>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Powrót Kubicy do F1

obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
aby w LRGP Robert mógł znów się wypromować
Robert już jest wystarczająco wypromowany i owa posada 3.kierowcy ma właśnie być etapem w drodze do jednego z dwóch miejsc w Ferrari, gdyż póki co nie wiadomo, czy wszystko będzie ok...
Ta niby beznadziejna posada 3.kierowcy, ma udowodnić, że z Robertem jest ok i w ciągu sezonu wg mnie zastąpiłby Massę, bo i tak będzie to zapewne ostatni sezon Massy w Ferrari...
A potem Polak MŚ w Ferrari, ech rozmarzyłem się..
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Robert już jest wystarczająco wypromowany i owa posada 3.kierowcy ma właśnie być etapem w drodze do jednego z dwóch miejsc w Ferrari, gdyż póki co nie wiadomo, czy wszystko będzie ok...
Ta niby beznadziejna posada 3.kierowcy, ma udowodnić, że z Robertem jest ok i w ciągu sezonu wg mnie zastąpiłby Massę, bo i tak będzie to zapewne ostatni sezon Massy w Ferrari...
A potem Polak MŚ w Ferrari, ech rozmarzyłem się..
1. Polak nie musi nic udowadniać ???? W Ferrari znają go na wylot, jeżeli wypadek nic w nim nie zmienił, to w końcu dostanie tą ofertę od nich, po raz trzeci i ostatni ????

Kubica za przeproszeniem nie będzie się szmacił, żeby w sezonie 2012 być testerem w Ferrari czy nawet w innym zespole. Polak na 99,9% bedzie kierowcą LRGP a jeżeli nie, to &quot;słabsze&quot; zespoły od Renault wezmą go z pocałowaniem ręki ????
 
obserwator-m 9,1K

obserwator-m

Forum VIP
Polak nie musi nic udowadniać
Wiem, źle się wyraziłem... Z resztą w 1.zdaniu to jest zawarte. Udowodnić, że jest ok... w sensie, że nie ma jakiejś blokady itd, bo mimo wszystko może coś być, wrócić do optymalnej formy fizycznej itd
Wolałbym, żeby był w Ferrari i po kilku wyścigach wskoczył do składu, ale skoro 99,9 % na Renault, to zapewne tak będzie, bo ja aż tak nie siedzę w planowanych kontraktach...
Pożyjemy, zobaczymy,,,
 
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
Ta niby beznadziejna posada 3.kierowcy, ma udowodnić, że z Robertem jest ok
A jakby to miał zrobić, skoro testy w trakcie sezonu są zakazane? Dzisiejsza praca testera polega na godzinach spędzonych w symulatorze, gdzie dokładne odwzorowanie obciążeń siły G, na które &quot;narażony&quot; jest kierowca, jest po prostu niemożliwe. Nie wspominając już o innych ustawieniach bolidu.

Ja wiem, że Robert to już jest uznana marka, chodziło mi o to, że &quot;wypromować&quot; oznaczać będzie, że potwierdzi swoją formę sprzed wypadku.
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
A jakby to miał zrobić, skoro testy w trakcie sezonu są zakazane? Dzisiejsza praca testera polega na godzinach spędzonych w symulatorze, gdzie dokładne odwzorowanie obciążeń siły G, na które &quot;narażony&quot; jest kierowca, jest po prostu niemożliwe. Nie wspominając już o innych ustawieniach bolidu.

Ja wiem, że Robert to już jest uznana marka, chodziło mi o to, że &quot;wypromować&quot; oznaczać będzie, że potwierdzi swoją formę sprzed wypadku.
No np uczestniczyć w piątkowych treningach ????
 
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
Heh, w sumie nie pomyślałem, ale gdyby to by był piątkowy trening, to byłby zapewne pierwszy, a pierwszy to jest głównie sprawdzenie sprawności systemów, na dodatek tylko jeden komplet opon do dyspozycji, co prawda tych opcjonalnych, więc czasy by były szybsze, ale tor nie jest tak nagumowany, jak już np. w sobotę. Do tego prace pod wyścig lub kwalifikacje są wykonywane dopiero odpowiednio w drugim i trzecim treningu, więc takie luźne jazdy też nie wiele by dały odpowiedzi. ;)
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Doktor Igor Rossello w audycji &quot;Trzecia strona medalu&quot; w Radiowej Trójce udzielił wywiadu, w którym podał nowe sensacyjne informacje. Robert Kubica prowadzi już samochód drogowy oraz przejdzie jeszcze jeden zabieg

- To już nie jest etap powrotu do zdrowia, lecz do ścigania. Brakuje malutko. Jak tak patrzę na Roberta, to nie mogę się nadziwić, jak dobrze się to wszystko potoczyło: wszystkie złamania wyleczone, rany zagojone. Jedyne pytanie dotyczy tego czy Robert będzie w stanie jeździć tak jak kiedyś. Ale to już ocenią specjaliści. My naszą robotę wykonaliśmy perfekcyjnie - przyznał.

więcej informacji​
 
M 1

marcinn0493

Użytkownik
Robert, musi się jeszcze dużo rehabilitować zanim dojdzie do siebie... lecz nigdy nie dojdzie wpełni do tego co było przed wypadkiem i musimy się z tym liczyć ! ???? , owszem będzie startował ale czy zdrowie mu na to pozwoli aby sięgać po mistrza ? mam nadzieję ze tak...
 
bebad 46

bebad

Użytkownik
Skoro już będzie startował to na nepewno będzie w pełni zdrów i gotów aby się scigać o mistrzostwo. W przeciwnym razie który zespół by go zatrudnił ?
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Nadszedł czas, że nazwa tematu uległa zmianie. Wiadomo już, że lekarze są pewnie, iż Robert wróci do F1. W jakim zespole, czy na początku sezonu 2012? Tutaj będziemy zamieszczać wszelkie newsy na ten temat.
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Mikołaj Sokół o powrocie Kubicy: Jeszcze trochę cierpliwości
Ostatnie dni nie przyniosły nam żadnych pozytywnych informacji na temat postępów Roberta Kubicy w powrocie do Formuły 1. Mikołaj Sokół poinformował jednak, że kibice muszą uzbroić się w cierpliwość.
- Apelowałbym jeszcze do kibiców Roberta. Wiem, że bardzo się denerwujecie, niektórzy nawet się irytują z powodu tego, że nie ma żadnych bieżących informacji przede wszystkim od samego Roberta, ale po prostu jeszcze trochę cierpliwości, a myślę że zostanie wam to wynagrodzone - powiedział Mikołaj Sokół podczas podsumowania Grand Prix Indii dla tv.rp.pl
W ostatnim czasie media poinformowały, że według lekarza Riccardo Ceccarelliego, Polak wróci do ścigania. Bardziej optymistyczne wiadomości przekazał doktor Igor Rossello. Zdradził on, że Robert Kubica jeździł już samochodem drogowym.
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Powrót Kubicy się opóźni? Kolejny zabieg!

Robert Kubica miał wrócić na początek sezonu 2012. Niestety termin ten może się przesunąć. Jak poinformowała włoska gazeta &quot;La Gazzetta dello Sport&quot;, Polak w ciągu kilku dni przejdzie kolejny zabieg.

Polski kierowca od lutowego wypadku przeszedł już pięć operacji. W ciągu kilku następnych dni Robert Kubica ma przejść zabieg prawego nadgarstka. Zdaniem doktora Igora Rossello będzie to kosmetyczny zabieg. - Ruchliwość prawej ręki jest zadowalająca, Robert prowadził już nawet samochód. To cud, dzięki jego silnej woli - powiedział Rossello.

Nadal nie wiadomo jak długo potrwa jeszcze rehabilitacja Kubicy. Niepokój może odczuwać Eric Boullier, który chciałby jak najszybciej ustalić skład kierowców na sezon 2012. Przewiduje się, że Lotus Renault GP będzie musiał wdrożyć w życie swój plan awaryjny. Kierowcami ekipy z Enstone zostaliby wtedy Witalij Pietrow oraz Romain Grosjean.

 
Otrzymane punkty reputacji: +4
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
Paradoksalnie, informacja o zabiegu wywołała we mnie wielką ekscytację, bowiem jeżeli trzeba coś podłubać w tym nadgarstku, to oznacza jedno - sprawność jest już na tyle duża, że można jeszcze wycisnąć więcej z tej ręki i ten zabieg zapewne ma za zadanie odblokować jeszcze większą mobilność dłoni.
 
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
Kubica nie zdąży na start sezonu
Robert Kubica wraz z zespołem Renault wykluczył powrót do rywalizacji z początkiem sezonu 2012. Jednocześnie ekipa z Enstone zapowiedziała wszelką pomoc, jakiej może udzielić Polakowi w procesie rehabilitacji.

– Przez ostatnie tygodnie pracuję bardzo ciężko, ale mimo to nie mogę być pewien, że będę gotowy na start przyszłego sezonu – powiedział Robert. – Zadzwoniłem do zespołu i poinformowałem ich o sytuacji. To była dla mnie trudna decyzja, ale najrozsądniejsza. Wiem, że Renault musi się przygotowywać do przyszłego sezonu, a dalsze przekładanie decyzji nie byłoby odpowiednie.
Robert zapewnił jednak, że rehabilitacja postępuje zgodnie z oczekiwaniami. – Tempo rehabilitacji jest naprawdę budujące – kontynuował Kubica. – Lekarze są pod wrażeniem. Potrzebuję po prostu więcej czasu, ponieważ chcę być w 100% gotowy zanim zdecyduję się na jazdę. Żałuję, że nie mogę powiedzieć więcej i przez długi czas publicznie nie zabierałem w tej sprawie głosu.
– Chcę podziękować przyjaciołom z mediów za zrozumienie, że to dla mnie najlepsze rozwiązanie, aby poradzić sobie z najtrudniejszym etapem mojego życia – zakończył Polak.
Rozczarowania z takiego obrotu spraw nie krył szef Renault Eric Boullier, który bardzo liczył na jak najszybszy powrót Roberta do rywalizacji na torze. – Wszyscy w ekipie jesteśmy tym rozczarowani – przyznał Francuz. – Brak Roberta na starcie wyścigu w Australii to nie to, na co liczyliśmy. Robert podjął jednak dojrzałą decyzję, działając dla dobra zespołu.
– Jako zespół i rodzina będziemy go nadal całkowicie wspierać. Czeka na niego program złożony z testów w symulatorze oraz jazdy autem niższej kategorii wyścigowej, a także samochodem F1 – zaznaczył Boullier.
Francuz potwierdził też, że w zaistniałej sytuacji ekipa musi jak najszybciej domknąć kwestię przyszłorocznego składu. – Zaczynamy rozmowy z innymi kierowcami i chcemy to załatwić tak szybko jak to możliwe. Robert będzie krok po kroku wracał do zdrowia i zasiądzie w wyścigówce, kiedy uzna, że nadszedł odpowiedni moment. W imieniu wszystkich 520 pracowników życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia.
Źródło: motorsport24.pl
 
devva 2

devva

Użytkownik
Warto zaznaczyć że to wcale nie oznacza, iż Roberta nie zobaczymy w 2012 w wyścigu. Aktualnie już prowadzone są rozmowy na temat przedłużenia kontraktu, który kończy się wraz z tym rokiem. Moim zdaniem najbardziej prawdopodobny scenariusz to zamiana kierowców w połowie/pod koniec przyszłego sezonu tak by Kubica przejechał parę wyścigów. Zakładam że tak się stanie jeśli będzie nadal w LRGP. Takie rozwiązanie było by najlepsze, i wcale by nie zamykało ewentualnej drogi do Ferrari, a wręcz mogło by pomóc. Plotki plotkami, ale za często ostatnio słychać o Robercie i Ferrari ;)
 
wojcirej 2K

wojcirej

Użytkownik
O Robercie i Ferrari zawsze było głośno z kilku prozaicznych powodów, nie wszystkich znanych szerszej opinii publicznej, a także kilku moich domysłach, szczególnie od 2010 roku. Otóż Kubica z Włochami jest bardzo związany, spędził tam kawał swojego życia i Włosi go znają i kochają. ;) Po drugie, di Montezemolo wyraźnie zaznaczył, że sezon 2012 będzie dla Massy decydujący. Jeżeli nie będzie wyników, to out z zespołu, można by sądzić, a wiedząc, kto miał przedwstępne porozumienie przed wypadkiem z Ferrari, można łatwo wywnioskować, kto miałby zająć jego miejsce. Do tego dochodzą sprawy sponsorskie. Powszechnie wiadomym jest, że Alonso jest wspierany przez Hiszpański oddział Santandera, który nie dość, że zapewnił Kimiemu Raikkonenowi potężną odprawę za rozbrat roczny z F1, to jeszcze skrupulatnie dba, by Alonso w Ferrari włos z głowy nie spadł. Do tego dochodzi Polski oddział Santandera, który z pewnością chciałby rozpropagować swoją markę w naszym kraju, gdyby zasiadał klasowy kierowca obok klasowego kierowcy. Pytanie tylko, czy sam Kubica przyjąłby ofertę sponsorską z Polski, bo po primo nie jest chętny do tego, bo Polska niczego mu w karierze motorsportów nie dała. Samo Ferrari na pewno też wietrzy szansę na pieniążki z tej marki, bo to by oznaczało więcej wpływów, a jeżeli skład Alonso-Kubica by wypalił, to ewentualne podwyżki... Chyba mnie trochę fantazja poniosła z tym Santanderem, ale gdybać można. ???? Do tego wypowiedź Alonso, który chciałby Kubicę u swojego boku, bo wie, jaki z polaka jest doskonały inżynier, a wiadomo, że jeżeli dwóch klasowych kierowców weźmie się za auto, to tytuł mistrzowski można rozstrzygnąć między kolegami z teamu, a resztę stawki olać.
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Po drugie, di Montezemolo wyraźnie zaznaczył, że sezon 2012 będzie dla Massy decydujący. Jeżeli nie będzie wyników, to out z zespołu, można by sądzić,
Od roku 2009 każdy następny sezon dla Massy jest decydujący ????
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
Chłopaki,też bym chciał żeby Kubica znów jechał w F1 GP.Ale dla mnie powoli oczywiste staje się,że zdrowie,a właściwie jego brak, mu na to już nigdy nie pozwoli. Kubica jak nie będzie wiedział,że jest w 100 procentach gotowy do walki(nie do jazdy!) na torze to nie wróci. Nie będzie wracał tylko po to żeby coś komuś udowodnić i z niesprawnym organizmem ryzykować życie nie tylko swoje ale też kolegów z cyklu GP.
Dlatego śmieszą mnie te wszystkie dziennikarskie spekulacje,które udzielają się kibicom. Najspokojniejszy w tej sprawie jest sam Kubica,który milczy.Jak będzie miał coś do powiedzenia w temacie powrotu to na pewno to zrobi.
I dajcie spokój już z tym Ferrari,bo to już na fantastykę zakrawa;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
Do góry Bottom