>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Puchar Konfederacji - Brazylia 2013

Status
Zamknięty.
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Brazylia v Japonia
Brazylia AH: -1,5,-2,0 kurs: 2,025 buk: Bet365 ✅ (edit po meczu: mam niekłamaną przyjemność z powodu lepszego wytypowania tego spotkanie niż moderator z wieloletnim doświadczeniem i tysiącami punktów reputacji...)
BTS kurs: 2,08 buk: Betsafe ⛔ (edit po meczu: ... i pluję sobie w brodę, że posłuchałem wbrew sobie osób stawiających na cokolwiek ze strony Japonii)
A ja się pozwolę nie zgodzić z szanownym kolegą moderatorem. Oglądałem od pierwszego do ostatniego gwizdka dwa ostatnie mecze Brazylii i przedostatni Japonii. Zgadzam się oczywiście, że Brazylia to nie jest potęga futbolowa na miarę Hiszpanii, ale z kimś takim jak Japonia spokojnie wygra co najmniej dwiema bramkami. Anglia w meczu towarzyskim im się postawiła, było 2:2, ale to był godny rywal. Francja, grała od niechcenia, drugim składem i przegrała 3:0. Nie zgadzam się z opinią, że nie ma presji. Grając głupie mecze towarzyskie widać było jak im zależy i jak tego oczekuje publiczność. Tu mamy pierwszy mecz pucharu, mecz o stawkę i mecz rozgrywany na własnym terenie i to z Japonią. W mojej ocenie będą chcieli się popisać. Nie wspominam już nawet o takich szczegółach jak H2H, miejsce w rankingu FIFA i składach (naszpikowanej gwiazdami Brazylii). Japonia nie jest też chłopcem do bicia, ale remis z Australią po słabej grze (ten mecz oglądałem) i wygrana 0:1 z Irakiem - nie przesadzajmy, nie zagrożą w niczym Brazylii. Wartym odnotowania jest też fakt, że w ostatnim towarzyskim meczu było 0:4 (zgadnijcie dla kogo). Oczywiście może być 1:0 jak Japonia zamuruje się i wtedy typ kolegi wyżej wejdzie, ale ja stawiam na odwrót.
BTS. Hmm, długo się zastanawiałem czy to brać, ale za radami kolegów z forum postanowiłem zagrać za połowę stawki z podstawowego zakładu na handi. Zdaję sobie sprawę z tego, że Japonia ma potencjał i może jako czarny koń strzelić jedną bramkę. Trochę więc jako zabezpieczenie, trochę z wiarą w możliwość ugrania jednego gola.
 
elano07 1K

elano07

Użytkownik
Brazylia-Japonia over 3,5 2,50 100=250 bet365
Brazylia na ostatnim Pucharze Konfederacji w każdym meczu fazy grupowej strzeliła co najmniej trzy gole. Skład Brayzli jest bardzo silny: pomocnicy Jadson (Sao Paulo), Oscar (Chelsea), napastnicz Neymar (Santos), Hulk (Zenit) i inni.
 
luque 3,6K

luque

Użytkownik
Skoro juz mowa o meczu Brazyli z Japonia to ja dodam od siebie typ:
POŁOWA Z NAJWIEKSZA ILOSCIA BRAMEK. DRUGA POLOWA @ 1.89 betsson
Patrzac na ostatnie mecze Brazyli to nie sa az tacy szybcy do strzelania szybko gola i kontrolowania spotkania , chyba lubia sie pomeczyc i strzelic cos pozniej ;p
Co do Japoni to jest to mecz otwarcia a tam raczej nikt z nich nie chcialby dostac mocno po pupie i uwazam ze w pierwszej polowie padnie max 1 bramka a moze wogole zadna nie pasc i w drugiej polowie cos wpadnie
 
H 187

h778

Użytkownik
Meksyk - Włochy (16.06.2013, 21:00) ✅ 1:2
Typ: Włochy (dnb)
Kurs: 1.60
Bukmacher: Tobet
Stawka: 8/10

Krótko i na temat - Meksykanie bez formy, w ośmiu tegorocznych meczach bilans 1-7-0, a wcale nie grali z potęgami światowego futbolu. W czerwcu już trzy spotkania o punkty, do tego 7 lipca zaczyna się Złoty Puchar, który według mnie dla podopiecznych de la Torre będzie ważniejszy od Pucharu Konfederacji. Włosi też nie błyszczą, ale z pokonaniem Meksyku powinni sobie poradzić.
 
W 26

wislaks

Użytkownik
15-06-13 21:00
Brazylia - Japonia Powyżej 2.5 Gola
Kurs: 1,55
bet-at-home
Jak dla mnie spokojnie zobaczymy w tym meczu przynajmniej trzy gole. Drużyna z Ameryki Południowej już na starcie postraszy swoich rywali i i pokaże, że przyjechali aby wygrać ten Puchar, strzelając Japonii kilka ładnych bramek, a i może nawet Japonii coś uda się wstrzelić i będzie bardzo ładne widowisko na otwarcie turnieju z dużą ilością goli.

16-06-13 21:00

Meksyk - Włochy 1X
Kurs: 1,54
bet-at-home
Meksyk to solidna reprezentacja łatwo tutaj nie polegną, w eliminacjach do Mistrzostw świata praktycznie nie tracą goli więc widać, że drużyna ta ładnie pracuje w obronie więc jak dla mnie będzie to mecz na remis.
 
doberman 4,8K

doberman

Forum VIP
15-06-13 21:00
Brazylia - Japonia Powyżej 2.5 Gola
Kurs: 1,55
bet-at-home
Jak dla mnie spokojnie zobaczymy w tym meczu przynajmniej trzy gole. Drużyna z Ameryki Południowej już na starcie postraszy swoich rywali i i pokaże, że przyjechali aby wygrać ten Puchar, strzelając Japonii kilka ładnych bramek, a i może nawet Japonii coś uda się wstrzelić i będzie bardzo ładne widowisko na otwarcie turnieju z dużą ilością goli.

16-06-13 21:00

Meksyk - Włochy 1X
Kurs: 1,54
bet-at-home
Meksyk to solidna reprezentacja łatwo tutaj nie polegną, w eliminacjach do Mistrzostw świata praktycznie nie tracą goli więc widać, że drużyna ta ładnie pracuje w obronie więc jak dla mnie będzie to mecz na remis.
Z drugim typem zupełnie się nie zgodzę porównujesz Meksyk który nie gra w eliminacjach europejskich pamiętaj... tam niema za dużo drużyn które im zagrażają. Natomiast Włosi przechodzą przebudową i mają wiele graczy którzy w pojedynkę przesądzą o zwycięstwie. W meczu z Meksykiem Włosi uchodzą za faworytów według mnie a bukmacherzy typują remis..... kto ma rację czas pokaże ????
 
pan-kracy 116

pan-kracy

Użytkownik
Brazylia-Japonia ✅
Typ: Gol dla gości - NIE
Kurs: 1.95

Betclic
Patrząc na powołany skład Brazylii a do tego formacji obronnej, to ten typ jest dla mnie najlepszym wyborem w tym meczu. Każdy tam zawodnik jest klasy światowej i każde zestawienie w obronie będzie jedne z silniejszych w całym tym pucharze. Ostatni mecz Brazylii z Japonią skończył się 4:0 dla Canarinhos. Będzie to pierwszy mecz pucharu, do tego Brazylia u siebie, więc nie wypada nie zdobyć 3pkt. Przewiduję zwycięstwo 1:0, 2:0
Polecam.
 
anzelmo 268,5K

anzelmo

Użytkownik
Piłka nożna, Puchar Konfederacji godz. 21:00
Spotkanie: Brazylia - Japonia
Typ: 1 kartka w meczu Japonia ✅
Kurs: 1,61
Bukmacher: William Hill

Zapowiada sie bardzo ciekawe spotkanie- wiadomo mecz otwarcia Brazylia podejmie Japonię. Gospodarze imprezy sa na pewno zespołem bardzo zmotywowanym chcącym się pokazać z jak najlepszej strony. Faworytami spotkania i całej imprezy są oczywiście Brazylijczycy.Mimo swoich problemów, zawirowań jest to zespól mający potencjał- grający szybka ofensywna piłkę. Bazujący na indywidualnych umiejętnościach piłkarzy.Znając mentalność Azjatów na pewno tanio skory nie sprzedają, będą starali sie walczyć grac pewnie bardzo agresywnie- co powinno sie przełożyć na fale i kartki. Strona dominującą będą Neymar i spółka znając ich pazerność na bramki, zwycięstwa- presje publiki która jest bardzo wymagająca możemy sie spodziewać ich ataków non stop co powinno dac ciekawe widowiska w którym bramek, sytuacji nie zabraknie.Japończycy maja w swoich szeregach kilku naprawdę bardzo ciekawych piłkarzy, mimo wszystko powinni być raczej pod piłka- zdecydowanie w defensywie to oni powinni łapać więcej przewinień co powinno przełożyć sie na więcej kartek. Zobaczymy jakie będzie sędziowanie ,ale 1 kartka w tym meczu dla ekipy z kraju kwitnącej wiśni wygląda bardzo ciekawie.
 
TommyTSW 53,1K

TommyTSW

Forum VIP
Za tyle rzeczy można otrzymać kartonik że nie wiem czy warto grać tego typu zakłady jeszcze z takim kursem.Brazylia może ich gnieść 90 min na ich połowie wystarczy że sędzia nie zagwizda jakiegoś przewinienia, komuś skoczy temperatura, wywrotka w polu karnym spinki do sędziego czy rywala, ślepy liniowy i już kartka gotowa.Ze zwyczajnej walki o górną piłkę gdzie łokcie dochodzą do twarzy od razu żółtko ląduje.W Brazylii też gra paru harpaganów którzy lubią przebiec się po rywalu.
Ja to bym się prędzej skusił zagrać over 4,5 spalonych w unibet tym samym kursem.Japonia coś tam na pewno będzie wyprowadzać łapiąc się na ofsajdy, Brazylia też pewnie zaliczy jakieś po rykoszetach, choć w brew pozorom Japonia wcale nie musi się stłamsić od pierwszej minuty.
 
dzipkis 897

dzipkis

Użytkownik
Królem strzelców również powinien zostać Urugwajczyk. Ta grupa jest łatwiejsza, bo Włochom, Meksykowi czy nawet Japonii nie da się nastrzelać ogromu bramek. Cavani czy Suarez? Stawiam na Cavaniego, bo uwielbiam jego styl gry chociaż tak jak mówię - jeśli wygra Suarez nie będzie to dla mnie rozczarowaniem.
Dlaczego nie inni? Hiszpanie strzelają mało bramek ostatnio więc Torres/Villa dla mnie odpadają. Poza tym nie wiem co Del Bosque wymyśli, a kto wie może znowu postawi tam Fabregasa? :? Na Neymara nie liczę na tym turnieju, bo wszyscy będą patrzyli na niego i oczekiwali cudów. W Brazylii naturalną &quot;9&quot; jest Fred, ale czuję, że Brazylii nie wyjdzie ten turniej i wygra jakiś czarny koń. Reszty zawodników nie brałem pod uwagę.
Edison Cavani Król Strzelców 12,00 Betclic
W pierwszej kolejności odniosę się do typu Ramzesa, który moim zdaniem również warto pograć. Na dobrą sprawę opisał on wszelkie aspekty przemawiające za powodzeniem tego typu. Jeśli chodzi o Brazylię to tam nie ma takiego napastnika, który potrafi seryjnie zdobywać gole. Na szpicy gra Fred, który jest typowym lisem pola karnego jednak nie spodziewam się żeby na tym turnieju strzelał gole na zawołanie. Pozostaje jeszcze Neymar, który gra na lewej stronie jednak dużo schodzi do środka co otwiera mu możliwości do oddania strzału, jednak uważam, że najnowszy nabytek Barcelony strzeli w tym turnieju 3, może 4 gole. Hiszpania ma w swojej ekipie Ville, Torresa czy Soldado jednak czy któryś z nich ma szansę na koronę ? Może grając cały czas w pierwszym składzie mógłby powalczyć o to trofeum natomiast tak jak napisał Ramzesa - wcale nie jest powiedziane, że jako fałszywa &quot;9&quot; zagra Fabregas tak jak to miało miejsce na ubiegłorocznych ME w Polsce i na Ukrainie. We Włoszech na dobrą sprawę jedynym zawodnikiem, który może ukłuć kilka bramek jest Balotelli jednak wydaje mi się, że tytuł Pichichi nie jest w jego zasięgu. No i pozostaje ekipa Urugwaju, która ma w swojej ekipie dwóch superstrzelców - Cavaniego i Suareza. I podobnie jak Ramzesowi o wiele bardziej podoba mi się gra &quot;El Matadora&quot;. Od trzech sezonów pokazuje w Napoli, że jest jednym z najlepszych napastników na świecie. I z ich dwójki to właśnie Edinson pasuje mi bardziej na takiego rasowego napadziora, który potrafi wykańczać akcje. Oczywiście Suarez również posiada instynkt strzelecki jednak z ich dwóch zdecydowanie stawiałbym na napastnika Napoli.

Brazylia - Japonia
Tutaj mimo wszystko nie przewiduję żadnej niespodzianki. Faktem jest, że Brazylia nie gra jeszcze futbolu jakiego kibice (i zapewne oni sami) oczekują jednak w spotkaniu z Francją było widać, że naprawdę zależy im na jak najlepszego postawie. Warto przypomnieć, że pod wodzą Scolariego było to pierwszej zwycięstwo (piszę to z pamięci ale wydaje mi się, że tak właśnie było). Na chwilę obecną więcej tam indywidualności niż gry zespołowej jednak wiadomo, że Scolari przyszedł właśnie po to żeby poukładać tą ekipę głównie przed przyszłorocznymi MŚ, a prawdziwym testem ma być właśnie Puchar Konfederacji. Osobiście wydaje mi się, że kurs na Brazylię nie jest warty większego grania jednak do jakiegoś dubelka można dorzucić gdyż myślę, że mimo wszystko Canarinhos poradzą sobie z zawodnikami z kraju kwitnącej wiśni. Oprócz tego spodziewam się kilku bramek dlatego proponuję takie typy :
Brazylia @ 1,30 ✅ 3:0
Brazylia (0:1) @ 1,86 ✅ 3:0
Powyżej 2,5 gola @ 1,60 ✅ 3
Powyżej 9,5 rożnych @ 1,80 ⛔ 4
Neymar strzeli @ 2,10
✅ bramka stadiony świata
Unibet
 
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP
Popieram. Ja znam Japończyków z BL, tam jest armia, nawet rzesza ;) bardzo utalentowanych zawodników. Inui z Eintrachtu to jest jeden z lepiej zapowiadających się piłkarzy grających w Niemczech, bardzo kreatywny, ma niezły drybling - dość charakterystyczny zwód na prawą nogę a la Arjen Robben (ten na lewą). Ciągną Frankfurt, który wysoko zakończył sezon. Kagawa, choć ten wydaje się być słabszy, niż kiedyś gdy grał w BVB, ale prezentuje bardzo wysoki poziom. Honda i jego silne strzały z dystansu (kiedyś Juninho Pernambucano podobnie strzelał) . Kolejne Japońskie odkrycie z BL Hosogai. Może trochę przesadzę, ale wydaje mi się że Japonia ma drużynę na poziomie Chorwacji. Brazylię prezentowała nam ostatnio Telewizja Polska i przyznam, że jakiś mnie oni nie zafascynowali. Generalnie mają kilka uznanych nazwisk, ale zespołu u nich nie widać, grają jak Polska trochę, w sensie poniżej oczekiwań – zachowując proporcje w potencjale i nazwiskach. Wydaje mi się, że jak Brazylia zagra jak z Anglią, to jest w stanie nawet z Japonią przegrać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
daniel-7 888

daniel-7

Użytkownik
Witam wszystkich na forum ????
Już dzisiaj zacznie się największa impreza piłkarska w tym roku! Puchar Konfederacji 2013, czyli próba generalna przed przyszłorocznymi Mistrzostwami Świata. Próba głównie organizacyjna, ale też sportowa. Jak prezentuje się formą ośmiu (no dobra, siedmiu) ekip które w przyszłym roku chcą sięgać po laury w najważniejszym turnieju na świecie?
Przyjrzyjmy się co proponują nam uczestnicy ????

