snaxi
Znawca - Koszykówka
USK Prague - Virtus Bologna
USK Prague -14.5 1.8 71-50 spokojnie pokryty handicap
W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami w Bolonii padł wynik 61-85, różnica między obiema drużynami jest dla mnie dość spora, Bologna już gra o nic, USK Prague o utrzymanie 2 miejsca więc motywacja jest po stronie goposdarza. Dodatkowo trener Ticchi (Virtus Bologna) będzie musiał poradzić sobie bez Cecilia Zandalasini (12.4pkt,5.6zb,5as) oraz Ivany Dojkic (12.2pkt,3zb,3as), więc pole manewru będzie jeszcze mniejsze niż w pierwszym meczu.„Jutro zmierzymy się z ostatnim meczem Euroligi przeciwko jednej z najbardziej znanych i prestiżowych drużyn na całej europejskiej scenie kobiecej koszykówki, więc z pewnością będziemy zaangażowani na wysokim poziomie . Dla nas to musi być wielki bodziec, bo nawet jeśli ranking jest teraz zamrożony, to zdecydowanie chcemy grać swoją grę i grać w nią jak najlepiej. Morale? Dziewczynom pomaga pozytywna passa w lidze, która dała im dużo pewności siebie i to jest ważne. Będziemy musieli to wykorzystać, aby znaleźć dodatkową energię potrzebną do gry tego kalibru. Odliczamy kilka nieobecności, a Praga na pewno będzie chciała wygrać, aby zapewnić sobie drugie miejsce w rundzie i zająć jak najlepsze miejsce: będą grać z nożem między zębami, ale chcemy odkupić test pierwszego meczu, w którym nie t wystawić najlepszą wersję nas samych.” to wypowiedz trenera Ticchiego. USK Prague będzie bez żadnych poważniejszych osłabień, ostatni mecz wygrali 108-31, było dużo rotacji składem więc fizycznie powinno być okej, w świetnej dyspozycji są 3 strzelby drużyny z Pragi, Alyssa Thomas, Brionna Jones oraz Valeriane Vukosavljevic, przewiduję ciężką przeprawę Bolonii, a handicap powinien zostać pokryty.
Szekszard - Polkowice
Polkowice -6.5 1.8 76-94 meczyk pod całkowitą kontrolą Polkowic
Spotkanie dwóch zespołów które nie grają o nic, jednak widać że w Polkowicach coś zaiskrzyło, w finale PP rozniosły faworyzowany Gorzów 94-68, jak wiadomo muszą sobie radzić bez Stephanie Mavungi która miała wypadek w kuchni i musiała poddać się operacji barku , ale ciężar zdobywanie punktów na swoje barki wzięła Wheeler Erica, nie mam tu informacji o sytuacji kadrowej Szekszard, stawiam na rozpędzone Polkowice.
USK Prague -14.5 1.8 71-50 spokojnie pokryty handicap
W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami w Bolonii padł wynik 61-85, różnica między obiema drużynami jest dla mnie dość spora, Bologna już gra o nic, USK Prague o utrzymanie 2 miejsca więc motywacja jest po stronie goposdarza. Dodatkowo trener Ticchi (Virtus Bologna) będzie musiał poradzić sobie bez Cecilia Zandalasini (12.4pkt,5.6zb,5as) oraz Ivany Dojkic (12.2pkt,3zb,3as), więc pole manewru będzie jeszcze mniejsze niż w pierwszym meczu.„Jutro zmierzymy się z ostatnim meczem Euroligi przeciwko jednej z najbardziej znanych i prestiżowych drużyn na całej europejskiej scenie kobiecej koszykówki, więc z pewnością będziemy zaangażowani na wysokim poziomie . Dla nas to musi być wielki bodziec, bo nawet jeśli ranking jest teraz zamrożony, to zdecydowanie chcemy grać swoją grę i grać w nią jak najlepiej. Morale? Dziewczynom pomaga pozytywna passa w lidze, która dała im dużo pewności siebie i to jest ważne. Będziemy musieli to wykorzystać, aby znaleźć dodatkową energię potrzebną do gry tego kalibru. Odliczamy kilka nieobecności, a Praga na pewno będzie chciała wygrać, aby zapewnić sobie drugie miejsce w rundzie i zająć jak najlepsze miejsce: będą grać z nożem między zębami, ale chcemy odkupić test pierwszego meczu, w którym nie t wystawić najlepszą wersję nas samych.” to wypowiedz trenera Ticchiego. USK Prague będzie bez żadnych poważniejszych osłabień, ostatni mecz wygrali 108-31, było dużo rotacji składem więc fizycznie powinno być okej, w świetnej dyspozycji są 3 strzelby drużyny z Pragi, Alyssa Thomas, Brionna Jones oraz Valeriane Vukosavljevic, przewiduję ciężką przeprawę Bolonii, a handicap powinien zostać pokryty.
Szekszard - Polkowice
Polkowice -6.5 1.8 76-94 meczyk pod całkowitą kontrolą Polkowic
Spotkanie dwóch zespołów które nie grają o nic, jednak widać że w Polkowicach coś zaiskrzyło, w finale PP rozniosły faworyzowany Gorzów 94-68, jak wiadomo muszą sobie radzić bez Stephanie Mavungi która miała wypadek w kuchni i musiała poddać się operacji barku , ale ciężar zdobywanie punktów na swoje barki wzięła Wheeler Erica, nie mam tu informacji o sytuacji kadrowej Szekszard, stawiam na rozpędzone Polkowice.
Ostatnia edycja: