Z tego co wiem była propozycja, żeby rozegrać ostatnią kolejkę w niedzielę o 15.Nie wiem, kto to wymyślił ale pomysł rozgrywania ostatniej kolejki przez 4 dni, no nie ma co, genialny.
Dajmy na to, taka Resovia 24h przed meczem, bedzie wiedziała czy ma o co grać...
a jaki jest sens mieć 1 meijsce w rundzie zasadncizej hmm ? ;]]]Zaksa -1.5 seta @1.36 bwin
Bydgoszcz @1.53 bwin
AKO 2.08
Przed nami ostatnia kolejka sezonu zasadniczego.Do wytypowania wybrałem dwa mecze które zdecydują o pierwszym miejscu.Zaksa jeśli ma jeszcze nadzieje na 1 miejsce musi wygrać u siebie z Kielcami za 3 punkty.Zaksa oczywiście kadrowo lepsza od drużyny z Kielc w dodatku mecz odbędzie sie już w piątek także drużyna z Kedzierzyna Koźla bedzie miała 1 dzień więcej na przygotowanie sie do rewanżu w Lidze Mistrzów a co za tym idzie myśle że tego meczu nie odpuści kosztem Ligi Mistrzów.Drugim spotkaniem które typuje jest mecz Delecty Bydgoszcz która na wyjeździe podejmie ekipe AZS Olsztyn.Zakładając że Zaksa wygra w piatek za 3 punkty to przed sobotnim meczem Bydgoszcz bedzie miała punkt straty do Zaksy a wiec zwycięstwo nawet za 2 punkty da im 1 miejsce przed playoff.W tym meczu także licze na granie na 100% nie po to Bydgoszcz odpuściła mecz w pucharach żeby teraz w ostatniej chwili stracić 1 miejsce.Olsztyn w tym sezonie u siebie wygrał tylko 3 mecze : z Częstochową , Gdańskiem i Zaksą (wygrana z Zaksą jest dla mnie wielką zagadką).Gdyby nie wygrana z Zaksą wyglądało by to w kontekscie typu bardzo dobrze gdyż Olsztyn pokonał dwie najsłabsze drużyny w lidze.Licze na pełne zaangażowanie i koncentracje Bydgoszczy i przypieczentowanie 1 miejsca po rundzie zasadniczej.
Skoro mecz pucharowy jest taki ważny to dlaczego odpuścili pierwsze spotkanie i wysłali tam rezerwy ???Delecta z kolei bedzie meic u siebie mecz Challenge Cup w ktorym musi wygrac mecz a pozniej zloty set i uwaam ze dla nich rowniez mecz pucharowy jest 10x wazniejszy niz mecz ligowy
Dla Delecty priorytetem są rozgrywki ligowe o czym mówił prezes Delecty Piotr Sieńko. Zależy im na awansie, ale podejrzewam, że wszystko podporządkowują już pod PO. A to czy wpadną w ewentualnym półfinale na JW, Skrę czy Resovie pewnie większej różnicy im nie robi.Delecta z kolei bedzie meic u siebie mecz Challenge Cup w ktorym musi wygrac mecz a pozniej zloty set i uwaam ze dla nich rowniez mecz pucharowy jest 10x wazniejszy niz mecz ligowy, ktorego stawka jest aktualnie znikoma (rozgrywają mecz jako drudzy w tym samym czasie co Skra, czyli przeciwnika wybrać sobie nie mogą).
Nie sądzę, że wysłanie rezerw było spowodowane ostatnim meczem w PlusLidze z Olsztynem. Nadarzyła się okazja, żeby podstawowi zawodnicy w końcu odpoczęli i trener Makowski wykorzystał tą okazję. Antiga i Masny, którzy w dużej mierze decydują o sile Delecty to nie są już młodzi zawodnicy. Zwłaszcza na Stephana w Bydgoszczy muszą chuchać i dmuchać.Decyzja o wysłaniu do Serbii rezerw podkreśla tylko, jak ważny będzie pojedynek w hali Urania.