Brazylia
Rozpocznę od ekipy gospodarzy. Można ich nazwać specjalistami od Pucharów Konfederacji, wygrali dwa ostatnie turnieje (rozgrywane w RPA i Niemczech), są liderami tabeli wszechczasów tego turnieju. Zazwyczaj jednak nie wiodło im się aż tak dobrze podczas mundiali, co mimo wszystko jest priorytetem. Teraz, z racji tego że grają u siebie, zależy im na tym aby dobrze się pokazać przed własną publicznością.
Ekipę prowadzi Luis Felipe Scolari, który w przeszłości doprowadzał Canarinhos do sukcesów (choćby Mistrzostwo Świata w 2002 roku). Jest to trener słynący z nieszablonowości, zarówno w płaszczyźnie decyzji personalnych, jak i taktycznych. Pozwala swoim drużynom grać swobodnie, rozwijać piłkarzom indywidualne umiejętności. W mentalności Brazylijczyków to niezwykle ważne, ale czy dzieje się tak z korzyścią dla wyniku? Moim zdaniem niekoniecznie. Przez te 11 lat wiele się zmieniło. Nie ma już Ronaldo, Ronaldinho czy Rivaldo. Obecne gwiazdy, moim zdaniem nie są aż tak wielkie. Zwłaszcza przereklamowany jest Neymar, gwiazdor nowej ery - smartfonów i Facebooka. Owszem, jego umiejętności techniczne są olbrzymie, ale to jest futbol na międzynarodowym poziomie, a nie popisy w słabej Lidze Brazylijskiej. W starciach z poważnymi rywalami młody gwiazdor nie pokazywał nic ciekawego, choćby w zeszłorocznym turnieju olimpijskim.
W ustawieniu 4-3-3 jakim grają Canarinhos, Neymar tworzy linię ataku wraz z Hulkiem i Fredem. Zwłaszcza nazwisko tego ostatniego nie wzbudza wielkiego strachu - pamiętamy go z gry w Lyonie, ale od tamtej pory Fred zatracił swoją dynamikę. Prawdę mówiąc, gdyby nie kontuzja, miejsca w środku ataku pewny mógłby być Leandro Damiao. Hulk to także nie ten sam Hulk z Porto - pobyt w Zenicie wstrzymał jego rozwój. Należy jednak uważać na Lucasa Mourę, jeśli tylko dostanie szanse, może zmienić obraz niejednego meczu.
W pomocy kontrowersyjne są braki powołania dla Ramiresa i Lucasa Leivy. Lucas był kapitanem u poprzedniego selekcjonera, jednak Scolari uparcie rezygnuje z jego usług. Także Ramires pomimo regresu formy w tym sezonie w mojej opinii zasłużył na powołanie. Jednak Scolari może może się z tych decyzji wybronić. Za środek pola odpowiedzialni będą głównie Hernanes, Paulinho, Oscar i Luiz Gustavo. Nie ośmielę się zgadywać którą trójkę wystawi dzisiaj Scolari, jednak wszyscy czterej w tym sezonie prezentowali wysoką formę, i o środek pola Canarinhos nie powinni się martwić.
Podobnie jest z obroną, gdzie wszystko wskazuje na żelazną czwórkę: Marcelo - T.Silva - D.Luiz - D.Alves. Jedyna niepewność to lewa obrona gdzie próbowany był także Filipe, lecz chyba mimo wszystko Scolari postawi na obrońcę Realu. Defensywa jest silna, więc akurat o wielkie ilości straconych goli nie powinni drżeć w Kraju Kawy.
Problem natomiast jest z obsadą bramki. Julio Cesar to już nie ten sam goalkeaper co jeszcze dwa lata temu, nie odważę się zasugerować że będzie w stanie cokolwiek szczególnego wybronić.
Z racji że turniej odbywa się w Brazylii, selekcjoner ugiął się presji mediów i dowołał do kadry także zawodników z rodzimej ligi. Niektórzy jak Bernard czy Fernando to dopiero wschodzące gwiazdy, lecz Jadson lub Rever to gracze już wiekowi, więc pewnie niczym nas już nie zaskoczą.
W ostatnich meczach towarzyskich Brazylia także nie przekonywała swoją grą, choć faktycznie 3:0 z Francją może wydać się efektowne.
Jaki osiągną wynik? Boję się teraz prognozować. Grupa A jest bardzo silna i wyrównana, więc nie ździwi mnie zarówno wyjście z pierwszego miejsca, jak i ostatnie miejsce w grupie.

Japonia
Mistrz Azji i pierwsza drużyna która przez kwalifikacje już zapewniła sobie awans na przyszłoroczny czempionat. Zespół Samurajów to dla mnie czarny koń turnieju. Mają wszystko co potrzebne, by osiągnąć świetne wyniki. Drużyna zbudowana jest na waleczności i dyscyplinie taktycznej. Bardzo sumienna, wręcz nie do zdarcia obrona. Pracowitość w kryciu i zakładaniu pressingu, świetne przygotowanie kondycyjne - to cechy gry defensywnej zawodników z Kraju Kwitnącej Wiśni. Ponadto włoski trener Alberto Zaccheroni wprowadził najwyższe standardy gry obronnej. &quot;Solidność&quot; to słowo świetnie obrazuje zgraną, sześcioosobową defensywę Japończyków (Nagatomo - Yoshida - Konno - Uchida). Czterech obrońców, przed którymi operuje dwóch typowo defensywnych pomocników (zwłaszcza zwracam uwagę na Yasuhito Endo). W momencie odzyskania piłki, Japończycy przekazują futbolówkę dwóm architektom, którymi są Keisuke Honda i Shinji Kagawa, obaj znani w Europie z ogromnych umiejętności technicznych. Będą oni odpowiedzialni za szybkie organizowanie akcji zaczepnych, i dostarczenia piłki w okolice pola karnego gdzie za wykańczanie akcji odpowiedzialny będzie Shinji Okazaki.
Taka gra świetnie sprawdziła się w Eliminacjach strefy Azjatyckiej, gdzie Japonia zdominowała swoją grupę. Japończycy stosują defensywny wariant ustawienia 4-2-3-1
Moim zdaniem mają szansę wyjść z grupy, i poważnie zamieszać na pozycjach medalowych.

