Starałem się czytać całą tą jałową dyskusje ze spokojem, ale dochodze do wniosku, że stryyke powinno dostać nagrode bukmachera roku.
Ludzie mamy 2008 rok, kapitalizm, gospodarka rynkowa, a tu jakaś śmieszna firma 'dbając o klientów' podrzuca im kłody pod nogi jak tylko może.
"Punkt ogólnych zasad był odpowiedzią na Twoją niewiedzę dotyczącą prawa kraju, na terytorium którego licencjonowany jest stryyke oraz faktu, że w przypadku kwestii spornych obowiązującą wersją jest wersja angielska, niezależnie od tego czy tłumaczenie polskie czy jakiekolwiek inne, w o ogóle na stronie się znajduję. Punkt zagadka jak go nazywasz znajduję się jednak również w wersji polskiej."
Nie wiem jak mam to skomentować? Stryyke w polskiej wersji regulaminu może napisać co im się
podoba, a później stwierdzić, że ważniejszy jest regulamin angielski. Niczym najbardziej perfidne
kasyno, które nie chce wypłacić kasy. (Kolejny krok to poblokować konta, niewygodnym graczą i zamieśc sprawe pod dywan) Tylko, że większość osób zakładając konto, akceptuje regulamin w języku polskim i co teraz? Zaakceptowałem (podpisałem) jedną umowe, zakładając konto i składając depozyt, ale expert twierdzi, że jednak inną umowe zaakceptowałem. Paranoja? Tak, ale w jego głowie nie mojej...
Już nie chce nawet wspominać o pozostałych defektach tegoż cudnego bukmachera.
Później Pan expert prubuje urazić pół narodu stwierdzając, że zawsze muszą oszukać i zaczyna narzekać, że akurat z Polakami musi współpracować - drzwi otwarte, Pan expert nie chce współpracować ze 'złodziejami z Polski', 'złodzieje z Polski' nie chcą współpracować z Panem expertem, więc albo pora zamknąć stryyke dla Polaków, albo zmienić Pana experta. A propo, ja znam kilku bukmacherów, którzy mają niestającą promocje 100% od pierwszego depozytu, są i tacy, którzy mają promocje od kolejnych depozytów...
I apel do potencjalnych klientów stryyke. Darujcie sobie tego buka, jednym tchem można wymienić 10 lepszych konkurentów, gdzie bonus będzie dopisany bez 10 mailów do supportu i gdzie spokojnie dostaniecie swoje pieniązki na konto zanim nabawicie się nerwicy.
Zresztą każdy ma swoje oczka, umie czytać i wyciągać swoje wnioski. Pamiętajcie tylko o tym, że im dłużej będziecie dawali robić z Polaków idiotów i pomiatać sobą, tym takie śmieszne buki jak stryyke zaczną włazić wszystkim na głowe. Szanujcie się i przestancie wpłacać tam kase, będzie można spokojnie zamknąć raz na zawsze temat strykke, a przy okazji i Pana expert ucichnie...
Wszystkim, którzy muszą szarpać się o kase, szczerze życze pozytywnego rozwiązania sprawy.
A pan expert może sobie darować odpisywanie na mego posta, gdyż szczerze mam dosyć czytania wielkich peanów, na temat stryyke.