganizacja. Cała ekipa pracowała bardziej efektywnie i bardziej wydajnie w ostatnich kilku miesiącach, więc myślę, że rezultaty powinny przyjść szybko. Myślę, że nadszedł nasz czas. W ostatnim roku mieliśmy problemy z tunelem aerodynamicznym oraz współpracą. W tym roku, jeżeli nie będzie problemów z tunelem, rezultaty powinny przyjść same i jeżeli wykonamy dobrą robotę powinniśmy zacząć wygrywać wyścigi” – wyjaśniał podczas Wrooom! Fernando Alonso.
www.f1wm.pl
Zespół Sahara Force India przedstawił VJM05

Zespół Sahara Force India zaprezentował w piątek w Silverstone swój tegoroczny bolid – VJM05.
Przed startem nowego sezonu indyjski zespół przeszedł szereg zmian: począwszy od zwolnienia Adriana Sutila i powierzenia sterów samochodu wyścigowego dotychczasowemu kierowcy rezerwowemu – Nico Hulkenbergowi, a skończywszy na zmianie struktury właścicielskiej, dzięki której Force India zyskało potężne zaplecze finansowe ze strony Subraty Roya Sahary.
Wedle zapowiedzi zespołu z Silverstone, VJM05 ma zagwarantować utrzymanie pozytywnego trendu zwyżki formy, który pozwolił Force India zakończyć ostatnie mistrzostwa konstruktorów na szóstej lokacie. W końcówce ubiegłego sezonu stajnia z Silverstone była realnym konkurentem Lotus Renault GP, a okazyjnie dorównywała także bolidom Mercedesa.
W połowie stycznia, podczas Autosport International Racing Show dyrektor sportowy teamu – Andy Stevenson przyznał, że Force India kreśli przed sobą bardzo ambitne cele na zbliżający się wielkimi krokami piąty sezon startów w Formule 1. „Myślę, że patrząc subiektywnie, celem jest trzecia pozycja w klasyfikacji konstruktorów. Nigdy nie powiedziałbym, że nasze aspiracje ograniczają się do czwartej. Ciągle uważam, że mamy realną szansę, aby to osiągnąć. Piąte miejsce to nasze minimum”.
http://www.f1wm.pl
Narain Karthikeyan uzupełnił skład kierowców HRT
Narain Karthikeyan został drugim kierowcą HRT, zapełniając jedyny wolny wakat w tegorocznej stawce kierowcą wyścigowych Formuły 1.
Hindus rozpoczął rywalizację w królowej sportów motorowych w sezonie 2005, reprezentując barwy stajni Eddiego Jordana. Kolejnym etapem kariery Karthikeyana był team Williams, gdzie przez kolejne dwa lata pełnił obowiązki kierowcy testowego i rezerwowego.
W 2011 powrócił do ścigania w Formule 1 z zespołem HRT, który reprezentował do GP Europy, ustępując po nim miejsca Danielowi Ricciardo dysponującemu większy budżet ze strony Red Bulla, choć mimo tego udało się mu wystąpić przed swą domową publicznością w inauguracyjnej edycji GP Indii.
„Osiągnięcie tego kosztowało mnie bardzo dużo pracy, ale jestem absolutnie zachwycony z faktu powrotu do stawki F1 z zespołem HRT. Byłem zadowolony z naszych dobrych rezultatów w moim domowym Grand Prix Indii i z niecierpliwością czekam na poprawę tych wyników w sezonie 2012. Od końca 2011 roku ciężko trenowałem, aby mieścić się w rygorach F1, jeśli nadarzyłaby się okazja powrotu. Cieszę się, że podpisałem kontrakt z HRT F1 Team. Z nowym pionem zarządzającym, Pedro i całym zespołem, mamy zdecydowany potencjał do dokonania postępu. Musimy zrozumieć, że F1 jest czymś nowym dla Indii. W ubiegłym roku gościliśmy nasz pierwszy wyścig, który okazał się wielkim sukcesem. Przy budowie popularności, obecność rodaka w stawce sprawi, że Indie będą zaangażowane w śledzenie sportu przez cały sezon. Jestem dumny z zapewnienia kolejnej szansy na nawiązanie silniejszego związku Indii z Formułą 1.” – powiedział Karthikeyan.
http://www.f1wm.pl
No to Roberta ani widu, ani słychu... &quot;Felipe jest w Formule 1 od dziesięciu lat, zawsze za plecami miał silnik Ferrari, zawsze był z nami. Jest wielkim, wielkim talentem i jestem przekonany, że po trudnym sezonie pokaże swą wielką wartość przed samym sobą i całym zespołem&quot; - mówi szef zespołu, choć z 2.strony co ma niby mówić... No i jest Narain;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Ciekawe dlaczego FIA zgodziła się na tak radykalną zmianę w bolidzie Ferrari, przecież to jest jawne oszustwo, jakby taki nos chciał wprowadzi Lotus czy Williams to na pewno by się nie zgodzili...
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Ciekawe dlaczego FIA zgodziła się na tak radykalną zmianę w bolidzie Ferrari, przecież to jest jawne oszustwo, jakby taki nos chciał wprowadzi Lotus czy Williams to na pewno by się nie zgodzili...
Ale co Ci sie w tym nosie nie podoba?
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Ciekawe dlaczego FIA zgodziła się na tak radykalną zmianę w bolidzie Ferrari, przecież to jest jawne oszustwo, jakby taki nos chciał wprowadzi Lotus czy Williams to na pewno by się nie zgodzili...
Nie wiem, co wg Ciebie jest jawnym oszustwem ? &quot;Garbaty nos&quot; ?
Każdy orze, jak może, tzn. na tyle na ile pozwala regulamin, a za wrażenia artystyczne punktów i tak nikt nie dostanie, co podkreślił sam projektant tego &quot;niby oszustwa&quot; - Nikolas Tombazis :
&quot;Ostatecznie to nie tak, że brzydkie auto przegrywa a ładne wygrywa.&quot;
Fajne porównanie znalazłem, McL owszem ładniejszy, ale czy lepszy ? To się okaże za nieco ponad 6 tygodni;)
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Ogólnie McLaren ciekawie sie zapowiada. Wydaje mi się również, ze ten nos bedzie zmieniony na testy, na taki jakie mają pozostałe ekipy. Nie mogę się doczekać Lotusa (Renault) i oby nie odwalili takiego numeru jak rok temu ????
 
