Moja propozycja na Puchar Króla ????
Spotkanie: Real Saragossa – Racing Santander
Typ: Real Saragossa
Kurs: 1,95
Bukmacher: Unibet
Stawka: 8/10
Analiza:
Zaznaczyłem sobie to spotkanie w terminarzu już przed kilkoma dniami. Obserwowałem jak obie drużyny poczynały sobie w miniony weekend na boiskach ligowych, przeglądałem wiadomości dochodzące z obu klubów i ostatecznie uznałem, że ciekawym typem w tym meczu może być ten na zwycięstwo Realu Saragossa. Drużyna ta przed sezonem była stawiana w gronie faworytów do walki o zajęcie miejsc 1-4 premiujących grą w Lidze Mistrzów, jednakże piłkarze z La Romareda mocno w tym sezonie rozczarowują, a zwłaszcza jeśli chodzi o pojedynki wyjazdowe. Całe zło rozpoczęło się jednak od porażki w dwumeczu Pucharu UEFA z Arisem Saloniki... Uważam jednak, że nie ma co rozstrząsać tego co było przed kilkoma miesiącami, a lepiej skupić się na tym co jest teraz :wink: Tak więc, Real Saragossa aktualnie zajmuje miejsce w środku tabeli ligowej i raczej już do pierwszej czwórki nie wskoczy. Ogólnie nawet ciężko będzie zająć miejsce premiujące grą w Pucharze UEFA, choć do końca sezonu jeszcze sporo kolejek. W każdym bądź razie piłkarze z La Romareda za cel stawiają sobie teraz zwycięstwo w rozgrywkach o
Puchar Króla. Takowy triumf na pewno pozwoliłby zapomnieć o wcześniejszych niepowodzeniach, a dodatkowo zapewnił start w przyszłorocznej edycji europejskich pucharów. Innymi słowy jest o co grać. Rywalem Realu Saragossa w 1/8 Pucharu Króla jest Racing Santander z Euzebiuszem Smolarkiem w składzie. Racing, który wszystkich zachwyca swoją nadspodziewanie dobrą postawą w rozgrywkach Primera Division. Warto jednak zauważyć, że w ostatnich kilku kolejkach piłkarze z Santander jakby nieco spuścili z tonu i zaczęli osiągać mniej korzystne rezultaty, głównie chodzi tutaj o mecze wyjazdowe, w których ostatnio przegrywali. Bardzo ważną informacją odnośnie środowego spotkania jest fakt iż nie wystąpią w nim dwaj napastnicy Racigu, a mianowicie Pedro Munitis, który jest niekwestionowanym liderem zespołu oraz snajper Mohamed Tchite, który ze swoich zadań wywiązywał się dotąd całkiem, całkiem. Wobec ich nieobecności szanse gry w pierwszym składzie zapewne otrzymają Euzebiusz Smolarek oraz utalentowany 18-letni Ivan Bolado. Uważam jednak, że Ebi oraz Bolado nie są tak skutecznymi zawodnikami jak Munitis i Tchite, a co się z tym wiąże Racing nie będzie miał zbyt dużej siły ognia w tym meczu. Warto jeszcze dodać, że w drużynie z Santander zabraknie także kontuzjowanego obrońcy Moratona. Saragossa także boryka się ze swoimi problemami choć Generelo i Matuzalem nie grają już od dłuższego czasu więc ich brak raczej będzie niezauważalny, a Pablo Aimar i tak ostatnie spotkania rozpoczynał na ławce rezerwowych więc można powiedzieć, że gospodarze są do tego spotkania dobrze przygotowani. No właśnie... dobrze przygotowani a nie osiągają korzystnych rezultatów. W minionej kolejce Primera Division podopieczni Victora Fernandeza przegrali na Santiago Bernabeu z Realem Madryt 0-2, ale trzeba podkreślić, że zagrali tam naprawdę niezłe spotkanie i kto wie czy gdyby napastnicy Saragossy nie mieli lepiej nastawionych celowników to nie udałoby im się urwać punktów Królewskim. Jednak jak wiemy trenera i piłkarzy ocenia się po końcowym wyniku, a ten był kolejną ligową porażką. Tak więc jak już wspominałem czas skoncentrować się na Pucharze Króla, bo rywal mimo iż zaskakuje formą w lidze to wydaje się być jak najbardziej do ogrania. Czas więc najwyższy aby udowodnić, że Saragossa na La Romareda potrafi grać bardzo dobrze i żaden rywal nie jest jej straszny. Osobiście postanowiłem zaufać trenerowi Fernandezowi oraz jego podopiecznym i postawić na ich zwycięstwo w środowym spotkaniu z Racingiem Santander, a co z tego wyjdzie przekonamy się po meczu :wink:
Dodatkowe informacje:
Przypuszczalne składy:
Real Saragossa: López Vallejo - Diogo, Pavón, Ayala, Paredes - Sergio García, Gabi, Celades, Zapater, Oscar – Oliveira, Diego Milito
Racing Santander: Tono (Coltorti) - Pinillos, Garay, Sergio Sánchez, Luis Fernández - Serrano, Colsa, Duscher, Jorge López - Iván Bolado, Smolarek.