Od jutra ciekawe
eliminacje do Mistrzostw Europy 2015. - Jest kilka grup po 4 drużyny w każdej - w ten weekend grają 1 turę, kilka dni później druga seria.
Zwycięzcy każdej z grup awansują bezpośrednio do Mistrzostw Europy, które rozegrają się we Włoszech i Bułgarii. Natomiast zespoły z drugich miejsc będą się dalej battle'owały w rozgrywkach barażowych o bilety na turniej główny.
Skład reprezentacji Polski na Turnieje Kwalifikacyjne do Mistrzostw Europy 2015:
Rozgrywający: Fabian Drzyzga, Paweł Zagumny
Atakujący: Grzegorz Bociek, Mariusz Wlazły
Przyjmujący: Michał Kubiak, Bartosz Kurek, Michał Ruciak, Michał Winiarski
Środkowi: Karol Kłos, Marcin Możdżonek, Piotr Nowakowski
Libero: Paweł Zatorski
Eliminacje we Wrocławiu z trybun pooglądają środkowy Andrzej Wrona oraz libero - Krzysiu Ignaczak.
Słowenia w najmocniejszym składzie, są: Gasparini, Sket, Urnaut, Cebulj, Vincic czy Pajenk.
Macedonia- to drużyna jednego zawodnika, atakującego Maliye Milli Piyango Ankara - Nikola Gjorgiev.
Łotwa - raczej przylecieli na wycieczkę. Nie ma byłego atakującego Casa Modena - Gundarsa Celitansa ani jego brata. Znany mi ze składu jest tylko Hermans Egleskalns. Bardzo niewygodny, leworęczny atakujący francuskiego Chaumont, z którym w tym sezonie dotarł do półfinału ligi francuskiej ulegając VB Tours.
Finlandia - nie ma Mikko Oivanena - atakującego znanego z polskich parkietów. Ale są za to Olli-Pekka Ojansivu oraz Urpo Sivula, a więc zmiennicy klasowi. Kunnari, Siltala i dwóch ponadprzeciętnych rozgrywających - Esko i Tervaportti - Finowie w najmocniejszym składzie.
Mołdawia- ekipa złożona z zawodników grających na co dzień w rodzimej lidze. Coś tam mi się kojarzy Bahov i Lupu, ale... Także wycieczka krajobrazowa.
Portugalczycy - a więc gospodarze tej grupy. Jest atakujący Valdir Sequeira, doświadczony środkowy Joao Jose, przyjmujący Trentino - Alexandre Ferreira oraz były rozgrywający JW - Tiago Violas, który zapewne będzie prowadził grę Portugalczyków. Ciekawym zawodnikiem jest też Hugo Gaspar - ale tutaj trzeba sobie odswieżyc tego siatkarza.
Portugalia będzie próbowała coś porządzic przy faworyzowanych Finach.
Austria - nic mnie o nich nie wiadomo, raczej nie traktujemy ich poważnie.
Czechy - gospodarze bez Tichaczka, bez Stokra który gra wakacje u Ciapatych. Liderem Kamil Baranek z VB Tours, Jiri Kral, Radek Mach czy Kuba Vesely - ale kozaki to to nie są.
Hiszpania - rozgrywający Hernan, Sevillano, Villena oraz Osorio i Kubańczyk z paszportem z Andreoli Latina - Noda Blanco. Rzuca się w oczy brak Ibana Pereza - mistrza Europy z 2007 roku - prawdziwy killer na pozycji atakującego.
Ukraina - też bez największej gwiazdy - Saszki Tjutlina. Są Teryomenko, Rudnytsky czy Fomin - a więc podstawa Lokomotywy z Charkowa, ale nie ma znanego z ZAKSY Serieja Kapelusa. Czyli jakby nie patrzec Ukraińcy bez dwóch liderów.
Norwegia - z chęcią bym ich zobaczył bo... Wygrali grupę z Węgrami w zeszłym tygodniu (z Padarem i Veresem w składzie). Ciekawostką jest, że na ataku gra chłopaczek - Jonas Kvalen, który siedział rok w Olsztynie, ale... na pozycji rozgrywającego. A teraz gra na ataku i zbiera co drugą piłkę dla siebie. Mogą zaskoczyc największych faworytów, jeżeli Ci ich zlekceważą. Będą grac bez najmniejszej presji.
Czarnogóra - bez Marko Bojica, ale z atakującym Milosem Culaficem. Aleksandar Minic, są też dwa Cuki - nie pamiętam który się wyróżnia. Ale reprezentacja bardzo ciekawa - ze sporą siłą w ofensywie.
Rumunia - nie ma gwiazdy Bogdana Olteanu grającego w UPCN Volley. Nie ma go - nie ma się czego spodziewac po reprezentacji Rumunii.
Holandia - faworyci grupy. Abdel-Aziz, Kooy, Rauwerdink, Maan, Klapwijk. Nie ma w sumie tylko Wytze Kooistry, ale nie zmienia to faktu, że są bitymi faworytami do wygrania grupy.
Chorwacja - jest Zhukouski, z dalekiej Japonii przyleciał Igor Omrcen - który będzie strzelał. Wielkiej pomocy nie dostanie, więc dużo zależy od Niego samego.
Laola.tv gra mecze na żywo tylko z grupy, gdzie grają: Holandia, Chorwacja, Czarnogóra i Rumunia.
Mecze polskiej grupy będzie realizował na żywo Polsat na swojej sportowej antenie Polsat Sport.
Tyle ode mnie. Podoba mi się kilka opcji, ale z czystym sumieniem nie mam nic do polecenia. - W trakcie kolejne drużyny będą odkrywac karty.