Ile razy jeszcze ktoś napisze takie brednie..?Wszedł remis Denver ale odpuscilem go ze względu niskiego prawdopodobienstwa dwóch remisów pod rząd, no a jednak ????
Teraz przez dłuzszy czas raczej na remis Denver nie postawie.
Remis w kosza jest sprawą tak losową, że albo stawiasz na wszystkie pod rząd mecze danej drużyny albo wgl. Ile było razy tak, że faworyt i to mocny faworyt wygrywał ze słabeuszami dopiero po dogrywce. Takie przypadki można mnożyć.PROGRESJA MIAMI II - Poziom 5
Miami - Sacramento
kurs: 16
unibet
PROGRESJA CHICAGO II - Poziom 1
Chicago - Houston
kurs: 16
unibet
Nie udało się tej nocy
Wszedł remis Denver ale odpuscilem go ze względu niskiego prawdopodobienstwa dwóch remisów pod rząd, no a jednak ????
Teraz przez dłuzszy czas raczej na remis Denver nie postawie.
Dzisiaj w nocy NY Knicks z Dallas, zatem dwie druzyny, których progresje gram, zobaczymy ????
PROGRESJA NY KNICKS - Poziom 5 / PROGRESJA DALLAS - Poziom 7
NY Knicks - Dallas
Kurs: 16
unibet
No ja widać bardzo dużo :-|Ile razy jeszcze ktoś napisze takie brednie..?
to nie są wcale takie brednie, a nadmierne ulogicznianie i umatematycznianie sportu mnie osobiście trochę denerwuje.Ile razy jeszcze ktoś napisze takie brednie..?
Więc może staraj się jakoś temu przeciwdziałać, a nie tylko pisać, że czytasz brednie?Ile razy jeszcze ktoś napisze takie brednie..?
Tam, gdzie być powinniśmy: na uczelniach, w szkołach, w pracy, itp. Faktycznie, 3 progresje to ogromna ilość, i jeżeli weszły to znaczy że system jest bezbłędny i trzeba mu oddawać należne honory.gdzie byliście jak 3 progresje weszły?
No to przeczytasz kolejny raz, bo widać, że tego nie rozumiesz. Ja nigdzie nie pisałem tego, co zacytowałeś powyżej. Wcale nie twierdzę, że jeżeli w poprzednim spotkaniu było tak, to w kolejnym musi być inaczej.nie chcę czytać po raz kolejny z twojej strony tego, że "jeśli w x było tak to znaczy, że w x+1 musi być inaczej?"
czy mozesz założyc swój oddzielny temat i pokazać nam jak się typuje i wykorzystuje rachunek prawdopodobieństwa? W praktyce...Bo mam wrażenie, że za dużo teorii z Twojej strony..a jesli masz już temat, to poprosze linkTam, gdzie być powinniśmy: na uczelniach, w szkołach, w pracy, itp. Faktycznie, 3 progresje to ogromna ilość, i jeżeli weszły to znaczy że system jest bezbłędny i trzeba mu oddawać należne honory.
No to przeczytasz kolejny raz, bo widać, że tego nie rozumiesz. Ja nigdzie nie pisałem tego, co zacytowałeś powyżej. Wcale nie twierdzę, że jeżeli w poprzednim spotkaniu było tak, to w kolejnym musi być inaczej.
Ja tylko twierdzę, że takie "systemy" są dobre na kilka/kilkanaście kolejek (progresji), bo w dłuższej perspektywie czasu znajdzie się taka drużyna, która nie będzie remisować przez Y spotkań (albo będzie remisować akurat wtedy, kiedy nam się wydaje, że nie powinna) i całe zyski z progresji pójdą się...
Ktoś kiedyś słusznie napisał, że żeby zarabiać na bukmacherce, trzeba znać przynajmniej podstawy matematyki. A podstawą podstaw jest rachunek prawdopodobieństwa, który absolutnie wyklucza poprawność takich teorii jak ta, którą zanegowałem wyżej.
Ale ja Ci od początku mówiłem, że uważam to za pomysł bez sensu. Remis w kosza jest sprawą totalnie losową, nie jest możliwe wg mnie "wybieranie" meczów do takiego systemu. Drużyna może mieć powiedzmy na 20 spotkań 5 remisów, a potem ta sama drużyna może nie zremisować przez 65 spotkań, więc to jest bez sensu moim zdaniem.gdzie byliście jak 3 progresje weszły? teraz wysnuwacie swoje wnioski o wyjątek od reguły:| ja się z Wami sprzeczał nie bede, swoje dalej sprawdzam i narazie tylko w tym jednym wypadku (podwójnym remisie Denver) nos mnie zawiódł
odsyłam do kilku poprzednich postów, gdzie mozecie zobaczyc skutecznosc tej progresji
Temu powinni w szkołach przeciwdziałać, ale niestety polski system nauczania nie zmienia się na lepsze. Ludzie coraz mniej myślą, z matematyki są coraz głupsi, taka prawda, wystarczy mi to co widzę u siebie na zajęciach.Więc może staraj się jakoś temu przeciwdziałać, a nie tylko pisać, że czytasz brednie?
@princeAS
Jeżeli chcesz grać w ten sposób progresję na remisy, to uprość sobie życie, bo ten sam efekt uzyskasz przy metodzie na chybił trafił. Jeżeli przykładowo założymy, że w koszykówce szansa na remis wynosi 6%, to szansa na to, że uzyskasz w trakcie swojej gry na remisy RR jest ~4%-wa a np. średnio raz na 5 skończonych progresji musiałbyś ciągnąć ją do ~27 poziomu. Wątpliwe jest to, żeby opłacało się ją grać.
http://forum.bukmacherskie.com/f35/va-banque-by-dyskograf-31119.htmlczy mozesz założyc swój oddzielny temat i pokazać nam jak się typuje i wykorzystuje rachunek prawdopodobieństwa? W praktyce...Bo mam wrażenie, że za dużo teorii z Twojej strony..a jesli masz już temat, to poprosze link
i tu sie z Tobą zgodzę. ale wkurza mnie pisanie najpierw o prawdopodobienstwach a pozniej o losowości, bo to sie jedno z drugim kupy nie trzyma. Ja sobie nie wybieram meczów "na hurra" tylko kieruje się tylko sobie znanymi kryteriami, intuicją, statystykami. nie chce mi sie dzień w dzień motywować każdego z tych podanych typów, bo byłoby to dzień w dzień niemal to samo:] a ten temat ma na celu wykazanie, ze jednak da się wyjść naWidzisz, progresję można stosować i owszem, z powodzeniem, ale kiedy stawiamy dokładnie przeanalizowane przez nas zdarzenia, a nie na hurra remisy z NBA. Bo możecie mówić wszystko, ale nie to że da się przewidzieć remis w koszykówce.