Progresja

[dalik]

Ze statystyk, które podałeś kukla:
Seria bez straconej bramki: Gaziantepspor - 8
Tutaj można spróbować progresywnie polecieć.
Do tego jeszcze jak po drodze będzie mecz drużyn: Bardzo dobra - Bardzo słaba , to można pominąć mecz "zyskując" stopień progresji.
Te 8 to jest rekord czyli bierzesz pod uwagę 6-7 progów.

 

[kalifornizacja]

Siema, ja gram progresją na stały zysk od 11-go listopada 2011 roku. Kupony z AKO na poziomie 3,0. Budzet pozwalający na pokrycie 10 krokow progresji. Mamy czerwiec, ja nadal jestem w grze. Srednio wygrywam na 4-tym kroku, kilka razy jednak byly nerwowoki bo doszlo do 8-go czy 9-go kroku ale wtedy trzeba zachowac stalowe nerwy i gra sie dalej. Pieniadze zainwestowane na poczatku juz dawno wyplacilem z czescia wygranej. Tak to gram caly czas za pieniadze wygrane, nie wyplacam ich by powiekszal mi sie budzet a wraz z nim te moje miesieczne potencjalne wygrane. Robie tak bo zbieram na konkretny cel.

 

[edi8]

Więc może załóż własny wątek w dziale z kuponami i prezentuj swoją grę...

 

[arcadiusk]

Posiada ktoś może kalkulator podający ROI/Yield który uwzględnia podany przez nas średni kurs, ilość maksymalną progów oraz skuteczność typów?

 

[gajin]

Gram juz czwarta progresje innym systemem (2 zakonczone na 1 poziomie, 1 na 3 poziomie) głównie skupiając sie na ilosci goli w meczu. Gram 2 typy na kupon po kursach 1,5-2,2 i ako waha sie w granicach 2.6 - 4.5. Wyzszosc tego sposobu na progresja na remisy jest dla mnie bezdyskusyjna. Kursy min takie same jak przy remisie a zazwyczaj nawet sporo wyzsze. Obecnie moj budzet u samego buka pokrywa mi gre do 7 poziomu, choć prawdopodobienstwo az tak dlugiej progresji jest znikome, jednak calkowite zasoby pozwalaja mi na gre do 12 poziomu. Chce przeczekac jeszcze do okolo 10 progresji, zeby moc ustalic sredni poziom zakonczenia i poznac optymalna stawke, ktora pozwoli mi zmaksymalizowac zyski.

 

[kalifornizacja]

Ej ja juz kilkukrotnie pomnozylem swoj budzet startowy i czuje sie cholernie mocnym graczem stosujacym progresje ( ???? ) ale zawsze zapominam zalozyc pierwszego postu przedstawiajacego start mojej progresji. Obecnie progresje rozpoczalem dlugoterminowka na NBA (Miami mistrz) po 3,2 kursie + Polska nie przegra z Czechami po 1,3. Czuje sie mocny i jak wygram to Wam tu wszystko rozpisze bo progresja to wiadomo, ze pewny system do tego by dokonywac gwaltow i rozbojow w swiatku bukmacherskim...

 

[incubus7]

W zasadzie progresję można zabezpieczać graniem dwudrogowym, ktoś tak próbował? Np.:
faworyt k. 1,50
niewaworyt z podrpórką k. 2,40
na faworyta grać stałą stawkę np. 16j
a niefaworyta grać progesję
Poniżej poziomy progresji, a w kolumnach kolejno: stawka na faworyta, stawka na niefaworyta, zysk/strata przy wygranej faworyta, zysk/strata przy wygranej niefaworyta,
16 2 6 13,2
16 4 4 10,4
16 8 0 4,8
16 16 8 6,4
16 32 16 28,8
16 64 32 73,6
16 128 64 163,2

Albo mieć tą stałą stawkę na poziomie np. 6 (64j). To tylko podrzucam pomysł, bo mimo wszystko nie jestem zwolennikiem progresji...

