AVS - Portimonense
Betbuilder : AVS lub remis (1.45) & under 4.5 gola w meczu (1.14) & AVS strzeli (1.25) & 1 połowa under 1.5 gola (1.42) & Portimonense under 1.5 gola (1.55)
@ 4.55 Superbet
Trzymając się etykiety drużyny grającej jeszcze w najwyższej klasie rozgrywkowej, Portimonense musi odrobić straty z pierwszego meczu, jeśli ma pokonać nowicjusza AVS w barażach o awans/spadek Primeira Liga. Od czasu przywrócenia tego formatu
3 lata temu żadna drużyna z najwyższej półki w Portugalii nie była w stanie zapewnić sobie utrzymania, a po zeszłotygodniowej porażce u siebie klub z Algarve staje przed trudnym zadaniem. W zaciętym spotkaniu pomiędzy
16 - stą drużyną w Primeira
Liga a ekipą która w tym sezonie zajęła
3 - cie miejsce w Segunda Liga, Portimonense nie udało się wykorzystać przewagi własnego boiska w pierwszym sobotnim meczu , mało tego uległo w tym starciu
1:2. Pomimo zwycięstwa nad lokalnym rywalem Farense w derbach Algarve i odnotowaniu pierwszej wygranej od początku kwietnia, drużyna Paulo Sergio nie była w stanie wykorzystać ogromnego posiadania piłki i oddania około
26 strzałów na bramkę. Po tym jak w zeszłym sezonie zajęli
15 - ste miejsce ratując ligowy byt Portimonense tym razem znalazło się w fazie play-off o awans/spadek, mając na koncie zaledwie
8 zwycięstw ligowych w całym sezonie. Teraz ekipa z Portimao staje przed ogromną presją aby wygrać w Aves. Dzięki bezpłatnemu transportowi i darmowym biletom dla członków i fanów wybierających się w długą podróż na północ Alvinegros powinni goście liczyć na głośne wsparcie z trybun.
Po upadku UD Vilafranquense zeszłego lata drużyna Aves SAD , w skrócie AVS weszła do drugiej ligi portugalskiej i wywarła natychmiastowy wpływ. Klub z północy w swoim debiucie w Segunda Liga zajął
3- cie miejsce, wygrywając po drodze
20 razy, a po zeszłotygodniowych wydarzeniach w Portimao jest teraz o 90 minut od awansu.
Podopieczni
Jorge Costy odnieśli tylko
jedno zwycięstwo na
5 meczów przed pierwszym barażowym starciem , ale wynik uzyskany w Portimao daje duże nadzieje na końcowy sukces. Costa, podróżujący trener, a niegdyś solidny obrońca zarówno
Porto jak i
drużyny narodowej wniesie mnóstwo doświadczenia w tak ważnym spotkaniu.
Choć w zeszłym tygodniu nie udało mu się trafić do siatki, były napastnik Cagliari
Nene wciąż jest w dobrej formie, a 40-latek który rozpoczął karierę zawodową około 20 lat przed założeniem swojego obecnego klubu bardzo chciałby wrócić chociaż na chwilę na pierwszoligowe boiska.
Kadry - u gości pomimo urazu obojczyka którego doznał w pierwszym meczu, brazylijski środkowy obrońca
Alemao powinien być gotowy na niedzielny mecz z AVS, gdyż prześwietlenie potwierdziło, że nie doznał złamania.
Filipe Relvas będzie mógł zagrać po odsiedzeniu zawieszenia w zeszłym tygodniu, być może wystąpi na obronie. jednakże
Tamble Monteiro nadal jest odsunięty ze względu na problem z udem, a urodzony w Anglii reprezentant Bułgarii
Sylvester również jest niedostępny. Pod nieobecność tej ostatniej pary oczekuje się, że skrzydłowy
Helio Varela i kapitan
Carlinhos, który strzelił w tym sezonie rekordową w karierze liczbę
12- stu bramek we wszystkich rozgrywkach, będą wspierać ekwadorskiego napastnika
Roniego Carrillo w ataku.
Tymczasem pomocnik AVS
Fabio Pacheco został wyrzucony z boiska pod koniec pierwszego meczu, w związku z czym zostaje zawieszony, a Jorge Costa po raz kolejny będzie grał bez kapitana
Luisa Silvy, który niedawno otrzymał zakaz na dwa mecze za rzekome używanie rasistowskich słów. Doświadczony napastnik
Nene ponownie stanie na czele drużyny, strzelając
23 gole w
32 - óch występach w Segunda Liga w tym sezonie. Brazylijczyk rozpocznie mecz tuż przed zeszłotygodniowym zawodnikiem meczu,
Bernardo Martinsem który strzelił drugiego, ważnego gola dla swojej drużyny w Portimao.
Podsumowując - mając przewagę z pierwszego spotkania i grając u siebie, AVS może świętować swój pierwszy awans do najwyższej klasy rozgrywkowej Portugalii zaledwie rok po powstaniu na zgliszczach Vilafranquense. Gospodarze regularnie strzelają gole przez cały sezon i są znacznie bardziej przyzwyczajeni do wygrywania meczów niż ich odpowiednicy z Primeira Liga. Dlatego sądze że drużyna z Aves osiągnie zamierzony cel i nie przegra tego bardzo ważnego starcia. Licze że spotknaie skończy się skromnym
1:0 lub remisem
1:1.