L
18
ligamistrzow
Użytkownik
Slyszalem na Polsacie Sport Info ze Samica skręcil kostke na dzisiejszym treningu.Jezeli jutro nie zagra bedzie to duze oslabienie Zaksy
W Pucharze Polski bez „Samika”
2012-01-20 18:17
W sobotę o godz. 14.30 ZAKSA rozpocznie walkę o Puchar Polski. W półfinałowym meczu zagramy z Jastrzębskim Węglem. Niestety drużyna doznała kolejnego osłabienia. Na treningu Guillaume Samica skręcił staw skokowy.
W czwartek kędzierzynianie z Belgradu, gdzie rozgrywali ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów, polecieli do Krakowa. Stamtąd udali się prosto do Rzeszowa.
Dziś nasz zespół trenował w hali „Podpromie”, gdzie przy okazji Pucharu Polski na parkiecie położono nową wykładzinę Mondo w biało-czerwonych barwach. Siatkarze kończyli zajęcia w fatalnych nastrojach. Podczas rozgrzewki Guillaume Samica skręcił kostkę.
- Wykładzina nie zapełnia całego parkietu hali, tylko kończy się kilkucentymetrowym uskokiem. Te krawędzie nie były zabezpieczone. Nasz zawodnik biegł, nie zauważył tego, stopa mu się wygięła, staw nie wytrzymał i uległ skręceniu. Naszym zdaniem boisko nie było odpowiednio przygotowane do treningu. Zostawiamy to bez komentarza - stwierdził drugi trener ZAKSY, Andrzej Kubacki.
To nie pierwszy taki przypadek w rzeszowskiej hali. W 2004 roku w identycznej sytuacji podobnego urazu nabawił się atakujący Mostostalu-Azoty, Marcel Gromadowski.
Na razie nie wiadomo jak groźny jest uraz francuskiego przyjmującego. Fizjoterapeuci robią wszystko by zminimalizować skutki skręcenia, ale coś więcej o jego kostce będzie można powiedzieć jutro. Przerwa w grze może trwać od kilku do kilkunastu dni.
- To fatalna wiadomość i ogromne osłabienie zespołu przed tak ważnymi meczami. Nie było jeszcze meczu w tym sezonie, żebyśmy mogli zagrać w pełnym składzie. Mamy pecha - przyznał prezes ZAKSY, Kazimierz Pietrzyk.
Mecz ZAKSY z Jastrzębskim Węglem rozpocznie się o godz. 14.30. Transmisja w Radiu Park, Radiu Opole i Polsacie Sport. W drugim półfinale o godz. 18 Asseco Resovia Rzeszów zmierzy się z PGE Skrą Bełchatów. Zwycięzcy półfinałów w niedziele zagrają o główne trofeum.
Autor: Grzegorz Łabaj Źródło: własne
Ja już pograłem dwa dni temu zwycięstwo Skry Bełchatów w Unibet - chyba tylko ten bukmacher oferuje zakład na końcowe zwycięstwo w Pucharze Polski. Kurs 2.25 w tym momencie wydaje się jeszcze bardziej atrakcyjny. Moim zdaniem decydujące dla Bełchatowa będzie spotkanie z gospodarzem - Resovią Rzeszów, w pierwszym półfinale w tym momencie daje większe szanse Jastrzębskiemu Węglowi, który także nie powinien sprawic większych kłopotów Skrze Bełchatów w ewentualnym Finale Pucharu Polski.Przyjmujący Zaksy Kędzierzyn-Koźle Francuz Guillaume Samica na treningu przed finałowym turniejem Pucharu Polski w Rzeszowie skręcił kostkę. Przed kilkoma chwilami został zniesiony z boiska. Niewiadomo jak groźny jest to uraz.
Kędzierzynianie jako pierwsi trenowali w rzeszowskiej hali Podpromie. Zajęcia zaczęli o godz. 14. Jako pierwsi mieli też okazję do zapoznania się z nową wykładziną w hali, w kolorze biało-czerwonym, na której rozgrywany będzie finałowy turniej Pucharu Polski.
Test nie wypadł jednaj najlepiej. Samica przedwcześnie zakończył trening, a blisko podobnego urazu był także Michał Ruciak.
To wypowiedź Swiderskiego, opublikowana na stronie Plus Ligi. Przypuszczam że Zaksa wyjdzie w pierwszej szóstce bez Samika ale jesli beda spore problemy to jesli zawodnik bedzie w stanie grac to zapewne zostanie wpuszczony na boisko, jednakże wszystko będzie zależeć od jego samopoczucia.Jastrzębie to bardzo mocny zespół- przyznał przyjmujący ZAKSY Sebastian Świderski - Musimy się skupić na poszczególnych zawodnikach. Taką wiodącą osobą w jastrzębskiej drużynie jest Michał Łasko. To on zdobywa dla zespołu najwięcej punktów. Musimy się na nim skupić i spróbować zmniejszyć jego procent w ataku. W jutrzejszym półfinale musimy zagrać swoją siatkówkę. Jeżeli zagramy tak jak na przykład z Trento we Włoszech to będzie bardzo widowiskowy pojedynek. Mam nadzieję, że cały turniej finałowy Pucharu Polski będzie wspaniałym widowiskiem i wszyscy zawodnicy zaprezentują siatkówkę na najwyższym poziomie. Niestety na dzisiejszym treningu kontuzji doznał Guillaume Samica. - Samik kontuzji doznał już na rozgrzewce. Dosyć niefortunnie się poślizgnął i skręcił kostkę. Jutro rano się okaże czy zabiegi, które są wykonywane wystarczą, czy będzie musiał obejrzeć mecze z trybun- powiedział Świderski.