 

[edi8]

Ej ja juz kilkukrotnie pomnozylem swoj budzet startowy i czuje sie cholernie mocnym graczem stosujacym progresje ( ???? ) ale zawsze zapominam zalozyc pierwszego postu przedstawiajacego start mojej progresji. Obecnie progresje rozpoczalem dlugoterminowka na NBA (Miami mistrz) po 3,2 kursie + Polska nie przegra z Czechami po 1,3. Czuje sie mocny i jak wygram to Wam tu wszystko rozpisze bo progresja to wiadomo, ze pewny system do tego by dokonywac gwaltow i rozbojow w swiatku bukmacherskim...

Z tego co wiem to z Czechami ????

 

[dalik]

Mam małe pytanko do progresji
mam do dyspozycji kilkadziesiąt złotych (przyjmijmy,że coś między 50-80zł)
Jak mam stawkować aby:
1) uzyskać możliwie duży zysk
2) starczyć ma na jakieś 3-5 progów
3) chciałbym aby wraz ze wzrostem poziomu wzrastała kwota do wygrania
4) mecze mają wahania kursów od 1,50 do 2,20

 

[bej]

za maly budzet zeby zaczynac progresje, a przy kursach 1.50 to juz w ogole. Progresje, ktora imo jest jednym z najgorszych systemow (mam na mysli klasyczne martingale) przy takiej gotowce lepiej grac plaska stawka lub modulowana.

 

[dalik]

No wiem, że trochę mało kaski ale mam sposób gry, który mnie zainteresował ale granie bez progresji to on nie zda egzaminu.
Chodziło mi głównie o te wahania kursów - jak dobrać kwotę?
Jeszcze jest to stawkowanie FK, może tym? Mam do przeskoczenia max 5 progów (6 raczej już nie )
Chyba będę musiał dobierać tak stawkę by wyjść na + w zależności od kursów.
Pokombinuję coś jeszcze

 

[bej]

to moze progresja na staly zysk? w internecie (mozliwe ze rowniez na tym forum) sa arkusza w excelu pozwalajace obliczyc stawki.

 

[dalik]

Super, znalazłem arkusz (bo te przeliczenia na na www są jakieś tandetne). Dziękuję bej
Teraz tylko by się nie wyłożyć
Pozdrawiam

 

[mmatizz]

Witam, zamierzam grać w nadchodzącym sezonie progresję remisową na jedną drużynę z ligi francuskiej. Wybór padł na Brestois:

Kapitał: 630zł
Stawki: 10zł + 20zł + 40zł + 80zł + 160zł + 320zł
Kursy na remis: średnio 3.20
Jak widać drużyna dosyć korzystna, czy warto w to wchodzić?
Co jeszcze mogę uwzględnić przy wyborze i stawkach?
Czy po tych 6 progach stawkowych opłaci się od nowa jechać od 10zł?

 

[dalik]

6 progów.
Myślisz, że to wystarczy?
Statystyki wskazują na to, że niby starczy ale wiesz jak jest...
Jakoś nie wierzę w progresję w piłkę nożną mniejszą niż 9 progów

 

[mmatizz]

Wystarczy jak najbardziej (szczególnie dla tej drużyny). W poprzednim sezonie na 12 pierwszych spotkań Brestois aż 9 zremisowało. Jeżeli bym trafił 6 remisów (po kursie 3.00) pod rząd to wygrana wyniesie 1890 - 630 = 1260zł Oczywiscię cięzko o taką passe ale patrząc na tą drużynę to ma sporo remisów na początki sezonów, kompletne niepowodzenie może pogrzebac mój kapitał całkowicie.
W sumie te 630 ogólnej stawki to nie taka duża kwota, a wygląda imponująco przy całym zysku. Przeanalizuje jeszcze dokładnie te drużyne i podejme decyzje.

 

[dalik]

Jak byś grał zaczynając od 5zł to byś miał za tą kwotę jeden próg więcej ale myślę, że z tych 10 zł , które podałeś zanim dojdziesz do sytuacji kiedy będzie trzeba walczyć na 5-6 progu to już będziesz miał na więcej progów bo mało prawdopodobne by na początku kolejki od razu 6 razy byś utopił.

Robił ktoś statystykę drużyn na serię meczów bez remisu?
Ile takich progów może wystąpić?
Oczywiście pytam o drużyny ze środka tabeli

 

[szymi12]

Remis
... a nie lepiej byloby zagrac ten remis troche inaczej ?? np . 1/X , 2/X , 0:0 . Wszystkie 3 kombinacje rozbic w Dutchingu a sumaryczny kurs bedzie w granicach 3.80 . ( Buk placi za takie zdarzenia po 15,15, 8-9 ). Pamietajcie panowie ze jezeli druzyna remisuje 9 z 12 meczy to kurs na remis nie bedzie 3.00 lecz 2.7-2.9 . Tak wlasnie sie dzieje gdy zblizaja sie koncowki sezonów np. w lidze wloskiej , francuskiej . Jezeli moge cos jeszcze podpowiedziec ... nie rozdoczynajcie progresji na remis jezeli pozostalo mniej niz 10 kolejek do konca sezonu.

Jezeli chodzi o dobór druzyny to mysle ze jest to zla propozycja , kolega podal tylko 2 ostatnie sezony a to jest za malo jezeli chcesz grac progresja. Oststnie 7 sezonów tej druzyny pokazuje ze najdluzsze serie bez remisu wynosza odpowiednio 17,13,10 meczy . Ja bym jej nie ruszal. Jezeli chodzi o Ligue 1 to proponowal bym Marseille . Spróbujcie dowiedzec sie czemu akurat ta druzyna ?? Pozdrawiam i zycze wytrwalosci.

 

[kaj_]

Ej ja juz kilkukrotnie pomnozylem swoj budzet startowy i czuje sie cholernie mocnym graczem stosujacym progresje ( ???? ) ale zawsze zapominam zalozyc pierwszego postu przedstawiajacego start mojej progresji. Obecnie progresje rozpoczalem dlugoterminowka na NBA (Miami mistrz) po 3,2 kursie + Polska nie przegra z Czechami po 1,3. Czuje sie mocny i jak wygram to Wam tu wszystko rozpisze bo progresja to wiadomo, ze pewny system do tego by dokonywac gwaltow i rozbojow w swiatku bukmacherskim...

To mnie rozwaliło, grunt to skromność...
Oczywiście bez spiny kolego
Ale żeby nie spamować to wyrażę swoje subiektywne zdanie na temat progresji. Progresja na remis dla mnie nie ma sensu.
Planuje za jakiś czas zacząć grać z budżetem 10-20k.
Chcąc generować przyzwoity zysk , czyli powiedzmy tą nawet minimalną krajową/średnio na miesiąc (oczywiście uśredniam, wiem że nie patrzy sie na to w skali miesiąca tylko np roku) trzeba by zacząć od stówy, gdzie remis to min 3.4 i wyżej najlepiej. Już na 8.stopniu zbilżam sie wtedy do granicy budżetu. A potem każdy krok to już dziesiątki tys zł. A serie bez remisu bywają na prawde nie raz porażające. Ale jesli ktoś ma przekonanie to czemu nie, ja jestem na nie

 

[asia23]

Mając 10- 20 k można je sensownie zainwestować i generować zyski. Zakłady, to nie inwestycja. Tak w ogóle zresztą nigdy nie byłam zwolenniczką progresji. Nie lepiej jest zagrać na starannie wyselekcjonowane zdarzenia, w dyscyplinie na której się znam? Nigdy nie pojmowałam jaka jest różnica pomiędzy zagraniem dużej sumy z ostatniego kroku po serii porażek, a normalnym zagraniem zwykłego zakładu czy też dubelka. Poza tym, że grając ostatni krok już jesteśmy na -. Zresztą, system w którym z góry zakłada się porażki i odrabianie strat, to nie dla mnie. Ja wole wygrywać