Puchar Króla (Copa del Rey) 2011/12

[realista0]

FC Barcelona (-2,5) - Osasuna 1 [2,075] bet365

Co tu dużo mówic, Guardiola będzie chciał wypracowac dzisiaj kilkubramkową przewagę aby w rewanżu dac pograć rezerwom. Nie spodziewam się w tym spotkaniu takich emocji jak wczoraj w Madrycie, gdzie Real do przerwy po fatalnej grze przegrywał z Malagą 0:2 aby po przerwie strzelić trzy bramki. Typ wart zagrania po ładnym kursie, który wieczorem pewnie poleci w dół.
Po za tym w Osasunie wykluczony jest występ Iona Echaide, Kike Soli, Raula Garcii i Rubena oraz brazylijskiego obrońcy Roversio

Przewidywane składy:

Barcelona: Pinto - Alves, Mascherano, Pique, Maxwell - Xavi, Busquets, Iniesta - Fabregas, Messi, Alexis

Osasuna: Fernandez - Bertran, Flano, Sergio, Raitala - Cejudo, Punal, Nekounam- Lamah, Ibrahima, Masoud

Liczę jednak, że Guardiola wystawi tójkę w obronie. Mój typ to 4:0 dla Barcy.

edit: Hehe nawet wynik meczu trafiłem.

 

[robson11]

FC Barcelona (-2,5) - Osasuna 1 [2,075] bet365 Barcelona: Pinto - Alves, Mascherano, Pique, Maxwell - Xavi, Busquets, Iniesta - Fabregas, Messi, Alexis

Iniesta raczej nie zagra, bo jest kontuzjowany i nawet chyba nie dostał na ten mecz powołania. W składzie nie uwzględniłeś Puyola, który narzeka na uraz i też raczej nie zagra, na boisku na pewno nie zobaczymy też Valdesa i Messiego, których złapała grypa. Do gry wraca Alexis. Czy po takim kursie warte jest granie, że Barca puknie Osasune aż trzema golami? Na pewno Guardiola będzie chciał wygrać wysoko i spowodować fakt, że rewanż to tylko formalność, ale myślę, że 2:0 dla FCB tak czy siak załatwi sprawę - Katalończycy dwoma golami nie przegrali już dawno, o trzech nie wspominając. Myślę, że kurs jest zbyt ryzykowny, nie wiadomo co wymyśli ze składem Guardiola (na zajęciach przedmeczowych pojawiło się siedmiu graczy Barcy B), nie ma Messiego i Iniesty, a Osasuna to nie jakieś ogórki, także mimo, iż kibicuję FCB to uważam, że kurs nie jest zbyt adekwatny do ryzyka..

 

[ice29]

Iniesta raczej nie zagra, bo jest kontuzjowany i nawet chyba nie dostał na ten mecz powołania. W składzie nie uwzględniłeś Puyola, który narzeka na uraz i też raczej nie zagra, na boisku na pewno nie zobaczymy też Valdesa i Messiego, których złapała grypa.

Messi mimo choroby dzisiaj trenował i bardzo chce zagrać w meczu, ale nie wiem czy ostatecznie dostanie powołanie. Iniesta jest gotowy do gry (nie mówię, że zagra ale w kadrze chyba jest).

W związku z bardzo wieloma meczami w nadchodzącym okresie Barcelona dzisiaj na pewno zagra na 100%, żeby mogli odpuścić w rewanżu (podobnie jak w poprzednim sezonie z Betisem). Czekam jeszcze na składy, ale spodziewam się pewnego min. 3 bramkowej wygranej. Z drugiej strony kursy tradycyjnie nie zachęcają, chociaż handi -2.5 po 1,8 kusi.

Possible line-up (vs Osasuna): Pinto - Alves Pique Mascherano Abidal - Xavi Busquets Thiago - Pedro Cesc Alexis

Jeśli skład się potwierdzi to o wysoką wygraną powinno być łatwo. Moim zdaniem zobaczym Keite w miejscu Xaviego i Cuence zamiast Alexisa.

jeszcze skład jaki przewiduje Marca:
Pinto - Alves Pique Fontas - Xavi Busquets Thiago Cesc - Pedro Alexis Cuenca

 

[patrol22]

Sociedad - Mallorca
Over 2.5 gola
2.25
Bet365
Dzisiaj o godzinie dwudziestej zero zero zostanie rozegrany bardzo interesujący mecz w ramach pucharu Króla w Hiszpanii. Zmierzy się ze sobą Real Sociedad i Mallorca. Jest to mecz w ramach 1/8 pucharu. Spotkanie numer jeden. Stawiam w tym meczu na over 2.5 gola. Zespół gospodarzy w tym sezonie miał osiem razy w lidze over 2.5 gola i osiem razy under 2.5 gola. Grają w kratkę. Potrafią jeden mecz zremisować 0:0 po czym nastepny wygrać 4:1 (jak np. miało to miejsce z Granadą). Są silną ekipą na swoim terenie i dzisiaj powinni strzelić bramki jeśli chcą awansować do kolejnej rundy bo jak wiadomo na Majorce będzie im ciężko o dobry rezultat bo ta druzyna słynie z bardzo dobrej gry na swoim terenie. Jeśli chodzi o dzisiejszy mecz to goście z wysp balearskich mogą się pokusić o bramkę. Stawiam więc zatem na to, że kibice zgromadzeni na stadionie w Sociedad zobaczą dzisiaj co najmniej trzy gole. Mój typ to 2:1 dla gospodarzy.

 

[realista0]

Barcelona w grudniu pokazała, że dawna forma wraca i można się spodziewać iż Nowy Rok rozpoczną z hukiem. Dlatego brak Messiego czy Iniesty nie jest tutaj wielkim osłabieniem, ba - to może nawet lepiej, ponieważ rezerwowi mogą znowu dużo namieszać. Co do Valdesa to pewnie nawet jakby był zdrowy, Guardiola postawiłby na Pinto.
Moim zdaniem, warto spróbować zagrać ten handicap -2,5 na Barcę.

Popieram typ Patrol22 na over 2,5 gola w meczu Sociedad-Mallorca. Myślę, że jest bardzo prawdopodobny taki scenariusz.

 

[duda]

Uważam jak kolega wyżej, osłabienie w składzie Barcelony w postaci Iniesty, czy Messiego wbrew pozorom nie jest aż tak wielkie, jak może się wydawać. Pep zapewne wpuści kilku graczy z rezerw, którzy będą po raz kolejny pokazać się światu i będą grali ambitnie, z wielką motywacją.
Nie martwię się że braknie jej także graczom podstawowym, tym bardziej że grają na Camp Nou, przy swoich kibicach.
Guardiola wie ze zbliża się ciężki okres i sporo spotkań, więc już w pierwszym meczu będą chcieli zapewnić sobie awans. Nie mam zupełnej pewności co do -2,5 na Barcę, ale w typ -1 na pewno warto zainwestować, tyle że obecny kurs 1,35 na kolana nie rzuca ????

 

[jukenduit]

Ja bym tu też nie szarzował z tym -2.5. Brak Messiego czy Iniesty to spore osłabienie Barcy. Głównie to oni otwieraja droge do bramki. Jest Xavi ale przy braku tych dwóch ta gra moze sie nie kleic tak jak zawsze. Wrócmy do meczu Katalonia -Tunezja był Xavi, Cesc+paru innych z FCB i skonczyło sie 0-0. Takze tu moze byc różnie. Ewentualnie -1.5 ale to raczej do dubla czy cos bo 1.35 nie powala.

 

[ice29]

Ja bym tu też nie szarzował z tym -2.5. Brak Messiego czy Iniesty to spore osłabienie Barcy. Głównie to oni otwieraja droge do bramki. Jest Xavi ale przy braku tych dwóch ta gra moze sie nie kleic tak jak zawsze. Wrócmy do meczu Katalonia -Tunezja był Xavi, Cesc+paru innych z FCB i skonczyło sie 0-0. Takze tu moze byc różnie. Ewentualnie -1.5 ale to raczej do dubla czy cos bo 1.35 nie powala.

nie porównujmy Katalonii, która oprócz tego, że jest dużo gorsza kadrowo to i stawka meczu była inna Mecz był na dużym luzie grany...
zacytuję kilka tytułów z prasy, która powołuje się na słowa Pepa:
"Barça chce wszystko rozstrzygnąć już na Camp Nou"
"Guardiola nie chce martwić się rewanżem i liczy na wysokie zwycięstwo"
"Miejcie się na baczności" - Guardiola powiedział zawodnikom o ważności dzisiejszego meczu
"Trener zadecyduje dzisiaj czy Messi i Iniesta zagrają i spróbuje nie oszczędzać nikogo, wiedząc jak ważny jest to mecz"

 

[robson11]

Pinto - Adriano, Pique, Mascherano, Maxwell, Xavi, Busquets, Keita, Cuenca, Cesc, Pedro
Oficjalny skład FCB.

W wyjściowej jedenastce brakuje paru podstawowych grajków, a jeśli chodzi o zestawienie ofensywne to średnie IMO. Busquets raczej zadania defensywne, Keita kreatywny to nie jest, chociaż jego wejścia z drugiej linii są niezłe, Xavi z linii pomocy jako jedyny kreatywny. W ataku mamy młodego Cuencę, zajebistego Cesca no i dramatycznego ostatnio Pedro. Mam nadzieję, że dzisiaj zagramy na zero z tyłu, ale obrona mocno rezerwowa. Brakuje Puyola, Alvesa, Abidala, czyli trójki z podstawy. Adriano ostatnio w formie, Pique niestety zagubiony, Mascherano powinien dawać rady, no a Maxwell to raczej znak zapytania..Branie handi -2,5 na Barcę po kursie ~2,00 wg mnie za dużo ryzykowne.
Jeszcze w grę wchodzi 3-4-3 z Fabregasem w pomocy i Adriano w ataku, tylko kto wtedy zajmie pozycję środkowego napastnika. Cuenca i Pedro na środku ataku nie grają, a Adriano tym bardziej. Myślę więc, że Pep raczej 4-3-3 i zobaczymy co z tego wyjdzie. W każdym razie ławka dość mocna.

 

[ice29]

Nie wiem skąd masz skład ale jest zły
Pinto; Alves, Mascherano, Piqué, Puyol; Xavi, Busquets, Thiago; Cesc, Pedrito y Cuenca

ławka:
Oier, Alexis, Messi, Keita, Maxwell, Adriano i Fontàs

Messi zacznie na ławce, czyli jednak jest w kadrze.
Skład mocny, Pedro wraca do formy i potrzebuje gry w takich meczach jak dzisiaj, Cuenca pokazał już, że wiele potrafi i dzisiaj będzie wkręcał obrońców w ziemie, na "9" zagra Cesc. Pomoc jak zwykle złożona z kreatywnych rozgrywających, obrona przekonuje mnie, że Barca zagra na 0 z tyłu. Zapewnie będzie to ustawienie 3 obrońcami. Niespodzianka, że zagra Puyol.
Skład chyba najmocniejszy na jaki mógł Pep się dzisiaj zdecydować.

handi -2.5 pograne, jestem dobrej mysli

Goście Strzelą: NIE [1,55] Betsafe

fajny typ, z taką obroną i pomocą Osasuna nie powinna mieć okazji do zdobycia gola.

taka ciekawostka, bilans bramkowy Barcelony u siebie w lidze to chyba 39-0 (piszę z pamięci)

 

[robson11]

Zgadza się, Twój skład poprawny i dużo mocniejszy. Defensywa bardzo pewna, pomoc dużo bardziej kreatywniejsza no i Cesc na pewno wyjdzie jako środkowy napastnik, czyli automatycznie trochę zmienia się moje zdanie, co do tego meczu. Na ławce jest Messi, na meczu pojawi się Villa, obok Guardioli zasiądzie Tito Vilanova, wszystko wskazuje na pogrom, jednak jeśli chodzi o zakłady to proponuję:
Barcelona - Osasuna: Goście Strzelą: NIE [1,55] Betsafe 4:0
Z podstawowej układanki Pepa brakuje Abidala, na lewej zagra prawdopodobnie Puyol, a w środku Masche z Pique. Na prawej będzie hasał Alves, czyli defensywa wydaje się bardzo mocno. Głównym celem FCB na pewno jest zagrać na zero z tyłu, każdy wie jak ważne są bramki na wyjeździe. Katalończycy w lidze tracą bardzo mało, z Hospitalet w dwumeczu gola nie stracili, a Osasuna co jak co, ale w ataku wielkich nazwisk nie posiada i dla większości są to raczej piłkarze mało znani. Myślę, że warto pobierać taki kurs, niż zwycięstwo Barcy trzema golami po 1,60 [Betsafe].

 

[realista0]

Liczę, że Pedro wkońcu się przełamie i strzeli coś z gry, bo ostatnie jego występy były lekko mówiąc kiepskie. W meczu z Hospitalet Guardiola wystawił go chyba na środku ataku i wyglądało to tragicznie - zmarnował bodajże dwie setki.

 

[patrol22]

Dzisiaj kolejne dwa mecze pucharu króla:
Cordoba - Espanyol
Valencia - Sevilla
Ciekawie zapowiada się to drugie spotkanie. Valencia ostatnie 4 mecze z Sevillą przegrała. Będą chcieli w końcu pokonać ekipę z Andaluzji. Grają przed własną publicznością i nie wypada przegrać. W tym sezonie na własnym terenie przegrali tylko jeden mecz (z Realem 2:3).
Jeżeli Valencia "przejdzie" Sevillę to trafi na zwycięzcę rywalizacji: Alcoron - Levante... a potem Barca lub Real.
Mój typ: 1-0 dla Valencii

 

[ramzesa]

Ja w meczu Valencii z Sevillą gram under. Valencia gra bardzo dobrą piłkę na własnym stadionie, więc Sevilla będzie starała się wyjść z jak najlepszym bilansem po pierwszym spotkaniu. Starają się grać na minimum, więc nawet wynik 0:0 będzie dla nich korzystny, no a co najważniejsze typ wejdzie. Generalnie można było próbować typu w stronę Valencii, ale boję się że goście sprawią psikusa. Drużyna z Andaluzji to niewygodny rywal. Z przodu absolutnie mnie nie przekonują. Obrona obu ekip sprawuje się przyzwoicie, więc uważam, że gradu bramek w tym meczu nie zobaczymy.
Valencia - Sevilla | Under 2,5 [2,00] Bet365 1:0

 

[bo86bo]

Dysycyplina: Piłka nożna, Hiszpania - Puchar Króla
Spotkanie: Cordoba - Espanyol
Typ: 1
Kurs: 3.32
Bukmacher: Pinnacle

Analiza:

Puchar rządzi się swoimi prawami ale to prawo w tej rundzie jest bezlitosne, gospodarze wygrywają :wink:

Dojdzie do spotkania Cordoba ( Segunda Division. 8 miejsce), bilans z gier u siebie to 4 zwycięstwa, 4 remisy i 1 porażka, która podejmować będzie ekipę z Premiera Division - Espanyol, która aż 5 spotkań wyjazdowych przegrała.

Decyduje się na ten typ z jednego prostego, może i banalnego założenia Espanyol w ten weekend gra derby z Barceloną. Moim zdaniem gospodarze będą bardziej zdeterminowani i wygrają ten mecz.

 

[gecko]

Dla mnie ten mecz to no bet, ciekawe okazje będzie można oczywiście złapać live... Valencia niby faworyt, wyprzedza Seville w ligowej tabeli o 9 punktów, a pewnością Emery pośle silną jedenastkę. Jednak mecze pucharowe rządzą się swoimi prawami, jest duże prawdopodobieństwo, że ujrzymy czerwoną kartkę, co nieraz odwraca przebieg spotkania do góry nogami.
Osobiście postawiłbym Valencia DNB, jednak kurs jest zdecydowanie za niski. Popieram typ użytkownika Ramzesa, under 2,5 wydaje się dość prawdopodobny, jest value w kursie 2.00

 

[ice29]

Malaga - Real

Po pierwszym, dramatycznym meczu czas na rewanż. Real po spotkaniu z Barceloną ratują zdobywane punkty, ale kibice królewskich są świadomi, że ich zespół nie gra tak jak tego oczekują. Lekka zadyszka jest normalna w takim momencie sezonu, jednak nie dla Jose Mourinho. Trener zespołu z Madytu bardzo narzekał na występy defensywy w ostatnich spotkaniach. Mecz z Sevilla to początkowo przewaga graczy z andaluzji, jednak byli oni bardzo nieskuteczni; mecz z Malagą to niesamowita remontada Realu w drugiej połowie i szczęśliwe zwycięstwo; mecz z Granadą to niespodziewane problemy w 1 połowie, kiedy do goście doszli do głosu. Bardzo szybko strzelone bramki na początku drugiej połowy pozwoliły jednak na kontrolę tego meczu. Wygrane okazałe i w pełni zasłużone, jednak przyszły one w cięższych okolicznościach niż możnaby się sugerować patrząc na suche wyniki. W pierwszym spotkaniu Realowi udało się zapewnić minimalną przewagę, jednak kwestia awansu pozostaje otwarta. Malaga ostatnio nie zachwyca, gra solidnie, jednak w meczu z Realem pokazała, że może zagrozić tym największym. Osobiście trochę brakuje mi w tej drużynie ambicji, jednak już w pierwszym meczu CdR można było zobaczyć, że coś się zmienia. Gospodarze, będą chcieli wykorzystać chwilową słabość Realu i wg mnie jutrzejszy mecz będzie dobrym widowiskiem z dużą ilością goli. Nawet jeśli Real strzeli szybko gola i nastawi się na kontry, Malaga się otworzy i kolejne gole powinny wpaść. Nie zdziwię się jeśli dojdzie do niespodzianki, bo Mou zdaje sobie sprawę, że rzeczą niemal niemożliwą jest pokonać Barcelonę w dwumeczu, więc w tym sezonie największy nacisk kładzie na ligę.

Typy: (bet365)
over 2.5 @ 1.40 7/10
over 3.5 @ 2.10 5/10
BTS @ 1.66 5/10
Malaga +1,5 @ 1.925 3/10
Malaga @ 8.0 1/10
Cazorla strzeli @ 4.50 1/10
Benzema strzeli @ 1.72 2/10 (o ile wyjdzie w pierwszym składzie, dlatego z tym typem trzeba poczekać na oficjalne info)


Sytuacja kadrowa:
Real:
Kontuzjowani: Di María
Nieobecni decyzją trenera: Carvalho, Şahin oraz Granero.

Zagra Benzema, który obecnie jest w świetnej formie - można nawet zaryzykować stwierdzenie, że aktualnie jest liderem zespołu królewskich.

Malaga:
W porównaniu z pierwszym meczem zaszło kilka zmian. Po za kadrą znaleźli się: Kris, Apoño, Edinho, Juanmi, Portillo i Recio. Z kontuzjami nadal zmagają się, Joaquín, Baptista i Helder Rosario.

przewidywane składy
---
widzę, że skład Realu defensywny, ciekawe czy się potwierdzi w rzeczywistości. Mou jednak obawia się tego spotkania i pewnie od początku nastawi się na kontry.

 

[los.blancos]

ice wybacz ale wypisujesz tutaj jakieś kompletne bzdury.

Real po spotkaniu z Barceloną ratują zdobywane punkty, ale kibice królewskich są świadomi, że ich zespół nie gra tak jak tego oczekują.