dawid1892 2,1K

dawid1892

Użytkownik
Chodzi mi o to, że według regulaminu FIA, każdy bolid musi wyglądać praktycznie tak samo, a dzięki temu nosowi, bolid Ferrari znacznie różni się od reszty stawki. Pomysły inny zespołów, które zmieniałyby nieznacznie wygląd bolidu zostały odrzucane.
 
Prince de Belial 1,6M

Prince de Belial

Forum VIP
Kieliszek, który złamał karierę Sutilowi



Szalona noc w Szanghaju może zakończyć sportową drogę Adriana Sutila. Jego przyjaciel Lewis Hamilton odwrócił się od niego w procesie o atak na współwłaściciela Lotusa Renaulta Erica Luxa. - Lewis to tchórz! - mówi Sutil, skazany na półtora roku więzienia w zawieszeniu i 200 tys euro grzywny

Zwycięstwo Hamiltona w GP Chin 17 kwietnia ubiegłego roku, ekipa McLarena świętowała w nocnym klubie Szanghaju M1NT podczas tradycyjnego &quot;F1 afterparty&quot;. W gorącej atmosferze (zdjęcia na stronie m1ntglobal.com) doszło do szamotaniny między Luksem, a Sutilem, znanym w światku F1 dowcipnisiem. Lux, milioner, główny zarządzający Genii Capital, firmy-właściciela Reanult F1, otrzymał uderzenie w szyję kieliszkiem do szampana. W szpitalu założono mu szwy na głębokich skaleczeniach, które kończyły się niebezpiecznie blisko tętnicy szyjnej. - Uświadomiłem sobie, że mam trzy minuty życia - wspominał w rozmowie z Frankfurter Allgemeine Zeitung.

