Szczegolnie turniej w Valencii i 1/2 z Monaco. No tak walczyl z Argentynczykiem, ze szok biegal do kazdej pilki i nie klocil sie z sedzia o byle co. Wzro do nasladowania.Przecież David to jest jeden z największych walczaków na świecie
Nie widziałem tego meczu, ale na pewno jeden mecz przekreśla setki meczy w których dawał z siebie maxa. Jest walczakiem i nic tego nie zmieni....Szczegolnie turniej w Valencii i 1/2 z Monaco. No tak walczyl z Argentynczykiem, ze szok biegal do kazdej pilki i nie klocil sie z sedzia o byle co. Wzro do nasladowania.
Brawo Ferrer za niesamowitą walkę i charakter. Myślałem, że będzie to nieco łatwiejsze spotkanie, ale najważniejsze, że jest wygrana .Ferrer zmęczony? Ludzie! Przecież David to jest jeden z największych walczaków na świecie, a jego kondycję ani trochę bym się nie obawiał. Znacznie gorzej widziałbym pod względem fizycznym Del Potro, który będzie musiał się sporo nabiegać. Zapowiada się duża ilość wymian, długich akcji i w miarę upływu czasu Argentyńczyk będzie słabł. Gdyby spotkanie odbywało się na twardej nawierzchni, wówczas typowałbym również Ferrera. Z racji, iż gramy na cegle, a w dodatku w Hiszpanii - nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, iż Dawid pokona jutro Goliata. Grzechem byłoby przejść obojętnie obok tak atrakcyjnego kursu.
Ferrer @1.53 10/10
Nie ma wątpliwości. Może polec debel, ale Nadal skończy to bez problemów. Warto przypomnieć, że plan na niedziele jest taki:2:0 dla Hiszpanii, jutro debel i nadal myśle, iż 50 na 50.... Ale mecz Hiszpanie i tak wygrają, chyba nie ma wątpliwości, iż Nadal jest nie do pokonania i siebie na DC?
A jakieś argumenty, czy tylko takie, że wolą się bawić w niedziele niz sobote?W półfinałowym meczu Hiszpanów z Francuzami także po dwóch spotkaniach było gładkie 2-0 dla gospodarzy. Następnie debel Dasco/Lopez zupełnie odpuścili Llodrze i Tsondze, podtrzymując tym samym sztucznie napięcie przed decydującymi spotkaniami. Bym uważał, bo może feta szykowana jest na niedzielę, a Nadal jest nie do powstrzymania.
hehe, że ile mogą wygrać? Tutaj jest do trzech zwycięstw.A jakieś argumenty, czy tylko takie, że wolą się bawić w niedziele niz sobote?
Ogladając zdeterminowanego Nadala i Ferrera wczoraj raczej nie popuszczą i mogą spokojnie wygrac 5-0