henry
Użytkownik
Jak można mówić o sobie jako o zawodowcu i dobierać progresję na max 5 progów. To jest pierwszy zarzut i od razu nokaut.
Jak można nazywać siebie zawodowcem i oceniać skuteczność progresji po 100 typach? Troche pokory i umiejętności liczenia - zmienna losowa itd.
Nie ma takiej opcji, żeby wyeliminować wpływ losowości w zakładach sportowych. Choćby nie wiem jaką wiedze ktoś posiadał, oglądał na okrągło mecze i "sprzedawał" typy na płatnych serwisach.
edi8 trolluje udając, że się zainteresował, a pewnie po cichu się śmieje sam do siebie
Nie wspominając o tym jak się bukmacherzy cieszą.
Pomysł na gre progresją z kursem >=2 nie jest nowy. Podparcie analizą doboru spotkań również. Sama idea nie jest zła, ale Twój sposób... delikatnie mówiąc pozostawia wiele do życzenia. Radzę się doszkolić, poczytać, a nie pompować sobie w necie bicepsów bredząc że sprzedaje się typy.
Jak można nazywać siebie zawodowcem i oceniać skuteczność progresji po 100 typach? Troche pokory i umiejętności liczenia - zmienna losowa itd.
Nie ma takiej opcji, żeby wyeliminować wpływ losowości w zakładach sportowych. Choćby nie wiem jaką wiedze ktoś posiadał, oglądał na okrągło mecze i "sprzedawał" typy na płatnych serwisach.
edi8 trolluje udając, że się zainteresował, a pewnie po cichu się śmieje sam do siebie
Nie wspominając o tym jak się bukmacherzy cieszą.
Pomysł na gre progresją z kursem >=2 nie jest nowy. Podparcie analizą doboru spotkań również. Sama idea nie jest zła, ale Twój sposób... delikatnie mówiąc pozostawia wiele do życzenia. Radzę się doszkolić, poczytać, a nie pompować sobie w necie bicepsów bredząc że sprzedaje się typy.