Oczywiście faworytem jak zawsze jest Skra. Ten sezon pokazuje jednak, że Skrę można pokonać i można z nią rywalizować jak równy z równym. Największym atutem podopiecznych Trenera Nawrockiego jest zgranie i spore doświadczenie zdobyte na arenie międzynarodowej. Zawodnicy z Bełchatowa grali już sporo trudnych i ważnych spotkań i potrafią wyjść z opresji.- Te nasze mecze porównałbym do piłkarskiej rywalizacji Realu Madryt z Barceloną, oczywiście zachowując proporcje. To takie siatkarskie Gran Derbi – mówi o pojedynkach Asseco Resovii z PGE Skrą środkowy zespołu z Bełchatowa, Daniel Pliński.
Podejrzewam, że Resovia zacznie w ustawieniu z Lotmanem i Akhremem na przyjęciu. Mam jednak nadzieję, że przy słabszej dyspozycji któregoś z zawodników Trener Kowal będzie szybko reagował i wprowadzał rezerwowych.- Powinniśmy dążyć do tego, żeby utrzymać dobrą dyspozycję w następnych spotkaniach. Ważne jest nasze podejście do meczów, koncentracja i dobre rozłożenie sił. Przed nami bowiem bardzo ważna część sezonu – finałowy turniej Pucharu Polski. Jeśli będziemy grali swoją siatkówkę, z pozytywnym nastawieniem i odpowiednią energią, to nakręcimy się wzajemnie i stworzymy maszynę, którą ciężko będzie powstrzymać naszym rywalom. Kluczem do sukcesu jest dobra atmosfera w zespole. Jeśli będziemy grali, tak jak ostatnio, z uśmiechem na twarzy, przyjemnością i radością w grze, to jesteśmy w stanie pokonać każdego – zapowiada czarnogórski przyjmujący.
Przedwczesny finał to byłoby (i pewnie będzie) starcie ZAKSY ze Skrą , również JSW wydaje się być mocniejszym zespołem od Resovii . Nie dziwie się że grasz na Rzeszów , przecież jesteś ich kibicem , ale kurs na Skre nie jest za niski i warto go zagrać. Nie wiem kim Resovia miałaby pokonać Bełchatowian , para przyjmujących w ekipie z Rzeszowa wygląda śmiesznie przy Kurku i Winiarskim , może jakiś niesamowity mecz Grozera , ale przecież z drugiej strony siatki jest Wlazły który jest zdecydowanie najlepszym atakującym w naszej lidzie. Nie wierze tutaj w żadną równą walkę , kurs 1.45 to dobra propozycja , na handi mamy ok 1.90 i zdecydowanie warto to zagrać.Według mnie (I również w opinii innych.) jest to przedwczesny finał. Nie tylko w Rzeszowie przed starciem ze Skrą jest spore ciśnienie. Środkowy Bełchatowa, Daniel Pliński przyznaje, że jego zespół na Resovię mobilizuje się szczególnie.
Tak jak lubię analizy Redwitza i dzięki jego typom i analizom udało mi się sporo zarobić, to tak tutaj również nie mogę się zgodzić. Wygrana Resovii z będącą w pełnej dyspozycji Skrą byłaby dużą niespodzianką.Przedwczesny finał to byłoby (i pewnie będzie) starcie ZAKSY ze Skrą , również JSW wydaje się być mocniejszym zespołem od Resovii . Nie dziwie się że grasz na Rzeszów , przecież jesteś ich kibicem , ale kurs na Skre nie jest za niski i warto go zagrać. Nie wiem kim Resovia miałaby pokonać Bełchatowian , para przyjmujących w ekipie z Rzeszowa wygląda śmiesznie przy Kurku i Winiarskim , może jakiś niesamowity mecz Grozera , ale przecież z drugiej strony siatki jest Wlazły który jest zdecydowanie najlepszym atakującym w naszej lidzie. Nie wierze tutaj w żadną równą walkę , kurs 1.45 to dobra propozycja , na handi mamy ok 1.90 i zdecydowanie warto to zagrać.
W sporcie się nie zasługuje, w sporcie się wygrywa. Ze stwierdzeniem, że Łasko miał dzień konia, to też się nie zgodzę, bowiem on ostatnio to ma same dni konia i jest liderem tego zespołu, jak na przekątnego przystało.Z pełną świadomością twierdzę JSW nie zasłużył na finał.