obacz statystykę. Zaksa z czołową szóstką wygrała wsystkie mecze poza Rzeszowem na Podporomiu, po JW Zaksa jedzie jak po szmacie za przeproszeniem, ale taka jest prawda. Dla mnie JW nie liczy sie tak jak nie liczylo sie rok temu. Zlali 500 razy slabeuszy ze Skry, bo Nawrocki to impotent intelektualny... Ale wroci Atanasijevic i Winiar i mimo wszystko siłe Skra bedzie miec zdecydowanie wieksza od JW.. Sam Łasko to za mało. Aktualnie Delekta stoi wyżej, a co przemawia za tym że Delekta nie chce 1st miejsca? Ano wyjazd przeciwko Skrze 0-3, przeciwko Resovii 0-3.. I takie są moje argumenty. Twarde i treściwe. Co prawda było 2-3 w Pucharze, ale hala to jedno, dwie końcowki w ktorych Rzeszów sie... zesral to drugie. Ale hala przede wszystkim.Ja wiem Tadzin czy przy JW, Skra lub Reska wyglądają tak groźnie? Rok temu bym się z tobą zgodził, ale w tym roku ani Bełchatowianie ani Rzeszowianie nie są wiele groźniejsi od JW... Na playoffy każda drużyna będzie miała wystrzał formy, a w tym sezonie liga jest tak równa, że zarówno Skra/Reska jak i JW to bardzo bardzo groźny przeciwnik. W tym roku PLS jest słabszy i każda drużyna z tej piątki ma szansę na zagranie w finale... Ja tę kolejkę odpuszczam. Nie ma czego grać w pls przed playoffami. Nie warto pchać się w mecze o to czy znajdziemy się w jamie lwa czy tygrysa ???? . Zgadzam się zaś z drugą częścią. Dla Kędzierzynian priorytetem jest LM. Ostatnio czytałem w PS o kilku urazach w zespole i mam przeczucie, że w Kielcach zagra pół drugi skład Zaksy... Sądzę, że Castellani może dać szanse Nogueirze bo Ruciaka bolało kolano (tak podawał PS), zaś Fonteles narzekał na bark więc i jego może zmienić Kapelus. Na ataku możemy zobaczyć Witczaka (niedoleczone mięśnie brzucha Antka). Przy Kielcach 2 skład Zaksy i tak wygląda imponująco, ale pchanie się w handi w tym meczu zupełnie mnie nie przekonuje. Prędzej szukałbym jakiegoś overka pkt albo +2.5 na Kielce, ale jak już nadmieniłem kolejkę odpuszczam.
to że jakiś dziennikarzyna od siedmiu boleści napisał jakiś artykuł o treści wybitnie niskiej (bo musiał cos widocznie napisać) mnie w ogole nie przekonuje. Argumenty beznadziejne i nie mające sensu.Skoro mecz pucharowy jest taki ważny to dlaczego odpuścili pierwsze spotkanie i wysłali tam rezerwy ???
A tu cytat ze sport.pl
Czołowi zawodnicy wraz ze swym szkoleniowcem, a więc m.in. Michal Masny, Dawid Konarski, Stephane Antiga, Andrzej Wrona, Marcin Wika i Wojciech Jurkiewicz, pozostają w Bydgoszczy.
Będą się razem przygotowywać do ostatniego spotkania w PlusLidze, które w sobotę rozegrają w Olsztynie. Dla Indykpolu AZS będzie to mecz o być albo nie być w play-off, ale dla bydgoszczan szansa, by przypieczętować zwycięstwo w rundzie zasadniczej. Decyzja o wysłaniu do Serbii rezerw podkreśla tylko, jak ważny będzie pojedynek w hali Urania.
- Spodziewałem się, że na spotkanie w Challenge Cup wyślą drugi skład, ale nie że tak okrojony. Zaskoczeniem nie jest za to fakt, że specjalnie się szykują na mecz z nami - mówi Radosław Panas, trener Indykpolu AZS.
???? od kiedy cyferki grają?obacz statystykę
Rzeczywiście na jednym meczu sprzed dwóch miesięcy zakładanie, że ZAKSA znowu tam nie wygra to wręcz genialne posunięcie. Ale skoro już w to brniemy, to spoko -> skoro już tak wielką wagę przywiązujesz do terenu, to ZAKSA jako wyżej rozstawiona ma ewentualny piąty mecz u siebie. Dwa pierwsze + piąty = 3 wygrane, zaksa idzie dalej.Zaksa z czołową szóstką wygrała wsystkie mecze poza Rzeszowem na Podporomiu
Niedawno twierdziłeś, że Martino wreszcie zaczął pokazywać swój potencjał. Już przestał?Sam Łasko to za mało.
Idąc twoim tokiem rozumowania, to przeczysz sam sobie. Nagle Atan i Winiar mają odmienić Skrę, tymczasem ZAKSA także dwukrotnie ich zlała, a z tymi panami w składzie odwróciła mecz z 0-2 i to na terenie Bełchatowa. Kolejna statystyka, w której tak się lubujesz, przemawiająca za tym, że "Skry trzeba unikać". ????Ale wroci Atanasijevic i Winiar i mimo wszystko siłe Skra bedzie miec zdecydowanie wieksza od JW
Faktycznie. Równie dobrze mogłeś napisać, że pole magnetyczne hali albo inne debilstwo zawsze sprzyja gospodarzom, a gościom odbiera chęć do gry. Jeszcze tylko brakuje, żebyś napisał, że gospodarz zawsze wygrywa, idealna zagwostka statystyczna.Ano wyjazd przeciwko Skrze 0-3, przeciwko Resovii 0-3.. I takie są moje argumenty. Twarde i treściwe.
Argumenty beznadziejne i nie mające sensu.
bzdura goni bzdurę
Bo na takie życzenia wyglądają mi te twoje teorie spiskowe.zero merytoryczności tylko jakieś życzenia własne
no ta zapomnialem ze choćby Trefl Gdansk moze zostać MP. co to za problem.???? od kiedy cyferki grają?
to Ty wymysliłes to założenie i je tu napisałeś, nie ja.Rzeczywiście na jednym meczu sprzed dwóch miesięcy zakładanie, że ZAKSA znowu tam nie wygra to wręcz genialne posunięcie. Ale skoro już w to brniemy, to spoko -> skoro już tak wielką wagę przywiązujesz do terenu, to ZAKSA jako wyżej rozstawiona ma ewentualny piąty mecz u siebie. Dwa pierwsze + piąty = 3 wygrane, zaksa idzie dalej.
przestał serwować i atakować jak panienka. nie nazwałbym tego rewolucją, ale małą poprawą. A że to nie ma żadnego wpływu na grę JW (Kubiak jest zwyczajnie za słaby zeby przyjmowac solidnie) to inna sprawa.Niedawno twierdziłeś, że Martino wreszcie zaczął pokazywać swój potencjał. Już przestał?
trudno zauwazyc ze piszac o tych zawodnikach mialem na mysli ewentualna konfrontacją z Delektą. no ale widocznie nie potrafiłeś tego dostrzec bo bylo to dla Ciebie za trudne.Idąc twoim tokiem rozumowania, to przeczysz sam sobie. Nagle Atan i Winiar mają odmienić Skrę, tymczasem ZAKSA także dwukrotnie ich zlała, a z tymi panami w składzie odwróciła mecz z 0-2 i to na terenie Bełchatowa. Kolejna statystyka, w której tak się lubujesz, przemawiająca za tym, że "Skry trzeba unikać". ????
skoro wg Ciebie miesjce rozgrywania meczu nie ma znaczenia to radze dać sobei spokój z gamblingiem czy innymi takimi. niepotrzebnie bedziesz przegrywać.Faktycznie. Równie dobrze mogłeś napisać, że pole magnetyczne hali albo inne debilstwo zawsze sprzyja gospodarzom, a gościom odbiera chęć do gry. Jeszcze tylko brakuje, żebyś napisał, że gospodarz zawsze wygrywa, idealna zagwostka statystyczna.