Gdy tylko doszedł do siebie, pozwał Sutila do sądu w Monachium (okręg kierowcy, który urodził się w podmiejskim Starnbergu). A prawnicy Luxa z renomowanej genewskiej firmy Lalive zagrozili, że nie wykluczają pozwów przeciw kolejnym osobom.

Sutil bronił się, że uderzenie było niezamierzone i chciał tylko wylać na Luxa szampana po słownej utarczce. Według niego, najbliżej zajścia był jego przyjaciel z wyścigowej młodości, gdy razem jeździli w zespole F3 - Hamilton. I powołał go na świadka. Hamilton na proces się nie stawił. Przysłał oświadczenie, że nic nie pamięta.

Sąd obejrzał blizny Luxa i wysłuchał eksperta, który stwierdził, że cios został zadany prostopadle, z góry, i dlatego trudniej obronić tezę, że był niezamierzony. Wątpliwości na korzyść Niemca miał rozstrzygnąć zapis wideo z zajścia, który obiecywał dostarczyć taśmę. Zapisu nie było. Sutil nie miał nic na potwierdzenie swoich słów, że dwukrotnie odpychał namolnego Luxa, mając w ręku kieliszek.

Sąd uznał winę rodaka. Wyrok: grzywna 200 tys. euro na cele charytatywne i półtora roku za kratkami w zawieszeniu. Prawnicy Lalive i prokurator żądali 300 tys i prawie dwóch lat więzienia w zawieszeniu.

Błyskawicznie zareagował właściciel Force India Vijay Mallyia. Podziękował Sutilowi i oddał jego miejsce Nico Hulkenbergowi. Nie doszła też do skutku umowa Niemca z Williamsem. Nikt nie chce go zatrudnić, zresztą nie tylko dlatego, aby nie zadzierać z menedżerami z Renaulta, ale też z braku miejsc.

Od jakiegoś czasu Sutil, 9. w zeszłym sezonie w klasyfikacji kierowców, wiedział, co się święci. Próbował iść na ugodę, podpisać preferencyjny kontrakt z Renaultem, deklarował wpłaty na charytatywne fundacje pomagające Afryce. Nic to nie dało. - Będę musiał zrobić sobie wolne - powiedział po wyjściu z sądu. A w Bildzie strzelił mocno w stronę Hamiltona:

- To tchórz. Nawet jego ojciec przysłał mi wspierającego SMS-a. On nic. Zmienił numer telefonu, abym nie mógł się z nim skontaktować.

Podczas wczorajszej prezentacji McLarena w Woking Hamiltona powstrzymał przed ripostą rzecznik zespołu. - Powiedziano nam, aby Lewis nie jechał tam zeznawać - powiedział tylko.

A kłopoty Sutila mogą się jeszcze nie skończyć. Niewykluczone, że - nie czekając na apelację - FIA odbierze mu licencję na ściganie

 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Lotus F1 Team pokazał E20

&quot;Na dwa dni przed rozpoczęciem pierwszych przedsezonowych testów na torze Jerez de la Frontera, Lotus F1 Team opublikował pierwsze zdjęcia swego tegorocznego bolidu, E20.
Nazwa samochodu ma przypominać o fakcie, iż jest to dwudziesta konstrukcja zaprojektowana i stworzona w siedzibie zespołu w angielskim Enstone. Po zakończeniu długiej batalii o stosowanie nazwy Lotus oraz ugodzie zawartej z Tonym Fernandesem, w tym roku w stawce pojawi się tylko jeden zespół nawiązujący do dziedzictwa legendarnej marki.
(...) „Lotus E20 łączy w sobie szereg zmian technicznych wprowadzonych od zeszłego roku, a zespół ma nowych, ekscytujących kierowców, którzy będą wyciskać z niego maksimum podczas dwudziestu Grand Prix sezonu 2012. W tym roku będziemy świętować 500-setne Grand Prix dla zespołu, który miał już różne wcielenia. Mamy nadzieję, że E20 udowodni, iż jest udanym projektem z Enstone” – mogliśmy przeczytać w oficjalnej zapowiedzi prezentacji nowego bolidu Lotusa.&quot;
www.f1wm.pl
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Chodzi mi o to, że według regulaminu FIA, każdy bolid musi wyglądać praktycznie tak samo, a dzięki temu nosowi, bolid Ferrari znacznie różni się od reszty stawki. Pomysły inny zespołów, które zmieniałyby nieznacznie wygląd bolidu zostały odrzucane.
Nie zdążyłem wcześniej odpisać.
Lotus zaprezentował bolid i co? Nagle okazuje się, że mają przód dość mocno podobny do tego &quot;nosa który powinien być zakazanyyy &lt;grr...wojna!&gt;&quot;
;)
Reguły FIA nie są (zazwyczaj) aż tak precyzyjne, żeby nie można było w nich znaleźć luki. Jest jej dużo (nie tyle co kiedyś, gdy powstawał legendarny Tyrrel ale jest się czym popisać) więc każdy może szukać swojej drogi unowocześnienia samochodu i poprawienia efektów.