Meksyk
Reprezentant Ameryki Północnej. Normalnie bardzo silna drużyna, o której osobiście niezbyt wiele mogę teraz powiedzieć. Trener de la Torre postawił w większości na graczy z rodzimej ligi, których zwyczajnie nie widziałem w akcji na tyle często by mieć wyrobioną opinię na ich temat. Z graczy występujących w Europie głównie uwagę przyciągają snajper Javier Hernandez i skrzydłowy Andres Guardado (który prawdopodobnie zagra jako boczny napastnik, gdyż Meksyk preferuje grę 4-3-3). Linię ataku uzupełni znany z występów w West Hamie Pablo Barrera. Znanym nazwiskiem jest też bramkarz Guillermo Ochoa, kilka lat temu kreowany na ogromny talent, jednak ostatecznie zamiast do największych klubów świata trafił &quot;tylko&quot; do Ajaccio.
Ciekaw jestem gry drużyny El Tri, nie chce skazywać ich na wstępie na pożarcie. Już niejednokrotnie latynoskie nieznane gwiazdy zaskakiwały.

Włochy
Dla mnie faworyt całego turnieju. Jak zawsze niedoceniani, jak zawsze w cieniu, Squada Azzura może zaskoczyć. Świetne wyniki w kwalifikacjach do MŚ w strefie Europejskiej gdzie jak dotąd są niepokonani. Trener Cesare Prandelli forsuje nowy trend w światowym futbolu pochodzący z Półwyspu Apenińskiego, a mianowicie ustawienie 3-5-2 przechodzące w 5-3-2 w czasie obrony. Defensywa w całości oparta na graczach Juventusu Turyn, który zdobył w tym roku kolejne Mistrzostwo Włoch - w bramce Gianluigi Buffon, a trójkę obrońców stworzą Giorgio Chiellini, Leonardo Bonucci i Andrea Barzagli. Takie zestawienie jest gwarancją spokoju z tyłu. Dodatkowo boczne strefy boiska cały czas pozostają pod opieką wahadłowych skrzydłowych, a za obronę przedpola odpowiada niezmordowany Daniele De Rossi. W ataku Prandelli zrezygnował z klasycznego włoskiego typu napastnika - &quot;lisa pola karnego&quot;. Od początku kadencji zrezygnował z usług takich snajperów jak Pazzini, Matri czy Quagliarella. Stawia na graczy szybkich i dynamicznych, lecz przy tym nieco nieobliczalnych. Mam na myśli oczywiście Mario Balotellego i Stephana El Shaarawy&#39;ego. Za płynność gry i dostarczanie piłki do &quot;Super Mario&quot; i &quot;Il Faraone&quot; odpowiedzialny będzie przede wszystkim maestro Andrea Pirlo, a wspierać go będzie Claudio Marchisio. Wszystko uzupełnia silna ławka rezerwowych, z której straszyć mogą choćby Giovinco, Montolivo, Aquilani czy Diamanti. Potencjał Włochów jest ogromny, moim zdaniem wystarczający aby wygrać cały Puchar. Osobiście nieco brakuje mi w tej kadrze Marco Verattiego, ale wierzę że Prandelli miał dobry powód aby go nie powoływać.

Hiszpania
Przechodzę do słabszej w moim mniemaniu Grupy B, w której o wiele prościej wytypować faworytów. Pierwszym z nich jest oczywiście drużyna Hiszpanii - Mistrz Świata i Europy, zwycięzcy ostatnich trzech wielkich turniejów z rzędu.
Na wstępie zaznaczę - nie jestem fanem Tiki-Taki i całego systemu gry Hiszpanów. Oglądanie ich meczów jest dla mnie męczącym obowiązkiem. Niewątpliwie było to skuteczne, lecz myślę że po pięciu latach pracy Vicente del Bosque w końcu świat nauczył się neutralizować przeraźliwie nudną i przewidywalną grę &quot;La Furia Rocha&quot;. Gra nie tysiąca, lecz miliona podań, jeszcze bardziej ortodoksyjna wersja tego co serwuje nam FC Barcelona. Stan osobowy oczywiście robi wrażenie. Iker Casillas w bramce, uważany przez wielu za najlepszego bramkarza na świecie (choć ja z tym poglądem się nie zgadzam!). Zestawienie obrony może być zaskakujące, ja osobiście stawiam na wariant Alba - Pique - Ramos - Azpiliqueta, choć też nie wykluczone że Del Bosuqe czymś zaskoczy. Pozycję mediapunta zajmie Sergio Busquets - facet z wielkimi umiejętnościami ale fatalną mentalnością rozpieszczonego dziecka. To tyle jeśli chodzi o pewniki. Jak Hiszpania zorganizuje personalnie grę w ataku? Tego nie wie nawet sam szatan. równie dobrze Del Bosque może wypuścić drużynę w ustawieniu 4-1-3-2 z Fernando Torresem i Roberto Soldado w ataku, może ustawić obok Busquetsa Javiego Martineza i zagrać ofensywnym wariantem 4-2-3-1, a równie dobrze może całkowicie zrezygnować z formacji ataku, grając 4-6-0 (4-2-4-0). Taki wariant stosował na Euro w Polsce i Ukrainie. Można jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że w każdym typie ustawienia znajdzie się miejsce dla Andresa Iniesty i Cesca Fabregasa, którzy są niezbędni do funkcjonowania tej drużyny. Świetnie w mijającym sezonie prezentował się Juan Manuel Mata, lecz nie jest on ulubieńcem Del Bosque który znany jest z przywiązania do nazwisk, więc możliwe że jego kosztem zagra gorzej grający ostatnio David Silva. A pamiętać należy jeszcze o Pedro Rodriguezie i Santi Cazorli.
Jedno jest pewne - siłą Hiszpanów jest mnogość opcji. Jednak podstawa ich gry jest jedna - miliony podań, powolne męczenie przeciwnika w oczekiwaniu na jedno przeszywające prostopadłe podanie wprowadzające w pole karne.
Z wyjściem z grupy nie powinni mieć problemów, ciekaw jestem co dalej. Ściskam kciuki aby los skojarzył ich z Japonią, bardzo chciałbym zobaczyć Tiki-Takę w starciu z Japońską pracowitością i cierpliwością.

Urugwaj
Mistrz Ameryki Południowej, lecz grająca w sposób nietypowy dla tej części świata. Oscar Tabarez wpoił graczom ogromną waleczność, wręcz agresję w grze. Żadej z &quot;Celestes&quot; nigdy nie odstawia nogi, gotowi są na wszystko aby zwyciężyć. W takiej grze przoduje przede wszystkim mój ulubieniec Diego Perez. Kto nie widział go w akcji, lub nie kojarzy nazwiska... Polecam przyjrzeć się temu osiłkowi z numerem 15 ???? Kto poza nim? Oczywiście Luis Suarez. Człowiek-historia, o którym już można pisać książki psychologiczne. Wariat, niezrównoważone zwierzę, lecz jednocześnie geniusz oddany sprawie. Dla swojej drużyny gotów jest gryźć, łapać piłkę w ręce, rzucać się na murawę... Kocha go 3,5 miliona Urugwajczyków i większa część Liverpoolu, pozostali ludzie całego świata go nienawidzą. Cokolwiek o nim nie pisać, jest świetnym napastnikiem którego nie można spuszczać z oka nawet na momencik. Zwłaszcza, jeśli w ataku partnerować będzie mu taki gracz jak Edinson Cavani (Urugwaj stosuje 4-4-2) którego też nie trzeba przedstawiać. Zatem w skrócie - drużyna Urugwaju bazuje na agresywnej, brutalnej grze obronnej (którą dowodzi Diego Godin), solidnym bramkarzu (Fernando Muslera), i błyskotliwości graczy ofensywnych (oprócz Suareza i Cavaniego jeszcze Gaston Ramirez).
Podobnie jak w przypadku Hiszpanii, awans z grupy raczej pewny, co będzie dalej, zobaczymy w trakcie turnieju. Pamiętajmy że &quot;Celestes&quot; kiepsko radzą sobie w Kwalifikacjach strefy Południowoamerykańskiej, uwikłani są w walkę z Peru o miejsce w barażu interkontynentalnym. To też jakiś wyznacznik formy Urugwaju.

Nigeria
Mistrz Afryki w tym roku pozbawiony zębów. Nie oszukujmy się, ekipa jaką przysyła do Brazylii Stephen Keshi daje jasny sygnał - &quot;Nie będziemy się liczyć&quot;. Przede wszystkim brak gwiazd, które zapewniły &quot;Super Orłom&quot; triumf w Pucharze Narodów Afryki - Emmanuela Emmenike i Victora Mosesa. Bez tej dwójki, ta drużyna traci 75% wartości. Cała drużyna oparta będzie o Johna Obi Mikela i Browna Ideye, a reszta to młodzi, kompletnie nieznani zawodnicy. Nie wierzę że cały zaciąg być może utalentowanej, ale niedoświadczonej i nieogarniętej taktycznie młodzieży Afrykańskiej odniesie sukces. Anonsowani do gry w pierwszym składzie są choćby Godfrey Oboabona czy Fegor Ogude, o których w życiu nie słyszałem. Media zapowiadają Nigeryjczyków w ustawieniu 4-3-3, ale co wymyśli Keshi z tych klocuszków, zobaczymy. Moim zdaniem bez większych szans.

Tahiti
Z całym szacunkiem dla egzotycznej, i zapewne sympatycznej ekipy z Polinezji, nie mam o niej absolutnie nic do powiedzenia. Prawdopodobny trzykrotny oklep poprzedzony walką o najniższy wymiar kary, wymiana koszulek, i powrót do raju na Pacyfiku. Drużyna złożona z amatorów, przyjeżdżająca na ten turniej tylko dlatego że KOGOŚ Oceania przysłać musi ???? .

Typy
Zwycięzca turnieju - Włochy @8,00
Król strzelców - Luis Suarez @9,00
Awans z Grupy A - Japonia @6,00

Wkrótce analizy poszczególnych meczy ????
Pozdrawiam.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
mzrm 13

mzrm

Użytkownik
Tahiti
Z całym szacunkiem dla egzotycznej, i zapewne sympatycznej ekipy z Polinezji, nie mam o niej absolutnie nic do powiedzenia. Prawdopodobny trzykrotny oklep poprzedzony walką o najniższy wymiar kary, wymiana koszulek, i powrót do raju na Pacyfiku. Drużyna złożona z amatorów, przyjeżdżająca na ten turniej tylko dlatego że KOGOŚ Oceania przysłać musi .
Jeszcze miesiąc temu bym się zgodził, ale wyniki z Hiszpanią i Włochami dają do myślenia. Może to była kwestia motywacji i odrobinka szczęścia, ale chłopaki biegać potrafią i jestem przekonany, że powalczą. Presji nie mają żadnej.
 