Czy spotkanie z Sevilla można nazwać ratowaniem punktów? Po pierwszej połowie było już 3:0 później nawet 4:0 i skończyło się na 6:2. Zwycięstwo nie było w żadnym momencie zagrożone.
Mecz z Grenadą też raczej ratowaniem punktów nie był bo bramkę na 1:1 można jedynie nazwać małym wypadkiem podczas meczu bo Real dominował przez całe spotkanie a wynik końcowy to 5:1.
Czy kibice oczekują czegoś więcej?? hmmm może ci trochę nienormalni, tak, bo ja nie. Jestem kibicem Realu i nie oczekuję niczego więcej, bo niby czego? Fakt ze zwycięstwem z Barceloną nikt by nie pogardził ale nie o tym akurat mowa. Daj Boże żeby do końca sezony były "tylko" takie mecze i zwyciestwa "tylko" 6:2 i 5:1....
Jedynie mecz z Malagą można by nazwać "ratowaniem punktów". Był to jednak pierwszy mecz po przerwie więc jest to jakieś tam wytłumaczenie (marne bo marne ale jednak) a poza tym drużyna zareagowała w drugiej połowie najlepiej jak mogła i koniec końców wygrała ten mecz 3:2 a naprawdę był to i tak najmniejszy wymiar kary. Wiec niby ten mecz można by ostatecznie zaliczyć do "ratowania punktów" gdyby nie to że ten mecz nie był meczem o punkty ???? .

Nie zakładam niespodzianki, bo Mou zdaje sobie sprawę, że rzeczą niemal niemożliwą jest pokonać Barcelonę w dwumeczu, więc w tym sezonie największy nacisk kładzie na ligę.

To też jakiś zupełny bezsens... Jesli Mourinho zakładał by że nie da się pokonać Barcy w dwumeczu to odpuścił by puchar (a na to się nie zanosi). I wtedy było by łatwiej jutro o niespodziankę. Co nie? A Ty wypisujesz że nie będzie niespodzianki jutro w pucharze bo Mourinho kładzie największy nacisk na ligę. Kompletna jakaś sprzeczność.


A co do typu i wyniku jutrzejszego meczu.
Jeśli tylko Real wyjdzie podstawowym składem to marne szanse na jakąś niespodziankę w postaci braku awansu. Może optymistycznie zakładając jakiś remis ale nie wydaje mi się. Malaga musi jednak zagrać troche do przodu bo potrzebują bramki a ciężko polegać tylko na stałych fragmentach gry jak w pierwszym meczu.
W tym momencie Real może zatrzymać tylko Barcelona i nie spodziewam się aby jutro Malaga była w stanie sprawić niespodziankę.
Mój zakład:
Real over 2,5 @ 2.00 [przewidywany wynik 1:3 :]]
w Betssonie jest jeszcze 1.40 na Real i jest to dobry zakład do jakiegoś dubla.
W końcu też kurs na bramkę Ronaldo jakis znośny, 1.70 w unibecie można zaryzykować.

 

[ice29]

ice wybacz ale wypisujesz tutaj jakieś kompletne bzdury.

Przepraszam, ale najpierw czytaj ze zrozumieniem to co napisałem, a następnie zarzucaj mi pisanie bzdur. Nie będę przepisywał jeszcze raz tego samego może sam wpadniesz o co chodzi.
Podpowiedź: ratowanie punktów a nienajlepszą grę ratuje skuteczność i zdobywanie punktów nie oznacza tego samego.

Także twoja wypowiedź długa, ale nie odnosi się do mojej analizy.

Wygrane okazałe i w pełni zasłużone, jednak przyszły one w cięższych okolicznościach niż możnaby się sugerować patrząc na suche wyniki.

---

To też jakiś zupełny bezsens... Jesli Mourinho zakładał by że nie da się pokonać Barcy w dwumeczu to odpuścił by puchar (a na to się nie zanosi). I wtedy było by łatwiej jutro o niespodziankę. Co nie? A Ty wypisujesz że nie będzie niespodzianki jutro w pucharze bo Mourinho kładzie największy nacisk na ligę. Kompletna jakaś sprzeczność.

Nie rozumiem trochę tego co napisałeś. Ja zaznaczyłem, że priorytetem dla Mou jest liga, bo tam może wygrać niezależnie od wyników bezpośrednich meczy z Barca. W pucharach musi wygrać dwumecz z Barceloną co jest zadaniem bardzo trudnym i niewątpliwie trudniejszym niż wygranie całej reszty meczu w lidze hiszpańskiej.

e: sorry, sorry tutaj mój błąd, bo nie sprawdziłem posta po wysłaniu, już poprawiłem, chodziło o to, że zakładam, że może się zdarzyć niespodzianka

---
co do typu... to raczej Malaga jutro będzie atakować, a Real ograniczy się do kontr, co widać po przewidywanym składzie... czy strzelą aż 3? nie sądzę, ja po kursie 1.4 bym nie ryzykował

Nie no... To zdanie, że niemożliwe jest pokonanie Barcy w dwumeczu mnie rozwala ???? widać, że jesteś jakimś zaciekłym i zaślepionym FCB. Jakoś w derbach z Espanyolem nie szło wielkiej Barcelonie.

Kolejny, który przekształca moje słowa... na przestrzeni ostatnich lat, Barcelona deklasuje Real w bezpośrednich pojedynkach. Jeśli wolisz, to zamiast "niemal niemożliwe", mogę napisać "bardzo trudnym zadaniem". Generalny sens jest taki, że Real za priorytet na 100% postawił sobie w tym sezonie lige i tyle...
Co do meczu z Espanyolem, to postawiłem tam na gospodarzy (z dodatnim handi), czemu wtedy nie nazwałeś mnie zaślepionym kibicem Realu? Nie rozumiem, czy można postawić przeciwko "swojej" drużynie i wtedy jest ok, ale jak się stawia przeciwko przeciwnikom, to jest się już zaślepionym fanatykiem? Wydaje mi się, że argumenty podałem trafne, a jak będzie zobaczymy jutro. Na pewno kurs na Malagę to duże value i wole zaryzykować ich wygraną, niż grać Real po marnym kursie.

---
ludzie czytajcie uważnie, a nie wybieracie sobie losowe słówka z wypowiedzi i szukacie napinki z kibicem rywali

 

[feekus]

bo Mou zdaje sobie sprawę, że rzeczą niemal niemożliwą jest pokonać Barcelonę w dwumeczu, więc w tym sezonie największy nacisk kładzie na ligę.

Abstrahując już od tego sensu wypowiedzi nt dwumeczu z Barcą, że to jest niemożliwe ( ???? ) to skupie się na tym rzekomym ligowym nacisku. Jose jest spragniony trofeów, batalia z Malagą jest traktowana arcypoważnie. Co może o tym świadczyć? podstawowy skład plus odpuszczenie gali FIFA, gdzie Real był reprezentowany przez Zizou i Emilio Butragueño. W PD radzą sobie bardzo dobrze, mają nieco szerszą ławkę, a wielce prawdopodobne jest defensywne ustawienie i gra z kontry, bo w końcu to nie oni muszą gonić wynik. Jestem pewny, że w dwumeczu z Malagą to Królewscy odniosą zwycięstwo i w kolejnej fazie obejrzymy podwójne Gran Derbi

Nie no... To zdanie, że niemożliwe jest pokonanie Barcy w dwumeczu mnie rozwala ???? widać, że jesteś jakimś zaciekłym i zaślepionym FCB. Jakoś w derbach z Espanyolem nie szło wielkiej Barcelonie. Kto wie jakie rozwiązania taktyczne przygotuje sztab szkoleniowy na tą potyczkę? Ostatnio bardzo wysoki pressing i piłkarze Królewskich opadli z sił, bo to było bezcelowe bieganie, a jak już ekipa coś wypracowała to CR7 mendził. Dotarcie do umysłu Portugalczyka plus odpowiednia strategia mogą być kluczem. Z roku na rok znacznie zaciera się różnica klas między odwiecznymi rywalami i kiedyś na pewno nastąpi przełom.. Już Superpuchar Hiszpanii pokazał, że stać podopiecznych JM na równorzędną walkę z ulubieńcami całego świata.