W najbliższą sobotę połfinały snookerowej ligi. Gramy do pięciu wygranych frejmów.
Przygotowałem krótką analize dotyczącą meczu Higginsa z Murphy'm.
Spotkanie: Higgins - Murphy
Typ: 1 (-1.5)
Bukmacher: Bwin
Kurs: 2.10
Analiza:
Mimo, że postawiłem iż
Premier League Snooker wygra Shaun Murphy to musze przyznać, że bardziej są to moje marzenia z racji tego, że bardzo tego gracza lubię niż racjonalne oszacowanie szans Anglika.
W sobotę w walce o finał zagra z Johnem Higginsem. Jakby na to nie patrzeć to pojedynek aktualnego mistrza świata z wicemistrzem.
Co sądze na temat "Czarodzieja z Wishaw" napisałem już w dziale
snooker. Moim zdaniem to najlepszy snookerzysta na świecie grający genialnie taktycznie, mający ogromne szczęście i potrafiący wykorzystywać najmniejszy błąd rywala.
Murphy, któremu szczerze kibicuję.. Cóż.. Jest w słabej formie. W zasadzie niczym w tym sezonie nie zaskoczył, powiedziałbym wręcz, że zawiódł. Przypomnę tu odpadnięcie w pierwszej rundzie
Grand Prix ze słabiutkim Pinchesem. Wcześniej co prawda półfinał w Shanghai
Masters ale na swojej drodze nie miał godnego rywala.
W PLS też słabo. Przegrane z Higginsem, O'Sullivanem i Trumpem czyli trzema pozostałymi półfinalistami nie napawają optymizmem. Punkty zdobywał tylko z zawodnikami, których już w tym turnieju nie ma. Szczęsliwa wygrana z Robertsonem, remis z gasnącym Hendry'm i wygrana z będącym bez formy Marco Fu to jedyne sukcesy w tegorocznej Lidze "Magica".
Wszystko to wygląda bardzo blado przy czterech wygranych i dwóch remisach Higginsa. Co ciekawe Higgins przeciwnie do Shauna wygrywał ze wszystkim półfinalistami tracąc punkty z tymi teoretycznie słabszymi rywalami, mam tu na myśli remisy z Fu i Hendry'm.
Niestety dla mnie, jako kibica Murphy'ego widzę ogromną różnicę w poczynaniach obu snookerzystów na obecną chwilę. Moim zdaniem Anglik nie ma szans w rywalizacji ze Szkotem. Obstawiam 5-2. Może 5-3. Nie sądze aby Shaun był w stanie doprowadzić do decydującego, dziewiątego frejma, a tym samym zepsuć mój typ na zwycięstwo Johna z handicapem.
Niemniej jednak jeśli wygra to będe bardzo szczęsliwy i na pewno nie będe żałował, że grałem na Higginsa.
Co do drugiego pojedynku to serce mówi Trump, rozum O'Sullivan.
Odpuszczam całkowicie ten pojedynek.
Może być pięć frejmów, a może być dziewięć. Wszystko zależy od tego jak Ronnie podejdzie do tego meczu bo w zaangażowanie Trumpa nie wątpie.
Przypominam, że relacje z obu meczów na żywo w Bet365.com..