maro-17 789

maro-17

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka Nożna - Puchar Konfederacji
Spotkanie: Brazylia - Japonia
Typ: HT/FT X/1 ⛔ (1:0 / 3:0)
Kurs: 4,33
Bukmacher: William Hill
Analiza:

Kurs na moją ulubioną kombinację X/1 wystawiony przez buki to według mnie extra prezent który trzeba próbować złapać.
Czy bukmacherzy nie widzieli ostatnich meczy Brazylii z Francją i Anglią i tego jak ta ekipa gra a raczej nie gra. Wszystko oparte na szarpaniu z przodu i umiejętnościach indywidualnych zawodników. Akcje kombinacyjne jak są tworzone to przez 2...góra 3 zawodników. I te dość mizerne (mimo, że grane z dobrymi rywalami) połowy obie zakończone po 0:0. Dodam, że 2 wcześniejsze mecze u siebie Brazylia również remisowała do połowy, odpowiednio 1:1 z Chile i 0:0 z Rosją. Widzimy więc ewidentnie, że drużyna ta jest dopiero w fazie budowy i &quot;docierania&quot;.
O stratę gola się raczej nie obawiam bo w obronie jest gość, który naprawdę robi drużynie Canarinhos kawał dobrej roboty czyli Thiago Silva - uważany przez wielu za najlepszego środkowego obrońcę na świecie w ostatnim czasie.
Z drugiej strony mamy zespół Japonii, który zawsze słynął z przygotowania fizycznego i dyscypliny taktycznej czyli wszystko by się zgadzało. Chodzi tylko o to aby w drugiej połowie gdy Japończycy trochę opadną z sił Brazylia zrobiła to co ma zrobić. Myślę, że nie będzie to aż takie łatwe ale do zrealizowania, wiadome że w Japonii gra dużo świetnych zawodników takich jak Honda, Kagawa, Okazaki, Inui, Nagatomo czy Uchida.
Myślę także, że ważnym aspektem jest to, iż jest to mecz otwarcia a co za tym idzie zespoły zaczną spokojnie i ostrożnie z tyłu (szczególnie Japończycy) i szczerze myślę, że do przerwy będzie bez bramek.
Uważam, że warto spróbować. Powodzenia !
 
r-o-b-i-n-h-o 1,4K

r-o-b-i-n-h-o

Użytkownik
Brazylia:
-Zbiór indywidualności,najważniejsze to Neymar i Hulk.Oni powinni ciągnąć ten zespół
-Stosują wysoki pressing
-Boczni obrońcy grają bardzo ofensywnie(Alves na prawej,Marcelo/Filipe Luis na lewej)
-Posiadają dwóch stoperów,którzy świetnie wprowadzają piłkę do gry(D.Luiz,T.Silva)
-Średni środek pola,brakuje im w tej strefie jakości
-Brak topowej &quot;9&quot;,Fred nigdy nie wejdzie na wyższy poziom ale z Japonią powinien dać radę
-Formacja 4-3-3,zawodnicy ofensywni dużo razy wymieniają się pozycjami
Japonia:
-Gra kombinacyjna z dużą wymianą podań po ziemi
-Bardzo dobrze wyszkolona technicznie drużyna,nie powinni aż tak bardzo odstawać w tym aspekcie od Canarinhos
-Bardzo dobry środek pola(Honda,Endo,Kagawa) mogą momentami zdecydowanie dominować w tej strefie nad Gustavo,Paulinho czy też Fernando
-Formacja 4-2-3-1
-Dobra &quot;9&quot;(Okazaki)
-Słabe warunki fizyczne większości zawodników co może mieć swoje konsekwencje przy obronie przed stałymi fragmentami gry
-Obrona,która jest najsłabszą formacją tej ekipy,potrafi grać momentami strasznie chaotycznie,wybijają piłki na oślep bez zastanowienia(mecz z Australią)
Podsumowując myślę,że Brazylia da radę i wygra to spotkanie jednak Japonia powalczy i choć jedną bramkę powinni dziś ukłuć.Mają ciekawą kadrę i o tęgim laniu nie ma mowy.Polecam więc:
⚽Brazylia 1,33✅
⚽BTS kurs:2,00⛔

Bukmacher:WilliamHill
 
daniel-7 888

daniel-7

Użytkownik
Brazylia - Japonia
Pierwszy mecz Pucharu Konfederacji, już za niecałe pół godziny. Z góry przepraszam gdyż analiza może być nieco niedokładna, ale czas goni, chce się wyrobić przed pierwszym gwizdkiem.
Wiele o tych drużynach napisałem wyżej, dlatego skupie się na konkretnej analizie rywalizacji taktycznej obu drużyn. Znamy już składy obydwu drużyn:

Brazylia (4-3-3):
J.Cesar - Marcelo, D.Luiz, T.Silva, D.Alves - L.Gustavo, Paulinho, Oscar - Neymar, Fred, Hulk
Japonia (4-2-3-1): Kawashima - Nagatomo, Konno, Yoshida, Uchida - Endo, Hasebe - Honda, Kagawa, Kiyotake - Okazaki
Czyli bez żadnych niespodzianek. Brazylia z mocną defensywą i Luizem Gustavo na pozycji DM. Obrona silna co ostatnimi laty charakteryzuje Canarinhos. Przewaga fizyczna nad Japończykami wyraźna, co zwłaszcza przy stałych fragmentach może mieć znaczenie. Gustavo prawdopodobnie zajmie się indywidualnym wyłączeniem z gry Kagawy, zmuszając Japończyków do kierowania wszystkich piłek na Hondę bez możliwości gry wzajemnej z Shinjim. W ataku Brazylia zapewne skupi się na atakowaniu środka, stoperzy Japonii są słabsi niż ich koledzy z bocznych sektorów defensywy (a tam świetni Nagatomo i Utsida).
Sądzę że od początku Brazylijczycy będą chcieli dać radość kibicom, grając ładnie i efektownie szukając bramek. Założe się że gry indywidualnej będzie próbował Neymar. W większości meczów towarzyskich Brazylii pierwsze połowy wyglądały słabiej w ich wykonaniu, dopiero w drugich przyciśnięci presją zwycięstwa zaczynali grać składniej. Świetny przykład to ostatni mecz z Francją (HT: 0:0, FT: 3:0). Liczę na podobny przebieg gry dzisiaj. Liczę też że świetnie przygotowani kondycyjnie Japończycy również w drugiej połowie będą stawiali opór, i nie pozwolą sobie wbić więcej niż gola. Ewentualne nastawianie się na kontry może poskutkować, gdy Brazylia będzie coraz bardziej nerwowo nacierać. Wątpię żebyśmy zobaczyli dzisiaj wiele bramek, dlatego wybieram z oferty Bwin typ na under 3,5 (@1,48). Moim zdaniem bezpieczna inwestycja. Zgadzam się też z przedmówcą o HT/FT X/1. Bardzo możliwe rozwiązanie.
Pozdrawiam.
⚽ under 3,5 @1,48 ✅ 3:0
 
H 187

h778

Użytkownik
Jeszcze miesiąc temu bym się zgodził, ale wyniki z Hiszpanią i Włochami dają do myślenia. Może to była kwestia motywacji i odrobinka szczęścia, ale chłopaki biegać potrafią i jestem przekonany, że powalczą. Presji nie mają żadnej.
Haiti to nie Tahiti.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
pestka7 7K

pestka7

Forum VIP
Meksyk-Włochy
Typ:2 ✅
Kurs: 2,30
Bukmacher: williamhill

Jutro o 21 czeka nas drugie spotkanie grupy A. Reprezentacja Włoch w Eliminacjach do Mistrzostw Świata idzie jak burza więc licze po cichu, że w Pucharze Konfederacji może sporo namieszać. Wiadomo - Włosi zawsze lekceważeni a najczęściej sprawiają sensacje na dużych turniejach. Gracze Meksyku w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata prezentują bardzo przeciętną formę, a ich największą bolączką jest przede wszystkim skuteczność. Patrząc na to jaką formę prezentują gracze Włoch, oraz jak mocną mają defensywną (złożoną w całości z zawodników Juventusu) zdecydowanie gram tu w kierunku podopiecznych Cesare Prandelliego.
W meczu warto też poszukać jakiegoś underu.
under 2,5 - 1,60 Unibet ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
logicus 139

logicus

Użytkownik
Włochy - Meksyk
Oglądałem bodajże 2z3 ostatnich spotkań Meksyku i spotkanie Włochów z Czechami. Na tej podstawie, a także w oparciu o ostatnie wyniki i sytuację kadrową, typowanie tego spotkania wydaje się być dość prostym zadaniem. Przede wszystkim trener Meksyku to idiota. Nie doszukałem się żadnego sensownego schematu, ani pomysłu na grę. Rozpacz zawodników Meksyku po 60 minutach bezskutecznych prób rozbicia defensywy takich potęg jak Panama lub Kostaryka objawia się w próbach gry długimi piłami i liczenia na indywidualne umiejętności Hernandeza. Dos Santos, który obok Chicarito jest moim zdaniem najlepszym zawodnikiem w tej ekipie (co też udowadnia wchodząc na boisko) jakimś cudem nie jest zauważany przez tego ich &quot;treneiro&quot; i zostaje łaskawie wpuszczany pod koniec żeby pośmigać do długich piłek i pograć pressingiem. W przypadku Włoch mamy kilku grających trenerów z prawdziwego zdarzenia i moim zdaniem jeśli tylko piłka będzie siedziała na nodze i będzie wola mocnego startu to mogą to wygrać nawet kilkoma bramkami.
- Włochy win 4/10
- Włochy DNB 10/10
- remis lub Włochy 10/10
- BTS - NIE 4/10
- Włochy HC-1 2/10
- Włochy HC+1,5 10/10+fiat126p+mama+dom
Powyższy typ to lokata 10% na 110 minut w Marathonbet
- Włochy win + czyste konto (Pinnacle kurs 3.580) 3/10
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
doberman 4,8K

doberman

Forum VIP
Meksyk jednak jedzie na Złoty Puchar rezerwami, zabraknie nawet trenera. Ale nawet pomijając ten aspekt, jutro z Włochami nie powinni mieć wiele do powiedzenia.
Dla potwierdzenia tej informacji skład na GOLD CUP :
Kadra Meksyku na Gold Cup 2013:
Bramkarze: Moisés Muñoz (América), Jonathan Orozco (Monterrey), Cirilo Saucedo (Tijuana).
Obrońcy: Joel Huiqui (Monarcas Morelia), Leobardo López (Monterrey), Adrián Aldrete (América), Hugo Ayala (Tigres de la UANL), Dárvin Chávez (Monterrey), Israel Jiménez (Tigres de la UANL), Efraín Velarde (UNAM), Miguel Layún (América), Jair Pereira (Cruz Azul).
Pomocnicy: Fernando Arce (Tijuana), Jorge Enríquez (CD Guadalajara), Marco Fabián (CD Guadalajara), Miguel Ponce (CD Guadalajara), David Cabrera (UNAM), Javier Cortés (UNAM), Carlos Peña (León).
Napastnicy: Omar Bravo (Atlas), Javier Orozco (Santos Laguna), Rafael Márquez Lugo (CD Guadalajara), Isaác Brizuela (Toluca).
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom