Jak dla mnie Lopez to zdecydowanie top3 centrów na tą chwile w NBA. Przyglądałem się mu dosc uważnie od początku sezonu a od meczu z Clippers bardzo urósł w moich oczach. Gośc faktycznie jak na centra ma niebywała zdolnośc adaptowania sie do różnych warunków. Jego koordynacja i czucie piłki robią duże wrażenie.
Niektórzy tu robią za wielkich znawców, ale jakoś ich opinia nie pokrywa się nawet z tą Shaqa ????
no ale Shaq nie powiedział, że Lopez jest najlepszy centrem w ogóle, lecz najlepszym tradycyjnym środkowym (czyli grającym głównie post up, w opozycji do obecnego trendu, gdy coraz więcej wysokich gra przede wszystkim face up). i z tym można się jak najbardziej zgodzić, ale tylko jeśli chodzi o ofensywę. po tej stronie boiska Brook faktycznie jest chyba obecnie najlepszą piątką. niestety w obronie jest dużo gorzej. wprawdzie w man to man D wypada nawet ok (np. na izolacjach broni tak samo dobrze jak Dwight), bo jest po prostu duży i trzyma się fundamentals (np. rzadko odrywa stopy nabierając się na zwody). ale team D, a przede wszystkim defensywa p&r to tragedia w jego wykonaniu, bo jest za wolny na nogach i jak wielu tak dużych zawodników również nie lubi wychodzić wysoko. ta zagrywka to przecież podstawa ofensywna we współczesnej koszykówce i jeśli jej nie broni się dobrze, to nie można być dobrym wysokim obrońcą. w sumie Shaq kiedyś też był słabiutki na pickach i nie przeszkadzało mu to być najlepszym graczem NBA, ale raz że był lepszy od Lopeza w ataku, a dwa to wtedy jednak p&r odgrywał mniejsze znaczenie, nie stosowano go tak często jak obecnie.
dlatego też biorąc pod uwagę całość gry (obydwie strony boiska) Lopez w rankingu centrów jest za:
1. M. Gasol - drugie wcielenie Waltona
2. Varejao - zawsze był świetny w defensywie, a teraz nawet w ataku trafia jumperki
3. Dwight - w optymalnej formie byłby numerem 1, ale póki co widać, iż nie jest jeszcze w pełni sił (albo mu się po prostu nie chce)
4. Duncan - gra jakby miał kilka lat mniej
5. Bosh - inny styl w ofensywie niż Lopez, ale też szalenie przydatny + w obronie jest lepszy
6. i tu dopiero Lopez, może nawet na 7-8 bo w sumie czemu miałby być lepszy od Noaha lub Horforda? Tysona też w sumie można by postawić wyżej od Brooka.
Ta to może jeszcze Garnett, Pau i Nowitzki? . Duncan to nie jest center.
jest. nawet Pop o tym mówi od lat. inna sprawa, że te klasyczne pozycje coraz bardziej się rozmywają (w sumie to nigdy jakoś wyraźnie nie istniały) i stąd np. taki Bosh jako center. bo jeśli uważasz że on nie jest centrem, to znaczy że miami gra bez piątki. co w cale nie jest takie nierozsądne, tylko wtedy trzeba przestać mówić o SGs, PFs, czy Cs.
ps
Pau w tym sezonie nie gra jako C, choć w przeszłości świetnie się w tej roli sprawdzał. Dirk nie gra w ogóle, a KG spuścił z tonu po świetnym poprzednim roku.