Do 20 identycznych maszyn na starcie jeszcze daleka droga.
Newey udowadnia to przed każdym sezonem.
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Sauber zaprezentował C31


Dziś na torze Jerez de la Frontera odbyła się prezentacja tegorocznego bolidu Saubera – C31, który został określony mianem „radykalnej ewolucji”.
W ubiegłym sezonie szwajcarska stajnia pokazała się z zachęcającej strony, choć w kilku ostatnich Grand Prix notowała rezultaty gorsze od spodziewanych, co nie pozwoliło na obronę szóstej pozycji w klasyfikacji konstruktorów przed niezwykle konkurencyjnymi bolidami Sahara Force India.
Podobnie jak w ubiegłym roku, barwy zespołu Petera Saubera będą reprezentować Kamui Kobayashi i Sergio Perez. „Współpraca z Kamuim układa nam się świetnie, zarówno na płaszczyźnie sportowej, jak i w relacjach czysto międzyludzkich. Sergio osiągnął więcej, niż moglibyśmy oczekiwać od debiutanta. Od pierwszego wyścigu udowadnia swoją szybkość, ale również regularność w osiąganych rezultatach. Wypadek, któremu uległ w Monako, pokazał nam również, jak radzi sobie z takimi trudnymi zdarzeniami. Podpisany z nim wcześniej kontrakt obejmował dłuższy okres. W przypadku debiutanta takie zobowiązanie to zawsze ryzyko, ale w tym przypadku opłaciło się” – chwalił swych kierowców szef zespołu podczas ogłoszenia ich dalszej współpracy z teamem z Hinwil.
Za rozwój C31 odpowiadał w dużej mierze dyrektor techniczny – James Key, jednak w ubiegłym tygodniu Sauber i Brytyjczyk ogłosili zakończenie współpracy, która pozwoliła ugruntować pewną pozycję zespołu w środku stawki. Za formę zespołu odpowiadają także poniekąd doskonale wyposażona fabryka oraz wsparcie finansowe meksykańskiego biznesmena – Carlosa Slima, który od lat wspiera karierę Sergio Pereza. Wzorem lat ubiegłych, także w tym roku Sauber będzie korzystał z jednostek napędowych oraz systemu KERS Ferrari.
www.f1wm.pl
Kieliszek, który złamał karierę Sutilowi
Sutil dostał propozycje z IndyCar i WTCC?
Pomimo ostatnich problemów, Adrian Sutil dysponuje opcjami, które pomogą mu uratować karierę kierowcy wyścigowego.
Sutil po sezonie 2011 stracił swoje miejsce w zespole Force India na rzecz Nico Hulkenberga oraz otrzymał wyrok w zawieszeniu za zranienie Erica Luxa potłuczonym szkłem. Obecnie niemiecki kierowca nie posiada już szans na znalezienie posady w tegorocznej stawce Formuły 1, jednakże ma możliwości startów w innych seriach wyścigowych.
Według niemieckiej gazety Bild, 29-latek otrzymał propozycję od jednego z zespołów startującego w Mistrzostwach Świata Samochodów Turystycznych. Gazeta poinformowała także, że kierowcą interesuje się kilka ekip z serii IndyCar. „Skupiamy się na powrocie do Formuły 1” – odpowiedział Manfred Zimmermann zapytany o możliwość startów jego podopiecznego w innych seriach wyścigowych.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom